pare pytan o bieg w II zakresie, pytanie do specow
Witam
Mam pare pytan o bieg w drugim zakresie. A mianowicie spotkalem sie z paroma okresleniami ze gorna granica dla II zakresu to 80% Hrmax, 85% Hrmax. Ktory z tych limitow bedzie bardziej odpowiedni dla ambitnego amatora ? Na razie wyliczylem sobie 82% Hrmax czyli srednia z tych dwoch limitow. Drugie pytanie dotyczy predkosci w II zakresie. Biegam wedlug planu P.Skarzynskiego "maraton ponizej 3h". Na co bardziej zwracac uwage, na limit tetna czy tez moze na zakresy predkosci dla II zakresu ? Nie ukrywam ze wytrzymac 15 km w II zakresie nie jest dla mnie problemem. Jedynie co, to mam maly problem z utrzymaniem predkosci. Wedlug planu powinienem biec 4:15-4:10. Niestety wychodzi mi 4:20-4:25. Proba biegu na 4:10 konczy sie niestety wejsciem w III zakres.
Pozdrawiam
Mam pare pytan o bieg w drugim zakresie. A mianowicie spotkalem sie z paroma okresleniami ze gorna granica dla II zakresu to 80% Hrmax, 85% Hrmax. Ktory z tych limitow bedzie bardziej odpowiedni dla ambitnego amatora ? Na razie wyliczylem sobie 82% Hrmax czyli srednia z tych dwoch limitow. Drugie pytanie dotyczy predkosci w II zakresie. Biegam wedlug planu P.Skarzynskiego "maraton ponizej 3h". Na co bardziej zwracac uwage, na limit tetna czy tez moze na zakresy predkosci dla II zakresu ? Nie ukrywam ze wytrzymac 15 km w II zakresie nie jest dla mnie problemem. Jedynie co, to mam maly problem z utrzymaniem predkosci. Wedlug planu powinienem biec 4:15-4:10. Niestety wychodzi mi 4:20-4:25. Proba biegu na 4:10 konczy sie niestety wejsciem w III zakres.
Pozdrawiam
-
- Rozgrzewający Się
- Posty: 17
- Rejestracja: 03 cze 2011, 09:33
- Życiówka na 10k: 39:25
Nie jestem specem to pierwsza zasadnicza kwestia.
ale...
Biegam wedlug tego samego planu. Nie uwierzysz ... mam ten sam dylemat, jest tak jak to opisale, gdy chce utrzymac predkosc wchodze w III zakres.
W srode zrobilem OWB1 10km (asfalt) + WB2 8km (bierznia) i juz na poczatku II zakresu zrobil sie III ale pociagnalem do konca, odbilo sie to czwartkowym zmeczeniem no i zrobilo sie WOLNE.
Wielokrotnie swiadomie biegne podczas WB2 balansujac na granicy III zakresu,ZA BARDZO CHCE i to jest ten problem.
Z tygodnia na tydzien staram sie studzic zapal i znajdowac kompromis pomiedzy %HRmax a predkoscia. Ja od pol roku wracam do zycia po 10 latach slodkiego lenistwa i jestem przekonany, ze to sie unormuje. Z 91kg (176cm) jest 77 (6 m-cy) poprawiaja sie wyniki, organizm szybciej sie regeneruje, pracuje stabilniej i bardziej przewidywalnie. Mysle, ze i reakcje na planowana predkosc sie zmienia.
a tak na marginesie odnoszac swoj trening i wyniki w zawodach do tabel Danielsa to biegam zdecydowanie 'za wolno'
Pozdrawiam
ale...
Biegam wedlug tego samego planu. Nie uwierzysz ... mam ten sam dylemat, jest tak jak to opisale, gdy chce utrzymac predkosc wchodze w III zakres.
W srode zrobilem OWB1 10km (asfalt) + WB2 8km (bierznia) i juz na poczatku II zakresu zrobil sie III ale pociagnalem do konca, odbilo sie to czwartkowym zmeczeniem no i zrobilo sie WOLNE.
Wielokrotnie swiadomie biegne podczas WB2 balansujac na granicy III zakresu,ZA BARDZO CHCE i to jest ten problem.
