Kachita - komentarze.

Komentarze do blogów treningowych, komentujcie w tym dziale w nie w blogach

Moderator: infernal

Awatar użytkownika
wolf1971
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 1815
Rejestracja: 18 sty 2011, 09:43
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Piastów>Łódź>Płońsk

Nieprzeczytany post

Czyba trzeba zmienić tytuł blogasa? Proponuję zamieć tylko słowo półmaraton na maraton :oczko:
A jak tam samopoczucie?
PKO
Awatar użytkownika
robbur
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 1180
Rejestracja: 09 kwie 2011, 13:05
Życiówka na 10k: 44:44
Życiówka w maratonie: brak

Nieprzeczytany post

Gratuluję biegu, z opisu wynika, że dał ci w kość. Niezła współpraca z Kanas - najpierw popędzić, potem gonić - piękna i skuteczna taktyka.
Wolf - aleś pocisnął ;) Muszę wznowić regularne treningi, bo na następnym biegu będę oglądał Twoje plecy ;).
Awatar użytkownika
wolf1971
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 1815
Rejestracja: 18 sty 2011, 09:43
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Piastów>Łódź>Płońsk

Nieprzeczytany post

robbur pisze:Gratuluję biegu, z opisu wynika, że dał ci w kość. Niezła współpraca z Kanas - najpierw popędzić, potem gonić - piękna i skuteczna taktyka.
Wolf - aleś pocisnął ;) Muszę wznowić regularne treningi, bo na następnym biegu będę oglądał Twoje plecy ;).
Za rok może Cię dogonię, ale wątpię :hahaha:

@Kachita.
Patrzyłem na Wasze tempo w połóce. Jak po sznurku 6:10- 6:07. Idealnie!
Awatar użytkownika
kachita
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 6639
Rejestracja: 22 maja 2011, 19:26
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Wrocław

Nieprzeczytany post

wolf1971 pisze:Czyba trzeba zmienić tytuł blogasa? Proponuję zamieć tylko słowo półmaraton na maraton ;)
A jak tam samopoczucie?
No muszę zmienić, tak samo cele :) Ale najpierw się muszę trochę ogarnąć, bo wczoraj cały dzień w pociągu, a dzisiaj od rana mnóstwo pracy. A samopoczucie zaskakująco dobre, nogi jeszcze odrobinę ciężkie, ale z dnia na dzień jest coraz lepiej, jutro sobie potruchtam :taktak: A u Was?
robbur pisze:Gratuluję biegu, z opisu wynika, że dał ci w kość. Niezła współpraca z Kanas - najpierw popędzić, potem gonić - piękna i skuteczna taktyka.
Dziękuję :) Faktycznie miałam pod koniec lekki kryzys, ale się udało - w sumie jeszcze nigdy nie biegłam tak daleko i tak długo!
wolf1971 pisze:@Kachita.
Patrzyłem na Wasze tempo w połówce. Jak po sznurku 6:10- 6:07. Idealnie!
Co nie? :spoczko: To mnie chyba najbardziej podbudowuje i pozwala nieśmiało sądzić, że jak się porządnie przygotuję, to ten maraton też się uda w dobrym zdrowiu "śmignąć" ;)
[url=http://www.bieganie.pl/forum/viewtopic. ... ead#unread]Wyznania kobiety szurającej[/url] || [url=http://bieganie.pl/forum/viewtopic.php? ... ead#unread]Komentarze[/url]

[color=#BF0080][size=85]A minute on the lips, a lifetime on the hips.[/size][/color]
Awatar użytkownika
wolf1971
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 1815
Rejestracja: 18 sty 2011, 09:43
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Piastów>Łódź>Płońsk

Nieprzeczytany post

U Nas... Za Kanaska się nie wypowiadam, bo dostanę :bum:
A mnie bolą ciut uda, ale dzisiaj rozbiegam. Ogólnie już mnie ciągnie do biegania :hej:
Awatar użytkownika
Kanas78
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 2460
Rejestracja: 25 cze 2011, 11:48
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Knurów>Łódź Teofilów

Nieprzeczytany post

U mnie w sumie też trochę w udach zostało i lewe biodro pobolewa, ale ono już wcześniej kwiczało, a że nie chce mi się go rozciągać, to mam za swoje :hej:
Wczoraj pomimo przespania 8h miałam taką śpiączkę w pracy, że byłam bliska połknięcia swojego monitora :tonieja:
Jakoś mnie nie ciągnie do biegania za specjalnie-może jutro wyjdę potruchtać.
15.04 biegnę dyszkę w Łodzi, ale chyba pobiegnę na luzie-dla zabawy, bo nie wycisnę planu w 3 tygodnie żeby poprawić życiówkę, a muszę się dobrze zregenerować po niedzieli. W przeciwnym razie zaraz podeszwy i pięty zaczną swoje lamenty :hej:
A żeby realizować jakiekolwiek plany w 100% no to trzeba być zdrowym na 100% :taktak:
Obrazek Obrazek

