Angua - komentarze

[strasb]

To Wam jeszcze podrzucę moją futrzastą

o jeżu, ale fajna czapka - czy to żyje ??

A żyje, żyje. Jak się bladym świtem dopomina o ofiarę z pokarmu to ciężko w to wątpić.

O ja Cie Strasb, ale masz kudlatego kocura hi hi fajny

Dzięki, ale jedna poprawka - to jest kocurra.

[Angua]

No, fajna ta kulka Twoja :uuusmiech: fajną ma powierzchnię grzewczą
Na razie poczytałam blogi dziewczyn, Panowie wybaczcie, zawsze zaczynam od dziewczyn, ale wiecie, jedność i te sprawy

Może mi coś poradzicie. W sobotę mam bieg, ale ostatnio mam też kryzys, wiem, że poratuje mnie chwila przerwy od biegania, ale w sobotę biegnę, więc muszę tę przerwę przełożyć. Teraz nie wiem, czy odpuścić sobie do soboty bieganie w ogóle, czy może iść choćby na jakiś świński trucht?

[kachita]

Angua, ja na Twoim miejscu bym odpuściła. Wypoczniesz, i fizycznie, i psychicznie, dobrze Ci to zrobi. A jeden truchcik mniej w żaden sposób nie wpłynie negatywnie na wynik

[concordia]

Anqua ta pogoda teraz taka kijowa, że bardzo łatwo zmulenie i wszystko inne, co niedobre
Mam nadzieję, że niedługo minie

To dzisiaj ten Twój bieg był, tak? I co, gdzie relacja? Czekam z niecierpliwością, również na fotki! :uuusmiech:

[cichy70]

Brawo Monika !!!
Gratulacje, bardzo ładny bieg
namęczyłaś się, ale teraz wiesz, że już żaden bieg Ci nie straszny.
a na fotce widać, że leciałaś na luzie

[Kanas78]

Brawo brawo brawissimo! Twarda z Ciebie sztuka!

[concordia]

Brawo, brawo! Widac na fotkach, że ten bieg dał Ci niesamowitą radość i spełnienie i o to chodzi!!!
Super!

[toudi]

Kurcze dopiero początek stycznia a Ty już zaliczyłaś 2 starty. Powiem, że zazdroszczę bo też bym sobie porywalizywał no ale jeszcze zdążę.
A no i przede wszystkim gratuluje ukończenia tego drugiego biegu po śniegu - SZACUN!!

[rubin]

Monia, gratulacje ; nie ma to jak dobry wybór; pewnie z tej dyszki nie była być taka zadowolona

[strasb]

Wielkie brawo, na tę zawodniczkę nie ma mocnych!

[kachita]

Gratulacje!

[P@weł]

Monia, naprawdę bardzo fajna relacja Podobało mi się to początkowe napływanie jakże "budujących" informacji ..Nie ma to jak pozytywna motywacja przed biegiem. Gratuluję zawziętości i hartu ducha No i ta decyzja końcowa, że w przyszłym roku nie odpuścisz - brawo..tak trzymaj!...Już się zdążyłem nauczyć, że to nasze bieganie, to taka szkoła życia w pigułce - ważne są te ciche sukcesy, bo mają potem wpływ na wielkie decyzje . Uściski! Piękny medal!

Aha..no i koncertowe zdjęcie!!!

[Angua]

Dziękuję wszystkim za ciepłe słowa Może mnie być teraz ciut mniej, mała musi zostać w domu i kombinujemy jak koń pod górę, bo żadne z nas nie może wziąć L4, więc siedzę w pracy krócej, żeby zmienić męża, który idzie na popołudnie, a co za tym idzie mam mniej czasu na robotę, więc nie ma siedzenia na necie. W tym tyg. i tak nie pobiegam, a w niedzielę Dzik, zobaczę, ile będzie mi się chciało biec.

[siena_driver]

Brawo, Monika!! Nieobecność (oby krótka) na trasach to nie problem, wrócisz z wielkim głodem biegania.
A medal jest przepiękny, na pewno dodaje skrzydeł

[mar_jas]

Podoba mi sie ten medal..czadowy :uuusmiech:

W niedziele I Bieg Dzika, zapowiada się zimowe bieganie po sniegu, mrozu tez powinno nie zabraknąc także nie bedzie łatwo