Chitchatter - Biegając do Austrii
Moderator: infernal
-
- Wyga
- Posty: 106
- Rejestracja: 10 wrz 2010, 18:53
- Życiówka w maratonie: 3:29:40
Tydzień niepisania i już nie pamiętam co robiłem. Starałem się codziennie biegać, wychodziło gdzieś po 40-60min. W związku z tym robiłem szybkie końcówki. Poza tym dużo chodzenia, zwiedzania, spotykania się, pływania w morzu i hostelowych basenach. Forma się chyba wciąż mnie trzyma. Koniecznie jednak chciałbym zrobić sobie długi bieg w najbliższym czasie. Wydaje mi się, że najbliższy czas nadejdzie w sobotę/niedzielę. Puki co Pamukkale (aż może zrobię jakieś zdjęcie: biegający ze skałami wapiennymi w tle).
KOMENTUJ
KOMENTUJ
Ostatnio zmieniony 06 maja 2012, 06:43 przez Chitchatter, łącznie zmieniany 1 raz.
A większą mi rozkoszą podróż niż przybycie! [L. Staff]
-
- Wyga
- Posty: 106
- Rejestracja: 10 wrz 2010, 18:53
- Życiówka w maratonie: 3:29:40
2011-09-03 15km
2011-09-04 ~7km
2011-09-05 ~60'
2011-09-06 ~60'
2011-09-04 ~7km
2011-09-05 ~60'
2011-09-06 ~60'
Ostatnio zmieniony 06 maja 2012, 06:43 przez Chitchatter, łącznie zmieniany 1 raz.
A większą mi rozkoszą podróż niż przybycie! [L. Staff]
-
- Wyga
- Posty: 106
- Rejestracja: 10 wrz 2010, 18:53
- Życiówka w maratonie: 3:29:40
2011-09-07 Graliśmy przez 2,5h w kosza. Z Przerwami, jednak mimo wszystko srogi trening
2011-09-08 cały dzień na nogach, wyszedłem z domu o 8:30, wróciłem po 19. Czyli lekki trening po mieście
2011-09-09 Zwiedzanie Efezu (sporo chodzenia), później 60' w drugim zakresie
2011-09-10 Za miesiąc z kawałkiem maraton w Istambule, dzisiaj więc koniecznie długie bieganie, może 150', zobaczymy. Bardzo chciałbym przebiec się promenadą w Izmirze, a więc to jest target na dziś.
2011-09-08 cały dzień na nogach, wyszedłem z domu o 8:30, wróciłem po 19. Czyli lekki trening po mieście

2011-09-09 Zwiedzanie Efezu (sporo chodzenia), później 60' w drugim zakresie
2011-09-10 Za miesiąc z kawałkiem maraton w Istambule, dzisiaj więc koniecznie długie bieganie, może 150', zobaczymy. Bardzo chciałbym przebiec się promenadą w Izmirze, a więc to jest target na dziś.
Ostatnio zmieniony 06 maja 2012, 06:43 przez Chitchatter, łącznie zmieniany 1 raz.
A większą mi rozkoszą podróż niż przybycie! [L. Staff]
-
- Wyga
- Posty: 106
- Rejestracja: 10 wrz 2010, 18:53
- Życiówka w maratonie: 3:29:40
10 września pobiegłem ostatecznie 25km. a w zeszłym tygodniu 4-5 poranków przeznaczyłem na bieganie, średnio godzina z małym hakiem.
Dzisiaj 30km na bieżni w siłowni, takiej bieżni która była kiedyś testowana na portalu (fitnesslife czy coś koło tego). Tempo na 3:30 w maratonie, dobrze było. W ogóle teraz mieszkam w Ankarze i 100m od mojego pokoju jest najbardziej wypasiona siłownia jaką widziałem. Szacuneczek dla uniwerku na którym jestem.
Dzisiaj 30km na bieżni w siłowni, takiej bieżni która była kiedyś testowana na portalu (fitnesslife czy coś koło tego). Tempo na 3:30 w maratonie, dobrze było. W ogóle teraz mieszkam w Ankarze i 100m od mojego pokoju jest najbardziej wypasiona siłownia jaką widziałem. Szacuneczek dla uniwerku na którym jestem.
