Zioła wpływające na wydolność sportowca - Legalny DOPING!
- marcinostrowiec
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 859
- Rejestracja: 17 maja 2012, 17:30
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
trole sie nie odzywają gdy sie ich nie szturcha kijemYurek3 pisze:Właśnie za wszelką ceną próbuję to zrobić.
Pozdrawiam
Moje wpisy, moje doświadczenie, każdy jest indywidualnym przypadkiem, ale prawidłowości występują
Forumowym nauczycielom gramatyki ortografii oraz stylu mówie zdecydowane NIE
Forumowym nauczycielom gramatyki ortografii oraz stylu mówie zdecydowane NIE
- apaczo
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 1565
- Rejestracja: 09 lut 2012, 12:07
- Życiówka na 10k: 34:54
- Życiówka w maratonie: brak
- Kontakt:
Nie mogłem wcześniej nic napisać na w/w temat bo nie znam sie. Zasięgnąłem informacji u źródła - Mariola to pasjonatka ziołolecznictwa dalekiego wschodu i z tego co mi wiadomo raz na jakiś czas podróżuje do tych krajów. Z jaj wypowiedzi wynika, że całe Chiny wschodnie , a szczególnie wybrzeże to zagłębie przemysłowe i nikt tu nawet nie myśli o ekologii. Ludzie z pobliskich wiosek to tania siła robocza dowożona za darmo nawet po 200km do fabryk. Ludzie ci często śpią na kartonach w fabryce tylko po to by wyrobić normy i wracają raz na miesiąc do wiosek. Ludzie ci chorują gdyż w fabrykach stykaja sie chemikaliami i trującymi gazami, nikt tam nie dba o bezpieczeństwo pracy.aro05 pisze:Dzis przypadkiem trafilem na ten artykul LINK
i przyznam sie, ze troche mnie zmartwil. Wiedzac, ze duza ilosc ziol pochodzi z Chin...
Tak sie zastanawiam, chocby takie ziola ajurwedyjskie wykorzystywane o pokolen, tylko czy ktos wzial pod uwage zmiany zachodzace w srodowisku, zanieczyszczenia?
Na szczęście Państwo ma cały kraj podzielony na obszary - strefy . Jedna strefa to przemysł a druga to turystyka a trzecia to rolnictwo. To właśnie to strefa rolnicza jest setki kilkometrów oddalona od tej uprzymysłowionej i to właśnie w tej strefie ( tylko w tej) są plantacje ziół.
Troszeczkę się znam na sporcie i jestem praktykiem. Wszystkie moje rady opieram na swoim wieloletnim doświadczeniu, ale przyznaję, że nie jestem nieomylny, gdyż człowiek uczy się całe życie i ma prawo zmienić swoje poglądy, przekonania.
- aro05
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 329
- Rejestracja: 20 cze 2012, 14:05
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
Nie mieszajmy polityki i prywatnych pogladow do dyskusji o sporcie bo skonczy sie podobnie, jak temat maratonow dla starszych osob:)Yurek3 pisze:
Na koniec strona ,którą podałeś należy do żydowskiej gazety dal polaków ,i o jej wiarygodności lepiej nie dyskutować większość wie ,że łże.
Pozdrawiam
Gazeta Wyborcza w tej informacji podaje sie na PAP, co do wiarygodnosci nie powinno byc watpliwosci.
- aro05
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 329
- Rejestracja: 20 cze 2012, 14:05
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
Bardzo ciekawe jest to, co napisałes i wydaje sie logiczne. A tak wracajac do Pani Marioli, zapytales ja moze o mozliwosc sprowadzenia Merlingii?apaczo pisze:Nie mogłem wcześniej nic napisać na w/w temat bo nie znam sie. Zasięgnąłem informacji u źródła - Mariola to pasjonatka ziołolecznictwa dalekiego wschodu i z tego co mi wiadomo raz na jakiś czas podróżuje do tych krajów. Z jaj wypowiedzi wynika, że całe Chiny wschodnie , a szczególnie wybrzeże to zagłębie przemysłowe i nikt tu nawet nie myśli o ekologii. Ludzie z pobliskich wiosek to tania siła robocza dowożona za darmo nawet po 200km do fabryk. Ludzie ci często śpią na kartonach w fabryce tylko po to by wyrobić normy i wracają raz na miesiąc do wiosek. Ludzie ci chorują gdyż w fabrykach stykaja sie chemikaliami i trującymi gazami, nikt tam nie dba o bezpieczeństwo pracy.aro05 pisze:Dzis przypadkiem trafilem na ten artykul LINK
i przyznam sie, ze troche mnie zmartwil. Wiedzac, ze duza ilosc ziol pochodzi z Chin...
Tak sie zastanawiam, chocby takie ziola ajurwedyjskie wykorzystywane o pokolen, tylko czy ktos wzial pod uwage zmiany zachodzace w srodowisku, zanieczyszczenia?
Na szczęście Państwo ma cały kraj podzielony na obszary - strefy . Jedna strefa to przemysł a druga to turystyka a trzecia to rolnictwo. To właśnie to strefa rolnicza jest setki kilkometrów oddalona od tej uprzymysłowionej i to właśnie w tej strefie ( tylko w tej) są plantacje ziół.

