
Kredk@ - komentarze.
Moderator: infernal
- Bawareczka
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 1341
- Rejestracja: 04 paź 2010, 21:18
- Życiówka na 10k: 59'47''
- Życiówka w maratonie: brak
dobre pytanie
- strasb
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 4779
- Rejestracja: 01 sie 2010, 11:25
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: Lozanna
I ja się zastanawiam. 

- Kredk@
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 345
- Rejestracja: 28 lut 2011, 13:33
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
Kochani biegacze.
Ja biegowy leser melduję się na pokładzie. Proszę o pokutę i rozgrzeszenie!
Ja biegowy leser melduję się na pokładzie. Proszę o pokutę i rozgrzeszenie!

- aktyna
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 315
- Rejestracja: 31 lip 2010, 09:53
- Życiówka na 10k: 50 min
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: Warszawa
Hej kredeczko, nie wiem jak to możliwe, że ja dopiero teraz trafiłam na twojego bloga. W każdym razie przeczytałam go sobie i dochodzę do wniosku, że mamy ze soba wiele wspólnego i jak już urodzę i dojdę do siebie, to może sobie razem pobiegamy? Cafe też chętnie poznam 

- T.time
- Wyga
- Posty: 74
- Rejestracja: 04 sie 2011, 11:02
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: Zielona Góra
Kredka, przeczytałam dziś całego Twojego bloga i śpieszę z dziękczynnym komentarzem, albowiem cały mój poranny podły nastrój prysł wraz z pierwszą stroną
Masz fajny styl pisania, więc pisz, pisz.... no i biegaj trochę też, ale głównie po to, żeby mieć o czy pisać
A tak serio to trzymam kciuki za październikowy start, dasz radę


A tak serio to trzymam kciuki za październikowy start, dasz radę

- cafe
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 587
- Rejestracja: 06 paź 2009, 11:52
- Życiówka na 10k: 00:58
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: za LAS-kiem ;-)
melduję, że żyję ...
a reszta na priv
Cieszę się, że Cię tu widzę

a reszta na priv

Cieszę się, że Cię tu widzę

- chel
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 668
- Rejestracja: 17 lip 2011, 13:59
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
cześć Kredka, my się jeszcze nie znamy.
fajnie, że wracasz - i do blogowania, i do biegania. będę śledzić postępy. 


- Bawareczka
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 1341
- Rejestracja: 04 paź 2010, 21:18
- Życiówka na 10k: 59'47''
- Życiówka w maratonie: brak
hm no po kolei najpierw pokuta a potem komisja zastanowi sie nad rozgrzeszeniemKredk@ pisze:Kochani biegacze.
Ja biegowy leser melduję się na pokładzie. Proszę o pokutę i rozgrzeszenie!
proponuje dwa dodatkowe kolka w lesie i nie marudzic mi tu towarzyszko, ze do lasu daleko

- cafe
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 587
- Rejestracja: 06 paź 2009, 11:52
- Życiówka na 10k: 00:58
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: za LAS-kiem ;-)
to śmy popitalały pewnie znowu niedaleko siebie, bo ja Ci prawie pod oknami śmigałam 
Apropo stóp ... nigdy nie zapomnę, jak po okresie ostrego biegania, a także jeżdżenia na nartach
miałam odbite obydwa paznokcie u dużych palców, sine i do połowy odchodzące od palców ...
Dodatkowo na łyżwach starłam sobie do żywego boki stóp, aby całość wymoczyć w basenie.
Z tego zrobiło mi się piękne zapalenie tkanki miękkiej. Z braku czasu poszłam bezpośrednio na
osty dyżur do szpitala, a tam pielęgniarz jak zobaczył moje nogi, powiedział z obrzydzeniem :
" nie wiem czy lekarz będzie chciał TO oglądać " ... patrząc na mnie, jakbym była żulem z Dworca
Centralnego

Apropo stóp ... nigdy nie zapomnę, jak po okresie ostrego biegania, a także jeżdżenia na nartach
miałam odbite obydwa paznokcie u dużych palców, sine i do połowy odchodzące od palców ...
Dodatkowo na łyżwach starłam sobie do żywego boki stóp, aby całość wymoczyć w basenie.
Z tego zrobiło mi się piękne zapalenie tkanki miękkiej. Z braku czasu poszłam bezpośrednio na
osty dyżur do szpitala, a tam pielęgniarz jak zobaczył moje nogi, powiedział z obrzydzeniem :
" nie wiem czy lekarz będzie chciał TO oglądać " ... patrząc na mnie, jakbym była żulem z Dworca
Centralnego

- makar
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 1050
- Rejestracja: 23 wrz 2007, 08:41
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: 4:38:26
Fajnie, że znów biegasz. A mąż dalej niereformowalny w sensie biegowym? Chyba gonisz resztką sił, bo jakoś mało piszesz, a chciałoby się więcej poczytać........ Pozdrawiam.
- zoltar7
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 5288
- Rejestracja: 12 wrz 2010, 11:13
- Życiówka na 10k: żenująca
- Życiówka w maratonie: brak
No to mogłaś się zerwać i lecieć do roboty...Kredk@ pisze:No i tak jak wczoraj się położyłam w ciuchach, pełbym makijażu, tak dzisiaj się obudziłam. Tylko okulary zdjęłam.

Z drugiej strony gdybyś zasnęła w pełnym rynsztunku biegowym, to mogłaś się zerwać i...
Temu się darzy, kto dobrze waży.
Szczęśliwi kalorii nie liczą.
Szczęśliwi kalorii nie liczą.
-
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 2236
- Rejestracja: 04 lut 2011, 19:48
- Życiówka na 10k: 55:43.00
- Życiówka w maratonie: półmaraton 01:58:41
- Lokalizacja: Sosnowiec/Nottingham
Nooo to przynajmniej bylas juz w pelnym rynsztunku do dzialania :D