Może przed treningami po prostu wrzucę jaką bułę, albo chlebek razowy z żółtym serem, bądź dżemem i popije herbatą - soków cytrusowych wole unikać bo nie jestem do nich przyzwyczajony. Ewentualnie zawsze mogę zrobić ukłon w stronę parówek, których przeczytałem wyżej.
Śniadanie przed 21km
- szfagir
- Wyga

- Posty: 93
- Rejestracja: 07 lut 2013, 17:47
- Życiówka na 10k: 00:49:19
- Życiówka w maratonie: 04:42:57
- Lokalizacja: Kraków
- Kontakt:
Dzisiaj zrobiłem sobie próbę - na śniadanie wciągnąłem to samo co wczoraj i popiłem kawą z mlekiem. Zero problemów z funkcjonowaniem układu pokarmowego, zatem jak nie ćwiczę to mogę te naleśniki jeść i kawę pić.
Może przed treningami po prostu wrzucę jaką bułę, albo chlebek razowy z żółtym serem, bądź dżemem i popije herbatą - soków cytrusowych wole unikać bo nie jestem do nich przyzwyczajony. Ewentualnie zawsze mogę zrobić ukłon w stronę parówek, których przeczytałem wyżej.
Może przed treningami po prostu wrzucę jaką bułę, albo chlebek razowy z żółtym serem, bądź dżemem i popije herbatą - soków cytrusowych wole unikać bo nie jestem do nich przyzwyczajony. Ewentualnie zawsze mogę zrobić ukłon w stronę parówek, których przeczytałem wyżej.
ZAWODOWO: kampanie Google Ads, audyty stron internetowych
PRYWATNIE: biegacz i amator dobrego alkoholu
PRYWATNIE: biegacz i amator dobrego alkoholu
-
saper
- Zaprawiony W Bojach

- Posty: 631
- Rejestracja: 05 mar 2012, 10:00
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: Wroclaw
Ja sie w sumie nie dziwie, bo jak ca. 4 miesiace temu zrobilem sobie na sniadanie pierwsza owsianke, to do dzis moze 5 razy jadlem na sniadanie cos innegomszary pisze:oj maly malyzauważyłem, że zawsze polecasz owsianke, jadasz tylko owsianke.
- Stary Koń
- Wyga

- Posty: 107
- Rejestracja: 08 kwie 2012, 11:16
- Życiówka na 10k: 53,16
- Życiówka w maratonie: brak
Coś jest z tą owsianką... Ja pierwszy raz w życiu spróbowałem w listopadzie 2012- o dziwo za granicą. Były do tego jako dodatki rodzynki, orzechy włoskie i brązowy cukier. Od tego czasu nie jadłem owsianki rano lub przed południem może ze trzy razy. Recepturę wzbogaciłem o suszoną żurawinę i syrop z agawy> pycha. Na 21 k wystarczy 3/4 kubka. Aha- tak po prawdzie- zacząłem mieszać płatki owsiane z żytnimi, jęczmiennymi i orkiszowymi. O owsiance mógłbym jeszcze wiele... Kończąc- na 21 k- polecam
- szfagir
- Wyga

- Posty: 93
- Rejestracja: 07 lut 2013, 17:47
- Życiówka na 10k: 00:49:19
- Życiówka w maratonie: 04:42:57
- Lokalizacja: Kraków
- Kontakt:
Do Smakoszy owsianki/płatków owsianych:
Czy swoje danie robicie na bazie mleka, czy może jakiś jogurt, kefir??
Czy swoje danie robicie na bazie mleka, czy może jakiś jogurt, kefir??
ZAWODOWO: kampanie Google Ads, audyty stron internetowych
PRYWATNIE: biegacz i amator dobrego alkoholu
PRYWATNIE: biegacz i amator dobrego alkoholu
-
saper
- Zaprawiony W Bojach

- Posty: 631
- Rejestracja: 05 mar 2012, 10:00
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: Wroclaw
Niestety ostatnio nabawilem sie niskiej Hemoglobiny (12 gdzie norma jest 14-18) i jak wyczytalem w internecie owsianka poprzez duza zawartosc blonnika moze blokowac przyswajanie zelaza. No i nie wiem co teraz ... na razie lykam suplementy i jem dalej owsianke. Macie jakies doswiadczenia w tym temacie ?
Ale musze dodac ze generalnie zrucilem ostatnio kilka kilo dieta. Minus 500kcal dziennie i unikalem mies czerwonych.
Ja wrzucam do 0,5L mleka 50g platkow gorskich. Zagotowuje, przestudzam troche, do tego lyzka miodu i wciagam. ok. 600kcal.
Ale musze dodac ze generalnie zrucilem ostatnio kilka kilo dieta. Minus 500kcal dziennie i unikalem mies czerwonych.
Ja wrzucam do 0,5L mleka 50g platkow gorskich. Zagotowuje, przestudzam troche, do tego lyzka miodu i wciagam. ok. 600kcal.
- Stary Koń
- Wyga