Obrazek

"Najpierw cię ignorują. Potem śmieją się z ciebie. Później z tobą walczą. Później wygrywasz". Mahatma Gandhi
Awatar użytkownika
strasb
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 4779
Rejestracja: 01 sie 2010, 11:25
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Lozanna

Nieprzeczytany post

Wlasnie wczoraj wieczorem ogladalam kanadyjska debate w sprawie obuwia mini i jednym z wnioskow bylo, ze liczy sie tez to, co na codzien nosimy, bo to wplywa na mobilnosc naszych stop. Zatem i z noszenia po cywilnemu beda korzysci. Ja teraz smigam na okraglo w Evo, mam wrazenie, ze moj kregoslup to lubi.
Awatar użytkownika
kachita
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 6639
Rejestracja: 22 maja 2011, 19:26
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Wrocław

Nieprzeczytany post

No proszę. Ja dużo chodzę boso (po domu) lub w płaskich trampkach (na zewnątrz). O takich na przykład (tylko oliwkowozielonych) - czadowe, nie? :hej:

Obrazek
[url=http://www.bieganie.pl/forum/viewtopic. ... ead#unread]Wyznania kobiety szurającej[/url] || [url=http://bieganie.pl/forum/viewtopic.php? ... ead#unread]Komentarze[/url]

[color=#BF0080][size=85]A minute on the lips, a lifetime on the hips.[/size][/color]
Awatar użytkownika
strasb
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 4779
Rejestracja: 01 sie 2010, 11:25
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Lozanna

Nieprzeczytany post

Dla mnie chyba trocge zbyt kosmiczne, choc skoro sie ostatnio z Evo polubilam...Planuje zakup bardziej cywilnych butow z tej samej firmy. A po domu to ja rowniez boso.
Awatar użytkownika
Księżna
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 3089
Rejestracja: 01 lis 2011, 23:29
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: ...karocą po drogach mknę

Nieprzeczytany post

Ja sporo boso. Po domu wyłącznie. Latem 'po wsi'.
Odkąd zniknęły mrozy cieszę się możliwością noszenia się 'po mieście' w butach bez skarpet/rajstop itp...

Trampki czadowe:-)
Awatar użytkownika
Kanas78
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 2460
Rejestracja: 25 cze 2011, 11:48
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Knurów>Łódź Teofilów

Nieprzeczytany post

Kachita, buty fakt, kosmiczne :taktak: ale te 4F zarąbiste!!
Obrazek Obrazek

Obrazek

"Najpierw cię ignorują. Potem śmieją się z ciebie. Później z tobą walczą. Później wygrywasz". Mahatma Gandhi
Awatar użytkownika
chel
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 668
Rejestracja: 17 lip 2011, 13:59
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak

Nieprzeczytany post

faktycznie, buty nie wyglądają na biegowe.

a te czadowe hmm, dla mnie chyba zbyt czadowe. :hahaha: ale wyglądają bardzo wygodnie. :taktak:
blog
komentarze

the best is yet to come!
Awatar użytkownika
kachita
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 6639
Rejestracja: 22 maja 2011, 19:26
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Wrocław

Nieprzeczytany post

Słit focie bucików ;)
Raz:
Obrazek

I dwa:
Obrazek
[url=http://www.bieganie.pl/forum/viewtopic. ... ead#unread]Wyznania kobiety szurającej[/url] || [url=http://bieganie.pl/forum/viewtopic.php? ... ead#unread]Komentarze[/url]

[color=#BF0080][size=85]A minute on the lips, a lifetime on the hips.[/size][/color]
Awatar użytkownika
Kanas78
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 2460
Rejestracja: 25 cze 2011, 11:48
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Knurów>Łódź Teofilów

Nieprzeczytany post

Śliczne są...
Obrazek Obrazek

Obrazek

"Najpierw cię ignorują. Potem śmieją się z ciebie. Później z tobą walczą. Później wygrywasz". Mahatma Gandhi
Awatar użytkownika
strasb
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 4779
Rejestracja: 01 sie 2010, 11:25
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Lozanna

Nieprzeczytany post

Wygladacie razem gietko i powabnie :hej: .
New Balance but biegowy
ODPOWIEDZ