Wiara, nadzieja i miłość .... u biegaczy

...czyli wszystko co nie zmieściło się w innych działach a ma związek z bieganiem lub sportem.
Qba Krause
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 11474
Rejestracja: 16 kwie 2008, 22:31

Nieprzeczytany post

naprawdę nie rozumiem jak można uznawac to za skandal, proszę wyjaśnij.

skoro w coś mocno wierzę, czy nie powinienem zgodnie z moją wiarą postępować?
być jak brad pitt w Indiana Jonesie.

Do Things Always.

komentarze do bloga
blogspot
PKO
saper
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 631
Rejestracja: 05 mar 2012, 10:00
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Wroclaw

Nieprzeczytany post

Qba Krause pisze:naprawdę nie rozumiem jak można uznawac to za skandal, proszę wyjaśnij.

skoro w coś mocno wierzę, czy nie powinienem zgodnie z moją wiarą postępować?
Skoro w cos wierzysz, to postepuj sobie wedlug tego, ale mnie do tego nie zmuszaj. Bo widzisz, skoro dajesz sobie prawo do zmuszania mnie do czegos, to ja tez moge sobie dac prawo do zmuszania Ciebie do czegos. I tak sie rodza wojny.
Qba Krause
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 11474
Rejestracja: 16 kwie 2008, 22:31

Nieprzeczytany post

nie przekonuje mnie ta argumentacja. na tej samej zasadzie mógłbym uznać, że jeżeli wygra jakaś partia, na która nie głosowałem, i będzie rządzić, to ktoś mnie zmusza do tego bym podporżadkował się tym rządom. wtedy ja mogę go zmusić do czegoś innego, i wojna, tak?
a przecież to normalne mechanizmy w społeczeństwie - dyskusja, przekonywanie siebie, zbieranie głosów, wreszcie głosowanie i ustalanie prawa.
być jak brad pitt w Indiana Jonesie.

Do Things Always.

komentarze do bloga
blogspot
meszka
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 687
Rejestracja: 16 lis 2009, 11:41
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak

Nieprzeczytany post

saper pisze:Skandaliczne takze jest to ze katolicy zmuszaja innych do postepowania wedlug prawidel ich wiary, n.p. poprzez mieszanie sie Kosciola do polityki. Najlepszy przyklad to 'in vitro'.
Nikt Cię nie zmusza to postępowania wg "prawideł naszej wiary" proszę bardzo, możesz kraść, zabijać, cudzołożyć, nie czcić ojca swego i matki, zabijać dzieci nienarodzone, kłamać itd. Które jeszcze prawidła naszej wiary Ci nie odpowiadają?
Tylko Prawda jest ciekawa - J. Mackiewicz
Qba Krause
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 11474
Rejestracja: 16 kwie 2008, 22:31

Nieprzeczytany post

oj, Adam wytnie :P
być jak brad pitt w Indiana Jonesie.

Do Things Always.

komentarze do bloga
blogspot
Awatar użytkownika
Iwan
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 1161
Rejestracja: 23 mar 2004, 11:36
Lokalizacja: Łódź

Nieprzeczytany post

Qba Krause pisze: Iwan, problemem niewierzących jest fakt, że nie mogą zrozumieć, że wierzący prowadzą swoje życie zgodnie z wiarą, nie dzielą go na sferę sacrum i profanum, "zapraszają" Boga do swojego życia w każdym jego aspekcie. Wiara nie jest sprawa prywatną ale publiczną.
I tu się z tobą nie zgodzę. To ich PRYWATNA sprawa w co wierzą choćby dlatego, że ludzie wierzą w różne rzeczy, co może prowadzić (jak uczy historia) do krwawych konfliktów.
Ponieważ jednak spora część ludzi w naszym państwie myśli tak jak ty, moim zdaniem żyjemy w państwie wyznaniowym, a nie świeckim. W państwie świeckim nie manifestuje się swojej religijności.
meszka pisze:
saper pisze:Skandaliczne takze jest to ze katolicy zmuszaja innych do postepowania wedlug prawidel ich wiary, n.p. poprzez mieszanie sie Kosciola do polityki. Najlepszy przyklad to 'in vitro'.
Nikt Cię nie zmusza to postępowania wg "prawideł naszej wiary" proszę bardzo, możesz kraść, zabijać, cudzołożyć, nie czcić ojca swego i matki, zabijać dzieci nienarodzone, kłamać itd. Które jeszcze prawidła naszej wiary Ci nie odpowiadają?
A kto Ci powiedział, że jedynie wiara katolicka kształtuje kręgosłup moralny zabezpieczający przed występkiem i zbrodnią? Co to w ogóle za średniowieczne argumenty?
Ostatnio zmieniony 19 paź 2012, 11:37 przez Iwan, łącznie zmieniany 2 razy.
"Nie żyję, by lepiej biegać. Biegam, by lepiej żyć" R.W.
saper
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 631
Rejestracja: 05 mar 2012, 10:00
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Wroclaw

