Zwichnięta kostka, jak potem wrócić.

Biegowe "citius, altius, fortius": miejsce dla tych którzy chca biegac dalej i szybciej.
Lighting
Rozgrzewający Się
Rozgrzewający Się
Posty: 1
Rejestracja: 26 lis 2012, 15:25
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak

Nieprzeczytany post

Czołem panie i panowie. Problem jest następujący, biegam regularnie już od ponad roku i przyniosło to wielkie efekty bo nie dość, że znacznie poprawiłem wytrzymałość, która jest mi potrzebna do piłki nożnej to jeszcze zacząłem dostawać się na biegowe turnieje - zauważył mnie pan z WF i pani z WF, którzy namawiali nawet do zapisania się do klubu.

Może warto wspomnieć o czymś jeszcze bo nie będę zakładał osobnego tematu a chciałbym uzyskać co do tego informacje. Miałem/mam astmę, nie dokucza mi już od paru lat ale w wieku dziecięcym normalnie się dusiłem i trafiałem na pogotowie - teraz czasami czuję, że trochę mi to przeszkadza przy wysiłku ale nie posiadam już żadnych leków ani nic i nie biorę od paru lat. - Da się coś z tym zrobić? Czasami, szczególnie w zimę po biegu towarzyszy mi taki świst przy oddychaniu.

No i druga sprawa. Mam krzywą przegrodę nosową, prawdopodobnie po tacie... dlatego nosem oddycham jedynie przy spoczynku natomiast przy wysiłku mam ogromne problemy przy wciąganiu powietrza poprzez nos... i też przeszkadza mi to w osiąganiu coraz lepszych wyników. - Da się coś z tym zrobić?

I teraz ostatnie, 4 dni temu zwichnąłem kostkę podczas gry w piłkę, lekarz powiedział, że to nie mocne zwichnięcie ale mam szynę gipsową. Zastanawiam się jak mam potem wrócić do takiej formy w jakiej byłem przed kontuzją i ile to mniej więcej potrwa gdy zacznę osiągać znowu swoje wyniki. Macie jakieś zalecenia, może ktoś miał podobną sytuację? Z góry dziękuję za pomoc.

Pomijam już kwestię późniejszego treningu i polepszania wyników bo to narazie odległe sprawy ale chciałbym się dowiedzieć jak mógłbym potem polepszać wyniki. Póki co ze względu na okoliczności raczej specjalizowałem się w sprintach, gdyby to było ważne to mam 17 lat, 60kg, 178cm.

Wyniki, które ostatnio osiągnąłem:
60m - 7.20
1km - 3:30

Ogólnie czas na 1km jest bardzo słaby ale i tak na poziom biegu dał mi pierwsze miejsce. Co robić by wciąż się doskonalić i poprawiać wyniki? Mam do dyspozycji oczywiście bieganie, siłownie, basen ogólnie większość tego typu spraw.
60m - 7.02
100m - 11.93
1000m - 3:30
2000m - 8:12
PKO
Mar.co
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 685
Rejestracja: 17 lis 2012, 17:46
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Poznań

Nieprzeczytany post

Jeśli chodzi o krzywą przegrode nosową, to leczy się to dwojako:

1. zabieg chirurgiczny z miejscowym znieczuleniem, trwa ok 30 minut i później z 2 dni chodzisz z tamponem w nosie.
2. zabieg laserem, trwa krócej i jest praktycznie bezkrwawy. Z tym, że nie każda wada może się kwalifikować do lasera.

Jest to prosty i szybki zabieg. Im szybciej sobie to wyleczysz tym lepiej.
CwanyTroll
Rozgrzewający Się
Rozgrzewający Się
Posty: 4
Rejestracja: 12 gru 2012, 20:34
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak

Nieprzeczytany post

Co do przegrody nosowej to się nie znam ale miałem niedawno zwichniętą kostkę ( w życiu już drugi raz) i podobnie jak ty bardzo martwiłem się co to będzie. Pomogła mi fizyko terapia oraz basen . Tydzień po ściągnięciu buta (miałem taki but ortopedyczny poszukaj w necie to coś jak szyna tylko wygodniejsze i można chodzić) zacząłem trningi powoli od 50 m stopniowo się wdrażałem. lekko podkreślam lekko roziągałem i zostawiałem czas stawowi na regeneracje. Ale co do szczegółowych info jak i co najlepiej porozmawiaj z lekarzem jeśli mieszkasz blisko Krakowa moge Ci jednego polecić. Najważniejsze jest stopniowe wdrażanie i nie obiążanie stawu ale też nie można zacząć za późno. Wracaj do zdrowia
BiegaczkaPszczyna
Rozgrzewający Się
Rozgrzewający Się
Posty: 7
Rejestracja: 17 gru 2012, 11:32
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak

Nieprzeczytany post

co do kostki ! Chłopie nie martw się ja miałam tym roku 2 razy skręconą w innych latach też mi się to zdarzało ogólnie to problem taki z nogami miałam z 9 razy . Dalej trenuję i osiągam coraz lepsze wyniki .
Awatar użytkownika
daGGer
Wyga
Wyga
Posty: 91
Rejestracja: 20 lut 2010, 16:30

Nieprzeczytany post

@BiegaczkaPszczyna

ja z kolei tylko raz sobie skręciłem dość mocno kostke i do dziś przy rozciąganiu czasami zbyt przeciągne i czuję ból własnie spowodowany tym skręceniem :)
Obrazek

"Cause sometimes you just feel tired.
You feel weak and when you feel weak you feel like you wanna just give up.
But you gotta search within you, you gotta find that inner strength"
"Eminem"
http://www.kris.etnografia.pl/
BiegaczkaPszczyna
Rozgrzewający Się
Rozgrzewający Się
Posty: 7
Rejestracja: 17 gru 2012, 11:32
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak

Nieprzeczytany post

też mnie bolała troche przy rozciąganiu na początku , ale nie ćw na wf , chodziłam 2 tygodnie na rehablitacje no i już pół roku mam spokój nic mnie nie boli i biegam
New Balance but biegowy
ODPOWIEDZ