Sylw3g - sweet komcie... :P

[Buddy]

Mi trener wrzucał po 4 tyg wolnego po dobrze przebieganych sezonach. 2 tyg to betka.
Z 36' trudno jest nabiegać 1:19, musiałbyś dużo siły porobić i ciągłe na luzie po 4/km biegać.
Zasugeruj trenerowi starty w Falenicy - dobry siłowo/wytrzymałościowy trening

[Sylw3g]

Non nervozo. Mamy czas


Tydzień roztrenowania mi styknie. U mnie to wyglądało w ten sposob, że albo tylko tydz, ale w ogóle.

:D

Oj ciągnie świnie do koryta, ciągnie. Musiałbym zerknąć kiedy ostatnio cały tydz nie biegalem, ale sądzę, że to miało miejsce ze 2lata temu :P

[Darekbe022]

Gratulacje, ja np tej ostatniej pozycji nie potrafię utrzymać.
Mnie gibało strasznie na lewo i prawo przy pozycji nr 1, poradziłem sobie szerszym rozstawem nóg.
Ogólnie bardzo fajne ćwiczenia sobie wymyśliłeś i dzięki za nie, sam teraz z tego korzystam.
A co do odpoczynku i michy, pamiętam że roztrenowanie po maratonie było to swoiste spuszczenie psa ze smyczy.
Sam jadłem ile się da i to co lubię, jakoś kg nie przybrałem zbyt wielu, ale wolność smakowała najlepiej

[Sylw3g]

No, ćwiczenia są bardzo ciekawe. Na początku dają strasznie w kość...

U mnie jakoś dziwnie było, bo za drugim razem już nie miałem problemów z tym zestawem. Ale po pierwszym razie, to kilka dni chodziłem struty - szczególnie biodra mi dolegały.

[mihumor]

Od roku to klepię, na początku połowy to w ogóle nie mogłem zrobić a przez jakiś czas tylko wersje uproszczone albo kaleczne, teraz łatwo idzie. Na początku to strasznie tych ćwiczeń nie lubiłem, siłowych też nie - miętki byłem jakiś wtedy. Teraz też nie przepadam ale teraz spływa jak po kaczce

[Gife]

Core Stability robimy w pozycji wyprostowanej.
Błąd w ćwiczeniu więc 2
W ćwiczeniu 4-tym nie boisz się o achillesy? musisz być oparty najlepiej na podeszwie. Trochę to nienaturalne, ale bezpieczniejsze.
Reszta ok :D

[Sylw3g]

W 2gim staram się właśnie trzymać prosto, ale z czasem już sylwetka opada mimo starań. Ale o to w tym właśnie chodzi - aby walczyć o sylwetkę. A żem zwykły amator, to i wykonanie często nie wychodzi zbyt profesjonalnie Ale po tym ćwiczeniu właśnie najbardziej mam zmęczony brzuch.


A co do 4rtego to nie bardzo Cię zrozumiałem :P



Tak to wygląda na obrazku, i tak też staram się to robić.

Szkoda, że nie mogłem nagrywać z dalszej odległości

[Gife]

http://bieganie.pl/?show=1&cat=2&id=1000
Tu masz moje ćwiczenia Core. Też jest podpór bokiem i tam stopy inaczej są postawione.

[Sylw3g]

Yhym, jest tam praktycznie to samo, ale na wyprostowanej ręce. U mnie jest na zgiętej i mam mniejszy kąt, dlatego też tak to wygląda. Pewnie specjalnie tak ma być.

Ja tam nie oceniam, które lepsze/bardziej poprawne. Taki zestaw znalazłem, i taki oram.
------------------------------------
EDIT: O! Ćwiczenie dalej jest jednak i identycznie do mojego. Rzeczywiście wygląda to inaczej.

Spróbuję dzisiaj. Ciekaw jestem czy będę miał dobre trzymanie.


EDIT2: Zrobiłem te 4rte wg zaleceń Gifa. Miałem rację co do braku trzymania... W przedpokoju, na płytkach cała karmita się ślizga i nie da się tego zrobić na podeszwie buta - Musiałem wyemigrować do pokoju. Ćwiczenie w ten sposób jest chyba cięższe.

[Gife]

A zauważyłeś, jak robiłeś po swojemu, co najbardziej cierpi podczas tego ćwiczenia? To ma być wszystko w lini prostej od głowy do stóp, a po Twojemu jak spróbowałem to całe nogi mi się przesuwały a i łokcie mam czerwone od podtrzymywania. Za duży ciężar na nogach i rękach spoczywa wtedy i dekoncentruje te poślizgiwanie się. Dlatego trzeba to robić na stabilnym podłożu w pełnym luzie, choć zmęczyć się trzeba :P

[Sylw3g]

Przeprowadziłem się na dywan w pokoju... Już się nie ślizgam

To ma być wszystko w lini prostej od głowy do stóp, a po Twojemu jak spróbowałem to całe nogi mi się przesuwały a i łokcie mam czerwone od podtrzymywania.

Tak, wiem, wiem. U mnie przy tej konfiguracji najbardziej cierpią nogi i korpus. Ręce mi nie wytrzymywały za pierwszym razem - barki i tricepsy tańczyły aż miło.

[Gife]

Ja robię między ćwiczeniami minutę na oddech. Więcej pary na utrzymanie się, co jest ważniejsze niż zrobienie wszystkiego na raz i byle jak

[Sylw3g]

Zmiana pozycji już daje jakąś tam przerwę.

Więcej pary na utrzymanie się, co jest ważniejsze niż zrobienie wszystkiego na raz i byle jak

Jestem podobnego zdania. Czasami się czyta, że ktoś robi np pierdylion brzuszków, ale prawda jest taka, że jakby zrobić z 4x25 powtórzeń porządnie, to i tak poczujemy konkretne zmęczenie.

Jakość > Ilość.

[Gife]

Akurat pierdylion brzuszków z dupy się nie wzięło. W tym rzecz, że co jakiś czas musimy zwiększać dawkę powtórzeń bo mięśnie wtedy nie dostają pracy i stagnacja raczej nie pomaga w ich kształtowaniu i utrzymywaniu. To samo przecież mamy z siłowymi ćwiczeniami i bieganiem. Żeby się rozwijać, trzeba robić więcej i więcej, oczywiście z głową.

[kachita]

Tylko te 8h przed komputerem...Ciężko mi wysiedzieć tyle czasu na dupie i co jakiś czas idę się porozciągać w kiblu.

Ja tam się nie krępuję i rozciągam się przy biurku - mój zespół już się do tego przyzwyczaił Poza tym rozciąganie jest zalecane każdemu, kto siedzi długo przy komputerze, nie tylko biegaczom - na każdym szkoleniu BHP to mówią.