maromaroPL – Chudy Wawrzyniec w dobrym zdrowiu

[maromaroPL]

Tydzień 5,5 , Sobota 08.12

8,96 km BS
Czas: 44:31
Tempo: 4:58

Wchodzenia na obroty ciąg dalszy

[maromaroPL]

Tydzień 6, Poniedziałek 10.12

Core stability 1x10

12,16 km BS
Czas: 1:00:05
Tempo: 4:56

Koniec obijania pora wracać do orki.

Wystarczyło kilka dni mocnych mrozów, żeby dzisiaj patrząc na -1,5C na termometrze pomyśleć: "O, ale ciepło jest"

[maromaroPL]

Tydzień 6, Wtorek 11.12

Core stability 1x10

11,14 km BS
Czas: 55:35
Tempo: 4:59

Strasznie ślisko jest. :/ Takie uroki zimy. Asicsy już po 1,3k dość wyślizgane są, następnym razem biorę Merelki.

[maromaroPL]

Tydzień 6, Czwartek 13.12

16,00 km BS
Czas: 1:19:54
Tempo: 5:00

Ło matko, ale mi się nie chciało wyjść

[maromaroPL]

Tydzień 6, Piątek 14.12

12,00 km BS
Czas: 59:39
Tempo: 4:58

Ładnie weszło Możliwe, że jutro na siłkę pójdę

Dusza eksperymentatora się dzisiaj we mnie obudziła. Na trening ubrałem krótkie spodenki. Okolice 0 stopni, a mi naprawdę komfortowo było.

Nie wiem jak u was, ale jeszcze nigdy mi w nogi zimno nie było. O komforcie cieplnym zawsze u mnie decyduje to co mam u góry.

[maromaroPL]

Tydzień 6, Piątek 14.12

19,04 km BS
Czas: 1:34:23
Tempo: 4:57

Zimno. Mokro. Ciemno. Wieje. Wszędzie chlapa. Idealna pogoda... żeby dostać zapalenia płuc Ale co nas nie zabije to nas wzmocni (oby).

Jeśli chodzi o postępy treningowe to jest dobrze Plan idzie mniej więcej po ścieżce, którą sobie nakreśliłem. Ładnie się już zaaklimatyzowałem na prędkości przelotowej Easy trochę poniżej 5:00min/km. Jeszcze mam zaplanowane 3 tygodnie fazy I Danielsa - wszystkie na dość dużym (jak na mnie) kilometrażu w okolicach 70-80km/tydz. Potem już w drugim tygodniu nowego roku zaczną się urozmaicenia

Ale co najważniejsze mam satysfakcję i nie wymuszam na sobie nie wiadomo jakiej presji

Podsumowanie - Tydzień 6

5 treningów biegowych - Dystans: 70,4 km
2 razy core stability

[maromaroPL]

Coś straciły mi się dane na Garminie. Odtwarzam z głowy

Tydzień 7, Wtorek 18.12

8,50 km BS
Czas: 42:30
Tempo: 5:00

Tylko na tyle miałem ochotę.

Tydzień 7, Środa 14.12

12,00 km BS
Czas: 59:00
Tempo: 4:55

Tylko na tyle miałem czasu.

[maromaroPL]

Tydzień 7, Czwartek 20.12

13,92 km BS
Czas: 1:09:19
Tempo: 4:59

Pierwsze 10 km w okolicach 5:05. Końcówka mocniej. Można by to nazwać takim BNP

[maromaroPL]

Tydzień 7, Sobota 22.12

12,57 km BS
Czas: 1:02:33
Tempo: 4:59

Oj ciężko u mnie z motywacją przy takich temperaturach

[maromaroPL]

Tydzień 7, Niedziela 23.12

21,43 km BS
Czas: 1:57:46
Tempo: 5:30

Wspólne wybieganie z Marcinem. Normalnie takie długie wybiegania to dla mnie męczarnia psychiczna - silne objawy samotności długodystansowca A w towarzystwie to ani się człowiek nie obróci a tu już koniec. No i przy okazji nowe rejony biegowe pozwiedzałem. Szkoda, że mam do nich tak daleko

Podsumowanie - Tydzień 7

5 treningów biegowych - Dystans: 68,4 km

[maromaroPL]

Tydzień 8, Wtorek 25.12

16,07 km BS
Czas: 1:17:26
Tempo: 4:49

Już to w zeszłym sezonie biegowym zauważyłem. Wtorkowe biegi po długim niedzielnym wybieganiu wchodzą jak po maśle. Superkompensacja jakaś albo cuś

Tydzień 8, Środa 26.12

7,85 km BS
Czas: 53:25
Tempo: 6:48

Spokojny bieg z kuzynką.

Tydzień 8, Czwartek 27.12

13,01 km BS
Czas: 1:04:25
Tempo: 4:57

Udany trening. Pierwsze 6 km w ok. 31 minut, czyli coś na kształt negative splita. Tak trzeba biegać.

[maromaroPL]

Tydzień 8, Piątek 28.12

16,00 km BS
Czas: 1:17:38
Tempo: 4:51

Tydzień 8, Sobota 29.12

10,33 km BS
Czas: 49:36
Tempo: 4:48

Udało się nie przytyć w święta jutro ostatni long w tym roku.

[maromaroPL]

Tydzień 8, Niedziela 30.12

22,68 km BS
Czas: 1:51:07
Tempo: 4:54

Podsumowanie - Tydzień 8

6 treningów biegowych - Dystans: 85,9 km
W wolnych chwilach sobie jakieś ćwiczenia siłowe robię, bez jakiegoś liczenia czy planu

Na zakończenie roku nowe PB w przebiegu tygodniowym

[maromaroPL]

Tydzień 9, Środa 2.01

16,05 km BS
Czas: 1:19:21
Tempo: 4:57

Tydzień 9, Czwartek 3.01

7,14 km BS
Czas: 35:39
Tempo: 5:00

Tydzień 9, Sobota 5.01
11,51 km BS
Czas: 55:14
Tempo: 4:48

Historia tego tygodnia jest następująca
Wtorek. Kac nie pozwala na bieganie
Środa. Dobry trening - 16km w merellach. Kłucie w kolanie po treningu
Czwartek. Po 5km nie da się biec z tak bolącym kolanem. 2km dokuśtykuję do domu
Piątek. Wolne
Sobota. Kolano już ok. Z tego entuzjazmu, że mogę biegać takie tempo wyszło.

Tak się zastanawiałem czemu mnie tak te kolano rozbolało i doszedłem do wniosku, że albo merelle mnie zajechały albo za dużo po twardym ostatnio biegałem. Merelle dostają szlaban, a ja się postaram więcej na miękkim walczyć. Proste

[maromaroPL]

Tydzień 9, Środa 2.01

19,77 km BS
Czas: 1:44:49
Tempo: 5:18

Wspólne bieganie z Gwarkiem. Jeszcze ze 2,5km dobiegu było z mojej strony.

Podsumowanie - Tydzień 8

4 treningi biegowe - Dystans: 57,0 km
Niestety półtora treningu wypadło z wiadomych względów


Tym oto treningiem zakończyłem fazę 1 planu Danielsa - podsumowanie liczbowe:
9 tygodni biegania
603 km przebiegnięte w 46 dni treningowych
13,1 km średnio na jeden trening

W 2 fazie wchodzą:
-Sp1 (niedziela): 2-godzinne longi lub tempówki/interwały tempowe
-Sp2 (czwartek): Interwały
Dodatkowo we wtorki czasem dodawać będę rytmy lub siłę biegową. Kilometraż tygodniowy w granicach 60-70 kilometrów.