
No zjadłem obiad o 16 i wypiłem herbatę (białą - ostatnia torebka [mam w pytę zielonej, którą też piję + łyżeczka miodu])
Fakt. Ryż jest bardziej zapychający, a po ziemniakach szybciej jestem głodny.
Na imprezy nie chodzę. Szkoda kasy. Pić raczej piję raz na ruski rok. To czym zastępujesz chleb ?
Ja dość dużo mleka mogę spożywać. Na pewno do owsianki (lub kaszy manny) raz dziennie, potem jakieś serki. Jogurty to jak się jakieś w promocji trafią w sklepie. Tak samo kefiry. Do tego płatki owsiane, które mi się nie znudzą

Co do 'czepiania się'
1. Nie, ale taka sama waga była z ziemniakami, a liczyć mi się nie chciało inaczej
2. Pierś była z piekarnika
3. No nie najtańszy. Mieszkam z rodzicami, ale nie sądzę, by mi kupowali osobno chleb ciemny, bo wiem jak to było przy odchudzaniu siostry.
EDIT:
i czy np mogę po bieganiu zjeść sobie płatki owsiane z mlekiem w kubku + trochę słonecznika