-
- Stary Wyga
- Posty: 221
- Rejestracja: 07 mar 2010, 12:40
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
Masz na myśli te same DMAA ?Yurek3 pisze:Yohambine wywal ona ma za zadanie przekierować receptory beta3 ,aby po treningu z tych miejsc gdzie są receptory beta3 czyli brzuch uda pobrać tłuszcz ,ponadto podbija pracę serca ,co robi także kofeina i Geranium i nie ma sensu tego kumulować najlepsze połączenie to:czy kofeina w czystej postaci działa jak zwykła kawa tzn może wywołac arytmie zwiekszyc puls w sposób niezdrowy ? np kofeina z guarany pobudza w zdrowy sposób
czy geranium jest w dobrej ilości jako przedtreningowy booster
200mg cafeine
25-50mg DMAA
...
http://www.bieganie.pl/?show=1&cat=27&id=4824
- marcinostrowiec
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 859
- Rejestracja: 17 maja 2012, 17:30
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
tak, tyle ze nikt odpowiedzialny nie pije wódki akurat przed dużym wysiłkiem fizycznym bo mogłoby sie to skończyć tagicznie a DMAA jest właśnie polecane W TRAKCIE dyżego wysiłku, nie przemawia do mnie że można połaczyć zioło z innym ziołem żeby nie paść na zawał, jeżeli coś sie traktuje jako zagrażające życiu to trzeba sie liczyć z utrata zdrowia ponadto przykład że komuś nie szkodzi jest takze błedny gdyż tak jak z alkoholem miliony upijają sie i czuja sie dobrze a jakis odsetek umiera chodzi o statystyke jeżeli statystycznie odsetek lub promil ma problemy zdrowotne z czymś to bierzemy to na własną odpowiedzialność możemy być tym promilem, najlepiej najpierw przetestowac w małych dawkach, dla mnie stymulantem jest serwatka zarówno w proszku przed jak i WPC po wysiłku nie słyszałem żeby po tym akurat ktoś umarł a daje siłe i wytrzymałość, zatem amatorom jak ja polecam uwage, takie rzeczy raczej dla myślacych o sporcie profesjonalnie to ich zawód i godzą sie na ryzyko bo na ich poziomie sport to nie zdrowie pozdr
ps z silnymi stymulantami może być jak ze srodkami przeciwbólowymi, pomimo że organizm jest na skraju np przy Shin Splints złamania przeciążeniowego nawtykani ibupromem to sygnałów bólowych nie czujemy dopiero gdy zobaczymy złamanie piszczela to sie zorientujemy że pękło
i poł roku biegania z głowy, BÓL JEST DOBRY TRZEBA Z NIEGO NAUCZYĆ SIE KORZYSTAĆ
ps z silnymi stymulantami może być jak ze srodkami przeciwbólowymi, pomimo że organizm jest na skraju np przy Shin Splints złamania przeciążeniowego nawtykani ibupromem to sygnałów bólowych nie czujemy dopiero gdy zobaczymy złamanie piszczela to sie zorientujemy że pękło

