Mazowiecki Park Krajobrazowy

Awatar użytkownika
PiotrekMarysin
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 1143
Rejestracja: 21 lip 2006, 13:15

Nieprzeczytany post

To nieźle trafiłeś. ;)
My mieliśmy za to wycisk na ręce. Na zmianę delfin i crowl, a wszystko z nogami do crowla.

Coś mnie martwi cisza ze strony Henley'a. Mam nadzieję, że nie porzucił całkiem biegania i da się wyciągnąć na jakieś wspólne bieganko...

W pierwszej chwili się ucieszyłem, że są zawody pływackie dla małych dzieci, ale jednak organizatorzy chyba przeszacowali próg odporności rodziców na wpisowe... Pozostaje mi się zgodzić z przedmówcami, że to kpina.

W weekend spróbuję podrzucić swoje zdjątka z tegoż samego weekendu, skoro nam się tu robi taki fotograficzny wątek.
[url=http://team.entre.pl]ENTRE.PL TEAM[/url]
New Balance but biegowy
Awatar użytkownika
Yogi!
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 369
Rejestracja: 06 sie 2008, 23:07
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Mazowiecki Park Krajobrazowy

Nieprzeczytany post

Dzięki za informacje. Kwota wydała mi się intuicyjnie zbyt duża, ale w pierwszej chwili pomyślałem, nie mając doświadczenia i porównania, że może być to pewnego rodzaju standard w tej dziedzinie. Skoro mówicie, Triathloniarze, że tak nie jest, tym bardziej rozważę udział, aby nie psuć obyczaju i nie utrwalać patologii. Zadzwonię jednak do organizatora jeszcze i dopytam o co chodzi, skąd ta cena. Może logistyka upominku mikołajowego z Laponii realizowana jest z pomocą mendla certyfikowanych reniferów? Nie tylko zapłacę, ale nawet dopłacę za możliwość kamerowania.
A poważnie, macie rozeznanie na jakim poziomie kształtują się ceny za tego typu pływackie przedsięwzięcia dla dzieci, pomijając na chwilę, na jakim powinny?

Zdjęcia Beaty i Gerarda potwierdzają, że przygody w górach o tej porze roku mają wyjątkowy urok.
Kto nie ma w głowie
Ten ma w nogach ;)
Awatar użytkownika
PiotrekMarysin
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 1143
Rejestracja: 21 lip 2006, 13:15

Nieprzeczytany post

Np. UCSiR zawody pływackie dla dzieci robi nieodpłatnie. Zresztą chyba 99% imprez dla dzieci, które mi przychodzi do głowy jest za darmo.

Kto zauważył Beatę?
Obrazek

Tu też można ją wypatrzeć...
Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Rozpocząłem już sezon cross-treningów. Godzinka łyżwowania z rodzinką, i wszyscy bardzo zadowoleni. ;)
[url=http://team.entre.pl]ENTRE.PL TEAM[/url]
Awatar użytkownika
PiotrekMarysin
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 1143
Rejestracja: 21 lip 2006, 13:15

Nieprzeczytany post

Ale się dzisiaj działo na Biegu Mikołajkowym...
Najpierw moja córka w swoim wyścigu zajęła 2 miejsce.
Chwilę później Gerarda syn wygrał tuż przed moim.
W obydwu wyścigach walka była do ostatniego centymetra i obydwoje moich dzieci lądowało tuż za metą na ziemi... ;) Jednak Gutek bardziej się potłukł i zamiast radości były łzy.
W biegu głównym Renia stanęła na najwyższym stopniu podium w swojej kategorii, co mi również udało się osiągnąć.
Zastanawiam się tylko, czy Darek za bardzo nie zmarzł nie mogąc się przebiec z nami. Widać jednak, ze wraca do formy bo jego oblicze było bardzo radosne. ;)
[url=http://team.entre.pl]ENTRE.PL TEAM[/url]
Awatar użytkownika
darek284
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 748
Rejestracja: 23 kwie 2004, 11:11
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Warszawa-Gocław
Kontakt:

Nieprzeczytany post

Ładna ta nasza Polska na Twoich zdjęciach Piotrek, aż się chce jechać w góry.
Nie zmarzłem wczoraj ani trochę, miałem na sobie nieskończoną ilość warstw, dobrze się przygotowałem.
Gratuluję sukcesów małym i dużym, Gutek jeszcze nie raz wygra swój bieg.

