Jaki popełniłem błąd przy zakupie pierwszych butów?

Awatar użytkownika
kachita
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 6639
Rejestracja: 22 maja 2011, 19:26
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Wrocław

Nieprzeczytany post

Da się, a czasem nawet trzeba wylądować na piętę, żeby zahamować przed oddaniem strzału ;) Ale w sumie co chciałam pokazać, to to, że:
klosiu pisze:punkt widzenia (fizjoterapeuty) zależy od punktu siedzenia ;).
[url=http://www.bieganie.pl/forum/viewtopic. ... ead#unread]Wyznania kobiety szurającej[/url] || [url=http://bieganie.pl/forum/viewtopic.php? ... ead#unread]Komentarze[/url]

[color=#BF0080][size=85]A minute on the lips, a lifetime on the hips.[/size][/color]
PKO
Awatar użytkownika
Arriba
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 497
Rejestracja: 21 lis 2012, 19:05
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Bielsko-Biała

Nieprzeczytany post

Mój fizjoterapeuta gra w siatkówkę :bum:
Popisy Ani
Wasze pole do popisu
Endomondo

"The miracle isn't that I finished. The miracle is that I had the courage to start."
-John Bingham
Awatar użytkownika
HeavyPaul
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 489
Rejestracja: 09 wrz 2010, 13:03
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Kontakt:

Nieprzeczytany post

Hej,
nie zrozumcie mnie źle, ale to niesamowite, że "wszyscy" macie swoich fizjoterapeutów...

Pozdrawiam

Paweł
Mój BLOG: Heavy Runs Light
Aktualne informacje o testach + duża dawka zdjęć na moim profilu na FACEBOOKU
Dla spragnionych zdjęć INSTAGRAM :)
Awatar użytkownika
kachita
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 6639
Rejestracja: 22 maja 2011, 19:26
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Wrocław

Nieprzeczytany post

HeavyPaul, zaufany fizjoterapeuta to najlepszy przyjaciel każdej biegaczki (i biegacza też ;) ). Zawsze można zadzwonić, poradzić się, zapisać na masaż, kinesiotaping - same zalety :)
[url=http://www.bieganie.pl/forum/viewtopic. ... ead#unread]Wyznania kobiety szurającej[/url] || [url=http://bieganie.pl/forum/viewtopic.php? ... ead#unread]Komentarze[/url]

[color=#BF0080][size=85]A minute on the lips, a lifetime on the hips.[/size][/color]
hassy
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 1219
Rejestracja: 09 paź 2012, 11:09
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak

Nieprzeczytany post

Arriba pisze:Mój fizjoterapeuta gra w siatkówkę :bum:
I po wyskoku ląduje na piętach? ;)

P.S. Nie mam swojego fizjoterapeuty, ale ortopedę sportowego i owszem :) Odwiedziłem go kiedyś w początkach biegania, żeby spojrzał na kolana (bolały wtedy). Uspokoił, że to tylko zmiany zwyrodnieniowe :hej:
Ostatnio zmieniony 17 lut 2013, 20:13 przez hassy, łącznie zmieniany 1 raz.
matkon
Stary Wyga
Stary Wyga
Posty: 160
Rejestracja: 03 paź 2012, 20:46
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak

Nieprzeczytany post

hassy pisze: I po wyskoku ląduje na piętach? ;)
Jak chłop z piłki dostaje w pewną część ciała to podskoki na piętach mają ból uśmierzyć. :hahaha:
Awatar użytkownika
Arriba
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 497
Rejestracja: 21 lis 2012, 19:05
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Bielsko-Biała

Nieprzeczytany post

hassy pisze:
Arriba pisze:Mój fizjoterapeuta gra w siatkówkę :bum:
I po wyskoku ląduje na piętach? ;)

P.S. Nie mam swojego fizjoterapeuty, ale ortopedę sportowego i owszem :) Odwiedziłem go kiedyś w początkach biegania, żeby spojrzał na kolana (bolały wtedy). Uspokoił, że to tylko zmiany zwyrodnieniowe :hej:
Kto go tam wie, na co spada :oczko:
Popisy Ani
Wasze pole do popisu
Endomondo

"The miracle isn't that I finished. The miracle is that I had the courage to start."
-John Bingham
Awatar użytkownika
HeavyPaul
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 489
Rejestracja: 09 wrz 2010, 13:03
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Kontakt:

Nieprzeczytany post

Hej,
ja się tylko trochę dziwię, bo sam nigdy nie miałem do czynienia z żadnymi fizjoterapeutami itp. ale to chyba tylko się cieszyć i odpukać w... plastik ;)
Pozdrawiam
Paweł
Mój BLOG: Heavy Runs Light
Aktualne informacje o testach + duża dawka zdjęć na moim profilu na FACEBOOKU
Dla spragnionych zdjęć INSTAGRAM :)
Awatar użytkownika
Arriba
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 497
Rejestracja: 21 lis 2012, 19:05
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Bielsko-Biała

Nieprzeczytany post

Posiadam liczne defekty i skrzywienia :hej: Dlatego trafiłam do fizjoterapeuty, dolegliwości bólowe zmusiły mnie do krótkiej bo krótkiej, ale wkurzającej przerwy w bieganiu. Nie wszyscy cieszą się nienagannym zdrowiem :)
Popisy Ani
Wasze pole do popisu
Endomondo

"The miracle isn't that I finished. The miracle is that I had the courage to start."
-John Bingham
hassy
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 1219
Rejestracja: 09 paź 2012, 11:09
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak

Nieprzeczytany post

Najlepiej odpukiwać w plastik sztywnego zapiętka - toż przecież on najlepiej stabilizuje, otula, pieści i chroni niczym amulet Majów.