Ostatnio zmieniony 06 maja 2012, 06:43 przez Chitchatter, łącznie zmieniany 1 raz.
A większą mi rozkoszą podróż niż przybycie! [L. Staff]
-
- Wyga
- Posty: 106
- Rejestracja: 10 wrz 2010, 18:53
- Życiówka w maratonie: 3:29:40
Przez ostatni tydzień biegałem mniej więcej wg. tego planu.
Ostatnio zmieniony 06 maja 2012, 06:44 przez Chitchatter, łącznie zmieniany 1 raz.
A większą mi rozkoszą podróż niż przybycie! [L. Staff]
-
- Wyga
- Posty: 106
- Rejestracja: 10 wrz 2010, 18:53
- Życiówka w maratonie: 3:29:40
Hmmm no więc przebiegłem z Azji do Europy!!
Pogoda była kiepskawa, 13stopni i deszcz, dodatkowo w środku biegu musiałem szukać toalety (szukać! przez parę dobrych minut). Ostatecznie czas 3:40:21. Avrasia Istanbul Maratonu. Przerwa w bieganiu.
Pogoda była kiepskawa, 13stopni i deszcz, dodatkowo w środku biegu musiałem szukać toalety (szukać! przez parę dobrych minut). Ostatecznie czas 3:40:21. Avrasia Istanbul Maratonu. Przerwa w bieganiu.
Ostatnio zmieniony 06 maja 2012, 06:44 przez Chitchatter, łącznie zmieniany 1 raz.
A większą mi rozkoszą podróż niż przybycie! [L. Staff]
-
- Wyga
- Posty: 106
- Rejestracja: 10 wrz 2010, 18:53
- Życiówka w maratonie: 3:29:40
Wiele rzeczy się działo od czasu gdy przebiegłem z Azji do Europy. Mimo różnych kolei losu i zasadniczo przerwy w bieganiu (ze względu na totalną pagórkowatość Ankary, a w szczególności miejsca w którym mieszkałem, korzystałem z bieżni w centrum fitness co by "nie zapomnieć" jak się przebiera nogami) zadbałem o formę ogólną. Grałem w kosza albo siatkę czasem, w zasadzie codziennie robiłem coś na siłowni. Na pewno mi się to przydało, bo generalnie to wcześniej byłem słaby jeśli chodzi o siłę.
Od października 2010 do listopada 2011 przebiegłem 4 maratony - dużo. Było to podyktowane wieloma czynnikami, teraz planuję biegać jeden rocznie (niczym Haruki Murakami), jak się uda...
...no w każdym razie w tym roku chcę przebiec jeden przyzwoicie (pokonując dotychczasową życiówkę - 3:29:40 netto na Cracovia Marathon w 2011).
Jako, że planuję we wrześniu wyemigrować na jakiś czas do Austrii (pod Salzburg), zastanawiam się jakie zawody wziąć przed siebie w tym pięknym kraju. Polecacie jakieś jesienne maratony w Austrii?:)
Tymczasem wznawiam wpisy na temat mojej treningowej rutyny. Na razie bieganie jest przeplatane z innymi aktywnościami fizycznymi, i jeszcze pewnie przez jakiś czas będzie bo tak lubię i tak mi się podoba (wiosna, zaraz lato będzie). Wszystkie one pewnie w mniejszym lub większym stopniu wpływają na biegi, dlatego pisanie o nich jest zasadne.
Rutyna moja dotyczy: przysiadów (z obciążeniem 18kg), brzuszków, podciągnięć na drążku, pompek (na takich metalowych podpórkach, wtedy nadgarstki tak nie bolą), i biegania/basenu. O nich też będę tutaj pisał. Żeby nie pisać posta na kilometr cofnę się tylko kilka dni wstecz i zdam sprawę z rozmaitych (zawsze, zawsze to słowo kojarzyło mi się będzie z majonezem) zajęć fizycznych.