Moje wpisy, moje doświadczenie, każdy jest indywidualnym przypadkiem, ale prawidłowości występują
Forumowym nauczycielom gramatyki ortografii oraz stylu mówie zdecydowane NIE
Forumowym nauczycielom gramatyki ortografii oraz stylu mówie zdecydowane NIE
- apaczo
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 1565
- Rejestracja: 09 lut 2012, 12:07
- Życiówka na 10k: 34:54
- Życiówka w maratonie: brak
- Kontakt:
Teraz to mocno przekombinowałeś! serwatka stymulantem?!marcinostrowiec pisze: dla mnie stymulantem jest serwatka zarówno w proszku przed jak i WPC po wysiłku nie słyszałem żeby po tym akurat ktoś umarł a daje siłe i wytrzymałość,

a wiesz, że złamanie przeciążeniowe dopada tylko biegaczy o niskim poziomie testosteronu. Ze względu na niski poziom tego hormonu dochodzi u nich do odwapnienia i osłabienia struktury kostnej.marcinostrowiec pisze:ps z silnymi stymulantami może być jak ze srodkami przeciwbólowymi, pomimo że organizm jest na skraju np przy Shin Splints złamania przeciążeniowego nawtykani ibupromem to sygnałów bólowych nie czujemy dopiero gdy zobaczymy złamanie piszczela to sie zorientujemy że pękłoi poł roku biegania z głowy, BÓL JEST DOBRY TRZEBA Z NIEGO NAUCZYĆ SIE KORZYSTAĆ
Z jedną,ale zasadnicza myślą sie zgadzam. Amatorom którzy uprawiają sport dla relaksu, przyjemności nie powinni łykać tak mocnych stymulantów (Geranium)
Troszeczkę się znam na sporcie i jestem praktykiem. Wszystkie moje rady opieram na swoim wieloletnim doświadczeniu, ale przyznaję, że nie jestem nieomylny, gdyż człowiek uczy się całe życie i ma prawo zmienić swoje poglądy, przekonania.
- marcinostrowiec
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 859
- Rejestracja: 17 maja 2012, 17:30
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
serwatka stymulantem miałem na myśli wpływ np zawartości MG potasu i dobrego szybkiego cukru wartości odżywczych po prostu walory zdowotne które powoduja odżywienie organizmu i wiecej siły biegowejapaczo pisze:Teraz to mocno przekombinowałeś! serwatka stymulantem?!marcinostrowiec pisze: dla mnie stymulantem jest serwatka zarówno w proszku przed jak i WPC po wysiłku nie słyszałem żeby po tym akurat ktoś umarł a daje siłe i wytrzymałość,![]()
a wiesz, że złamanie przeciążeniowe dopada tylko biegaczy o niskim poziomie testosteronu. Ze względu na niski poziom tego hormonu dochodzi u nich do odwapnienia i osłabienia struktury kostnej.marcinostrowiec pisze:ps z silnymi stymulantami może być jak ze srodkami przeciwbólowymi, pomimo że organizm jest na skraju np przy Shin Splints złamania przeciążeniowego nawtykani ibupromem to sygnałów bólowych nie czujemy dopiero gdy zobaczymy złamanie piszczela to sie zorientujemy że pękłoi poł roku biegania z głowy, BÓL JEST DOBRY TRZEBA Z NIEGO NAUCZYĆ SIE KORZYSTAĆ
Z jedną,ale zasadnicza myślą sie zgadzam. Amatorom którzy uprawiają sport dla relaksu, przyjemności nie powinni łykać tak mocnych stymulantów (Geranium)

spadek testosteronu to faktycznie problem spada poziom pod wpływem treningów podobno powyzsza go siłownia i masturbacja/sex

