Do czego biegaczom potrzebne jest białko?

Wszystko o bieganiu i zdrowiu
Awatar użytkownika
F@E
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 2302
Rejestracja: 16 paź 2009, 17:09
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: TG

Nieprzeczytany post

Nie ma co deliberować, białko jest potrzebne biegaczom czy to z roślinnego pochodzenia czy zwierzęcego, w dość znacznych ilościach, co prawda organizm sam sobie reguluje ilość mięśni w zależności od wysiłku i wielu innych czynników, ale białko ma biegaczowi pozwolić na dobrą i szybką regenerację. W organizmie każdy deficyt tworzy problem... Pro Anaboliczny sposób odżywiania w stosunku do wydatkowanej energii nie zaszkodzi ale na pewno pomoże.

pozdro
"Wizja bez działania jest marzeniem, działanie bez wizji jest koszmarem"
New Balance but biegowy
Konradul
Rozgrzewający Się
Rozgrzewający Się
Posty: 10
Rejestracja: 24 sie 2010, 15:07

Nieprzeczytany post

Drodzy biegacze :)
Biegam od dłuższego czasu regularnie( zaliczone mam 3 starty). Dodatkowo ćwiczę na siłowni 3x w tygodniu planem obwodowym. Póki co nie brałem zadnych odżywek, ale od dłuższego momentu zastanawiam się nad białkiem ze względu na tryb mojego życia(studia dzienne, weekend- praca), co uniemożliwia mi jedzenie mi odpowiednich produktów. Jeden z trenerów aerobiku polecił mi izolat białka, ale ceny nie zachecają. ( od 200 zł). Jeśli korzystaliście z jakiegoś białka i jesteście zadowoleni( odpowiednia ilość % białka i innych związków) to możecie mi polecić:)
Pozdrawiam
Awatar użytkownika
maly89
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 4862
Rejestracja: 10 paź 2011, 23:05
Życiówka na 10k: 37:44
Życiówka w maratonie: 02:56:04
Lokalizacja: Gdańsk / Lidzbark Warmiński
Kontakt:

Nieprzeczytany post

Konradul pisze:ze względu na tryb mojego życia(studia dzienne, weekend- praca), co uniemożliwia mi jedzenie mi odpowiednich produktów.
Dlaczego nie możesz jeść normalnych produktów, a możesz jeść białko?
Konradul
Rozgrzewający Się
Rozgrzewający Się
Posty: 10
Rejestracja: 24 sie 2010, 15:07

Nieprzeczytany post

Chodzi często o brak czasu na przygotowanie posiłku. Są dni kiedy wracam z uczelni o 23, a następnego dnia muszę wstać po 5, gdzie muszę znaleźć czas na wyspanie i naukę :) Z bieganiem akurat nie problem, bo w takie dni np. mam okienka, gdzie zakładam buty i dresy i śmigam w trasę:)
gl
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 522
Rejestracja: 19 lip 2009, 18:45
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Kraków

Nieprzeczytany post

Konradul pisze:Chodzi często o brak czasu na przygotowanie posiłku.
jajko na twardo długo się nie gotuje, a kefir -to niemal gotowa odżywka węglowodanowo-białkowa;)
niewątpliwie nie są to wykwintne dania, ale jak ktoś decyduje się łykać izolat, to powinien je przełknąć;
pzdr
gl
Konradul
Rozgrzewający Się
Rozgrzewający Się
Posty: 10
Rejestracja: 24 sie 2010, 15:07

Nieprzeczytany post

Tak odzywiam sie do tej pory, przynajmniej sie staram, ale pewności nie mam czy dostarczam wszystkiego organizmowi w odpowiednich ilościach ;)
Awatar użytkownika
maly89
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 4862
Rejestracja: 10 paź 2011, 23:05
Życiówka na 10k: 37:44
Życiówka w maratonie: 02:56:04
Lokalizacja: Gdańsk / Lidzbark Warmiński
Kontakt:

Nieprzeczytany post

Jak dla mnie to tylko i wyłącznie Twoje lenistwo. W wakacje pracowałem do 21, wracałem do domu, przygotowywałem 5 posiłków na następny dzień, kładłem się spać, a o 3 wstałem na śniadanie, trening i do pracy.

Chcieć to móc, serio :-)
Konradul
Rozgrzewający Się
Rozgrzewający Się
Posty: 10
Rejestracja: 24 sie 2010, 15:07

Nieprzeczytany post

No po Twoim blogu, widzę, że chcieć i móc nabiera znaczenia :)
Awatar użytkownika
maly89
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 4862
Rejestracja: 10 paź 2011, 23:05
Życiówka na 10k: 37:44
Życiówka w maratonie: 02:56:04
Lokalizacja: Gdańsk / Lidzbark Warmiński
Kontakt:

Nieprzeczytany post

Konradul pisze:No po Twoim blogu, widzę, że chcieć i móc nabiera znaczenia :)
Najważniejsze to chcieć :) Jak się mocno chce to wszystko niemalże można :)

Powodzenia :)
Konradul
Rozgrzewający Się
Rozgrzewający Się
Posty: 10
Rejestracja: 24 sie 2010, 15:07

