Maciek KOMENTARZE V Półmaraton Komandosa Warszawa 8.02.2014

Komentarze do blogów treningowych, komentujcie w tym dziale w nie w blogach

Moderator: infernal

Awatar użytkownika
concordia
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 821
Rejestracja: 05 gru 2012, 11:27
Życiówka na 10k: 1h 3min
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Zielona Góra

Nieprzeczytany post

Matthias pisze: Tym bardziej mam motywację by biegać i pokazać co niektórym, że mogę wiele.
A kto Cię uświadomił? :hej: Mój tato też dziś stwierdził, że ładnie mówiąc, normalna nie jestem, biegając na polach przy takim wypiździewiu :uuusmiech:
Ale nie przejmuję się :hej:
New Balance but biegowy
Awatar użytkownika
Matthias
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 363
Rejestracja: 24 lis 2012, 15:03
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Poznań

Nieprzeczytany post

Niestety moja mama... a ja mam to w nosie delikatnie rzecz ujmując. Niech sobie mówią co chcą. Robię to, co lubię i jest mi z tym bardzo dobrze.
ENDOMONDO

FORUMOWY DZIENNIK BIEGOWY

KOMENTARZE

21 km - 01:27:46 (7 kwietnia 2013 r.)
10 km - 00:39:44 (12 maja 2013 r.)
5 km - 00:18:41 (4 stycznia 2014 r.)



"Bądź wytrwały. Kiedy podejmujesz się jakiegoś zadania doprowadź je do końca."
Awatar użytkownika
concordia
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 821
Rejestracja: 05 gru 2012, 11:27
Życiówka na 10k: 1h 3min
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Zielona Góra

Nieprzeczytany post

Matthias pisze:Niestety moja mama... a ja mam to w nosie delikatnie rzecz ujmując. Niech sobie mówią co chcą. Robię to, co lubię i jest mi z tym bardzo dobrze.
I bardzo dobrze. Naprawdę! Tak naprawdę, to my sami wiemy, co jest dla nas najlepsze, a inni mogą jedynie co nieco zasugerować. Ale skoro widzą, że prawie latasz z euforii to jest to chyba pozytywny objaw prawda? :usmiech:

Ja, na przykład, usłyszałam od rodziców niedawno, że zamiast 'latać po krzakach' mogłabym kogos poznać i zaangażować w związek.
Ale po odpowiedzi jaką usłyszeli, odpuścili sobie już komentarze dot. biegania. Swoją drogą, to mieli focha przez kilka dni :hej:
Jak stwierdzili "nie wiedzieliśmy, że taką wyszczekaną córkę mamy". No to już wiedzą :usmiech:

Swoją drogą, ekstra trening! tempo robiące wrażenie, dystans również, zważając na to tempo. I doskonale rozumiem wybór tras bez świateł. Ja bardzo rzadko biegam w mieście, co ma swoje plusy i minusy, ale światła potrafią mnie totalnie wybic z rytmu biegowego :ech:
Awatar użytkownika
P@weł
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 1587
Rejestracja: 27 gru 2011, 18:28
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Poznań

Nieprzeczytany post

Concordio, biegając zwiększasz sobie tylko szansę poznania i związania się z kimś fajnym :) :) Weź choćby to forum - sami fajni faceci i dziewczyny ;) ;) Możesz więc uspokoić rodziców - może po krzakach fajni się nie chowają, ale przy okazji imprez biegowych jest prawdziwy wysyp :) :)
P@weł...

Relacje na moim foto-blogu Życie w biegu :)

Forumowy blog
Blogowe komentarze
Endo czyli moja aktywność
Fotki z życia wzięte

Cele 2016: 88kg i dobrze się bieganiem bawić...
Awatar użytkownika
concordia
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 821
Rejestracja: 05 gru 2012, 11:27
Życiówka na 10k: 1h 3min
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Zielona Góra

Nieprzeczytany post

P@weł pisze:Concordio, biegając zwiększasz sobie tylko szansę poznania i związania się z kimś fajnym :) :) Weź choćby to forum - sami fajni faceci i dziewczyny ;) ;) Możesz więc uspokoić rodziców - może po krzakach fajni się nie chowają, ale przy okazji imprez biegowych jest prawdziwy wysyp :) :)
Wiesz, ja się z nich śmieję, bo oni się przyzwyczaili, że nie jestem sama(byłam w długim związku) i teraz nie mogą się odnaleźć, nie potrafią zrozumieć, że mam taki etap w życiu, że chcę być sama. Dla nich to niepojętę.
A jak jeszcze zaczęłam biegać, to już w ogóle są przerażeni, co to się dzieje z ich dzieckiem :hej:
Wiesz, co do fantastycznym ludzi z forum, to ja żadnych wątpliwości nie mam :usmiech:
Moja pierwsza impreza biegowa będzie w styczniu w Forst, później Przytok, a później wrzesień- Wrocław.
Może w międzyczasie wpadnie coś ciekawego niedaleko mnie :usmiech:
A może wpadnę kiedyś do Was na trening- w końcu to tylko 150km :hej:
Awatar użytkownika
Matthias
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 363
Rejestracja: 24 lis 2012, 15:03
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Poznań

