Nike Marathoner na treningi?

mikus1987
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 390
Rejestracja: 07 maja 2012, 14:32
Życiówka na 10k: 50:20
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Mikołów

Nieprzeczytany post

Witam,

mam pytanie, za niedługo będę poszukiwał butów nowych do biegania. Biegam tylko po asfalie i betonie. Średni przebieg tyogodniowy ok 25 km, średnią prędkość 6:20 min/km.
Wiem że nike marathoner to buty startowe, ale pomyślałem, że tym bardziej na treningi dla amatora będą dobrze amortyzowały, bo skoro maratony głównie biegane są po asfalcie to buty są do tego przystosowane.
Co sądzicie o takim zakupie na spokojne treningi w tygodniu? Biegam dla siebie, dla lepszego zdowia, zrzucenia niewielkiej ilości kg i w planach na pewno "połówka" w przyszłym roku, a może nawet i w tym .
Przecież bieganie na treningach w startówkach, to lepsza opcja niż bieganie w zawodach w treningowych butach. Chciaż czy te różnice są aż tak bardzo wyczuwalne?

Pozdrawiam
PKO
Qba Krause
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 11474
Rejestracja: 16 kwie 2008, 22:31

Nieprzeczytany post

amator biegający dość wolno, jak ty, nie poczuje różnicy dynamiki wynikającej z mniejszej wagi buta. poczuje natomiast mniejsza amortyzację, szczególnie jeżeli jest to ciężka osoba. przy długich treningach może to powodowac dyskomfort.

ogromna większość biegaczy z drugiego i dalszych szeregów biega maratony (i inne zawody) w butach treningowych.
być jak brad pitt w Indiana Jonesie.

Do Things Always.

komentarze do bloga
blogspot
mikus1987
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 390
Rejestracja: 07 maja 2012, 14:32
Życiówka na 10k: 50:20
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Mikołów

Nieprzeczytany post

Piszesz o mniejszej amortyzacji. Rozumiem, że but startowy ma zatem mniejszą amortyzację niż but treningowy tak?
BMI w normie na poziomie 24.
Pomyślałem po prostu, że skoro są to startówki, to są bardziej amortyzowane i dopasowane do biegania po asfalcie niż inne buty:) Ale jak widać się myliłem.
Qba Krause
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 11474
Rejestracja: 16 kwie 2008, 22:31

Nieprzeczytany post

startówki są mniej amortyzowane od butów treningowych.
założenie jest takie, że start masz raz na jakiś czas, ważny jest wynik, więc schodzimy z wagą buta przez ujmowanie amortyzacji.
kupowanie startówek na tym poziomie nie ma sensu, również dlatego, że z definicji są mniej trwałe.

BMI 24 to jak na biegacza sporo za dużo.
być jak brad pitt w Indiana Jonesie.

Do Things Always.

komentarze do bloga
blogspot
boodzik
Stary Wyga
Stary Wyga
Posty: 156
Rejestracja: 05 sie 2009, 15:11
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak

Nieprzeczytany post

Qba Krause pisze:BMI 24 to jak na biegacza sporo za dużo.
A ile powinien mieć "biegacz" :niewiem:
Qba Krause
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 11474
Rejestracja: 16 kwie 2008, 22:31

Nieprzeczytany post

być jak brad pitt w Indiana Jonesie.

Do Things Always.

komentarze do bloga
blogspot
boodzik
Stary Wyga
Stary Wyga
Posty: 156
Rejestracja: 05 sie 2009, 15:11
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak

Nieprzeczytany post

aha, dziękuję
mikus1987
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 390
Rejestracja: 07 maja 2012, 14:32
Życiówka na 10k: 50:20
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Mikołów

Nieprzeczytany post

NO bez jaj...
Musiałbym zrzucić według tego jakieś 17kg<lol> przecież to jest nierealne...
Rozumiem, że waga ma wpływ na to ile organizm będzie w stanie utrzymywać się w biegu, to tak jak w samochodzie i m cięższy tym więcej pali. ale skoro BMI ma swoje ogólne zakresy stosowane w wielu analizach, to mając poniżej 25 organizm nie powinien mieć problemów. Swoją drogą, jak można ważyć 50 kg przy wzroście prawie 180cm... gdyby wypuścić samych takich na maraton, to pomyśleliby ludzie, że to masowa ucieczka z obozu koncentracyjnego...

Co to znaczy widoczny tłuszcz gołym okiem? oczywiście pomijając obwisłe brzuchy i ociekające celulitem i innymi deformacjami skóry uda?
Qba Krause
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 11474
Rejestracja: 16 kwie 2008, 22:31

Nieprzeczytany post

takie są po prostu realia biegowe :)
być jak brad pitt w Indiana Jonesie.

Do Things Always.

komentarze do bloga
blogspot
Awatar użytkownika
sebagw
Wyga
Wyga
Posty: 125
Rejestracja: 28 maja 2012, 21:50
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Gorzów Wlkp.

Nieprzeczytany post

no i co to by była za zabawa jak by wszyscy schodzili poniżej 2:30 na maratonach :) te dane dotyczą raczej osoby zajmujące się wyczynowo sportem ... ja mam bsi ok 25 i nie czuję się "gruby" ba 2,3 kg niżej spowoduje że będę się czuł przeraźliwe chudy nawet a to spowoduje że współczynniki opadnie do powiedzmy 24,8 dopiero :hahaha:
Awatar użytkownika
WojtekM
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 1991
Rejestracja: 18 lip 2012, 19:33
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Radzionków

Nieprzeczytany post

moje BMI to jakieś 22,50. i nie biegam w startówkach na co dzień, bo to bez sensu. startówki są mniej wygodne przy zwykłym bieganiu (chyba, że ktoś lubi kiedy jest mniej wygodnie), szybciej się zużyją (chyba, że ktoś nie liczy kasy), poprawy wyników same z siebie nie zapewnią (o ile komuś na tym zależy).
natomiast podczas startów jakąś poprawę dzięki startówkom można zauważyć jeżeli jest się już dobrym biegaczem - "ambitnym amatorem".
w moim przekonaniu lepiej kupić sobie już jakieś lżejsze buty treningowe.
Go Hard Or Go Home
New Balance but biegowy
ODPOWIEDZ