V Półmaraton Poznań 2012

[ochus]

Teoretycznie sprzeczne ale praktycznie nie.

W Poznaniu jeszcze nie biegłem a wszystkie swoje wybiegania robiłem wokół Malty..
W sumie to trzeci.

[chel]

spotkanie to imo bardzo dobry pomysł, i tak wszyscy się będziemy w tych rejonach kręcić to czemu i się nie zobaczyć.

[mickan]

W moim przypadku to debiut na tym dystansie. Cel to urwanie 2h, choć mam cichą nadzieję na 1:55 We'll see. Do zobaczenia na trasie! Pozdrawiam

[powazny]

a może ktoś planuje zrobić 1:40 lub 1:35?
w niedzielę rano będę decydował jaki czas atakować i jak znam życie wybiorę tę druga opcję, czego później będę bardzo żałował...

[Qba Krause]

ja lecę na 1:40

[powazny]

ja lecę na 1:40

z zającem czy na swoje netto?:)

[Qba Krause]

z zającem

[powazny]

z zającem

No, to może też tak polecę... a na zbiegu na Drogę Dębińską zredukuję bieg i polecę do przodu... to by było idealne rozwiązanie

[michu77]

Spróbuję zejść poniżej 1:30, pewnie z pacemakerem - albo będę przed nim uciekał, bo w grupie jest tłok na wodopojach

Z vdot 51 - wychodzi 1:30

[Qba Krause]

michał, trzymam mocno kciuki!

[powazny]

Spróbuję zejść poniżej 1:30, pewnie z pacemakerem - albo będę przed nim uciekał, bo w grupie jest tłok na wodopojach

Z vdot 51 - wychodzi 1:30

trzymam kciuki, panie kolego!

Mi z vdot teraz nic nie wyjdzie, bo jedyny start (za wyjątkiem Bochni), to był Kołobrzeg, ale tam nie było 100% tego, co mogłem dać z siebie. Biorąc tamten wynik pod uwagę, pokazuje mi 1:40, więc jest cień nadziei

[jass1978]

Zastanawiam się czy będzie jakaś ekipa na 1:25. Pasowało by mi się podpiąć. W kupie zawsze raźniej a poza tym jak będzie wiało to można zmieniać się na prowadzeniu co bardzo ułatwia zadanie.

[peoplecanfly84]

Odstąpię miejsce startowe w 5 Półmaratonie Poznań. Zapisałem się kilka tygodni temu, ale niedawno uległem kontuzji, która uniemożliwia mi start:/
Tel. 785-051-121

[szmitas]

a może ktoś planuje zrobić 1:40 lub 1:35?
w niedzielę rano będę decydował jaki czas atakować i jak znam życie wybiorę tę druga opcję, czego później będę bardzo żałował...

Ja lecę na 1:40 z zającem do 10km, a potem planuję ruszyć do przodu - w zależności od sił, a pogoda może trochę pokrzyżować moje plany - może nie aż na 1:35, ale coś pomiędzy.

[powazny]

Ja lecę na 1:40 z zającem do 10km, a potem planuję ruszyć do przodu - w zależności od sił, a pogoda może trochę pokrzyżować moje plany - może nie aż na 1:35, ale coś pomiędzy.

Właśnie dziś koledze mówiłem, że na zbiegu na Drogę Dębińską chciałbym zredukować bieg i polecieć do przodu...
Jakby coś, to 2579 i błękitna koszulka ambasadora Festiwalu Biegowego - jak się znajdziemy, to zawsze lepiej nawet i we dwójkę uciekać