- Posty: 107
- Rejestracja: 08 kwie 2012, 11:16
- Życiówka na 10k: 53,16
- Życiówka w maratonie: brak
Oczywiście, że na wodzie! Gotuję wodę, szczypta soli, płatki- z 10 minut, wyłączam gaz, przykrywam jeszcze na minutkę, dwie, potem do miseczki (miski!) dodatki i jazda. Najbardziej smakują, jak wszyscy w domu jeszcze śpią, Można celebrować.szfagir pisze:Do Smakoszy owsianki/płatków owsianych:
Czy swoje danie robicie na bazie mleka, czy może jakiś jogurt, kefir??
- LoveBeer
- Zaprawiony W Bojach

- Posty: 952
- Rejestracja: 03 gru 2012, 19:45
- Życiówka na 10k: 34.00
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: Nowy Targ
- Kontakt:
jak mowilem, wszystko sie da, roznica w jezdzie po plaskim jest natomiast w tetnach - jesli jedziesz w innej strefie masz inne przemiany. nie jestem teoretykiem, nie wnikam w to czy przy tetnach podchodzacych na podjazdach pod 90% (a przy interwalach nieraz w ostatnia strefe pod 100%) mozemy sobie 'smigac na tluszczyku'Yurek3 pisze:Da się jeśli masz otwarte szlaki metaboliczne na korzystanie z tłuszczu jako źródła energii
sorka za ot, to w koncu forum biegowe
- cava
- Zaprawiony W Bojach

- Posty: 1701
- Rejestracja: 10 gru 2012, 12:13
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
Lubię osiankę ugotowaną na soku jabłkowym lub anansowym.szfagir pisze:Do Smakoszy owsianki/płatków owsianych:
Czy swoje danie robicie na bazie mleka, czy może jakiś jogurt, kefir??
Jak jakiś nabiał to co najwyżej łyzkę jogurtu już na owsiankę na talerzu.
A jeszcze smaczniej- polać owsiankę koglem-moglem.
- maly89
- Zaprawiony W Bojach

- Posty: 4862
- Rejestracja: 10 paź 2011, 23:05
- Życiówka na 10k: 37:44
- Życiówka w maratonie: 02:56:04
- Lokalizacja: Gdańsk / Lidzbark Warmiński
- Kontakt:
Mlekoszfagir pisze:Do Smakoszy owsianki/płatków owsianych:
Czy swoje danie robicie na bazie mleka, czy może jakiś jogurt, kefir??
Zawsze może zrobić sobie na wodzie :D A to, że po owsiance goni to dla mnie jedna z większych zalet. Wcinam owsiankę, popijam kawą - gonię do toalety, robię swoje i nie muszę biegać z papierem toaletowym w kieszenimszary pisze:oj maly malymaly89 pisze:Jak śniadanie to energetyczne, jak energetyczne to owsianka + dżem + orzechy + rodzynki + mleko + kawa! Innej opcji nie ma![]()
zauważyłem, że zawsze polecasz owsianke, jadasz tylko owsianke. Jak założyłem temat co na sniadanie oprócz owsianki to zbytnio się nie naczytałem o innych śniadaniach niż owsianka.
A szwagir wyraźnie zaznaczył, że nie chce mleka bo go pogoni.
Ja mam to samo. Nie dość że goni mnie po mleku to i po owsiance mam rewolucje. A poza tym ileż można jeść tej owsianki
A ile można jej jeść? U mnie jest to nieco ponad 2 kilogramy w miesiącu, więc koło 24 kilogramów rocznie. Wcinam już ponad rok czasu i mi się nie nudzi. Jak zaczyna się nieco przejadać to zmieniam dodatki :P
-
pit78
- Zaprawiony W Bojach

- Posty: 579
- Rejestracja: 23 lut 2011, 11:04
Z tym blokowaniem wchłaniania żelaza przez błonnik, to należy dodać, że chodzi o żelazo niehemowe.saper pisze:Niestety ostatnio nabawilem sie niskiej Hemoglobiny (12 gdzie norma jest 14-18) i jak wyczytalem w internecie owsianka poprzez duza zawartosc blonnika moze blokowac przyswajanie zelaza. No i nie wiem co teraz ... na razie lykam suplementy i jem dalej owsianke. Macie jakies doswiadczenia w tym temacie ?
Więcej tutaj: http://bit.ly/WgwPtR
Na podbicie żelaza dobre są podroby: wątroba wieprzowa, kaszanka i tym podobne frykasy
- klosiu
- Zaprawiony W Bojach

- Posty: 3196
- Rejestracja: 05 lis 2006, 18:03
- Życiówka na 10k: 43:40
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: Poznan
Jeden z najlepszych wyścigów mtb w zeszłym sezonie pojechałem po tym jak dzień przed wyścigiem zjadłem pół kilo smażonej wątróbki z cebulką. Ciekaw jestem czy to przypadek, zapamiętałem to, bo naprawdę dobrze jechałem a ta wątróbka była jedyną nietypową rzeczą w diecie.
The faster you are, the slower life goes by.
-
krisprince
- Wyga

- Posty: 60
- Rejestracja: 24 lis 2011, 00:50
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
A ja zawsze przed długim bieganiem muszę zjeść kilka bulek z miodem. Nawet przed maratonem w Berlinie jadłem w hotelu swój miodek i bułeczki
. Po jajówie to bym nawet na 5 km nie wyszedł biegać, wyskoczylaby otworem gębowym już po kilkuset metrach. Owsianke muszę przetestować.