Nieprzeczytany post

Teraz przez jakiś okres biegam na biezni na siłowni, więc najpierw wykonuje obwodowke, potem biegam. Zajmuje mi to 2,5-3 h ciągłego ruchu. Jakieś wskazówki co do jedzenia przed i po ?;) przed pewnie weglowodany pod postacią ryzu,makaraonu itd. + białko( np.?), po np. kefir, jajka, i co jeszcze można dodać do tego lub zamienić ?
Awatar użytkownika
maly89
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 4862
Rejestracja: 10 paź 2011, 23:05
Życiówka na 10k: 37:44
Życiówka w maratonie: 02:56:04
Lokalizacja: Gdańsk / Lidzbark Warmiński
Kontakt:

Nieprzeczytany post

Ja białko wolę czerpać z twarogu, serka wiejskiego i piersi z kurczaka.
Mar.co
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 685
Rejestracja: 17 lis 2012, 17:46
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Poznań

Nieprzeczytany post

Ciężko z tego co podajesz rozpisać diete ale ze swojej strony (też biegam i ćwicze siłowo po 3 razy w tygodniu w tym stosuje diete wysokobiałkową) moge powiedzieć że podstawa to:

na śniadanie co drugi dzień jajecznica (1-2 żółtka 3-4białka jaj) + 2 kromki razowego chleba z okładem co drugi dzień ryba, może być wędzona tłusta.

2,5h później owoc + jakieś orzechy, słonecznik itp.

obiad piersi z kurczaka ewentualnie inne chude mięso lub ryby, w dni biegowe makaron lub ziemniaki w dni ćwiczeń ryż +warzywa gotowane lub surowe

2,5 później (wtedy ćwicze siłowo) shake proteinowy 50-60gr staram się pół wypić 30min przed ćwiczeniami, reszte podczas

Na kolacje
100-150gr twarogu odłuszczonego z jagurtem + owoc

Tak w skrócie. Najważniejsze jaja rano i ten twaróg bo ma długowchłanialne białko i zapobiega przynajmniej częściowo katabolizmowi mięśni w nocy. Co jakiś czas łykam olej lniany (omega 3) i stosuje zamienniki. np zamiast twarogu na kolacje bób. Zamiast peirsi z kurczaka wątróbke drobiową, też bogata w białko itd.

Ale sam musisz wyliczyć sobie zapotrzebowanie dzienne i dobrać diete.

Aha jest to dieta na mase, także jak masz problemy z wagą to nie polecam, ja tak 6kg w pół roku na niej przytyłem z czego połowa to mięśnie połowa tłuszcz, z tym że ja miałem małą niedowage, a chcąc zbudować mase mięśniową trzeba dostarczać więcej wszystkiego niż organizm potrzebuje.
Awatar użytkownika
maly89
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 4862
Rejestracja: 10 paź 2011, 23:05
Życiówka na 10k: 37:44
Życiówka w maratonie: 02:56:04
Lokalizacja: Gdańsk / Lidzbark Warmiński
Kontakt:

Nieprzeczytany post

Mar.co pisze: Aha jest to dieta na mase, także jak masz problemy z wagą to nie polecam, ja tak 6kg w pół roku na niej przytyłem z czego połowa to mięśnie połowa tłuszcz, z tym że ja miałem małą niedowage, a chcąc zbudować mase mięśniową trzeba dostarczać więcej wszystkiego niż organizm potrzebuje.
Aż ciężko mi w to uwierzyć, bo ja wrzucam w siebie o wiele więcej (a jem bardzo podobne rzeczy), a staram się tylko utrzymać wagę. Dopóki nie doczytałem tego, że to twoja dieta na masę myślałem, że to mocno restrykcyjna dieta na odchudzanie :)
Mar.co
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 685
Rejestracja: 17 lis 2012, 17:46
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Poznań

Nieprzeczytany post

maly89 pisze:
Mar.co pisze: Aha jest to dieta na mase, także jak masz problemy z wagą to nie polecam, ja tak 6kg w pół roku na niej przytyłem z czego połowa to mięśnie połowa tłuszcz, z tym że ja miałem małą niedowage, a chcąc zbudować mase mięśniową trzeba dostarczać więcej wszystkiego niż organizm potrzebuje.
Aż ciężko mi w to uwierzyć, bo ja wrzucam w siebie o wiele więcej (a jem bardzo podobne rzeczy), a staram się tylko utrzymać wagę. Dopóki nie doczytałem tego, że to twoja dieta na masę myślałem, że to mocno restrykcyjna dieta na odchudzanie :)
:) możliwe, każdy ma inna przemianę materii. Z mojego wyliczenia jest to dieta która dostarcza mi 6000 kal tygodniowo ponad to co potrzebuje i narazie się sprawdza chociaż ostatnio faktycznie waga się zatrzymała na 74kg i nie chce ruszyć :/
Konradul
Rozgrzewający Się
Rozgrzewający Się
Posty: 10
Rejestracja: 24 sie 2010, 15:07

Nieprzeczytany post

-No i podzielone zdania co do diety. No ja od Ciebie jestem o 10 kg cięższy przy przy wzroście 184. Wiem, czym człowiek lżejszy, tym lepiej dla jego biegania, przynajmniej dla stawów. Dla mnie waga optymalna to 79-80 kg, chociaż nie pamiętam kiedy taką wagę miałem :D Od jakichś 6 lat staram się utrzymywać wagę na poziomie 84 kg :)
ODPOWIEDZ