Bieganie po 50-tce
- wieslaws60
- Wyga
- Posty: 70
- Rejestracja: 05 maja 2011, 10:23
- Życiówka na 10k: 00:40:17
- Życiówka w maratonie: 03:21:50
- Lokalizacja: Annopol
Witam wszystkich serdecznie.
Mam 51 lat, 72 kg wagi przy wzroście 170 cm. Nigdy nie biegałem, ale obecnie realizuję plan 10-cio tygodniowy, jestem przy siódmym tygodniu. Chętnie bym usłyszał doświadczenia innych (a może i rady) zaczynających bieganie w tym wieku, bo czytając posty innych mam wrażenie, że bieganie uprawiają tylko młodzi ludzie.
Pozdrawiam.
Mam 51 lat, 72 kg wagi przy wzroście 170 cm. Nigdy nie biegałem, ale obecnie realizuję plan 10-cio tygodniowy, jestem przy siódmym tygodniu. Chętnie bym usłyszał doświadczenia innych (a może i rady) zaczynających bieganie w tym wieku, bo czytając posty innych mam wrażenie, że bieganie uprawiają tylko młodzi ludzie.
Pozdrawiam.
- dont_ask
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 462
- Rejestracja: 18 kwie 2011, 11:40
- Życiówka na 10k: 1:01:00
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: Konstantynów Łódzki
Oj nie! Ja na początku roku przekroczyłam 40!
A jak mówią moi złośliwi koledzy - kobiecie jak psu, liczy się lata razy siedem!!
Czasami trudno jest się zrozumieć 19 letniemu kawalerowi z 40 letnią matką trojga dzieci, ale ogólnie forumowicze są raczej otwarci i wykazują dużo zrozumienia dla ludzi odmiennych orientacji, wieku i umiejscowienia na życiowej drodze.
A jak jesteś już w 7 tygodniu, to już będziesz biegaczem
Bo najtrudniejszy jest chyba pierwszy krok. Potem już biegnie się z górki!
A jak mówią moi złośliwi koledzy - kobiecie jak psu, liczy się lata razy siedem!!
Czasami trudno jest się zrozumieć 19 letniemu kawalerowi z 40 letnią matką trojga dzieci, ale ogólnie forumowicze są raczej otwarci i wykazują dużo zrozumienia dla ludzi odmiennych orientacji, wieku i umiejscowienia na życiowej drodze.
A jak jesteś już w 7 tygodniu, to już będziesz biegaczem

-
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 788
- Rejestracja: 14 wrz 2010, 10:31
- Życiówka na 10k: 53
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: Beskid
- lubusz
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 521
- Rejestracja: 26 lip 2009, 19:40
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: 3:20:14
- Lokalizacja: lubuskie
Tak myślisz ?wieslaws60 pisze:Witam wszystkich serdecznie.
Mam 51 lat, 72 kg wagi przy wzroście 170 cm. Nigdy nie biegałem, ale obecnie realizuję plan 10-cio tygodniowy, jestem przy siódmym tygodniu. Chętnie bym usłyszał doświadczenia innych (a może i rady) zaczynających bieganie w tym wieku, bo czytając posty innych mam wrażenie, że bieganie uprawiają tylko młodzi ludzie.
Pozdrawiam.
To zobacz komunikat z pierwszego lepszego biegu masowego i popatrz na roczniki i wyniki tych starszych !
Na przykład ten w którym biegłem ostatnio: http://mosgryfino.internetdsl.pl/mos/tr ... edycja.pdf
Pozdrawiam
- Enduros
- Dyskutant
- Posty: 26
- Rejestracja: 28 mar 2011, 21:55
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
- F@E
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 2302
- Rejestracja: 16 paź 2009, 17:09
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: TG
wieslaws60 pisze:Witam wszystkich serdecznie.
Mam 51 lat, 72 kg wagi przy wzroście 170 cm. Nigdy nie biegałem, ale obecnie realizuję plan 10-cio tygodniowy, jestem przy siódmym tygodniu. Chętnie bym usłyszał doświadczenia innych (a może i rady) zaczynających bieganie w tym wieku, bo czytając posty innych mam wrażenie, że bieganie uprawiają tylko młodzi ludzie.
Pozdrawiam.
Masz idealną wagę na wzrost i na wiek, biegaj albo ró sobie spacerki silniejsze.