Sobota, 21.04.2012
Brzuszki - test (127)
Pompki - serie
Basen - 45min
Niedziela, 22.04.2012
Brzuszki - serie
Przysiady - test (61)
Poniedziałek, 23.04.2012
Podciągnięcia - serie
Brzuszki - serie
Wtorek, 24.04.2012
Brzuszki - serie
Pompki - test (65)
Przysiady - serie
Basen - 45min
Środa, 25.04.2012
Podciągnięcia - serie
Brzuszki - serie
Basen - 45min
Czwartek, 26.04.2012
Brzuszki - serie
Przysiady - serie
Bieganie - 10,4km
Piątek, 27.04.2012
Brzuszki - serie
Pompki - serie
Basen - 45min
Sobota, 28.04.2012
Podciągnięcia - serie
Brzuszki - test (134)
Bieganie - 10,4km
Zachęcam do komentowania, szczególnie tych propozycji jakiegoś maratonu austriackiego!
KOMENTUJ
Od października 2010 do listopada 2011 przebiegłem 4 maratony - dużo. Było to podyktowane wieloma czynnikami, teraz planuję biegać jeden rocznie (niczym Haruki Murakami), jak się uda...
...no w każdym razie w tym roku chcę przebiec jeden przyzwoicie (pokonując dotychczasową życiówkę - 3:29:40 netto na Cracovia Marathon w 2011).
Jako, że planuję we wrześniu wyemigrować na jakiś czas do Austrii (pod Salzburg), zastanawiam się jakie zawody wziąć przed siebie w tym pięknym kraju. Polecacie jakieś jesienne maratony w Austrii?:)
Tymczasem wznawiam wpisy na temat mojej treningowej rutyny. Na razie bieganie jest przeplatane z innymi aktywnościami fizycznymi, i jeszcze pewnie przez jakiś czas będzie bo tak lubię i tak mi się podoba (wiosna, zaraz lato będzie). Wszystkie one pewnie w mniejszym lub większym stopniu wpływają na biegi, dlatego pisanie o nich jest zasadne.
Rutyna moja dotyczy: przysiadów (z obciążeniem 18kg), brzuszków, podciągnięć na drążku, pompek (na takich metalowych podpórkach, wtedy nadgarstki tak nie bolą), i biegania/basenu. O nich też będę tutaj pisał. Żeby nie pisać posta na kilometr cofnę się tylko kilka dni wstecz i zdam sprawę z rozmaitych (zawsze, zawsze to słowo kojarzyło mi się będzie z majonezem) zajęć fizycznych.
Sobota, 21.04.2012
Brzuszki - test (127)
Pompki - serie
Basen - 45min
Niedziela, 22.04.2012
Brzuszki - serie
Przysiady - test (61)
Poniedziałek, 23.04.2012
Podciągnięcia - serie
Brzuszki - serie
Wtorek, 24.04.2012
Brzuszki - serie
Pompki - test (65)
Przysiady - serie
Basen - 45min
Środa, 25.04.2012
Podciągnięcia - serie
Brzuszki - serie
Basen - 45min
Czwartek, 26.04.2012
Brzuszki - serie
Przysiady - serie
Bieganie - 10,4km
Piątek, 27.04.2012
Brzuszki - serie
Pompki - serie
Basen - 45min
Sobota, 28.04.2012
Podciągnięcia - serie
Brzuszki - test (134)
Bieganie - 10,4km
Zachęcam do komentowania, szczególnie tych propozycji jakiegoś maratonu austriackiego!
KOMENTUJ
A większą mi rozkoszą podróż niż przybycie! [L. Staff]
-
- Wyga
- Posty: 106
- Rejestracja: 10 wrz 2010, 18:53
- Życiówka w maratonie: 3:29:40
Ostatnio zmieniony 06 maja 2012, 06:44 przez Chitchatter, łącznie zmieniany 1 raz.
A większą mi rozkoszą podróż niż przybycie! [L. Staff]
-
- Wyga
- Posty: 106
- Rejestracja: 10 wrz 2010, 18:53
- Życiówka w maratonie: 3:29:40
Ostatnio zmieniony 06 maja 2012, 06:44 przez Chitchatter, łącznie zmieniany 1 raz.