Z tygodnia na tydzien staram sie studzic zapal i znajdowac kompromis pomiedzy %HRmax a predkoscia. Ja od pol roku wracam do zycia po 10 latach slodkiego lenistwa i jestem przekonany, ze to sie unormuje. Z 91kg (176cm) jest 77 (6 m-cy) poprawiaja sie wyniki, organizm szybciej sie regeneruje, pracuje stabilniej i bardziej przewidywalnie. Mysle, ze i reakcje na planowana predkosc sie zmienia.
a tak na marginesie odnoszac swoj trening i wyniki w zawodach do tabel Danielsa to biegam zdecydowanie 'za wolno'
Pozdrawiam
-
- Dyskutant
- Posty: 38
- Rejestracja: 19 sie 2011, 22:05
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
Odpowiedzi na wszystkie Twoje pytania znajdują się w opisie planu Pana Jurka.
Jeśli chodzi o % hrmax II zakresu to zrób tak jak jest to opisane, dokładniej już sie nie da.
Pytasz czy możesz robić drugi zakres w trzecim zakresie? Chyba nie czytałeś w ogóle opisu tego planu.
Nie potrafisz biec prędkością taką jaką powinieneś latać w 2 zakresie? na to też jest odpowiedź w tekście - to właśnie różnica pomiędzy CHCIEĆ, a MÓC.
Nie jestem ekspertem, a jedynie staram się czytać ze zrozumieniem.
Jeśli chcesz trenować metodą Skarżyńskiego powinieneś w całości stosować się do tego co mówi Jurek.
Pozdrawiam
Jeśli chodzi o % hrmax II zakresu to zrób tak jak jest to opisane, dokładniej już sie nie da.
Pytasz czy możesz robić drugi zakres w trzecim zakresie? Chyba nie czytałeś w ogóle opisu tego planu.
Nie potrafisz biec prędkością taką jaką powinieneś latać w 2 zakresie? na to też jest odpowiedź w tekście - to właśnie różnica pomiędzy CHCIEĆ, a MÓC.
Nie jestem ekspertem, a jedynie staram się czytać ze zrozumieniem.
Jeśli chcesz trenować metodą Skarżyńskiego powinieneś w całości stosować się do tego co mówi Jurek.
Pozdrawiam
W planie P. Jurka jest napisane ze II zakres to puls miedzy 75-85 hrmax i moje pytanie polega wlasnie na tym gdzie w tym zakresie umiejscowic swoj II zakres. Czy kazdy bieg II zakresowy miedzy 75 a 85 hrmax bedzie prawidlowy ? Czy jako ambitny amator powinienem biegac II zakres na 85 % hrmax czy moze na 80% hrmax ? Probowalem biegac II zakres na ok 80 hrmax z czulem sie zbyt malo zmeczony jak na II zakres wiec zaczalem biegac na 82-83% hrmax. Moze gdybym pobiegl na 85% hrmax to 4:15 bylo by mozliwe, tylko nie wiem czy jako amator 85% hrmax bedzie ok. Gdzies przeczytalem w necie ze amatorzy powinni biegac 80% a wyczynowcy 85% tylko teraz juz nie pamietam czy to dotyczylo planu P.Jurka. Stad moje pytanie jak stosowac przedzial 75-85 w II zakresie. Nie wiem czy teraz zbyt mocno nie zagmatwalem sytuacji
Wiem, ze bieg na 4:15 juz w trzecim zakresie oznacza, ze nie jest sie jeszcze gotowym na łamanie 3h. Fakt jest taki, ze biegajac tym planem mam progres bo na poczatku sezonu moglem sobie pomarzyc o II zakresie w tempie 4:20. Zreszta wiek 35 lat to tez juz nie te mozliwosci co 5 lat temu

Wiem, ze bieg na 4:15 juz w trzecim zakresie oznacza, ze nie jest sie jeszcze gotowym na łamanie 3h. Fakt jest taki, ze biegajac tym planem mam progres bo na poczatku sezonu moglem sobie pomarzyc o II zakresie w tempie 4:20. Zreszta wiek 35 lat to tez juz nie te mozliwosci co 5 lat temu

-