Nieprzeczytany post

concordia pisze: A jak jeszcze zaczęłam biegać, to już w ogóle są przerażeni, co to się dzieje z ich dzieckiem :hej:
U mnie w domu przerażenie mojej rodzicielki miesza się z ciągłymi ostrzeżeniami, że sobie coś zrobię...
A dzisiaj się dowiedziałem, że przy -5 stopniach jest za zimno na bieganie...
ENDOMONDO

FORUMOWY DZIENNIK BIEGOWY

KOMENTARZE

21 km - 01:27:46 (7 kwietnia 2013 r.)
10 km - 00:39:44 (12 maja 2013 r.)
5 km - 00:18:41 (4 stycznia 2014 r.)



"Bądź wytrwały. Kiedy podejmujesz się jakiegoś zadania doprowadź je do końca."
Awatar użytkownika
P@weł
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 1587
Rejestracja: 27 gru 2011, 18:28
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Poznań

Nieprzeczytany post

Matthiasie ;), kiedyś wspomniałeś, że, poza Marcelinem, udeptujesz grunwaldzkie chodniki. To mam pytanie. Czy dziś - ok. 18:35-18:40 nie pomykałeś ul. Winklera w stronę Arciszewskiego?? Akurat zasuwałem autem z córką i patrzę, a ktoś podobny do Ciebie przebiegał tamtędy..:)
P@weł...

Relacje na moim foto-blogu Życie w biegu :)

Forumowy blog
Blogowe komentarze
Endo czyli moja aktywność
Fotki z życia wzięte

Cele 2016: 88kg i dobrze się bieganiem bawić...
Awatar użytkownika
Matthias
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 363
Rejestracja: 24 lis 2012, 15:03
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Poznań

Nieprzeczytany post

Oczywiście, że leciałem :hejhej: . Dopiero wróciłem do domku po ponad 10 km trasy, ale wiecej na blogu...
ENDOMONDO

FORUMOWY DZIENNIK BIEGOWY

KOMENTARZE

21 km - 01:27:46 (7 kwietnia 2013 r.)
10 km - 00:39:44 (12 maja 2013 r.)
5 km - 00:18:41 (4 stycznia 2014 r.)



"Bądź wytrwały. Kiedy podejmujesz się jakiegoś zadania doprowadź je do końca."
Awatar użytkownika
P@weł
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 1587
Rejestracja: 27 gru 2011, 18:28
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Poznań

Nieprzeczytany post

No popatrz, a miałem Ci trąbnąć, ale skręcałem w prawo, a miałem też z 5% wątpliwości, czy to Ty ;)..No to ładnie - przecierasz moje zeszłoroczne szlaki, ja mieszkam niedaleko miejsca, gdzie Cię widziałem, z reguły właśnie tam zaczynałem i kończyłem kółka 5-8km, z reguły biegane w stronę stadionu :) --->Grunwaldzkiej i z powrotem.

Concordio, odpiszę Ci w Twoich komentarzach, bo laptop, który mam teraz na kolanach ma zwichrowany prawy przycisk przy touchpadzie i nie mam czym zaznaczać tekstu ;)
P@weł...

Relacje na moim foto-blogu Życie w biegu :)

Forumowy blog
Blogowe komentarze
Endo czyli moja aktywność
Fotki z życia wzięte

Cele 2016: 88kg i dobrze się bieganiem bawić...
Awatar użytkownika
Matthias
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 363
Rejestracja: 24 lis 2012, 15:03
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Poznań

Nieprzeczytany post

P@weł pisze:No to ładnie - przecierasz moje zeszłoroczne szlaki, ja mieszkam niedaleko miejsca, gdzie Cię widziałem, z reguły właśnie tam zaczynałem i kończyłem kółka 5-8km, z reguły biegane w stronę stadionu :) --->Grunwaldzkiej i z powrotem.
Ja też mieszkam niedaleko od tamtych rejonów. Zazwyczaj tam wchodzę na swoją ulubioną prędkość, którą staram się biegać przez większość trasy.
ENDOMONDO

FORUMOWY DZIENNIK BIEGOWY

KOMENTARZE

21 km - 01:27:46 (7 kwietnia 2013 r.)
10 km - 00:39:44 (12 maja 2013 r.)
5 km - 00:18:41 (4 stycznia 2014 r.)



