Alexia - komentarze

Komentarze do blogów treningowych, komentujcie w tym dziale w nie w blogach

Moderator: infernal

Awatar użytkownika
Kredk@
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 345
Rejestracja: 28 lut 2011, 13:33
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak

Nieprzeczytany post

Gratuluję jędrnego ciała dwudziestolatki!!! I zazdroszczę torszeczkę też. Bo ja taki zazdrośnik jestem.

I generalnie wasze tempa, rozterki, plany, kalkulacje są dla mnie czarną magią. Plany treningowe też i mi smutno, że ja nie potrafię i nie mam planów i nic mi się nie udaje i biegam tak cholernie wolno. O!

Super! Fajnie, że udało się znaleźć fajne miejsce do biegania.
New Balance but biegowy
Awatar użytkownika
makar
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 1050
Rejestracja: 23 wrz 2007, 08:41
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: 4:38:26

Nieprzeczytany post

Kredk@ pisze:Gratuluję jędrnego ciała dwudziestolatki!!! I zazdroszczę torszeczkę też. Bo ja taki zazdrośnik jestem.

I generalnie wasze tempa, rozterki, plany, kalkulacje są dla mnie czarną magią. Plany treningowe też i mi smutno, że ja nie potrafię i nie mam planów i nic mi się nie udaje i biegam tak cholernie wolno. O!

Super! Fajnie, że udało się znaleźć fajne miejsce do biegania.
Miałam napisać w komentarzach do Twojego blogu, jak już opiszesz dzisiejsze zawody, ale jak przeczytałam powyższe...
Kredka, będzie dobrze. Trochę cierpliwości, trochę regularnych treningów i zdziwisz się jak fajnie się zrobi na Twoich treningach. Ja w każdym razie trzymam kciuki za Twoje beztroskie bieganie i cel, jaki by tam nie był. Powodzenia.

Ola, nigdy nie robiłam testu Coopera. Może gdyby ktoś gdzieś w pobliże coś takiego zorganizował, to bym się skusiła. Samej trudno się zmobilizować do biegania na maxa. W każdym razie wynik budzi respekt. Trochę treningu i ....sama wiesz. Pozdrawiam.
Awatar użytkownika
strasb
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 4779
Rejestracja: 01 sie 2010, 11:25
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Lozanna

Nieprzeczytany post

Czekamy! :hejhej:
Awatar użytkownika
Fladra
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 818
Rejestracja: 07 paź 2009, 16:46
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: KRK

Nieprzeczytany post

Ola, trudno że post zeżarło.
Widziałam wynik i gratulacje!!!!!
Dwójka złamana i cel osiągniety. Podziwiam, ze biegałaś w taką pogodę :oczko:
Biegam bo Lubię Kraków

10 km - 47 min
21 km - 1h46
42,1 km- 3h43
Awatar użytkownika
Alexia
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 1296
Rejestracja: 02 lip 2008, 12:16
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Kraków

Nieprzeczytany post

Kredk@ pisze:Gratuluję jędrnego ciała dwudziestolatki!!! I zazdroszczę torszeczkę też. Bo ja taki zazdrośnik jestem.
Wierz mi, że Tobie kosmetyczka powiedziałaby to samo! Wszystkie, jak już trochę pobiegamy, to pomimo zbędnych kilogramów wyglądamy dobrze! WSZYSTKIE! :)
"Ja biegnę beztrosko, bieg biorę za żart
Lecz ci co żartują zostają gdzieś w tyle."

Blog treningowy

Obrazek
Awatar użytkownika
Alexia
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 1296
Rejestracja: 02 lip 2008, 12:16
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Kraków

Nieprzeczytany post

strasb pisze:Czekamy! :hejhej:
Już jest ;)

Ciekawe, czy ktoś dobrnął do końca :hahaha: .
Fladra pisze:Widziałam wynik i gratulacje!!!!!
Dwójka złamana i cel osiągniety. Podziwiam, ze biegałaś w taką pogodę :oczko:
:hej:
Ja też się podziwiam, ale nie było wyjścia. Tylko bieg ratował przez wychłodzeniem, a na starcie, to jeszcze nie wiedziałam, co mnie czeka.
"Ja biegnę beztrosko, bieg biorę za żart
Lecz ci co żartują zostają gdzieś w tyle."

