mihumor .com

[panucci10]

Mamy trochę inne cele,dla Ciebie test przed Wiedniem,a u mnie walka do upadłego...Mam nadzieję,że obaj będziemy się mobilizować po 15km.A pewnie Wojtek do nas dołączy,tylko się na razie czai

taaa, jasne dla mnie tak jak i dla Michała priorytetem jest maraton, wiec podobnie jak on nie biegne na maxa do odciecia tylko spróbuje pobiec tak żebym był zadowolony ale nie wykończony Wiec bede daleko za Wami

[panucci10]

Michał mam pytanko! Kojarzysz może ilość przewyższenia na maratonie w Poznaniu? Znasz może taką liczbe ?

[mihumor]

ok 155m - całkiem sporo jak na maraton bo w Krakowie dla porównania było tylko 90m.

[panucci10]

ok 155m - całkiem sporo jak na maraton bo w Krakowie dla porównania było tylko 90m.

Chciałem właśnie porównanie tak obrazowo do moich górek gdzie biegam wybiegania, i dzieki ze pamiętałeś te dane! Biegłem i Kraków i Poznań więc wiem co i jak. Ciekaw jestem jak jest w Dębnie?! A z Wiedniem jak tam?

[cichy70]

ok 155m - całkiem sporo jak na maraton bo w Krakowie dla porównania było tylko 90m.

Chciałem właśnie porównanie tak obrazowo do moich górek gdzie biegam wybiegania, i dzieki ze pamiętałeś te dane! Biegłem i Kraków i Poznań więc wiem co i jak. Ciekaw jestem jak jest w Dębnie?! A z Wiedniem jak tam?

dębno powiedzmy, że jest płaskie, jest jeden podbieg na pętli, ale taki raczej dłuższy niż stromy.
ogólnie chciałbym, żebym ja miał tylko takie podbiegi u siebie

[mihumor]

Wiedeń prawie zupełnie płaski. Dla porównania Sztokholm w lipcu miał 350 m z czego znaczna część od 35 kilometra - tam to była rzeźnia

[Krzychu M]

ok 155m - całkiem sporo jak na maraton bo w Krakowie dla porównania było tylko 90m.

Chciałem właśnie porównanie tak obrazowo do moich górek gdzie biegam wybiegania, i dzieki ze pamiętałeś te dane! Biegłem i Kraków i Poznań więc wiem co i jak. Ciekaw jestem jak jest w Dębnie?! A z Wiedniem jak tam?

Wojtku,ty na longerze 30km robisz przewyższenia po 300m,czyli na maratonie wyszłoby jeszcze więcej....Takich płaskich tras tam gdzie my biegamy to nie ma...ale to tylko zaleta Można powiedzieć,że trenujesz pod Sztokholm A to czasowo na maratonie ze 2-3 minuty w plecy.

[mihumor]

Na Sztokholm się zdąży dobrze przygotować bo po tej trasie maraton jak na razie robili co sto lat Ale standardowa po mieście (w czerwcu) jest tam też dosyć trudna - ok 190m przewyższenia

[panucci10]

No włąsnie dla tego zapytałęm Michała o ten Poznań bo i On go biegł i ja, a chciałem miec porównanie do moich tras tu gdzie mieszkam i dowiedzieć się odnośnie Dębna! Dzieki za info cichy! Powiem Ci że mnie uspokoiłeś w sumie to beda dwa dłuższe podbiegi tak? Może być

[cichy70]

ładny prognostyk na maraton, naprawdę
a ptaszki dziś pięknie darły mordy o 6 rano, czuć wiosną, a jak patrze na to jak moje koty szaleją po domu , to u mnie już chyba wiosna od 2 dni

[Krzychu M]

Wyklepałeś ładnie te kilometry i wiosenne warunki to i tempo komfortowe na 5:10 zeszło.Czy na Błoniach to biegałeś?Ja tam jutro mam zamiar zaglądnąć na ciągły.Nie biegałem tam ze 3 tygodnie.Trochę się steskniłem za płaską trasą

[mihumor]

Tak, na Błoniach, generalnie teraz to 4-5 razy na tydzień biegam Błonia, tylko w soboty Park lotników albo wioska - tak mi wychodzi z organizacji i odbioru dziatwy oraz z warunków podłożowych. Warunki dziś świetne, zima odeszła w trybie ekspresowym i dziś na tempa był super, niewiele wiatru bo generalnie główny mankament Błoń na tempa to wiatr - ale da się przeżyć przeważnie. Powodzenia jutro - no i płaskie już staraj się biegać bardziej bo Marzanna płaska jest generalnie

[Darekbe022]

Mihumor, mam do ciebie pytanie w kwestii przejścia z fazy I do fazy II
Jeżeli w ostatnim tygodniu I fazy przygotowań objętość oscyluje w granicach 70-75 km jak jest z nią podczas II fazy, gdzie zamiast BS-ów mamy biegi rytmowe, progowe i zabawę biegową ?? Zostawiamy ją na takim samym poziomie czy troszeczkę obniżamy ??. Oczywiście treningi spod znaczku SP1, SP2 itp są najważniejsze, a same efekty BS-ów utrzymują się długo, ale jednak chciałbym zapytać się ciebie jak ty kombinowałeś z objętością.

[mihumor]

W maratońskim treningu masz rozpisane objętości w fazach, pierwsza jest luźna i powinna korespondować z tym co zamierzasz biegać później wiec to w sumie zależy od tego jak się potraktuje fazę pierwszą. Ja pierwszej nie biegałem bo w zasadzie wchodziłem w to z treningu i lekkiego tylko roztrenowania więc nie było takiej potrzeby. Co do biegania tego do 10km to w sumie nie wiem. Ja bym objętości nie obniżał, 70-75 to jest do zrobienia i pod dychę powinno spokojnie wystarczać, możesz też robić tak, że biegasz 2-3 mocniejsze tygodnie i jeden mniejszy objętościowo - ja bym tak właśnie robił czyli raz na czas 20-30% mniej. Zapytaj może Cichego, on pod dychę Danielsa biega więc Ci lepiej doradzi

[siena_driver]

Ładny longas... Gdybyś dalej ciągnął taki trening - spokojny - to dałoby na pełnym luzie ok. 3:40 w maratonie. Forma, jak widać, jest