A większą mi rozkoszą podróż niż przybycie! [L. Staff]
-
- Wyga
- Posty: 106
- Rejestracja: 10 wrz 2010, 18:53
- Życiówka w maratonie: 3:29:40
Wtorek, 1.05.2012
Brzuszki - serie
Pompki - serie
Przysiady - serie
Bieganie - 10,4km
Środa, 2.05.2012
Majówkowe lenistwo
Czwartek, 3.05.2012
Brzuszki - serie
Piątek, 4.05.2012
Podciągnięcia - serie
Brzuszki - serie
Przysiady - serie
Bieganie - 10,4km
KOMENTUJ
Brzuszki - serie
Pompki - serie
Przysiady - serie
Bieganie - 10,4km
Środa, 2.05.2012
Majówkowe lenistwo
Czwartek, 3.05.2012
Brzuszki - serie
Piątek, 4.05.2012
Podciągnięcia - serie
Brzuszki - serie
Przysiady - serie
Bieganie - 10,4km
KOMENTUJ
A większą mi rozkoszą podróż niż przybycie! [L. Staff]
-
- Wyga
- Posty: 106
- Rejestracja: 10 wrz 2010, 18:53
- Życiówka w maratonie: 3:29:40
A większą mi rozkoszą podróż niż przybycie! [L. Staff]
-
- Wyga
- Posty: 106
- Rejestracja: 10 wrz 2010, 18:53
- Życiówka w maratonie: 3:29:40
Niedziela, 06.05.2012
Podciągnięcia - serie
Przysiady - serie
Brzuszki - test
Bieganie - 10,4km
Poniedziałek, 07.05.2012
Brzuszki - serie
Bieganie - 10,4km
KOMENTUJ
Podciągnięcia - serie
Przysiady - serie
Brzuszki - test
Bieganie - 10,4km
Poniedziałek, 07.05.2012
Brzuszki - serie
Bieganie - 10,4km
KOMENTUJ
A większą mi rozkoszą podróż niż przybycie! [L. Staff]
-
- Wyga
- Posty: 106
- Rejestracja: 10 wrz 2010, 18:53
- Życiówka w maratonie: 3:29:40
A większą mi rozkoszą podróż niż przybycie! [L. Staff]
-
- Wyga
- Posty: 106
- Rejestracja: 10 wrz 2010, 18:53
- Życiówka w maratonie: 3:29:40
Środa, 9.05.2012
Pompki - serie
Brzuszki - serie
Przysiady - test
Czwartek, 10.05.2012
Brzuszki - serie
Bieganie - 10,4km
Piątek, 11.05.2012
Podciągnięcia - serie
Brzuszki - serie
Sobota, 12.05.2012
Pompki - serie
Przysiady - serie
Brzuszki - serie
Bieganie - 10,4km
Niedziela, 13.05.2012
Podciągnięcia - serie
Brzuszki - test
Poniedziałek, 14.05.2012
Pompki - serie
Brzuszki - serie
Przysiady - serie
Bieganie - 10,4km
KOMENTUJ
Pompki - serie
Brzuszki - serie
Przysiady - test
Czwartek, 10.05.2012
Brzuszki - serie
Bieganie - 10,4km
Piątek, 11.05.2012
Podciągnięcia - serie
Brzuszki - serie
Sobota, 12.05.2012
Pompki - serie
Przysiady - serie
Brzuszki - serie
Bieganie - 10,4km
Niedziela, 13.05.2012
Podciągnięcia - serie
Brzuszki - test
Poniedziałek, 14.05.2012
Pompki - serie
Brzuszki - serie
Przysiady - serie
Bieganie - 10,4km
KOMENTUJ
A większą mi rozkoszą podróż niż przybycie! [L. Staff]
-
- Wyga
- Posty: 106
- Rejestracja: 10 wrz 2010, 18:53
- Życiówka w maratonie: 3:29:40
Wtorek, 15.05.2012
Podciągnięcia - serie
Brzuszki - serie
Środa, 16.05.2012
Przysiady - serie
Brzuszki - serie
Bieganie - 7,4km
KOMENTUJ
Podciągnięcia - serie
Brzuszki - serie
Środa, 16.05.2012
Przysiady - serie
Brzuszki - serie
Bieganie - 7,4km
KOMENTUJ
A większą mi rozkoszą podróż niż przybycie! [L. Staff]