mihumor .com
Moderator: infernal
- mihumor
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 6204
- Rejestracja: 24 kwie 2012, 14:14
- Życiówka na 10k: 36:47
- Życiówka w maratonie: 2:48:13
- Lokalizacja: Kraków
Na Jurku S bazowałem w przygotowaniu na swój pierwszy maraton a i drugi w znacznej części też, generalnie lubiłem te długie biegi zwane u niego WB2 czy jakoś tak, niemniej bieganie tego i objętości było dla mnie mocno męczące, po prostu czułem się przez znaczną cześć cyklu dojechany, walenie jednak tygodniowo 28-30 km WB2 + siła na podbiegach i wybiegania to dawało zdrowo po d.... Są to środki skuteczne ale męczące i raczej mało finezyjne, pomijam, że na założone cele to biegałem chyba z 60% tego co radził i robiłem je bez problemu, jakbym biegał to po całości to albo bym miał wynik o klasę lepszy albo zajezdnia - raczej zajezdnia .
Generalni jego książce w dużej mierze zawdzięczam zajawkę na bieganie, jak dla mnie super rzecz dla kogoś zielonego, świetnie napisane i przystępne, gdybym na wejściu wziął Danielsa to raczej bym pozostał przy codziennym piciu Danielsa co miałem jeszcze rok temu w zwyczaju delikatnie mówiąc:hahaha: Skarżyński na wejście jest absolutnie świetny, daje bazę, daje motywacje i bardzo pomaga właśnie w detalach, szczegółach, drobiazgach - warto go uważnie czytać.
Przeglądając zaś niemieckie plany do M to od razu wybieram tel do fizjoterapeuty bo już od lektury pobolewa tu i ówdzie
Generalni jego książce w dużej mierze zawdzięczam zajawkę na bieganie, jak dla mnie super rzecz dla kogoś zielonego, świetnie napisane i przystępne, gdybym na wejściu wziął Danielsa to raczej bym pozostał przy codziennym piciu Danielsa co miałem jeszcze rok temu w zwyczaju delikatnie mówiąc:hahaha: Skarżyński na wejście jest absolutnie świetny, daje bazę, daje motywacje i bardzo pomaga właśnie w detalach, szczegółach, drobiazgach - warto go uważnie czytać.
Przeglądając zaś niemieckie plany do M to od razu wybieram tel do fizjoterapeuty bo już od lektury pobolewa tu i ówdzie
Najszybsza kupa złomu w galaktyce
Blog: viewtopic.php?f=27&t=29814&start=345
Koment: viewtopic.php?f=28&t=29813&start=2880
Blog: viewtopic.php?f=27&t=29814&start=345
Koment: viewtopic.php?f=28&t=29813&start=2880
- cichy70
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 4205
- Rejestracja: 20 cze 2001, 10:59
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: zewszont.
Jurek, jak już se tak obgadujemy, to bardzo sympatyczny człowiek, zawsze otwarty i chętny do pogadania, drugi tak samo sympatyczny, który zawsze znajdzie z Tobą czas żeby pogadać, to czesiu lang, obydwaj zero gwiazdorstwa, za to dużo luzu
no i jakby nie patrzeć swoimi książkami zrobił bardzo wiele dla biegania.
no i jakby nie patrzeć swoimi książkami zrobił bardzo wiele dla biegania.
komenty : viewtopic.php?f=28&t=64974
- mihumor
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 6204
- Rejestracja: 24 kwie 2012, 14:14
- Życiówka na 10k: 36:47
- Życiówka w maratonie: 2:48:13
- Lokalizacja: Kraków
To prawda, ja go bardzo cenię, facet zrobił i robi dla biegania dużo, co więcej dla świadomego biegania. Śmieszą mnie goście, którzy go krytykują za Powerade, za reklamowanie w książkach różnych rzeczy itp - dla mnie świetna działalność i fajny sposób na życie a pewne sprawy trzeba po prostu zrozumieć i zaakceptować.
