Kurtka i spodnie do biegania w deszczu wiosna-lato

Awatar użytkownika
TadX
Wyga
Wyga
Posty: 65
Rejestracja: 16 gru 2012, 18:07
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Warszawa
Kontakt:

Nieprzeczytany post

Witam Biegacze :)

Z racji tego, że wiosna-lato przyjdzie szybciutko, to chciałbym już teraz rozejrzeć się za odzieżą do biegania w deszczu. Co rozumiem poprzez deszcz? Szukam odzieży do takiego średniego deszczu - nie mżaweczka, ale i nie ulewa. Po prostu - taki złoty środek :)

Możecie polecić jakieś spodnie i kurtkę? Nie musi być to komplet jednej firmy ;) Najlepiej w jasnych kolorach, żeby słońce nie grzało dodatkowo ;)

Serdecznie pozdrawiam :)
PKO
Kangoor5
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 4947
Rejestracja: 18 kwie 2009, 16:57
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak

Nieprzeczytany post

Do jakiego biegania? Codzienny trening do 20 km blisko domu, czy wielogodzinne wycieczki biegowe w górach?
Do tego pierwszego najlepiej zwykłą kurtkę przeciwwiatrową. Przemoknie ale na pewno to przeżyjesz. Włożysz w lecie membranę to i tak od środka będzie mokra, tylko że od potu (sauna gratis ;-) ).
W góry to samo + lekka kurtka/peleryna przeciwdeszczowa do plecaka.
Spodnie? Chyba nie zamierzasz w lecie biegać w spodniach?
"Odbywający się przez skórę recykling energii poprawia obieg krwi, dostarczając więcej sił w życiu codziennym i sporcie." - Reebok
Buty "inspirowane są samochodowym systemem zawieszenia, który siłę uderzenia zamienia w napęd." - Adidas
Awatar użytkownika
TadX
Wyga
Wyga
Posty: 65
Rejestracja: 16 gru 2012, 18:07
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Warszawa
Kontakt:

Nieprzeczytany post

Kangoor5 pisze:Do jakiego biegania? Codzienny trening do 20 km blisko domu, czy wielogodzinne wycieczki biegowe w górach?
Trening raczej w mieście, koło domu :)

Przejrzałem info i zmieniam zapytanie... Chodzi mi teraz tylko o kurtkę przeciwdeszczową i spodnie, ale nie jest ważna pora roku. Taką na średni deszcz :)
bjj
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 560
Rejestracja: 12 maja 2012, 19:39
Życiówka na 10k: 35:46
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Kuj-Pom

Nieprzeczytany post

Po co chciałbyś się chronić przed deszczem wiosną i latem? Jak na zewnątrz jest ciepło/gorąco to deszcz jest najlepszą rzeczą jaka może spotkać biegacza w czasie treningu. Jak biegam w upale i ledwo żyję to tylko marzę żeby spadł deszcz i mnie schłodził
5km-16:48
10km - 35:46
Kangoor5
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 4947
Rejestracja: 18 kwie 2009, 16:57
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak

Nieprzeczytany post

TadX pisze:Trening raczej w mieście, koło domu :)

Przejrzałem info i zmieniam zapytanie... Chodzi mi teraz tylko o kurtkę przeciwdeszczową i spodnie, ale nie jest ważna pora roku. Taką na średni deszcz :)
Ja takiego czegoś nie mam. A właściwie to mam, ale nigdy nie pomyślałem żeby w tym biegać. Kurtka chroniąca od wiatru jest najlepszym rozwiązaniem. Jedyna opcja przeciwdeszczowa, to cienka pelerynka w razie burzy w górach.
Pierwszy maraton biegłem w obcisłych spodenkach i t-shircie technicznym. Razem z rozgrzewką wyszło 4 godziny w deszczu i mżawce przy temperaturze 8 stopni. Komfort cieplny prawie idealny :-)
"Odbywający się przez skórę recykling energii poprawia obieg krwi, dostarczając więcej sił w życiu codziennym i sporcie." - Reebok
Buty "inspirowane są samochodowym systemem zawieszenia, który siłę uderzenia zamienia w napęd." - Adidas
Mar.co
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 685
Rejestracja: 17 lis 2012, 17:46
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Poznań

Nieprzeczytany post

Kangoor5 pisze:
TadX pisze:Trening raczej w mieście, koło domu :)

Przejrzałem info i zmieniam zapytanie... Chodzi mi teraz tylko o kurtkę przeciwdeszczową i spodnie, ale nie jest ważna pora roku. Taką na średni deszcz :)
Ja takiego czegoś nie mam. A właściwie to mam, ale nigdy nie pomyślałem żeby w tym biegać. Kurtka chroniąca od wiatru jest najlepszym rozwiązaniem. Jedyna opcja przeciwdeszczowa, to cienka pelerynka w razie burzy w górach.
Pierwszy maraton biegłem w obcisłych spodenkach i t-shircie technicznym. Razem z rozgrzewką wyszło 4 godziny w deszczu i mżawce przy temperaturze 8 stopni. Komfort cieplny prawie idealny :-)
Dokładnie, w takich temp dobra wiatrówka ochroni przed wilgocią. Ja całe zeszłe lato i jesień przebiegałem w czymś takim :
http://sklepbiegowy.com/sklep.php?md=pr ... i-jacket-m
tylko model niżej, na ten rok kupiłem tą z linka. Na lekkim deszczu nigdy mi nie przemokła.
New Balance but biegowy
ODPOWIEDZ