Blog treningowy

Obrazek
Awatar użytkownika
strasb
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 4779
Rejestracja: 01 sie 2010, 11:25
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Lozanna

Nieprzeczytany post

Alexia, niesamowita jesteś. :orany: No kobiety to nic nie złamie! Ogromne gratulacje!
Awatar użytkownika
Raul7
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 3630
Rejestracja: 30 wrz 2009, 10:48
Życiówka na 10k: Trójka z przodu :P
Życiówka w maratonie: Trójka z przodu...
Lokalizacja: Okolice Krakowa

Nieprzeczytany post

Mówiłem że 2h to jest leciuśko do złamania?? mówiłem.. i co? i złamane :)
Awatar użytkownika
Catrine
Stary Wyga
Stary Wyga
Posty: 166
Rejestracja: 19 mar 2011, 13:07
Życiówka na 10k: bywa koło 45 minut
Życiówka w maratonie: pracuję nad tym :)
Lokalizacja: Wrocław

Nieprzeczytany post

Podziw za te warunki i szacunek za wynik! super i powodzenia dalej!! :)
“We are limited but we can push back the borders of our limitations”
Awatar użytkownika
makar
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 1050
Rejestracja: 23 wrz 2007, 08:41
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: 4:38:26

Nieprzeczytany post

No, Ola! Nie wiem co napisać.... Przede wszystkim ogromne gratulacje! Za wynik, za hart ducha i ciała, za całokształt! Mnie od samego czytania Twojej relacji z biegu zimno się zrobiło. Jesteś niesamowita. Po prostu szczena mi opadła. Że masz teraz odpocząć chyba pisać nie muszę. Mam nadzieję, że żadne choróbsko przez to wyziębienie i osłabienie Cię nie dopadnie.

P.S. Pewnie to nie ma żadnego związku i głupio nawet pisać, ale tak sobie pomyślałam, że jak Tobie się udało, to może.... Nie chcę zapeszać. W każdym razie jeszcze raz ogromniaste gratulacje. I pozdrowienia dla Wojtka! Oboje jesteście niesamowici i strasznie się cieszę , że dane mi było Was poznać. Buźka.
koreek
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 401
Rejestracja: 27 wrz 2009, 20:01
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Łódź

Nieprzeczytany post

gratulacje:)). ale trzeba przyznac ze zawsze lepsze takie warunki niz 25stopni w cieniu:P.
Awatar użytkownika
Alexia
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 1296
Rejestracja: 02 lip 2008, 12:16
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Kraków

Nieprzeczytany post

koreek pisze:gratulacje:)). ale trzeba przyznac ze zawsze lepsze takie warunki niz 25stopni w cieniu:P.
Koreek, masz rację. Takie warunki sprzyjają życiówkom. Gdyby nie mocno pofałdowana trasa, to byłoby jeszcze szybciej. Człowiek biegł mocno, bo było zimno i trzeba było rozgrzewać ciało, a skostniałe dłonie tak bolały, że na resztę człowiek zwracał małą uwagę ;).
makar pisze: Mnie od samego czytania Twojej relacji z biegu zimno się zrobiło.
Mnie jest zimno do tej pory ;).

makar pisze:ale tak sobie pomyślałam, że jak Tobie się udało, to może....
Marzenko, ja jestem pewna, że już teraz jesteś w stanie to zrobić, a jak nie teraz to już lada moment. Dużo biegasz i mięśnie są już gotowe. Na Twoim miejscu martwiłabym się tylko pogodą. Sierpień może nie pomóc w łamaniu życiówki. No, ale masz jeszcze dużo czasu, by oswoić organizm z temperaturami letnimi. Tylko musisz przeczekać w jakiejś saunie to arktyczne powietrze, które obecnie owiewa Polskę ;).
"Ja biegnę beztrosko, bieg biorę za żart
Lecz ci co żartują zostają gdzieś w tyle."

Blog treningowy

Obrazek
Awatar użytkownika
makar
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 1050
Rejestracja: 23 wrz 2007, 08:41
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: 4:38:26

Nieprzeczytany post

Juz trochę jakby cieplej.... A może w tym roku pogoda sprawi nam figla i koniec sierpnia będzie wyjątkowo zimny...( chyba przeklną mnie wszyscy urlopowicze). Pożyjemy, zobaczymy.... Pozdrowienia.
Awatar użytkownika
Alexia
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 1296
Rejestracja: 02 lip 2008, 12:16
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Kraków

Nieprzeczytany post

makar pisze:chyba przeklną mnie wszyscy urlopowicze).
Eeee... za jeden dzień nie powinni Cię przekląć ;).
"Ja biegnę beztrosko, bieg biorę za żart
Lecz ci co żartują zostają gdzieś w tyle."

Blog treningowy

Obrazek
pardita
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 2236
Rejestracja: 04 lut 2011, 19:48
Życiówka na 10k: 55:43.00
Życiówka w maratonie: półmaraton 01:58:41
Lokalizacja: Sosnowiec/Nottingham

Nieprzeczytany post

Kochana, ogromnie gratuluje! Poszlo Ci wspaniale! Ja bardzo bym chciala zaliczyc katowicki polmaraton 2 października, ale póki co muszę się wygrzebać do końca z kontuzji nogi.
Ściskam mocno!
ODPOWIEDZ