Czemu na taki słaby?
Ponieważ jeszcze nie biegłem maratonu i nie chcę się przeliczyć, wolę wstępnie założyć słabszy czas, a później go pozytywnie zweryfikować

Myślę, że realne jest <04:00:00 (to i tak słabo

Poza tym, jak biegłem połówkę, to zakładałem, że zejdę poniżej 2h, niestety nie udało się i myślę, że przede wszystkim byłem słabo przygotowany siłowo, z drugiej strony nie wzmacniałem pasa biodrowego i tutaj również upatruję swój wynik. Pod koniec biegu bóle w kolanach dawały się we znaki, pomimo tego, że wcześniej nigdy nie miałem podobnych bólów.