Ból spodu stopy

Wszystko o bieganiu i zdrowiu
urkye
Rozgrzewający Się
Rozgrzewający Się
Posty: 2
Rejestracja: 15 sty 2012, 09:24
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak

Nieprzeczytany post

Cześć wszystkim, to mój pierwszy post na forum, proszę więc o wyrozumiałość;)
Biegam już od kilku lat, czasem więcej, czasem mniej. Maraton przebiegłam, niestety skończyło się na potknięciu przed samą metą, kontuzji kolana i późniejszej artro - skutecznie zniechęciłam się więc do maratonów;) Teraz biegam max półmaratony.
Buty do biegania miałam różne, zaczynałam w zwykłych adidasach, potem kupowałam kolejno różne modele New Balance. Aktualnie biegam 9-18km na trening. Ostatnio zaczęły mi się robić masakryczne pęcherze i odciski na palcach, postanowiłam więc kupić nowe buty - padło na NB1064. W sklepie buty były idealne, biegałam w nich na sklepowej bieżni i niby wszystko było OK (inne modele drażniły stopę, tylko te były dobre). Poszłam na pierwszy trening - 9km. Po 30 minutach biegu zaczęła mnie boleć lewa stopa pod spodem, na środku długości. Olałam ból i biegłam kolejne 30 min. Byłam przekonana, że stopa musi się przyzwyczaić do nowych butów i tyle. Dwa dni później poszłam na kolejny bieg, porządniej zawiązałam buty (myślałam, że może to było powodem) i znowu to samo... Po 30 minutach ten sam ból, w tym samym miejscu:/ Palce wyglądają cudownie, zero pęcherzy i odcisków, ale ta stopa to jakaś masakra... Dziś planowałam zrobić sobie dłuższą trasę i boję się brać nowe buty... Całkiem serio rozważam pójście w starych i poświęcenie palców.

Taki sam ból miałam na samym początku biegania, jak biegałam w zwykłych adidasach. Jak kupiłam nowe NB, stopy przestały mnie boleć. Przy kolejnych butach też wszystko było OK.
Co powoduje ten ból? Czy to ma szansę przejść samoistnie? Może coś robię źle? Tylko co???
PKO
Awatar użytkownika
Rychu
Wyga
Wyga
Posty: 150
Rejestracja: 12 sie 2009, 16:19
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Warszawa

Nieprzeczytany post

wkładkę masz dobrze ułożoną? sprawdź
jeśli to nie wina wkładki to możliwe,że jesteś pronatorką (płaskostopie-nisko zawieszone podbicie)
te buty są dla supinatorów (wysokie podbicie)
w takim wypadku buty zostały źle dobrane. jeśli można je wymienić to to zrób, a jak nie to zaopatrz się w odpowiednie kładki
urkye
Rozgrzewający Się
Rozgrzewający Się
Posty: 2
Rejestracja: 15 sty 2012, 09:24
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak

Nieprzeczytany post

Dzięki za odpowiedź:) Płaskostopia raczej nie mam, stopy zostawiają "normalny" ślad i buty też ścierają mi się normalnie. Wczoraj zawiązałam porządniej buty na wysokości środka stopy i o dziwo biegałam godzinkę bez bólu - jest nadzieja, że się ułożyło/ułoży. Będę obserwować, jeszcze raz wielkie dzięki za pomoc:)
EyeOfTheTiger
Wyga
Wyga
Posty: 111
Rejestracja: 24 wrz 2011, 12:14
Lokalizacja: Valencia

Nieprzeczytany post

Ja miałam to samo wczoraj w prawej stopie w nowych najkach pegasusach, nie zrobiłam nawet 6km, dzisiaj wszystko grało i udało się 10km zrobić :), też nie wiem od czego to zależy ale ból pieroński.
mi83
Rozgrzewający Się
Rozgrzewający Się
Posty: 21
Rejestracja: 16 sty 2012, 17:31
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak

Nieprzeczytany post

Nie ma wyjscia, nowe buty trzeba "rozbiegać", kilka treningów można sie przemęczyć pozniej powinno być dobrze :oczko:


Obrazek
New Balance but biegowy
ODPOWIEDZ