No skoro SAM (wódz) NACZELNY osobiście mnie wzywa...Adam Klein pisze:Tak jest zoltar, przyjdź, spotkamy się.
...to się zobaczy... bo... bo nie wiem czy dam radę wstać tak wcześnie
No skoro SAM (wódz) NACZELNY osobiście mnie wzywa...Adam Klein pisze:Tak jest zoltar, przyjdź, spotkamy się.
Trenerów sumarycznie przybędzie ale nie od razu, trzeba się będzie najpierw przyjrzeć jakie są potrzeby. Ja zdecydowanie wolę sytuację w której jest więcej stadionów o tej samej godzinie niż więcej treningów o różnych godzinach - chodzi o to, żeby dać szansę uczestniczenia szerszej grupie ludzi. Skra i Agrykola nie są oddalone od siebie tak bardzo, Skra chyba nadal jest w Śródmieściu (chyba, że to już Ochota ?). Ale jest to na pewno szerszy zasięg i ktoś komu dotarcie na SKRĘ wydawało się niemożliwe na Agrykolę może już przyjść.bennykuleczka pisze:
Hej,
Czy nie obawiacie sie spadku jakosci zajec prowadzonych na Skrze?
Bo z tego co piszecie to trenerow nie przybedzie a miejsca obsluzyc trzeba juz 2...
Pytam rowniez dlatego, ze kiedys (poprzedni sezon) na zajeciach pojawialiscie sie w komplecie, a obecnie czesto jest tylko 1 trener.
Oczywiscie odrzucam zupelnie wariant, ze Ci sami trenerzy beda "obslugiwac" oba treningi, bo albo trening na agrykoli bedzie krotszy albo beda spozniali sie na skre
Osobiscie uwazam ze lepszym pomyslem byloby zrobienie 2 roznych terminow na Skrze - odleglosc miedzy stadionami nie jest duza, wiec Ci co mieli blisko nadal beda mieli blisko a ci co daleko - wiadomo...
Pozdrawiam,
Tomek
Cześć Justyna!Justyna Grzywaczewska pisze:Do dwóch terminów w tygodniu np. wtorek-sobota przymierzamy się od marca 2013r a trenerów będzie adekwatnie do frekwencji.
Sorry, nie zauważyłem wcześniej pytania. Raczej należy się stawić już w "rynsztunku" choć może w przyszłości jakoś to poprawimy.zoltar7 pisze:A jak to wygląda od strony technicznej, będzie miejsce gdzie się będzie można przebrać, czy trzeba się stawić w pełnym rynsztunku od razu?
Tomku, działamy, działamy, tyko uwierz - trenerów naprawdę znaleźć nie jest tak prosto, a ci, którzy są też mają swoje życie i swoje zajęcia i może zdarzyć się tak, że dwóm trenerom jednocześnie wypadnie jakiś wyjazd. Wówczas zostaje na dyżurze jeden - tak było właśnie owej soboty.bennykuleczka pisze:Więc jeżeli chodzi o stosunek trenerów do uczestników to powinniście przynajmniej w Warszawie działać już teraz a nie w przyszłym sezonie.