Ból w okolicach krzyża

Wszystko o bieganiu i zdrowiu
Łyczek
Rozgrzewający Się
Rozgrzewający Się
Posty: 3
Rejestracja: 12 cze 2011, 00:14
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak

Nieprzeczytany post

Witam wszystkich,

Chciałem opisać swój problem i prosiłbym o poradę. Zatem od początku: Ze sportem jestem związany od dzieciństwa, w podstawówce i w gimnazjum świetnie biegałem dystanse 1-1,5km. Moim ulubionym sportem oczywiście była piłka nożna, a bieganie bylo tylko trzymaniem kondycji. W liceum juz nie biegałem lecz dalej uprawiałem inne sporty. Przyszedł czas studiów, od 3 lat chodzę na studia wieczorowe i mocno to zaburzyło moje zajecia sportowe. Rok temu postanowiłem wrocić do biegania (rekreacyjnie). Niestety po pierwszym biegu się skończyło. Biegam dość średnim tempem. Podczas biegu nasilal mi sie bol w okolicach krzyza (dysku ?). Gdy biegnę zaczyna mnie coraz mocniej boleć i muszę przestać biec. Gdy zaczynam iść jestem w stanie spiąć "mięśnie" i zaczyna mnie to miejsce boleć. Lecz gdy dotykam to nie wyczuwam żadnego bólu. Tak jakby to gdzieś głębiej było. Ból jest na niewielkiej przestrzeni pleców tzn. mniej więcej 2 cm od kości ogonowej i tak wzdłuż kręgosłupa na jakieś 2-3 cm. "Szerokość" tego miejsca to tak ze 2 cm. Moje pytanie brzmi: Czym to może być spowodowane ? Gram aktualnie w piłkę i nawet gdy biegam bardzo szybko i intesywnie to mnie w ogóle te miejsca nie bolą. Dopiero gdy biegam jednostajnie przez 10-15 minut ból się zaczyna. Miał ktoś podobny problem ? Do jakiego lekarza z tym iść ? Pozdrawiam
PKO
Awatar użytkownika
Aśka
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 693
Rejestracja: 13 lis 2010, 20:52
Życiówka na 10k: 01:01:11
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Toronto

Nieprzeczytany post

do ortopedy albo do dobrego fizjoterapeuty. napisz, z jakiego miasta jesteś, to może ktoś zna kogoś wartego polecenia w twoim mieście, bo przez net ciężko diagnozować, a problemów z plecami imho nie warto "przeczekiwać", jeno zapierniczać do speca, żeby pooglądał i zaaplikował odpowiednie działania ;)
Łyczek
Rozgrzewający Się
Rozgrzewający Się
Posty: 3
Rejestracja: 12 cze 2011, 00:14
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak

Nieprzeczytany post

Warszawa, zna ktoś jakiegoś dobrego lekarza ?:)
ARES
Wyga
Wyga
Posty: 135
Rejestracja: 06 wrz 2010, 18:28
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Łorsoł

Nieprzeczytany post

1. Jeśli piłkę kopiesz na trawie, to nie obciążasz kręgosłupa za bardzo, bo latasz po miękkiej nawierzchni - dlatego nie boli.
2. Po czym biegasz i w jakich butach? Jeśli w trampkach bez amortyzacji po asfalcie - będzie boleć.

A do doktorka to swoją drogą warto się wybrać.
N E G I U
Awatar użytkownika
Aśka
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 693
Rejestracja: 13 lis 2010, 20:52
Życiówka na 10k: 01:01:11
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Toronto

Nieprzeczytany post

jak w Wawie, to nie śmiem nie polecić Ortorehu ;) :) :)
ARES
Wyga
Wyga
Posty: 135
Rejestracja: 06 wrz 2010, 18:28
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Łorsoł

Nieprzeczytany post

Aśka pisze:jak w Wawie, to nie śmiem nie polecić Ortorehu ;) :) :)
No to ja ich polecę :)
N E G I U
Awatar użytkownika
Aśka
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 693
Rejestracja: 13 lis 2010, 20:52
Życiówka na 10k: 01:01:11
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Toronto

Nieprzeczytany post

"nie śmiem nie polecić" = polecam jak najbardziej ;) mimo, że mi małpiszony :P szlaban dały chwilowo, to ufam im i czuję, że mi pomagają - na lędźwie właśnie, nota bene, ale to mniej istotne, z każdym problemem z zakresu kości, ścięgna, mięśnie bym do nich poszła ;)
Łyczek
Rozgrzewający Się
Rozgrzewający Się
Posty: 3
Rejestracja: 12 cze 2011, 00:14
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak

Nieprzeczytany post

Biegam w halówkach. Co do biegania za piłką to gram na sztucznej murawie, dywanie ale jest to nawierzchnia tak samo twarda jak asfalt :) Dziękuję za zainteresowanie.
ARES
Wyga
Wyga
Posty: 135
Rejestracja: 06 wrz 2010, 18:28
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Łorsoł

Nieprzeczytany post

Łyczek pisze:Biegam w halówkach.
Ja bym jednak "odżałował" parę złotych na porządne buty biegowe.
N E G I U
New Balance but biegowy
ODPOWIEDZ