Trening z Pumą dla początkujących

[pełnazapału]

oh, jak tu się miło i tłumnie zrobiło- witam resztę "poczatkujących pum"
ptaku, coś mi się wydaje, że nemi ma rację- chyba po prostu jesteś zbyt skromny.. A gdybyśmy razem biegali to bym się musiała nieźle nasapać, żeby Ci te moje plecy prezentować ;D Swoją drogą nemi- nie jest jeszcze tak najgorzej, skoro udaje nam się ten zdrowy rozsądek zachować..

właśnie postanowiłam, że pominę kilka treningów z planu i przeskoczę tydzień dalej, bo jest mi za lekko.. a od poniedziałku włączam do planu zajęć basen i siłownię (co najlepsze dzisiaj odkryłam, że 3km od domu mam całkiem niezłe centrum sportowe- no cóż, mieszkam tu "tylko" ze 4 lata, a przejeżdżam tamtędy "tylko" ze 3 razy w tygodniu.... można było nie zauważyć ;D)

[nemi]

no proszę miałeś racje ptak rozruszało się to wątkowo pum początkujących....pełnazapału a nie mówiłam niezła jesteś biegaczko i nie wiem czy ty juz taka początkująca jesteś???...pełnapodziwu powinnam mieć nick...chyba :uuusmiech: buźka dla ciebie...pozdr

ps...nie wiem jak u Was ale u mnie pada od rana i tak sobie myślę, że czas się chyba zaopatrzyć w jakąś kurtałkę do biegania przeciwdeszczową...mmm zakupy (to lubię)

[ptak]

Nemi, gratuluje awansu na dyskutanta!!!
Mam ciężkie dni przed urlopem, dużo pracy, zmęczony, niewyspany odpuszczam bieganie bo nie ma sensu robić coś na siłę. W sobotę w nocy wyjężdam do Ząbu, już nie mogę doczekać się urlopowego biegania na Gubałówkę, ciekawe jak to będzie z tymi podbiegami. Nie zawitam tutaj przez dwa tygodnie, a potem od 19 lipca zaczynam realizować plan Pumy, nie mógł bym biegać bez planu, bo straciłbym szybko motywację, już mam ją kiepską.
Do zobaczenia (usłyszenia, a właściwie napisania) za dwa tygodnie. Pozdrawiam.

[nemi]

...ptaku... będę myślami Cię dopingowała na pewno się zbierzesz w sobie i znowu wróci forma...tak po prostu czasami jest no to miłego urlopowania oby pogoda dopisała a reszta się jakoś sama poukłada...zobaczysz... Świerze powietrze, góry, zmiana klimatu zmiana otoczenia nic tylko biegać ....do zobaczyska, usłyszyska..itd.. spokojności

[pełnazapału]

miłego urlopu ptaku, ładnej pogody i lekkiego biegania! i oczywiście jak wrócisz, to napisz, jak Ci poszło z tymi podbiegami

nemi- u mnie też pada od rana i trochę mnie to martwi... Bieganie w deszczu ogólnie mi nie przeszkadza, tylko moje buty słabo to znoszą- są całe z materiału, więc po 3 sekundach przemakają i ważą tyle, że ciężko nogi od podłoża oderwać.. no a potem 2 dni suszenia :P
ale zakupy oczywiście są zawsze dobrym pomysłem- po weekendzie wybieram się do Decatlonu- czas kupić nowe spodenki :D
ach i oczywiście gratulacje z okazji "dyskutanta"- zaczynasz awansować do elity tego forum

[domurst]

No więc zacząłem dzisiaj 8-12 - jadę od pierwszego tygodnia - w końcu nigdzie mi się nie spieszy. Przy okazji życzę udanych biegowych wakacji - ja też już nie mogę się doczekać, a do września jeszcze tyle czasu...

[AnnaMartyna]

I jak idzie realizacja 8-12 i 15-21? Mi się bardzo podoba, ale niestety się przeziębiłam, mam gorączkę i boje się, że nie pobiegam w tym tygodniu wtedy wszystko przesunie mi się o tydzień, a nieśmiało myślałam, żeby może wystartować w Biegu Westerplatte we wrześniu

[janusz1967]

witam.ja również realizuję plan 8-12 ze względu na pogodę i mały remont nie trenowałem trzy dni ,ale od dziś znowu trenuję i mam zamiar 17.07 wystartować w moim pierwszym biegu,mam nadzieję że wszystko będzie ok.

[pełnazapału]

u mnie ok, w niedzielę przebiegłam 8 km, więc małymi kroczkami, ale do przodu po niedzieli trochę bolały mnie kolana (chyba za dużo biegania po twardym) i poniedziałkowe bieganie zamieniłam na basen.. no ale dzisiaj już bez problemu pobiegłam
Trochę mnie tylko ta pogoda dobija- bieganie w deszczu ma w sobie coś fajnego, ale litości- nie za każdym razem!

AnnaMartyna- zdrowiej szybko i wracaj do biegania będzie dobrze!

Janusz- na jakim dystansie chcesz wystartować?

[nemi]

Witam gorąco kochani...dawno mnie nie było i muszę się przyznać ...tak tak była w górach parę dni ale cóż nici z moich dalekosiężnych planów biegowych najpierw wykłady, warsztaty a później deszcz, deszcz więc odpoczywałam integracyjnie ale nie biegowo...no cóż... wracam juz do swoich nabytych nawyków od dziś....i od poniedziałku zaczynam plan 15-21...pozdrawiam cieplutko bo za oknem pięknie się zrobiło...a pełnazapału napewno Ciebie to ucieszy... :uuusmiech:

[pełnazapału]

wiesz nemi, myślę, że wakacje jeszcze nikomu nie zaszkodziły- także te parę dni luzu bez biegania, to na pewno nie problem.. Mam nadzieję, że wyjazd się udał?
U mnie pogoda nadal bez zmian, ale mam nadzieję, że i tutaj dojdzie to słońce i deszcz w końcu mi odpuści na parę dni

[domurst]

Takim to dobrze. Ja do września nie ruszę z miejsca. Za to trzyma mnie przy życiu perspektywa pobiegania nad Adriatykiem

[nemi]

domurst do września już nie daleko ale za to jaka perspektywa - faktycznie...mmm cudnie....tez bym tak chciała...pełnazapału u mnie jest pieknie mam nadzieje ze u Ciebie też w koncu to ociężałe okrągłe wielkie żółte na niebie --- słońce!!! wyjdzie!? tak sobie pomyśłałam ze przypomne Ci jak wygląda jakbyś już zapomniała, pozdrawiam gorąco...

[janusz1967]

witam.bieg jest rozgrywany na zasadzie półmaratonu na pętli o długości 5,3km jak mi się uda to mam zamiar zaliczyć dwa pełne okrążenia.pozdrawiam.

[Jaro37]

Witam
Dziś skończyłem plan 6-cio tyg i przebiegłem 40 min, chociaż sam nie mogę w to uwierzyć. Jest świetnie ,czuję się rewelacyjnie i postanowiłem iść za ciosem więc od przyszłego tyg zaczynam nowy plan 8-12km. Pozdrawiam