"Wizja bez działania jest marzeniem, działanie bez wizji jest koszmarem"
- wieslaws60
- Wyga
- Posty: 70
- Rejestracja: 05 maja 2011, 10:23
- Życiówka na 10k: 00:40:17
- Życiówka w maratonie: 03:21:50
- Lokalizacja: Annopol
Dzięki za słowa otuchy, widzę, że nie jestem sam i mam już pierwszy cel: udział w zawodach w sierpniu - bieg na 3,5 km
w sąsiedniej miejscowości, będą znajomi, ale co mi tam.
Jeśli ktoś chciałby udzielić mi kilka wskazówek jak się do niego przygotować to będę wdzięczny.
w sąsiedniej miejscowości, będą znajomi, ale co mi tam.
Jeśli ktoś chciałby udzielić mi kilka wskazówek jak się do niego przygotować to będę wdzięczny.
-
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 295
- Rejestracja: 12 kwie 2011, 20:45
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
Mam 43 lata, zaczelam beigac 3 lata temu po 4 latach nicnierobienia (wczesniej uprawialam kolarstwo regularnie, ale amatorsko) i juz nie przestalam. Za soba mam wiele biegow, kilka polmaratonow, maraton w zeszlej jesieni, maraton miesiac temu i nastepny za 2 tygodnie. Zaczynalam bez planu, pozniej realizowalam jakis 10 tygodniowy.
Ja po prostu utrzymuje baze caly rok czyli: biegam 3 ray w tygodniu (40-60km), raz w tygodniu godzinna joga, raz w tygodniu jakis cross: eiliptical albo rower, zima oczywiscie narty, coraz czesciej biegowki, bo sie nimi zarazilam. Przy takiej bazie do wszyskiego poza martonem startuje z marszu. Na czasie mi nie zalezy, na zyciowkach rowniez, ja po prostu lubie atmosfere biegow, sztafet itd.
Ludzie z ktorymi biegam sa 40-50 lat, startuja caly czas, ponad 50latki robia maratony w czasie ponizej 4godzin. Moj kolega 65 latek tylko w tym roku zrobil ... 2 maratony, ma w nogach ponad 450km samych biegow ulicznych w tym roku. Nie jest szybki, ale co tydzien robi jakis bieg, w tygodniu biega codziennie.
Najwazniejsze, zaczynaj woooooolnooooo, z intensywnoscia i dystansem, zebys ei nie nabawil kontuzji i po prostu rob to dla siebie i wlasnego dobrego samopoczucia, ktore przyjdzie samo i juz Cie nie opusci.
Powodzenia,
Daria
"Nie jestes za stary, zeby biegac, zaczynasz sie starzec jak przestajesz biegac"
Ja po prostu utrzymuje baze caly rok czyli: biegam 3 ray w tygodniu (40-60km), raz w tygodniu godzinna joga, raz w tygodniu jakis cross: eiliptical albo rower, zima oczywiscie narty, coraz czesciej biegowki, bo sie nimi zarazilam. Przy takiej bazie do wszyskiego poza martonem startuje z marszu. Na czasie mi nie zalezy, na zyciowkach rowniez, ja po prostu lubie atmosfere biegow, sztafet itd.
Ludzie z ktorymi biegam sa 40-50 lat, startuja caly czas, ponad 50latki robia maratony w czasie ponizej 4godzin. Moj kolega 65 latek tylko w tym roku zrobil ... 2 maratony, ma w nogach ponad 450km samych biegow ulicznych w tym roku. Nie jest szybki, ale co tydzien robi jakis bieg, w tygodniu biega codziennie.
Najwazniejsze, zaczynaj woooooolnooooo, z intensywnoscia i dystansem, zebys ei nie nabawil kontuzji i po prostu rob to dla siebie i wlasnego dobrego samopoczucia, ktore przyjdzie samo i juz Cie nie opusci.
Powodzenia,
Daria
"Nie jestes za stary, zeby biegac, zaczynasz sie starzec jak przestajesz biegac"
"You don't stop running because you get old. You get old because you stop running..."
Jack Kirk aka. Dipsea Demon
Jack Kirk aka. Dipsea Demon
-
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 418
- Rejestracja: 25 paź 2006, 09:39
Nie rozumiem. Jaki to ma związek z bieganiem? Akurat motocykl czy quad to wyjątkowo prymitywne rozrywki. Mam nadzieję, że moda na ten syf szybko minie.Enduros pisze:wieku i nikt się nie żalił że motocykl czy quad w tym wieku to obciach
- wieslaws60
- Wyga
- Posty: 70
- Rejestracja: 05 maja 2011, 10:23
- Życiówka na 10k: 00:40:17
- Życiówka w maratonie: 03:21:50
- Lokalizacja: Annopol
Dzisiaj zaliczyłem po raz pierwszy 30 min ciągłego biegu. Nie było łatwo, biegam po lesie, a różnica wysokości wynosi około
40 m (średnie dane z trzech ostatnich biegów). Dystans 5,43 km, czas 30min 18 sek, tempo średnie 155 bpm i to mnie trochę niepokoi bo to daje 91% mojego HRmax. Wcześniejsze treningi mieściły się w granicach 80% - 86%. Dane z Garmina f305.
