OBW1 i pytanie czy zwiększe szybkość?
- amroz
- Wyga
- Posty: 95
- Rejestracja: 05 kwie 2010, 18:20
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: Legionowo
Witam
Mam pytanie. Powinienem biegać OBW1 z 75% ( około 142 tentno ). Tylko ja nie potrafię tak wolno biec. Dzisiaj jak biegiem 11km i średnie tentno miałem 154, 6:42 m/km.
I teraz moje pytanie czy biegajac w tentnie około 154 poprawie "prędkość"?
Mam pytanie. Powinienem biegać OBW1 z 75% ( około 142 tentno ). Tylko ja nie potrafię tak wolno biec. Dzisiaj jak biegiem 11km i średnie tentno miałem 154, 6:42 m/km.
I teraz moje pytanie czy biegajac w tentnie około 154 poprawie "prędkość"?
-
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 321
- Rejestracja: 10 lut 2011, 02:34
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: Luboń
Tętno u osób rozpoczynających trening jest zazwyczaj wyższe niż standardowe zalecane dla treningów. Wynika to i z tego, że wyższe jest tętno spoczynkowe i z niższej ogólnej wydolności organizmu. Radziłbym Ci nie przejmować się tym, że tętno jest ciut wyższe - 6:42 to dość wolno - rób swoje. W razie problemów z wytrzymałością uzupełnij trening marszobiegami.
Pozdrawiam
V
Pozdrawiam
V
- amroz
- Wyga
- Posty: 95
- Rejestracja: 05 kwie 2010, 18:20
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: Legionowo
Może tak bardzo nie rozpoczynamy biegania ( zobacz podpis ) ale powiedz ile może potrwać abym odczuł ze zwiększać prędkość przy takim samym tentnie?Vincent pisze:Tętno u osób rozpoczynających trening jest zazwyczaj wyższe niż standardowe zalecane dla treningów. Wynika to i z tego, że wyższe jest tętno spoczynkowe i z niższej ogólnej wydolności organizmu. Radziłbym Ci nie przejmować się tym, że tętno jest ciut wyższe - 6:42 to dość wolno - rób swoje. W razie problemów z wytrzymałością uzupełnij trening marszobiegami.
Pozdrawiam
V
- klosiu
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 3196
- Rejestracja: 05 lis 2006, 18:03
- Życiówka na 10k: 43:40
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: Poznan
Rozpoczynasz rozpoczynasz
. Biegasz średnio 40km miesięcznie. Godzina tygodniowo. To w ogóle nie jest ilość treningu jaka może przynieść jakieś znaczące zmiany adaptacyjne. Jak poświęcisz na trening może 5-7 godzin na tydzień, to tętno powoli zacznie spadać przy danej prędkości.

The faster you are, the slower life goes by.
- amroz
- Wyga
- Posty: 95
- Rejestracja: 05 kwie 2010, 18:20
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: Legionowo
Czyli co mam robić?klosiu pisze:Rozpoczynasz rozpoczynasz. Biegasz średnio 40km miesięcznie. Godzina tygodniowo. To w ogóle nie jest ilość treningu jaka może przynieść jakieś znaczące zmiany adaptacyjne. Jak poświęcisz na trening może 5-7 godzin na tydzień, to tętno powoli zacznie spadać przy danej prędkości.

-
- Wyga
- Posty: 97
- Rejestracja: 24 sty 2012, 15:17
- Życiówka na 10k: 43.57
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: Świebodzice
-
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 2698
- Rejestracja: 14 sty 2003, 12:47
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
masz hr max. wyzej niż sądzisz co za tym idzie to 154 to moze być WB 1amroz pisze:Witam
Mam pytanie. Powinienem biegać OBW1 z 75% ( około 142 tentno ). Tylko ja nie potrafię tak wolno biec. Dzisiaj jak biegiem 11km i średnie tentno miałem 154, 6:42 m/km.
I teraz moje pytanie czy biegajac w tentnie około 154 poprawie "prędkość"?
Tompoz
Tompoz
-
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 321
- Rejestracja: 10 lut 2011, 02:34
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: Luboń
Na pewno lepiej robić cokolwiek niż nic ale wydaje mi się, że minimum dla osiągnięcia postępów typu spadek tętna podczas wysiłku wymaga minimum 3-4h pracy tygodniowo i minimum 3 treningów, po każdym z których roiłbyś 1-2 dni odpoczynku. Np. Skarżyński twierdzi, że przerwa między treningami dłuższa niż 2 dni działa destruktywnie na formę.
Pozdrawiam
V
Pozdrawiam
V
-
- Stary Wyga
- Posty: 244
- Rejestracja: 26 mar 2007, 21:31
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: Szczecin
Pomiar tętna? Na rozbieganiach po 6'40"/km i treningu 3 razy w tygodniu?! Dla mnie brzmi to bardzo dziwnie... To tak jak odmierzać ilość mąki do ciasta wagą laboratoryjną.
-
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 13852
- Rejestracja: 04 sie 2007, 23:18
- Życiówka na 10k: 33:40
- Życiówka w maratonie: 2:39:05
Nie wiem co Skarzynski jeszcze pisze, ale takie stwierdzenie jest trefne dla bardzo malej rzeszy biegaczy. Dla poczatkujacege, jest nawet 2x w tygodniu dobrym, ale nie optymalnym treningiem.Vincent pisze: Np. Skarżyński twierdzi, że przerwa między treningami dłuższa niż 2 dni działa destruktywnie na formę.
Pozd.
Rolli
-
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 13852
- Rejestracja: 04 sie 2007, 23:18
- Życiówka na 10k: 33:40
- Życiówka w maratonie: 2:39:05
100% akceptacja!Bart28 pisze:więcej biegać [wtedy zacznie opadać Twój puls spoczynkowy [prawdopodobnie], a wyliczenia się "unormują"] albo biegać tak jak biegasz w tym momencie rezygnując z kierowania się tętnem, na rzecz treningu na samopoczucie.
Celem treninu jest poprawienie wytrzymalosci i predkosci biegu a nie obnizenie tentna.
Pozd.
Rolli