Izotonik z "Biedronki"

Wszystko o bieganiu i zdrowiu
Awatar użytkownika
janior
Stary Wyga
Stary Wyga
Posty: 160
Rejestracja: 03 cze 2010, 00:03
Życiówka na 10k: 00:53:45
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Brzeziny k/Łodzi

Nieprzeczytany post

wczoraj spróbowałem tego czegoś z biedronki i nie polecam, okropnie słodki i do przełknięcia jedynie mocno schłodzony, jeszcze z 1,5h po treningu mi się odbijał, blee, ale to moje subiektywne odczucie, jak wiadomo o gustach się nie dyskutuje ;)
PKO
Zbynek
Wyga
Wyga
Posty: 66
Rejestracja: 03 sie 2010, 20:00
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Gdynia

Nieprzeczytany post

Czy ten Oh sheet, oprócz marketingowego bełkotu ze strony www ma gdzieś opisany skład?
"OSHEE ISOTABS to range najpopularniejszych smaków"
Taaaa... "range" :hejhej:
Dyd
Dyskutant
Dyskutant
Posty: 28
Rejestracja: 28 lip 2011, 12:20
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak

Nieprzeczytany post

Znam wielu ultra i martonczykow, ktorzy izotonikow sklepowych nie uzywaja wcale.
dokładnie
...
Jakis czas temu kupilem sobie dwa izotoniki w biedronce i ledwo co bylem w stanie je wypic, smakuja okropnie - nie do porownania z poweradem czy oshee (moim zdaniem). Tak czy siak zerknalem na sklad - jest tam tyle chemii ze lepiej (jesli wogole potrzebujemy) zrobic sobie taki napoj samemu. Sugestie jak byly juz w innym temacie.
iściak
Wyga
Wyga
Posty: 149
Rejestracja: 16 cze 2011, 19:41
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak

Nieprzeczytany post

Może troszkę odbiegnę od tematu, ale chciałem przestrzec od napojów energetycznych z biedronki. Kumpel wypił kiedyś to świństwo i potem przez jakiś czas był zmuszony brać kropelki na serce - tak mu zaczęło łomotać. :taktak: Nigdy tego nie wezmę do ust.
Pozdrawiam.
Awatar użytkownika
wolf1971
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 1815
Rejestracja: 18 sty 2011, 09:43
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Piastów>Łódź>Płońsk

Nieprzeczytany post

Ja pije BE Sport i żyję. Skład ten sam co u innych producentów, cena o połowę niższa. A to, że chemia? No te kolorki izotoników jakoś trzeba uzyskac :hahaha: Cóz takie chemiczne czasy nastały ...
Awatar użytkownika
kisio
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 1774
Rejestracja: 26 sie 2010, 08:34
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak

Nieprzeczytany post

Ostatnio próbowałem tego. Prosto z butelki jest dla mnie zdecydowanie za słodkie, ale jak odlać 1/3 i uzupełnić wodą mineralną smakuje dokładnie jak niebieski powerade... czyli dla mnie nadal za słodko.
bansen
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 418
Rejestracja: 25 paź 2006, 09:39

Nieprzeczytany post

A jaka jest osmolalność tego napoju? Bo o smaku i składzie to sobie można bleblać sobie a muzom. Jeśli nie napisali, jaka jest osmolalność, to w myśl marketingowej zasady "jeśli czegoś nie napiszą, to tego nie ma" możesz zapomnieć, że to izotonik...
Awatar użytkownika
wolf1971
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 1815
Rejestracja: 18 sty 2011, 09:43
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Piastów>Łódź>Płońsk

Nieprzeczytany post

Napój produkuje FoodCare, czyli producenta Tigera, 4Move, Frugo... A tu opis ze strony Biedronki :

Napój izotoniczny Be Sport

Idealny dla sportowców - skutecznie uzupełnia niedobory płynów ustrojowych, doskonale orzeźwia i gasi pragnienie. Gwarantuje stałe uzupełnianie elektrolitów utraconych w trakcie wysiłku fizycznego oraz utrzymanie odpowiedniego stęźenia glukozy we krwi. Zawarte węglowodany są łatwo przyswajalne i doskonale nadrabiają straty energii utracone podczas treningu. Sportowy, nowoczesny, ergonomiczny kształt butelki. Wygodny korek, typu sport cup.
:hejhej:
Awatar użytkownika
mariod
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 678
Rejestracja: 09 sty 2010, 17:47
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Polska

Nieprzeczytany post

A ja kupuję ISO ACTIVE za 1zł saszetka na 0.5litra wody.Sam się dziwię iż do tej pory kupowałem Powerady i inne badziewia.Cenowo wychodzę na tym lepiej i jakościowo.
Qba Krause
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 11474
Rejestracja: 16 kwie 2008, 22:31

Nieprzeczytany post

tak sobie myślę, że głównym bonusem kupnych izotomników jest smak więc zapytam, jak wychodzisz smakowo?
być jak brad pitt w Indiana Jonesie.