Nieprzeczytany post

Qba Krause pisze:nie przekonuje mnie ta argumentacja. na tej samej zasadzie mógłbym uznać, że jeżeli wygra jakaś partia, na która nie głosowałem, i będzie rządzić, to ktoś mnie zmusza do tego bym podporżadkował się tym rządom. wtedy ja mogę go zmusić do czegoś innego, i wojna, tak?
a przecież to normalne mechanizmy w społeczeństwie - dyskusja, przekonywanie siebie, zbieranie głosów, wreszcie głosowanie i ustalanie prawa.
Jesli uwazasz ze sytuacja gdzie wiekszosc moze i chce zawsze w kazdej sprawie narzucic swoja wole mniejszosci jest w porzadku to faktycznie Ciebie nie przekonam. Wg mnie nie jest to dobra spolecznosc. Gdyby sie zdarzylo ze kiedys w Polsce bedzie wiecej n.p. muzulmanow niz katolikow, i zadecyduja oni ze "zamykamy koscioly i delegalizujemy wiare katolicka" to tez powiesz ... "przecież to normalne mechanizmy w społeczeństwie - dyskusja, przekonywanie siebie, zbieranie głosów, wreszcie głosowanie i ustalanie prawa." ?
Awatar użytkownika
P@weł
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 1587
Rejestracja: 27 gru 2011, 18:28
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Poznań

Nieprzeczytany post

Myślę sobie, że robi się w wątku małe OT ;) i może lepiej przenieść dyskusje w inne miejsce ;)..Znając temat, może się ona jeszcze pociągnąć ;).....
P@weł...

Relacje na moim foto-blogu Życie w biegu :)

Forumowy blog
Blogowe komentarze
Endo czyli moja aktywność
Fotki z życia wzięte

Cele 2016: 88kg i dobrze się bieganiem bawić...
Qba Krause
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 11474
Rejestracja: 16 kwie 2008, 22:31

Nieprzeczytany post

Iwan, sprecyzuję, wiara chrześcijańska nie jest prywatna z definicji chrześcijaństwa. Ktoś, kto mieni siebie chrześcijaninem ale wiary swojej publicznie nie wyznaje, nie manifestuje i nie działa z pragnienia serca podzielenia się tą wiara z innymi, tak naprawdę chrześcijaninem nie jest.

byc może w innych religiach wiara jest sprawą prywatną, ale w tej konkretnej nie.

saper, moim zdaniem porównanie nieuprawnione. mamy w Polsce wolność wyznania co oznacza, że nikt innemu nie może zabronić wiary i jej wyznawania pod warunkiem, że nie łamie prawa. w mojej ocenie życie w zgodzie z wiara katolicką nie łamie prawa.

być może wg ciebie to nie jest dobra społeczność, ale na tym polega demokracja - przyjmujemy to co umyśli większość.
być jak brad pitt w Indiana Jonesie.

Do Things Always.

komentarze do bloga
blogspot
blink
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 788
Rejestracja: 14 wrz 2010, 10:31
Życiówka na 10k: 53
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Beskid

Nieprzeczytany post

Iwan akurat dobrze gada. Jeśli już, to powinien być możliwy wybór pakietu startowego - z ostatnią posługą lub bez niej...
Każdy pije według własnego pragnienia...

Obrazek
saper
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 631
Rejestracja: 05 mar 2012, 10:00
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Wroclaw

Nieprzeczytany post

Qba Krause pisze:saper, moim zdaniem porównanie nieuprawnione. mamy w Polsce wolność wyznania co oznacza, że nikt innemu nie może zabronić wiary i jej wyznawania pod warunkiem, że nie łamie prawa. w mojej ocenie życie w zgodzie z wiara katolicką nie łamie prawa.
1. Skoro prawne narzucenie niewierzacym postepowania wg jakiejsc wiary jest wg Ciebie dopuszczalne, to rownie dopuszczalny jest wg mnie zakaz wiary. Dokladnie lustrzana sytuacja ... tyle ze tym razem to Ty jestes w mniejszosci i juz Ci sie to nie podoba ... jak to bylo z tym Kalim ... ?

2. Zycie z wiara katolicka nie lamie prawa .... dopoki jakas "wiekszosc" nie zmieni prawa tak ze jednak bedzie lamalo.

3. Demokracja wlasnie powinna zapewniac wolnosc wyznaniowa jednostki i nie zmuszac do respektowania praw lub regul wynikajacych z jekiejs wiary. Ty piszesz o tyrani wiekszosci. Oczywiscie bedziesz pisal tylko tak dlugo jak bedziesz w wiekszosci.
Ostatnio zmieniony 19 paź 2012, 11:50 przez saper, łącznie zmieniany 1 raz.
Awatar użytkownika
Iwan
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 1161
Rejestracja: 23 mar 2004, 11:36
Lokalizacja: Łódź