Zaliczę jeszcze trzy razy po 30 min, a później jeśli będę w stanie dać radę to zwiększę czas do 45 min.
Pozdrawiam.
40 m (średnie dane z trzech ostatnich biegów). Dystans 5,43 km, czas 30min 18 sek, tempo średnie 155 bpm i to mnie trochę niepokoi bo to daje 91% mojego HRmax. Wcześniejsze treningi mieściły się w granicach 80% - 86%. Dane z Garmina f305.
Zaliczę jeszcze trzy razy po 30 min, a później jeśli będę w stanie dać radę to zwiększę czas do 45 min.
Pozdrawiam.
-
- Stary Wyga
- Posty: 185
- Rejestracja: 08 lis 2010, 14:13
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
Średnie tempo 5:35 /km.wieslaws60 pisze:Dystans 5,43 km, czas 30min 18 sek, tempo średnie 155 bpm i to mnie trochę niepokoi bo to daje 91% mojego HRmax. Wcześniejsze treningi mieściły się w granicach 80% - 86%. Dane z Garmina f305.
Zaliczę jeszcze trzy razy po 30 min, a później jeśli będę w stanie dać radę to zwiększę czas do 45 min.
Po prostu biegaj wolniej. Jak na początkującego biegasz za szybko. Może pobiegaj sobie w tempie 6:15-6:30 /km.
Czas biegu zwiększaj stopniowo - dokładaj po kilka minut a nie od razu 50% poprzedniego czasu.
- Enduros
- Dyskutant
- Posty: 26
- Rejestracja: 28 mar 2011, 21:55
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
Czytaj ze zrozumieniem to się dowiesz co to ma do biegania.bansen pisze:Nie rozumiem. Jaki to ma związek z bieganiem? Akurat motocykl czy quad to wyjątkowo prymitywne rozrywki. Mam nadzieję, że moda na ten syf szybko minie.Enduros pisze:wieku i nikt się nie żalił że motocykl czy quad w tym wieku to obciach
Mówisz że syf, żal mi Ciebie

Może rozwiniesz jakoś tą swoją wypowiedz bo strasznie jestem ciekaw

- wieslaws60
- Wyga
- Posty: 70
- Rejestracja: 05 maja 2011, 10:23
- Życiówka na 10k: 00:40:17
- Życiówka w maratonie: 03:21:50
- Lokalizacja: Annopol
Po poczytaniu wypowiedzi na forum zmieniłem zdanie i realizuję plan 10 km dla początkujących. Ale przy czwartym tygodniu postanowiłem się sprawdzić i wczoraj zaliczyłem bieg ciągły na 10 km w czasie 55 min 46 sek. Po zakończeniu biegu nie czułem się wcale zmęczony, a różnica pomiędzy pierwszą piątką, a drugą to zaledwie 4 sek.wieslaws60 pisze:
Zaliczę jeszcze trzy razy po 30 min, a później jeśli będę w stanie dać radę to zwiększę czas do 45 min.
(w pierwszym poście dane o mnie)
ps. ciekawe, czy kiedyś ten dystans złamię w 45 min?
Pozdrawiam.

- Shoegazer91
- Stary Wyga
- Posty: 203
- Rejestracja: 19 lut 2010, 00:27
- Życiówka na 10k: 00:39:30
- Życiówka w maratonie: 03:21:34
- Lokalizacja: Wejherowo
Pewnie że złamiesz! Super że dopiero zacząłeś biegać i na treningu pobiegłeś poniżej 56 minut. Na zawodach jest adrenalina i wchodzi się na poziom o który ciężko na treningu. Wytrwałości i powodzenia!
10km: 00:39:30 (maj 2013
Półmaraton: 01:32:50 (lipiec 2013, trening)
Maraton : 03:21:34 (sierpień 2013)
Cele: maj 2015 10km <38min
Półmaraton: 01:32:50 (lipiec 2013, trening)
Maraton : 03:21:34 (sierpień 2013)
Cele: maj 2015 10km <38min