"Bądź wytrwały. Kiedy podejmujesz się jakiegoś zadania doprowadź je do końca."
Awatar użytkownika
concordia
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 821
Rejestracja: 05 gru 2012, 11:27
Życiówka na 10k: 1h 3min
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Zielona Góra

Nieprzeczytany post

Niesamowicie lecisz do przodu- oby tak dalej :usmiech:
Mi również w miarę dobrze biega się w taki mrozik, ale najpierw trzeba się z domu wynurzyć- a z tym już gorzej... :hej:
Czasami u mnie najgorszym etapem treningu jest wyjście z domu :hahaha:
Widzisz, gdzie nie pobiegasz, tam Paweł :hej:
Ma Cię pod swoimi skrzydłami :hej:
Właśnie to jest zaleta mieszkania w większym mieście- więcej ludzi biega, można robić fajne grupowe treningi.
Ja chciałam 2 stopień studiów zrobić w Poznaniu, także nic straconego, może kiedyś razem pohasamy :usmiech:
Awatar użytkownika
Matthias
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 363
Rejestracja: 24 lis 2012, 15:03
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Poznań

Nieprzeczytany post

Mi również w miarę dobrze biega się w taki mrozik, ale najpierw trzeba się z domu wynurzyć- a z tym już gorzej... :hej:
Czasami u mnie najgorszym etapem treningu jest wyjście z domu :hahaha:
Ja jestem takim masochistą, że im zimniej tym chętniej wychodzę na świeże powietrze, a jak jeszcze do tego spadnie śnieg to już zupełnie gęba moja się uśmiecha.
Widzisz, gdzie nie pobiegasz, tam Paweł :hej:
Ma Cię pod swoimi skrzydłami :hej:
Taki dobry duch z niego...
Ja chciałam 2 stopień studiów zrobić w Poznaniu, także nic straconego, może kiedyś razem pohasamy :usmiech:
Oj z największą przyjemnością, zdecydowanie lepiej truchta mi się w towarzystwie.
ENDOMONDO

FORUMOWY DZIENNIK BIEGOWY

KOMENTARZE

21 km - 01:27:46 (7 kwietnia 2013 r.)
10 km - 00:39:44 (12 maja 2013 r.)
5 km - 00:18:41 (4 stycznia 2014 r.)



"Bądź wytrwały. Kiedy podejmujesz się jakiegoś zadania doprowadź je do końca."
Awatar użytkownika
concordia
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 821
Rejestracja: 05 gru 2012, 11:27
Życiówka na 10k: 1h 3min
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Zielona Góra

Nieprzeczytany post

Aż się uśmiechałam pod nosem jak czytałam Twój opis sobotniego niedzielnego i dzisiejszego(!) treningu :uuusmiech:
Wariat biegowy...- tak, to bardzo dobre określenie! Ale rozumiem!
o ile ja jestem z mega śpiochów, i przed 9-10 ciężko mi się z łóżka zwlec, to robię postępy- w so wstałam przed 9, żeby przed pracą pobiegać :usmiech: Myślę, że takimi małymi kroczkami wprowadzę do życia lepszą jakość(czyt. wcześniej chodzę wspać i wczesniej wstaję :hej: ).
Zazdroszczę Wam chłopaki tych wspólnych spotkań biegowych, fajnie, że macie taką ekipę zgraną :usmiech:

Byłabym zapomniała. Szczere gratulacje z racji przebiegniętego 250km i zrzucenia ostatniego kilograma!
O zgrozo, tutaj też wiem co czujesz! Od września 2011 schudłam łącznie 18kg. Jeszcze zostały około 3.
Ale dziś waga pokazała 58! W końcu :uuusmiech:
Cieżka praca popłaca.

Zdrowych i Wesołych, biegowych Świąt
Awatar użytkownika
Matthias
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 363
Rejestracja: 24 lis 2012, 15:03
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Poznań

Nieprzeczytany post

concordia pisze:
Zdrowych i Wesołych, biegowych Świąt
Dziękuję i również życzę Tobie i wszystkim innym forumowiczom wszystkiego dobrego biegowego i niebiegowego, udanych startów i najlepszych wyników na mecie...
ENDOMONDO

FORUMOWY DZIENNIK BIEGOWY

KOMENTARZE

21 km - 01:27:46 (7 kwietnia 2013 r.)
10 km - 00:39:44 (12 maja 2013 r.)
5 km - 00:18:41 (4 stycznia 2014 r.)



"Bądź wytrwały. Kiedy podejmujesz się jakiegoś zadania doprowadź je do końca."
Awatar użytkownika
concordia
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 821
Rejestracja: 05 gru 2012, 11:27
Życiówka na 10k: 1h 3min
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Zielona Góra

Nieprzeczytany post

tak patrze na te Twoje treningi i się zastanawiam czy skrzydła Ci gdzieś nie urosły? :hej:
ŚWIETNIE CI IDZIE!! :usmiech:
ODPOWIEDZ