Najszybsza kupa złomu w galaktyce
Blog: viewtopic.php?f=27&t=29814&start=345
Koment: viewtopic.php?f=28&t=29813&start=2880
Blog: viewtopic.php?f=27&t=29814&start=345
Koment: viewtopic.php?f=28&t=29813&start=2880
- cichy70
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 4205
- Rejestracja: 20 cze 2001, 10:59
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: zewszont.
Ty sznycel nic nie kombinować, Ty jutro biegać jak w plan mieć, a nie jakieś gejowskie czterysetki
komenty : viewtopic.php?f=28&t=64974
- mihumor
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 6204
- Rejestracja: 24 kwie 2012, 14:14
- Życiówka na 10k: 36:47
- Życiówka w maratonie: 2:48:13
- Lokalizacja: Kraków
Tak pewnie będzie, w planie stoi - "kilka trudnych biegów po 1km, 1,2 km lub 1,6km na przerwach 3,4 lub 5 minut - 6% ilości tygodniowej" co daje zawrotną ilość 4x1km bo ten tydzień mam relaksowy - 63 km jedynie więc i te interwały 4x1km też będą gejowskie - ale karnie je wykonam w tej liczbie bo jestem grzecznym chłopcem i nie robię nigdy więcej niż każą co jest emanacją mojego wrodzonego lenistwa
Najszybsza kupa złomu w galaktyce
Blog: viewtopic.php?f=27&t=29814&start=345
Koment: viewtopic.php?f=28&t=29813&start=2880
Blog: viewtopic.php?f=27&t=29814&start=345
Koment: viewtopic.php?f=28&t=29813&start=2880
- cichy70
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 4205
- Rejestracja: 20 cze 2001, 10:59
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: zewszont.
i tego się trzeba trzymać, co w książce jest napisane.
nie ma co kombinować, bo potem nie wiadomo, czy plan zły, czy raczej nasze modyfikacje są do dupy.
ja jako że mam jeszcze 2 tygodnie rozbiegania, jutro sobie siłę robię, znaczy podbiegi, ale raczej tym II znaczy trzeba się pomęczyć. zobaczę jak będzie szło ale chcę 10x300m takiej góreczko co ma 5-6% średnio
nie ma co kombinować, bo potem nie wiadomo, czy plan zły, czy raczej nasze modyfikacje są do dupy.
ja jako że mam jeszcze 2 tygodnie rozbiegania, jutro sobie siłę robię, znaczy podbiegi, ale raczej tym II znaczy trzeba się pomęczyć. zobaczę jak będzie szło ale chcę 10x300m takiej góreczko co ma 5-6% średnio
komenty : viewtopic.php?f=28&t=64974
- mihumor
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 6204
- Rejestracja: 24 kwie 2012, 14:14
- Życiówka na 10k: 36:47
- Życiówka w maratonie: 2:48:13
- Lokalizacja: Kraków
Właśnie też myślałem by po tych i-wałach też trochę siły zrobić i pokatować się na górce ale raczej nie zdążę bo mam grafik mocno napięty i czasu braknie, będę musiał to jutro na dwa krótsze treningi rozbić - taki nieco zgniły kompromis ale to i tak lepiej niż odpuścić i nie dokręcić takiego niskiego kilometrażu w tym tygodniu. Jednak górka to fajna rzecz i sporo daje.
Najszybsza kupa złomu w galaktyce
Blog: viewtopic.php?f=27&t=29814&start=345
Koment: viewtopic.php?f=28&t=29813&start=2880
Blog: viewtopic.php?f=27&t=29814&start=345
Koment: viewtopic.php?f=28&t=29813&start=2880
-
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 4809
- Rejestracja: 07 lip 2011, 20:51
- Życiówka na 10k: 00:40:08
- Życiówka w maratonie: 03:15:19
- Lokalizacja: Niepołomice
- Kontakt:
Panowie jak juz jestesmy przy sile yyyy w sensie na podbiegach to ile? jak? na jakich przerwach ? itd itp dzieki z gory!