Wystartowałem dzisiaj w dziesięciodniowym maratonie zabiegów laserowo- magnetycznych. Dziś był pierwszy etap, chyba najtrudniejszy, dobrze, ze mam go za sobą.
Czary mary i zobaczymy co z tego wyjdzie. Pewnie noga szybko wyzdrowieje, bo stosuje się do rady Kaziga i nie jeżdżę na rowerze.
Pozdrawiam,
Darek
Awatar użytkownika
Yogi!
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 369
Rejestracja: 06 sie 2008, 23:07
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Mazowiecki Park Krajobrazowy

Nieprzeczytany post

Jaka szkoda, że był Bieg Mikołajkowy, a my nie wzięliśmy udziału!
No tak, to już grudzień. Było się orientować, że to już rok minął.
Pamiętam, że w zeszłym było mnóstwo zimnego śniegu, gorącej herbaty, super nastroje i ogólnie fajowo.
Nic to! Podłączę się pod gratulację Darka dla małych, bo wczoraj dobra nowina do nas dotarła - Adaś zdobył trzecie miejsce w kategorii pięciolatków w ogólnopolskim konkursie plastycznym "Pocztówka do Świętego Mikołaja". W niedzielę gala.
Kto nie ma w głowie
Ten ma w nogach ;)
Awatar użytkownika
PiotrekMarysin
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 1143
Rejestracja: 21 lip 2006, 13:15

Nieprzeczytany post

No to nie w kij dmuchał. Ogólnopolski konkurs, to już wysokie progi. Wielkie gratulacje dla Adasia!
Za tak nagrodzoną pocztówkę Mikołaj pewnie się nieźle odwdzięczy.... ;)

Darek, w górach było rzeczywiście przepięknie.
Ja się nie przejmuję, miejscem Gucia, a wręcz mnie bardzo zaskoczył, biorąc pod uwagę, że startował w grupie z chłopcami o półtora roku starszymi. W dodatku uznanymi zawodnikami. ;) Na mecie podszedł do niego trzeci i pogratulował mówiąc że jest v-ce mistrzem Białołęki w biegach.
[url=http://team.entre.pl]ENTRE.PL TEAM[/url]
Awatar użytkownika
darek284
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 748
Rejestracja: 23 kwie 2004, 11:11
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Warszawa-Gocław
Kontakt:

Nieprzeczytany post

Super wiadomości. Adaś zbiera nagrody w ogólnopolskim konkursie, a na biegowym podwórku nowa jakość. Bardzo mnie cieszy taka informacja, że dzieciaki wiedzą na czym polega sportowa rywalizacja. Szkoda, że nie wszyscy dorośli wiedzą jak się zachować.

Dziś odbędzie się trzeci etap czarów magnetyczno-laserowych. Noga ma się coraz lepiej i zasługa w tym również ćwiczeń na Inflanckiej. Wczorajsze topienie w trakcie "suwaka" obnażyło naszą pływacką niemoc.
Pozdrawiam,
Darek
Awatar użytkownika
Yogi!
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 369
Rejestracja: 06 sie 2008, 23:07
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Mazowiecki Park Krajobrazowy

Nieprzeczytany post

Topienie w trakcie suwaka? Za moich czasów takich terminów pływackich nie znano.
Tak czy owak, trzymam kciuki za nogę.

Rozmawiałem z organizatorem zawodów pływackich. Impreza organizowana jest ze środków prywatnych, bez publicznego dofinansowywania i cena jest skalkulowana kosztowo. Okazuje się, że organizatora znam osobiście. Bardzo fajny człowiek. Może to więc kwestia efektywności organizowania a także umiejętności pozyskiwania sponsorów...

Przy okazji mam małą prośbę do Was:
Robię wraz z kolegami ankietę dotyczącą wdzięcznego tematu, jakim są wyjazdy wakacyjne.
Ktokolwiek mógłby poświęć 3-4 minuty na wypełnienie ankiety, osobiście pomoże mi przeprowadzić badania (niekomercyjne). Ankieta jest anonimowa. Bóg zapłać z góry!

Oto link:
http://www.ankietka.pl/ankieta/73127/ba ... rnetu.html

Zdrówka!
Kto nie ma w głowie
Ten ma w nogach ;)
Awatar użytkownika
darek284
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 748
Rejestracja: 23 kwie 2004, 11:11
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Warszawa-Gocław
Kontakt:

Nieprzeczytany post

http://www.youtube.com/watch?v=nzWzZb1n ... re=related to niezupełnie takie same ćwiczenie, ale podobne. Chodzi o moment nabrania powietrza i wyjęcia łokcia z wody. Popov robi to wręcz dostojnie, my się wtedy topimy.

Co do ankiety, niestety nie wyjeżdżam ostatnio turystycznie. Sport w życiu codziennym, sport na wakacjach, ostatnio nawet sport w czasie choroby.
Pozdrawiam,
Darek
Awatar użytkownika
darek284
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 748
Rejestracja: 23 kwie 2004, 11:11
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Warszawa-Gocław
Kontakt:

Nieprzeczytany post

Co tu taka cisza, wszyscy trenują (ustawianie choinki w salonie)?
Tak, tak to już ostatni dzwonek, trzeba się brać ostro do pracy.
Pozdrawiam,
Darek
Awatar użytkownika
PiotrekMarysin
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 1143
Rejestracja: 21 lip 2006, 13:15

Nieprzeczytany post

Dzisiaj w ramach długiego wybiegania byłem na Biegu po Prawdziwej Warszawie. Super pomysł, tylko trzeba sobie zarezerwować dużo czasu. ;)
No i spotkałem Gerarda.
Teraz śmiało mogę ruszać w Warszawę z dzieciakami i popisywać się przed nimi swoją wiedzą. Najlepsze jest to, że w kilku miejscach zauważyłem rzeczy, na które nigdy nie zwracałem uwagi, mimo, że prawie się o nie potykałem... ;)
[url=http://team.entre.pl]ENTRE.PL TEAM[/url]
Awatar użytkownika
Renata
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 677
Rejestracja: 08 paź 2007, 17:38
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Warszawa - Gocław
Kontakt:

Nieprzeczytany post

W tym czasie gdy Wy biegaliście po prawdziwej Warszawie, my przenieśliśmy się razem z dziećmi w baśniowy świat dzieciństwa za sprawą przedstawienia baletowego "Dziadek do orzechów i Król Myszy" - piękne i miłe przeżycie. Na mnie szczególne wrażenie zrobiły karkołomne występy solowe tancerzy. Zastanawialiśmy się z Darkiem ile pracy trzeba włożyć w to aby osiagnąć taki stopień perfekcji. Ładne stroje, zwłaszcza te części z obcisłymi, bardzo nam znajomymi, rajtuzami które uwydatniały zgrabne nogi tancerek i tancerzy. Jak się dobrze przyjrzeć to balet ma dużo wspólnego z bieganiem. Te wyskoki, podskoki to wypisz wymaluj nasze wieloskoki i skipy.
Pozdrawiam,
Renata
http://renataidarek.blogspot.com/
bczupa
Wyga
Wyga
Posty: 96
Rejestracja: 22 wrz 2011, 20:43
Życiówka na 10k: 00:49:21
Życiówka w maratonie: 04:47:06
Lokalizacja: Warszawa, Gocław

Nieprzeczytany post

darek284 pisze:Co tu taka cisza, wszyscy trenują (ustawianie choinki w salonie)?
Choinka ustawiona. 130zł wydane dla 13 dni jej żywota, później już do nowego roku będę u rodziców więc jak wrócę to pewnie tylko pozostanie posprzątać ...

Tymczasem ja eksperymentuje modne ostatnio minimalistyczne bieganie ze śródstopia .... pożyczyłem od szwagra five fingersy, ale to nie dla mnie, w każdym razie na razie, tymczasem kupiłem lansowe, przepiekne, bialutkie Ecco Biom B ze skóry Yaka i próbuję je ogarnąć, nie wiem czy robię postępy ale takiego bólu łydek, kostek i stóp ogólnie nie pamiętam od dawna.
Obrazek
Awatar użytkownika
Yogi!
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 369
Rejestracja: 06 sie 2008, 23:07
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Mazowiecki Park Krajobrazowy

Nieprzeczytany post

Hej hej!

Nie odzywałem się, gdyż ponieważ w sobotę w godzinach rannych wyskoczył nam z wanny karp. Dopiero wczoraj wieczorem udało się z żoną złapać go w dużym pokoju. Oślizgłe to takie cholerstwo a butne, że hej! Dobrze, że sąsiad pospieszył z pomocą, bo byliśmy już naprawdę na krawędzi. Dzieci chodziły niedojedzone a ja wykorzystałem cały urlop na żądanie. A potem się okazało, że za wcześnie wbiłem w kalendarz datę wigili i karp mógł był jeszcze ze dwa tygodnie rozkoszować się spokojnym życiem.
Renata pisze:W tym czasie gdy Wy biegaliście po prawdziwej Warszawie, my przenieśliśmy się razem z dziećmi w baśniowy świat dzieciństwa za sprawą przedstawienia baletowego "Dziadek do orzechów i Król Myszy"
Renia, z dziećmi byliście? Smoku was wyciągnął?
Mieliśmy iść w ten weekend, ale się nie udało z biletami.

Myśląc o dzieciach, tu jest historia rodziny mojej koleżanki:

http://serce-dla-olka.blogspot.com/2011 ... zatek.html

Jeżeli możecie wesprzeć lub przekazać dalej, będzie wspaniale.

Jako ciekawostkę podam że na facebookową prośbę (dwukrotną) o nic-niekosztujące udostępnienie linku, odpowiedziało 2-4% friendów. Podobny "odzew" zaobserwowali moi znajomi. Fenomen.
Osobiście mam hipotezę, która co raz bardziej się potwierdza, że oprócz kilku zalet facebooka, idealnie pielęgnuje on ludzkie słabości oraz wzmacnia narcystyczne zaburzenia osobowości (które, wg badań, ma 75% aktywnych uczestników FB).
Jedna z moich koleżanek poruszona stanem rzeczy opisała to prościej - "Trzeba umieć patrzeć dalej niż czubek własnego nosa. Ta umiejętność to empatia."



Renata pisze: Ładne stroje, zwłaszcza te części z obcisłymi, bardzo nam znajomymi, rajtuzami które uwydatniały zgrabne nogi tancerek i tancerzy. Jak się dobrze przyjrzeć to balet ma dużo wspólnego z bieganiem.
Tak, i dlatego twórcy spotu na EURO2012 promując bieganie inspirowali się baletowym uwydatnianiem różnych części ciała:

http://www.youtube.com/watch?feature=pl ... WVY7iwAhsg
Kto nie ma w głowie
Ten ma w nogach ;)
ODPOWIEDZ