Moje wpisy, moje doświadczenie, każdy jest indywidualnym przypadkiem, ale prawidłowości występują
Forumowym nauczycielom gramatyki ortografii oraz stylu mówie zdecydowane NIE
Forumowym nauczycielom gramatyki ortografii oraz stylu mówie zdecydowane NIE
- apaczo
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 1565
- Rejestracja: 09 lut 2012, 12:07
- Życiówka na 10k: 34:54
- Życiówka w maratonie: brak
- Kontakt:
masturbacja????!!!marcinostrowiec pisze:spadek testosteronu to faktycznie problem spada poziom pod wpływem treningów podobno powyzsza go siłownia i masturbacja/sextez niektóre zioła co jeszcze ?
sex z kobietą (piękną) Tak!
no... mogę jeszcze przytaknąć na oglądanie pornoli bo i są takie szalone badania naukowe
Złotym środkiem jest szeroko rozumiana aktywność fizyczna! w umiarkowanym nasileniu.
U biegaczy długodystansowych, zwłaszcza maratończyków i ultrasów, w badaniach stwierdzono zmniejszone wartości testosteronu jak również obniżony indeks wolnych androgenów oraz stężenie prolaktyny i kortyzolu.
Niektórzy naukowcy dowodzą, że wysiłek oporowy (sport siłowy), powoduje wzrost stężenia testosteronu u młodych mężczyzn.
Czytałem też ciekawe badania na temat wpływu biegania długodystansowego i przewlekłego zmęczenia na funkcję gonad oraz jakości nasienia. Jeśli ktoś będzie ciekawy takiego tematu to mogę sie nieco rozpisać
Troszeczkę się znam na sporcie i jestem praktykiem. Wszystkie moje rady opieram na swoim wieloletnim doświadczeniu, ale przyznaję, że nie jestem nieomylny, gdyż człowiek uczy się całe życie i ma prawo zmienić swoje poglądy, przekonania.
- marcinostrowiec
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 859
- Rejestracja: 17 maja 2012, 17:30
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
jestem żonaty, na piękne kobiety w łóżku już za późno 

Moje wpisy, moje doświadczenie, każdy jest indywidualnym przypadkiem, ale prawidłowości występują
Forumowym nauczycielom gramatyki ortografii oraz stylu mówie zdecydowane NIE
Forumowym nauczycielom gramatyki ortografii oraz stylu mówie zdecydowane NIE
- apaczo
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 1565
- Rejestracja: 09 lut 2012, 12:07
- Życiówka na 10k: 34:54
- Życiówka w maratonie: brak
- Kontakt:
marcinostrowiec pisze:jestem żonaty, na piękne kobiety w łóżku już za późno

i na piękne kobiety w łóżku nigdy nie jest za późno! Wystarczy mieć tęgie konto w banku


Nigdy nie mów nigdy!
Troszeczkę się znam na sporcie i jestem praktykiem. Wszystkie moje rady opieram na swoim wieloletnim doświadczeniu, ale przyznaję, że nie jestem nieomylny, gdyż człowiek uczy się całe życie i ma prawo zmienić swoje poglądy, przekonania.
- apaczo
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 1565
- Rejestracja: 09 lut 2012, 12:07
- Życiówka na 10k: 34:54
- Życiówka w maratonie: brak
- Kontakt:
Ona tego z pewnością nie czyta! Moja oczywiście teżsaper pisze:Pomysl jakie poczucie humoru musi miec jego zona !

Ja tego tak nie widzę.Yurek3 pisze: Dla tego twierdzę ,że Panu Bogu coś nie wyszło jak lepił z żebra Adamowego nam niewiastę materiału mało ,ale to chyba dla Boga nie powinno stanowić problemu raczej podejrzewam Go o wielkie poczucie humoru ,że nam taki Bubel podrzucił.
Pozdrawiam
Troszeczkę się znam na sporcie i jestem praktykiem. Wszystkie moje rady opieram na swoim wieloletnim doświadczeniu, ale przyznaję, że nie jestem nieomylny, gdyż człowiek uczy się całe życie i ma prawo zmienić swoje poglądy, przekonania.
- marcinostrowiec
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 859
- Rejestracja: 17 maja 2012, 17:30
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
oczywiście że nie czytają ...... jeżeli jest inaczej szybko sie o tym dowiemyapaczo pisze:Ona tego z pewnością nie czyta! Moja oczywiście teżsaper pisze:Pomysl jakie poczucie humoru musi miec jego zona !
Ja tego tak nie widzę.Yurek3 pisze: Dla tego twierdzę ,że Panu Bogu coś nie wyszło jak lepił z żebra Adamowego nam niewiastę materiału mało ,ale to chyba dla Boga nie powinno stanowić problemu raczej podejrzewam Go o wielkie poczucie humoru ,że nam taki Bubel podrzucił.
Pozdrawiam

równie dobrze kobiety moga nazywać nas bublami i mają też tak jak my wiele racji
Moje wpisy, moje doświadczenie, każdy jest indywidualnym przypadkiem, ale prawidłowości występują
Forumowym nauczycielom gramatyki ortografii oraz stylu mówie zdecydowane NIE
Forumowym nauczycielom gramatyki ortografii oraz stylu mówie zdecydowane NIE