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 862
- Rejestracja: 08 kwie 2009, 14:22
- Życiówka na 10k: 37:42
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: Poznań
Myślę, że żeby biegać w II, III zakresie to trzeba by mieć porobione różne testy laboratoryjne, znać próg mleczanowy, kłuć się na treningach w celu sprawdzenia pomiaru zakwaszenia. Bieg na procent HRmax i dopasowanie do tego prędkości to też nie jest dobre - bo czasami jesteśmy zmęczeni, niewyspani, czasami wieje wiatr albo jest upał, albo sypie śnieg, leje deszcz czy jest ślisko. Ciężko to wszystko zgrać. Z tego samego powodu trudno jest stosować prędkości z tabel Danielsa. Lepiej chyba kierować się wyczuciem. I nie nazywać na siłę treningów. Przykład - jak mógłbym nazwać swój dzisiejszy trening - po rozgrzewce 8 km w tempie 4:12/km, średnie tętno 171 (89 % HRmax), po górach - suma podbiegów ponad 130 m. Intensywność spora, ale prędkość słaba. Wg Danielsa intensywność z tzw. T Run, ale wg jego tabel prędkość powinna być dla mnie 3:56/km. A było sporo wolniej - tak wolno jak powinno być w II zakresie, tylko, że tętno za wysokie - biegałem po górach. I nie będę tego definiował bo nie wiem jak. Mogę to ewentualnie zdefiniować jako tzw. akcent - czyli mocny trening. I tyle.
-
- Dyskutant
- Posty: 38
- Rejestracja: 19 sie 2011, 22:05
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
Otóż to, nikt Ci dokładnie nie powie jaki %HRmax użyć bo do tego potrzebne są stosowne testy. Wg Jurka bieg ciągły to taki bieg, w którym pod koniec dochodzimy do granicy II zakresu, ale jej nie przekraczamy. Jeżeli 80% to dla Ciebie mało próbuj biegać do 85%, mierz tętno spoczynkowe rano zaraz po przebudzeniu i słuchaj organizmu. Jeżeli rozpoznasz u siebie pierwsze oznaki przemęczenia/przetrenowania wróć do wartości 80% bez względu na prędkość. Takie zdanie mniej więcej ma na ten temat Jurek, ja to przetestowałem i teraz już też tak uważam,
pozdro:)
pozdro:)
Jesli tetno spoczynkowe rano bedzie wyzsze niz zwykle to moze to byc oznaka przemeczenia ?
-
- Dyskutant
- Posty: 38
- Rejestracja: 19 sie 2011, 22:05
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
tak, organizm w ten sposób daje znać, ze nie zdążył sie zregenerować, a kontynuowanie w ten sam sposób treningu doprowadzi z dużym prawdopodobieństwem do przetrenowania, tak więc to nie droga na skróty.
-
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 940
- Rejestracja: 11 sty 2009, 22:07
- Życiówka na 10k: 32.55
- Życiówka w maratonie: 2.38
- Lokalizacja: ZWOLA
Przede wszystkim nie ma tak dokładnej granicy ile wynosi tętno biegu bc2. Musowo jest zrobić testy laboratoryjne, określić mleczan i wtedy wyliczyć. Lepszy zawodnik będzie miał lepszy mleczan i to tętno bc2 bedzie wyższe niż gorszy zawodnik. Kolejna sprawa to wielu ludzi tak kurczowo trzyma się wszelkich tabel, wyliczeń, czy jeszcze czegoś innego a najważniejsze to czucie własnego organizmu. Drugi zakres ja np biegam różnie zależnie od formy dnia na średnim tętnie jakieś 162-164 (81-82 proc) i to jest tempo pomiędzy 3.45-50. W zasadzie mógłbym nie biegac z pulsometrem ponieważ nie sugeruje sie tętnem a samopoczuciem.
