Angua - komentarze

[Angua]

A nie miałaś dziś w planach biegu jakiegoś?

No miałam, ale wczoraj za bardzo poszalałam w domu i dzisiaj rano energii zero, to nie było co ryzykować, jeszcze by się jakaś kontuzja przyplątała.

[siena_driver]

Jednym słowem - Panewnicki Dzik spalił na panewce
A ja na Endo specjalnie po 11 zajrzałem, a tu zero relacji live

[Angua]

Jednym słowem - Panewnicki Dzik spalił na panewce
A ja na Endo specjalnie po 11 zajrzałem, a tu zero relacji live

No nie do końca, od stycznia III edycja Ale nie bój żaby, w niedzielę o 15:00 biegiem dla Zuzi uczczę swoje święto, więc będę się starała zrobić to dobrze

[Arriba]

No ładnie trzepiesz tych kilometrów Moniczko

[cichy70]

ja sobie nic nie kupiłem nie wiem jak jutro wyjść, brak motywacji
hihi już prezenty urodzinowe dostajesz ?:)

[Angua]

Dzisiaj miała być dyszka za wolny niebiegowy weekend, ale nic na siłę.
Cichy, CBŚ masz na swoich usługach? Ponoć mam dostać też zimowe galotki do biegania, na razie biegam w dwóch parach - 3/4 nałożone na cienkie długie, ale czasem zjeżdżają
Nakładki, innych nie znalazłam. Myślicie, że one coś dadzą?

[Gryzzelda]

Ale jutro i tak idę, zwłaszcza że kupiłam sobie czapę i buffa, a w domu przecież w tym chodzić nie będę

w buffie jak w buffie, ale lepiej zebys w kolcach po domu nie chodzila

[Angua]

Ale jutro i tak idę, zwłaszcza że kupiłam sobie czapę i buffa, a w domu przecież w tym chodzić nie będę

w buffie jak w buffie, ale lepiej zebys w kolcach po domu nie chodzila

Nie no, jeszcze nie dojdą. Chyba.
Biorę takie i to moje ostatnie zdanie
A w buffie się zakochałam

[Gryzzelda]

Nie, no w takim bufie to i po domu mozna
A corka niee chciala sie w niego ubrac? Bo moje to zawsze przymierzaja moje wynalazki

[Kanas78]

No to niezly mialas hardkor! Ale pomysl, jak to zaprocentuje kiedy sniegu juz nie bedzie

[Angua]

Nie, no w takim bufie to i po domu mozna
A corka niee chciala sie w niego ubrac? Bo moje to zawsze przymierzaja moje wynalazki

Na pewno będzie chciała, jak tylko przyjdzie. Obcasy, szpileczki, bez jej testów też nie przejdą

No to niezly mialas hardkor! Ale pomysl, jak to zaprocentuje kiedy sniegu juz nie bedzie

Liczę na to. Dzisiaj ciutkę czuję uda no i kurcze nie wiem, czy dzisiaj iść czy nie iść Iść biegać chcę, ale małżonek ma dzisiaj urodziny i chciałabym z nim posiedzieć, a nijak tych dwóch nie da się połączyć

[siena_driver]

Powiedz, że wychodzisz po tort, a jak pobiegasz i wrócisz do domu, to męża ładnie przeproś, że jednak w cukierni zabrakło towaru

[acer]

Fajne tereny masz do biegania, to ścieżka w jakimś parku?

A śnieg no cóż jak poprzedniczki piszą ....na wiosnę będzie moc!

[P@weł]

Nakładki, innych nie znalazłam. Myślicie, że one coś dadzą?

Ja pobiegłem w sobotę w czymś takim, lidlowym:





i było ok. Czuć poprawę przyczepności, oczywiście - szału nie ma, ale jest wyraźnie lepiej. Trzeba za to uważać, by nie szurać

Podzielam "uczucie" do buffa Zimą bardzo lubię tego z polarkiem z dołu . Latem biegam w letnim jako opasce, on mi również służy zimą, gdy jest cieplej - przyjemnie chroni szyję.

Aha - zabierz dziś męża na bieganie , tak zapewne jeszcze nie świętował urodzin

[Angua]

w buffie jak w buffie, ale lepiej zebys w kolcach po domu nie chodzila

Ciekawe, czy mój mąż kupi taki argument Szkoda, że przyjdą dopiero jutro.

Powiedz, że wychodzisz po tort, a jak pobiegasz i wrócisz do domu, to męża ładnie przeproś, że jednak w cukierni zabrakło towaru

I tak wyczai o co biega

Fajne tereny masz do biegania, to ścieżka w jakimś parku?

To ścieżka powrotna do domu, mamy takie coś z wodą, w zimie fajnie, ale latem, zwłaszcza w niedzielę można zapomnieć o bieganiu tam.
Paweł, no niestety mam w domu jeszcze 3-latkę i nie mamy jej z kim zostawić, więc opcja wspólnego biegania odpada.
Jeśli chodzi o kolce, to nie spodziewam się cudów, byle bym nie bała się że już za chwileczkę, już za momencik się wypieprzę.

Czuć poprawę przyczepności, oczywiście - szału nie ma, ale jest wyraźnie lepiej. Trzeba za to uważać, by nie szurać

Świetna motywacja do szybszego tempa