Moje kontakty ortopedyczne i rehabilitacyjne były punktowe i związane z konkretnymi, większymi urazami powypadkowymi. Na szczęście to ze 2 razy na krzyż. Więc też odpukać - choć to nienowoczesne. Teraz człowiek powinien mieć swojego trenera, koucza rozwoju personalnego, terapeutę, stylistę-dizajnera, doradcę finansowego, agenta ubezpieczeniowego... no i fizjoterapeutę-siatkarza spadającego na nie wiadomo co - oby na 4 łapy ;)

Arriba, liczne defekty i skrzywienia? Jeśli fotka przy niku to Ty to ja nawet nie widzę roboty dla ortodonty! :lalala:
Awatar użytkownika
Arriba
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 497
Rejestracja: 21 lis 2012, 19:05
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Bielsko-Biała

Nieprzeczytany post

Hahaha no niestety, dzieci z porodu pośladkowego nie mają łatwo :hej: Jak mnie na dzień dobry za tyłek targali to nie mogło z tego wyjść nic dobrego :oczko:
Popisy Ani
Wasze pole do popisu
Endomondo

"The miracle isn't that I finished. The miracle is that I had the courage to start."
-John Bingham
robaczka
Rozgrzewający Się
Rozgrzewający Się
Posty: 3
Rejestracja: 18 lut 2013, 15:31
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak

Nieprzeczytany post

Nieco się wątek rozszerzył na inne tematy:) a skoro już mowa o fizjoterapeutach, to ja mam to szczęście, że kuzyn studiuje to i bardzo aktywnie praktykuje i zawsze mogę się go dopytać co i jak...
sirxobo
Dyskutant
Dyskutant
Posty: 50
Rejestracja: 17 lut 2013, 19:47
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak

Nieprzeczytany post

Mogę opowiedzieć jak ja jako kompletny laik poradziłem sobie z wyborem butów.

Zacząłem biegać w halówkach firmy Nike o delikatnie mówiąc wątpliwej amortyzacji. Wszystko było fajnie, ale często po biegu pobolewała mnie pięta.
Z impetem wpadłem na wszelakie fora naczytałem się o pronacji, komentarzach typu " w tych butach można ziemniaki kopać a nie biegać","jak chcesz kupić buty poniżej 300zł to od razu zamów wizyte u rehabilitanta itd."
Do tego okazało się że wybór obuwia jest tak przeogromny że można zgłupieć. Do tego akurat wychodziła nowa kolekcja Nike flyknit.
I spędziłem masę czasu poszukując obuwia ustalając wyjściową cenę np. na 200zł ale zaraz znajdowałem lepszy model i tylko dyche droższy, chwilę później model dwukrotnie lżejszy dyche droższy itd. Nagle patrzyłeś a cena butów które przeglądałeś to było 400-500zł na które delikatnie mówiąc nie mogłeś sobie pozwolić.

Podszedłem do problemu analitycznie;)
1.Potrzebowałem butów do biegania.
2.Butów z fajną amortyzacją piety.
3.Jako laik wytłumaczyłem sobie że tak naprawdę nie odczuję znaczącej różnicy pomiędzy systemem UltrafreeRun7.0 a systemem MaximumSpeed by XYZ.
4. Ustaliłem kwote za którą mogę zakupić buciki na 200zł. Ani mniej ani więcej.
5. Kupiłem jakieś biegówki Nike za 189zł.
7. Jako że mam rozmiar 43 zakupiłem buciki MINIMALNIE WIĘKSZE. 43 1/2.
8. ABSOLUTNIE NIE SUGEROWAŁEM SIĘ WYGLĄDEM.

Dopiero po przebiegnięciu 250 km powoli zaczynam rozumieć czego mi tak naprawdę od butów potrzeba ale myślę że nie jedną parę jeszcze zedrę aż będę mógł powiedzieć że tak naprawdę wiem czego chce, czego potrzebuję by biegać komfortowo i nie przepłacać.

A i jak zacząłem pracować nad techniką i wzmocniłem trochę nogi to okazało się że to też miało wpływ na to że pięta pobolewała.
3k 11:53 5k 22:26 10k 45:49 21.1k 1:44:27
Awatar użytkownika
Arriba
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 497
Rejestracja: 21 lis 2012, 19:05
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Bielsko-Biała

Nieprzeczytany post

Starałam się wczoraj nie "walić z pięty". Różnica jest taka ,że po raz pierwszy czułam mięśnie ud pod koniec i po treningu. Czy to jest ok? :)
Popisy Ani
Wasze pole do popisu
Endomondo

"The miracle isn't that I finished. The miracle is that I had the courage to start."
-John Bingham
Awatar użytkownika
klosiu
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 3196
Rejestracja: 05 lis 2006, 18:03
Życiówka na 10k: 43:40
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Poznan

Nieprzeczytany post

To są najsilniejsze mięśnie twojego ciała, więc raczej dobrze że je mocniej wykorzystujesz napędowo :).
The faster you are, the slower life goes by.
New Balance but biegowy
ODPOWIEDZ