Biegając maraton w 3 godziny nie ma mowy o bieganiu bc2 na poziomie 85 proc tętna, ponieważ to już trzeci zakres. Właśnie 3 godziny w maratonie to tempo mniej więcej drugiego zakresu. Bieganie maratonu w 2.40 to już tempo bc2 jest wolniejsze niż tempo maratonu i im bardziej lepszy wynik tym tętno drugiego zakresu jest wolniejsze (np na 2.12-13 bc2 to jakieś 3.25-30, na 2.30 to 3.45-50)Czy jako ambitny amator powinienem biegac II zakres na 85 % hrmax czy moze na 80% hrmax ? Probowalem biegac II zakres na ok 80 hrmax z czulem sie zbyt malo zmeczony jak na II zakres wiec zaczalem biegac na 82-83% hrmax. Moze gdybym pobiegl na 85% hrmax to 4:15 bylo by mozliwe, tylko nie wiem czy jako amator 85% hrmax bedzie ok. Gdzies przeczytalem w necie ze amatorzy powinni biegac 80% a wyczynowcy 85% tylko teraz juz nie pamietam czy to dotyczylo planu P.Jurka. Stad moje pytanie jak stosowac przedzial 75-85 w II zakresie. Nie wiem czy teraz zbyt mocno nie zagmatwalem sytuacji
R.S.
-
- Dyskutant
- Posty: 38
- Rejestracja: 19 sie 2011, 22:05
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
Zapewniam Cie kolego, że około 85%rhmax to w moim przypadku granica wb2/wb3 i na tym poziomie kończe bieg ciągły nie wchodząc w III zakres. Zresztą od dłuższego czasu znam swój organizm n tyle, ze niezbyt często zabieram pulsometr.
Jeżeli chodzi o Twoją teorie, ze im lepszy zawodnik tym wolniej lata 2 zakres to albo źle zrozumiałem, albo sam nie do końca wiesz co mówisz bo to największa niedorzeczność jaką ostatnimi czasy słyszałem. Sory man, może po prostu zrozumialem nie to co miałeś na mysli
Jeżeli chodzi o Twoją teorie, ze im lepszy zawodnik tym wolniej lata 2 zakres to albo źle zrozumiałem, albo sam nie do końca wiesz co mówisz bo to największa niedorzeczność jaką ostatnimi czasy słyszałem. Sory man, może po prostu zrozumialem nie to co miałeś na mysli
Ja biegam II zakres na 83% to tetno wychodzi max 157-158. Dzis np mialem dobre samopoczucie i udalo mi sie wycisnac miedzy 4:17-4:19 z tetnem ok 156-157. Kombinowałem dzis z rozna dlugoscia krokow. Tez sie wsłuchuje we wlasny organizm. Tak pytalem bo pomyslalem, ze moze 83% to za duzo jak na amatora.
Przyjmujac za wzor 83% i tetno 158 max to na tym zakresie jestem w stanie wytrzymac 15 km i na drugi dzien nie czuje sie "wypruty". Wczesniej probowalem na max 80% i podczas biegu czulem sie raczej zbyt malo zmeczony jak na drugi zakres dlatego przyjalem 83%.
Przyjmujac za wzor 83% i tetno 158 max to na tym zakresie jestem w stanie wytrzymac 15 km i na drugi dzien nie czuje sie "wypruty". Wczesniej probowalem na max 80% i podczas biegu czulem sie raczej zbyt malo zmeczony jak na drugi zakres dlatego przyjalem 83%.
Alez dzis mialem niesamowita forme, az sie zdziwilem, normalnie szok
Dzis udalo mi sie pociagnac 11 km w II zakresie na 4:15-4:16 a potem bezposrednio przejscie do 4 km III zakresu w tempie ok 3:55. Jest progres oby tak dalej to na jesien moze zlamie 3 godziny 
Kurcze dzisiaj na treningu II zakresu konczylem 12 km z tetnem 156 w II zakresie w tempie 4:12 ! ! ! Chyba mam zwyzke formy teraz
Jak tak bedzie do jesiennego maratonu we Frankfurcie to moze sie uda zlamac 3h.


Kurcze dzisiaj na treningu II zakresu konczylem 12 km z tetnem 156 w II zakresie w tempie 4:12 ! ! ! Chyba mam zwyzke formy teraz