Blog
Komentarze
Dzienniczek run-log
5km - 18:28 --> ParkRun - Kraków - 08.03.2014
10km - 40:08 --> Bieg Sylwestrowy - Kraków 31.12.2013
półmaraton - 01:26:20 --> XII Marzanna - Kraków 22.03.2015
maraton - 03:10:04 --> Kraków 19.04.2015
Komentarze
Dzienniczek run-log
5km - 18:28 --> ParkRun - Kraków - 08.03.2014
10km - 40:08 --> Bieg Sylwestrowy - Kraków 31.12.2013
półmaraton - 01:26:20 --> XII Marzanna - Kraków 22.03.2015
maraton - 03:10:04 --> Kraków 19.04.2015
- cichy70
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 4205
- Rejestracja: 20 cze 2001, 10:59
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: zewszont.
na początek 10x100m 2 min przerwy bym robił pomiędzy.
komenty : viewtopic.php?f=28&t=64974
-
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 4809
- Rejestracja: 07 lip 2011, 20:51
- Życiówka na 10k: 00:40:08
- Życiówka w maratonie: 03:15:19
- Lokalizacja: Niepołomice
- Kontakt:
a w jakim tempie? ja mam gorke ok 300-400m dość stromacichy70 pisze:na początek 10x100m 2 min przerwy bym robił pomiędzy.
Blog
Komentarze
Dzienniczek run-log
5km - 18:28 --> ParkRun - Kraków - 08.03.2014
10km - 40:08 --> Bieg Sylwestrowy - Kraków 31.12.2013
półmaraton - 01:26:20 --> XII Marzanna - Kraków 22.03.2015
maraton - 03:10:04 --> Kraków 19.04.2015
Komentarze
Dzienniczek run-log
5km - 18:28 --> ParkRun - Kraków - 08.03.2014
10km - 40:08 --> Bieg Sylwestrowy - Kraków 31.12.2013
półmaraton - 01:26:20 --> XII Marzanna - Kraków 22.03.2015
maraton - 03:10:04 --> Kraków 19.04.2015
- mihumor
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 6204
- Rejestracja: 24 kwie 2012, 14:14
- Życiówka na 10k: 36:47
- Życiówka w maratonie: 2:48:13
- Lokalizacja: Kraków
To można trochę różnie ale generalnie sens jest podobny tylko długość podbiegu może być zmienna, ja robie tak:
- albo 120 - 150m i biegam to bardzo szybko, tak początek na 80% a na górze to jest 120% , tam staje na 20-30 sek, łapie dech i wolniutkim truchcikiem na dół, docieram na dół i tu bez postoju od razu ogień do góry - tu 10-15 kolejek
-albo 330-350 m - sens podobny tylko wolniej to biegnę, powiedzmy intensywność jak na 10km lub deczko większa - tak, że na górze muszę deczko ochłonąć (ok. 30 sek) - dalej tak samo - tu 5-6 kolejek. Ten drugi wariant czasem biegam na większych rundach, runda spokojnego biegu a podbieg mocno jak w opisie.
Ważne by starać się te podbiegi biec dobrze technicznie, biec to dokładnie, ładnie czy jak to zwał - insz inszość jak nam to wychodzi wtedy w realu, ważne by się starać i nie biegać tego byle jak, byle szybko, byle skutecznie - to oczywiscie też ale ma być do tego dobrze.
- albo 120 - 150m i biegam to bardzo szybko, tak początek na 80% a na górze to jest 120% , tam staje na 20-30 sek, łapie dech i wolniutkim truchcikiem na dół, docieram na dół i tu bez postoju od razu ogień do góry - tu 10-15 kolejek
-albo 330-350 m - sens podobny tylko wolniej to biegnę, powiedzmy intensywność jak na 10km lub deczko większa - tak, że na górze muszę deczko ochłonąć (ok. 30 sek) - dalej tak samo - tu 5-6 kolejek. Ten drugi wariant czasem biegam na większych rundach, runda spokojnego biegu a podbieg mocno jak w opisie.
Ważne by starać się te podbiegi biec dobrze technicznie, biec to dokładnie, ładnie czy jak to zwał - insz inszość jak nam to wychodzi wtedy w realu, ważne by się starać i nie biegać tego byle jak, byle szybko, byle skutecznie - to oczywiscie też ale ma być do tego dobrze.
