FREDZIO jak przygotowania do 2:30 ???
- WojT
- Stary Wyga
- Posty: 217
- Rejestracja: 04 lut 2002, 23:00
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: Gdańsk
Czesc FREDZIO
Jak przygotowania do 2:30 ????
Czytalem ze podobno troche odpusciles z tonu i juz teraz ma byc tylko 2:40!
Moze podzielisz sie z nami w takim razie Twoim super trenigiem
Robiles jakies starty kontrolne??? Czy odrazu rzucasz sie na gleboka wode maratonska??
Ciewawy Wojtek
Jak przygotowania do 2:30 ????
Czytalem ze podobno troche odpusciles z tonu i juz teraz ma byc tylko 2:40!
Moze podzielisz sie z nami w takim razie Twoim super trenigiem
Robiles jakies starty kontrolne??? Czy odrazu rzucasz sie na gleboka wode maratonska??
Ciewawy Wojtek
wczysciecki@wp.pl
- Adam Klein
- Honorowy Red.Nacz.
- Posty: 32176
- Rejestracja: 10 lip 2002, 15:20
- Życiówka na 10k: 36:30
- Życiówka w maratonie: 2:57:48
- Lokalizacja: Polska cała :)
No cóż.
Organizm akumuluje pewne sprawy latami. Uznałem, ze nie jestem w stanie przeskoczyc pewneych etapów, które wydawały mi się kiedys do przeskoczenia.
Być gdybym zajmował się tylko sportem to nie poddałbym tych 2:30. Ale mam pracę, w której zwłąszcza ostatnio spędzam dużo godzin. Czasem przychodzę przed 8:00 i wychodze po 20:00. Trudno jest wtedy myśleć o jakimś rozsądnym treningu.
2:40 to oczywiście przyzwoity wynik - nie uważam, żeby był trudno osiągalny w tym roku. Jeśli mi sie nie uda to podejrzewam, ze może być to włąśnie kwestia braku czasu na odpowiedni trening a nie sama niemoznością przygotowania się do takiego wyniku.
A sekretami dzielić sie nie będę - niech ciekawi pozostaną ciekawymi.
Może podzielę się jak zrobię to 2:40.
Organizm akumuluje pewne sprawy latami. Uznałem, ze nie jestem w stanie przeskoczyc pewneych etapów, które wydawały mi się kiedys do przeskoczenia.
Być gdybym zajmował się tylko sportem to nie poddałbym tych 2:30. Ale mam pracę, w której zwłąszcza ostatnio spędzam dużo godzin. Czasem przychodzę przed 8:00 i wychodze po 20:00. Trudno jest wtedy myśleć o jakimś rozsądnym treningu.
2:40 to oczywiście przyzwoity wynik - nie uważam, żeby był trudno osiągalny w tym roku. Jeśli mi sie nie uda to podejrzewam, ze może być to włąśnie kwestia braku czasu na odpowiedni trening a nie sama niemoznością przygotowania się do takiego wyniku.
A sekretami dzielić sie nie będę - niech ciekawi pozostaną ciekawymi.
Może podzielę się jak zrobię to 2:40.
- raner
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 347
- Rejestracja: 26 lut 2003, 22:43
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: Poznań
Fredzio wiadomo jak sie pracuje to gorzej z treningami ale w tym własnie jest cale poświęcenie zyby jeszcze miec siły i ochotę na trening. Pozatym nie tylko Ty pracujesz.
oceniaj swój sukces na podstawie tego z czego musiałeś zrezygnować żeby go osiągnąć[/b] gg310854
- Adam Klein
- Honorowy Red.Nacz.
- Posty: 32176
- Rejestracja: 10 lip 2002, 15:20
- Życiówka na 10k: 36:30
- Życiówka w maratonie: 2:57:48
- Lokalizacja: Polska cała :)
MacGor wyciagnęła temat.
Przygotowania ?? Biegam - ale jakie przygotowania.
Miałem kontuzje i własciwie dopiero ostatni weekend przebiegałem w miarę normalnie - trasy niezbyt długie ale w górach. Chyba MacGor gdzies nie tak daleko od Ciebie - w Szczyrku byłem.
Po wielu miesiącach pracy ciężkiej - moze teraz będzie lepiej i będę miał więcej czasu.
Muszę sie troche rozbiegać - 1 tydzień, 2 ? żeby ocenic o jaki czas chcę powalczyć.
MacGor - wogóle jakoś tak mnie ..........wzruszyło Twoje zainteresowanie, abstrahując od tego czym podyktowane.
Chętnie bym sie kiedys z Tobą przebiegł. Jak bede jechał w tamtą strone to sie odezwę.
Przygotowania ?? Biegam - ale jakie przygotowania.
Miałem kontuzje i własciwie dopiero ostatni weekend przebiegałem w miarę normalnie - trasy niezbyt długie ale w górach. Chyba MacGor gdzies nie tak daleko od Ciebie - w Szczyrku byłem.
Po wielu miesiącach pracy ciężkiej - moze teraz będzie lepiej i będę miał więcej czasu.
Muszę sie troche rozbiegać - 1 tydzień, 2 ? żeby ocenic o jaki czas chcę powalczyć.
MacGor - wogóle jakoś tak mnie ..........wzruszyło Twoje zainteresowanie, abstrahując od tego czym podyktowane.
Chętnie bym sie kiedys z Tobą przebiegł. Jak bede jechał w tamtą strone to sie odezwę.
- grubcio
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 1072
- Rejestracja: 21 mar 2002, 09:50
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: Wawa - bielany
nie Ty jeden Fredziu, nie Ty jedenQuote: from FREDZIO on 8:46 am on Aug. 18, 2003
Chętnie bym sie kiedys z Tobą przebiegł.
Mój awatar ziewa.
Shi Long kuang
Shi Long kuang