Nieprzeczytany post

Qba Krause pisze:Iwan, sprecyzuję, wiara chrześcijańska nie jest prywatna z definicji chrześcijaństwa. Ktoś, kto mieni siebie chrześcijaninem ale wiary swojej publicznie nie wyznaje, nie manifestuje i nie działa z pragnienia serca podzielenia się tą wiara z innymi, tak naprawdę chrześcijaninem nie jest.
A cha... czyli skoro to w co wierzysz jest sprawą publiczną w tym moją, to mogę ci oficjalnie i publicznie powiedzieć co myślę (z naukowego punktu widzenia) o podstawach doktrynalnych twojej wiary?
No pomyśl... Chyba to nie najlepszy pomysł. To nie moja sprawa w co wierzysz. Naprawdę... Tak jest zdrowiej. Szanuj też cudze opinie w kwestii wiary lub jej braku jeśli chcesz spotkać się z tym samym szacunkiem w stosunku do siebie.
blink pisze:Jeśli już, to powinien być możliwy wybór pakietu startowego - z ostatnią posługą lub bez niej...
:hahaha:
"Nie żyję, by lepiej biegać. Biegam, by lepiej żyć" R.W.
axell
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 513
Rejestracja: 31 sty 2012, 09:27
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Poznań

Nieprzeczytany post

Quba - problem w tym że każda wyznanie (lub prawie każde - nie znam wszystkich) wymusza działania w całym aspekcie życia więc dla każdego głęboko zaangażowanego wyznawcy istotą jest propagowanie swojej wiary dla dobra innych. Tak jak w islamie zabicie własnej córki za to że spotyka się z niewiernym jest całkiem normalne, świadkowie jehowy - uznają że transfuzja krwi jest "spożywaniem krwi" - czyli grzechem i lepiej niech człowiek umrze niż ma mieć przetoczoną krew - tak np katolicy uważają że in vitro jest mordem. I pewnych spraw nie da się spokojnie przedyskutować bo za dużo emocji jest przy tym - ale też nie powinny być na siłę narzucane innym - tylko dlatego że ja tak uważam.
Qba Krause
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 11474
Rejestracja: 16 kwie 2008, 22:31

Nieprzeczytany post

po pierwsze, ciesze się, że ta dyskusja jest prowadzona w dość spokojnym tonie :) dzięki.

po drugie, Iwan, jesli masz ochotę, możesz wyrazić swoje zdanie nt. mojej wiary. nie spodziewam się usłyszeć niczego czego wczesniej bym nie słyszał. zanim to zrobisz, pomnij, iż nie można wiary "obalić" za pomocą naukowych argumentów, ponieważ wiara chrześcijańska ma to do siebie, że traktuje Boga jako wszechmocnego, co oznacza również, że pewne aspekty wiary wymykają się racjonalnemu argumentowaniu - stety, niestety, takie życie i taka wiara.

po trzecie, szanuję cudze opinie, jednak nie mogą mieć one wpływu na to czy żyję zgodnie z moją wiarą, prawda? cóż to byłaby za wiara gdybym rezygnował z niej "z szacunku" dla myślących odmiennie?

saper, ad. 1 - nie zgadzam się, wg mnie nie można tej sytuacji w taki sposób odwrocić. ad. 2. prosiłbym o przyklad, trudno tak gdybać. 3. moge jedynie powtórzyć, że każdy chrześcijjanin, czy to biegacz, polityk czy ktokolwik inny, w swoim zyciu, rownież zawodowym, powinien się kierować wiara i żyć zgodnie z tym co wyznaje.

axell, sprawa taka, że czym iinym jest rozporządzanie wlasnym życiem - jak u świadków jehowy - a czym innym rozporządzanie cudzym - jak w przypadku islamu. są to bardzo trudne i delikatne tematy, myslę, że traktowanie ich kilkoma zdaniami na forum spowoduje dalsze nieporozumienia i problemu nie rozwiąże.
być jak brad pitt w Indiana Jonesie.

Do Things Always.

komentarze do bloga
blogspot
Awatar użytkownika
Sylw3g
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 3668
Rejestracja: 22 sty 2010, 23:47
Życiówka na 10k: 35:56
Życiówka w maratonie: 2:57:46
Lokalizacja: Warszawa

Nieprzeczytany post

axell, sprawa taka, że czym iinym jest rozporządzanie wlasnym życiem - jak u świadków jehowy - a czym innym rozporządzanie cudzym - jak w przypadku islamu. są to bardzo trudne i delikatne tematy, myslę, że traktowanie ich kilkoma zdaniami na forum spowoduje dalsze nieporozumienia i problemu nie rozwiąże.


Qba, tutaj chyba sam dałeś saperowi argument :oczko:

Odnośnie tego:
Skoro w cos wierzysz, to postepuj sobie wedlug tego, ale mnie do tego nie zmuszaj. Bo widzisz, skoro dajesz sobie prawo do zmuszania mnie do czegos, to ja tez moge sobie dac prawo do zmuszania Ciebie do czegos. I tak sie rodza wojny.


:hej: :oczko:
Obrazek
BLOG | KOMENTARZE
5KM-17:19 10KM-35:56 15KM-55:18 (M.Czas) 21.1KM-1:18:41 42.2KM-2:57:46
New Balance but biegowy
Zablokowany