Siedzę teraz z okładami na nogach - bolą mnie piszczele, kolana i biodra. Chyba będę musiał na jakiś czas bieganie odstawić... Tylko ja za nic w świecie biegania nie chcę odstawiać, chyba się uzależniłem

ps. proszę jakiegoś doświadczonego biegacza o wskazówki jak walczyć z tym cholernym bólem i czy koniecznie muszę przestać biegać na jakiś czas?