Najszybsza kupa złomu w galaktyce
Blog: viewtopic.php?f=27&t=29814&start=345
Koment: viewtopic.php?f=28&t=29813&start=2880
Blog: viewtopic.php?f=27&t=29814&start=345
Koment: viewtopic.php?f=28&t=29813&start=2880
-
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 5220
- Rejestracja: 15 mar 2012, 11:32
- Lokalizacja: okolice Krakowa
Ja zamiast robienia samych podbiegów wolę biegać coś na wzór krosu aktywnego(na podbiegach oczywiście).Mam aż nadto pagórkowatąmihumor pisze:To można trochę różnie ale generalnie sens jest podobny tylko długość podbiegu może być zmienna, ja robie tak:
- albo 120 - 150m i biegam to bardzo szybko, tak początek na 80% a na górze to jest 120% , tam staje na 20-30 sek, łapie dech i wolniutkim truchcikiem na dół, docieram na dół i tu bez postoju od razu ogień do góry - tu 10-15 kolejek
-albo 330-350 m - sens podobny tylko wolniej to biegnę, powiedzmy intensywność jak na 10km lub deczko większa - tak, że na górze muszę deczko ochłonąć (ok. 30 sek) - dalej tak samo - tu 5-6 kolejek. Ten drugi wariant czasem biegam na większych rundach, runda spokojnego biegu a podbieg mocno jak w opisie.
Ważne by starać się te podbiegi biec dobrze technicznie, biec to dokładnie, ładnie czy jak to zwał - insz inszość jak nam to wychodzi wtedy w realu, ważne by się starać i nie biegać tego byle jak, byle szybko, byle skutecznie - to oczywiscie też ale ma być do tego dobrze.
okolicę.U Ciebie też górek chyba nie brakuje?
- mihumor
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 6204
- Rejestracja: 24 kwie 2012, 14:14
- Życiówka na 10k: 36:47
- Życiówka w maratonie: 2:48:13
- Lokalizacja: Kraków
Górek ci u mnie dostatek, w zasadzie ciężko o płaskie, na płaskie to do Krakowa jeżdżę biegać. Co do krosu to jednak nawet jak mocny to na niższej nieco intensywności jest robiony, przy SB to masz intensywność i wykonanie jak w rytmach albo przynajmniej jak w interwałach, na końcu podbiegu stajesz i chwile łapiesz oddech, zbiegasz leciutkim truchcikiem by zebrać siły - tu wchodzisz na krotko w bardzo wysoką intensywność, w krosie jest tez intensywność ale wysiłek jest bardziej ciągły - w krosie też robi się siłę ale taka sesja na górce daje jej po prostu więcej i szybciej, kros łączy siłę z innymi elementami.
Najszybsza kupa złomu w galaktyce
Blog: viewtopic.php?f=27&t=29814&start=345
Koment: viewtopic.php?f=28&t=29813&start=2880
Blog: viewtopic.php?f=27&t=29814&start=345
Koment: viewtopic.php?f=28&t=29813&start=2880
-
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 5220
- Rejestracja: 15 mar 2012, 11:32
- Lokalizacja: okolice Krakowa
U mnie jest jeden w miarę płaski odninek 600m i tysiączki z nawrotem muszę wykonywać.O ciągłych nie wspomne.mihumor pisze:Górek ci u mnie dostatek, w zasadzie ciężko o płaskie, na płaskie to do Krakowa jeżdżę biegać.
Człowiek się musi czasem nieźle logistycznie namęczyć,żeby w Krakowie zrobić specyficzny trening
Ale zalety też są.Siły biegowej można robić do bólu
- cichy70
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 4205
- Rejestracja: 20 cze 2001, 10:59
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: zewszont.
no ładnie
zostawiłeś niedopite, to tak jakbyś trening w połowie przerwał
u mnie już ciechan niefiltrowany się chłodzi.
zostawiłeś niedopite, to tak jakbyś trening w połowie przerwał
u mnie już ciechan niefiltrowany się chłodzi.
komenty : viewtopic.php?f=28&t=64974