Do Things Always.

komentarze do bloga
blogspot
Awatar użytkownika
mariod
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 678
Rejestracja: 09 sty 2010, 17:47
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Polska

Nieprzeczytany post

Są trzy smaki:cytryna,pomarańcz,grejpfrut.Najlepiej podchodzi mi cytryna.Kupuję w sklepie z odżywkami.Można kupić też duże opakowanie np.400g.Wybieram saszetki bo są praktyczniejsze.W czerwcu i lipcu trenowałem dużo,nabiegałem łącznie 850km i IZO ACTIV się sprawdził jako izotonik.Oczywiście każdy z nas lubi co innego.
Qba Krause
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 11474
Rejestracja: 16 kwie 2008, 22:31

Nieprzeczytany post

jasne, ale mnie po prostu bardzo smakuje mangowy powerade. trochę żartobliwie też próbowałem sprowadzić dyskusję na sma, bo faktycznie mnóstwo w tych izotonikach chemii, woda z miodem i solą chyba dałaby radę lepiej...
być jak brad pitt w Indiana Jonesie.

Do Things Always.

komentarze do bloga
blogspot
Awatar użytkownika
mariod
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 678
Rejestracja: 09 sty 2010, 17:47
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Polska

Nieprzeczytany post

Kiedyś testowałem tą wodę z solą i miodem,ale strasznie mnie po niej czyści.Chyba połączenie tych składników działa na mój żołądek destrukcyjnie.
Awatar użytkownika
kisio
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 1774
Rejestracja: 26 sie 2010, 08:34
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak

Nieprzeczytany post

Ja tam zdecydowanie wolę wodę z miodem i cytryną. Kupne tylko z lenistwa/wygody czasem. Ale i tak tylko na długich i ciężkich treningach.
Grzegorzssl
Rozgrzewający Się
Rozgrzewający Się
Posty: 1
Rejestracja: 26 sie 2011, 23:59
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak

Nieprzeczytany post

iściak pisze:Może troszkę odbiegnę od tematu, ale chciałem przestrzec od napojów energetycznych z biedronki. Kumpel wypił kiedyś to świństwo i potem przez jakiś czas był zmuszony brać kropelki na serce - tak mu zaczęło łomotać. :taktak: Nigdy tego nie wezmę do ust.
Pozdrawiam.
Masz racje mogło się tak Twojemu kumlowi zdarzyć ale tylko i wyłącznie po energetyku Be Sport. W biedronce są 2:
- izotonik Be Sport
- energetyk Be sport ten shit, w którym są kofeina itd.

Któs pisał, że sprawdził skład tego z biedronki i tam jest niby sama chemia.
Oto skład Be Sport:
woda, glukoza, maltodekstryna, regulatory kwasowości: kwas cytrynowy, cytrynian sodu, cytrynian potasu; stabilizatory: guma arabska, ester glicerolu i żywicy roślinnej; substancje konserwujące: sorbinian potasu, benzoensan sodu; substancje słodzące: acesulfam K, aspartam; aromat, substancje wzbogacające: witaminy (niacyna, kwas pantotenowy, witamina B6); barwnik: błękit brylantowy.
Powerade:
woda, glukoza (dekstroza), maltodekstryna, regulatory kwasowości: kwas cytrynowy, cytrynian sodu, cytrynian potasu; aromat, stabilizatory: guma arabska, ester glicerolu i żywicy roślinnej; substancje słodzące: aspartam i acesulfam K, barwnik błękit brylantowy.

Skład Be Powera z biedronki jest identyczny z POwerade z tym, że w "biedronkowym" są dodatkowo witaminy.
Jeśli chodzi o substancje konserwujące to na etykiecie Powerade nie są opisane ale takie substancje muszą być i są w nim zawarte. Gdzie tu różnica w składzie chemicznym?
New Balance but biegowy
ODPOWIEDZ