Wrzesień Grupy Trójmiasto

[Kazig]

jak nie za.... śpię, ostatnio się spóźniam, czasami wręcz tragicznie

aaaale muza u mnie leci, czuję się już całkiem weekendowo i niebawem opuszczam mój pokład

[CASH]

Podobno nie wazne jak sie zaczyna ale jak sie konczy...


wszystkim zycze milego zakonczenia wszelkich prac i udanego weekendu biegowego

[Kazig]

tarara  hm no
słuchajcie, a co z naszą stroną?

[DaB]

W tej kwestii wiemy chyba tyle samo.

[Kazig]

To trudny temat, porównywalny z "czy kobieta może być przyjacielem żonatego?" lub "jestem gruba i dobrze mi z tym!"

[Kazig]

Do jutra

[Olek]

Ale się rozgadali - burzy się image grupy - do niedawna przeważali  niechętnie cedzący słowa twardziele.

[Friend]

Widzę, że będziecie mieli dużo tematów o omówienia w niedziele.
W sobote wybieram sie do Otomina, piękna trasa w sumie około 20 km z hakiem.
KAZAN pewnikiem z Wami pobiega.
Niedziele mam zajętą - praca

(Edited by Friend at 3:23 pm on Sep. 24, 2004)

[CASH]

A moze ktos ma ochote przyjechac w niedziele na bieg do Gdyni ?
Planujemy biegac z Kasia o 5:45 po pieknych, malowniczych sciezkach lasu gdynskiego i ogladac wschod slonca
zapraszam

[Masiulis]

uhuhhuu ale sie tu dzialo dzisiaj:)

mnie jutro nie bedzie na biegu, od 8:30 bede machał kijem probujac zlapac mala pileczke;)

[leszek55]

No i bieg sobotni odbył się w składzie 12 osobowym.Pojawiła sie najmłodsza uczestniczka biegów GT i chyba nieprędko pojawi sie młodsza od niej ciekaw jestem ile miała lat . Krzysiek może ty wiesz napisz nam.Niestety nie zobaczyliśmy Olka-życzymy powrotu do zdrowia.W drodze na miejsce spotkania na ul.Wita Stwosza widzielismy biegnącego Daba i co dziwne biegł w przeciwnym kierunku niż miejsce zbiórki.Dokładne sprawozdanie z dzisiejszego biegu przeczytamy zapewne w forum biegajznami

[krzysiekk]

Tak, Leszek ma rację.
Wiek najmłodszej biegaczki GT tamże.

Niedzielny bieg o 5:45 w Gdyni? Chętnie wybrałbym się  pobiegać z wami ale obawiam się, że moje spóźnienie wyniesie przynajmnie 3 godziny.
Pozostają mi jedynie zachody słońca.

(Edited by krzysiekk at 7:52 pm on Sep. 25, 2004)

[Olek]

Quote: from leszek55
nie zobaczyliśmy Olka-życzymy powrotu do zdrowia

No dzięki. Tak późnym popołudniem poniosło mnie dzisiaj do lasu i trochę sobie potruchtałem. Niestety po pół roku przerwy nie da się tak po prostu wrócić do biegania. Trzeba zacząć od  pieca. I tak przesadziłem, bo tego biegu/truchtu było 45`.  Teraz się czuję jakby mnie kołem łamali. Nie ma większego znaczenia, że się nie leniłem przez ten czas. Nie biegałem 6 m-cy i dlatego zaczynam od początku. Trochę się podciągnę i pojawię się na grupowym biegu.  :)

[Drewniacki]

Ojej! Widzę że ominęły mnie najżywsze czasy naszego forum! Na pewno ostatniego miesiąca. Przez czas w którym mnie nie było (od 1800 w czw do 15 w nd) pisaliście posty ze śerdnią prędkością 0,65 posta/h. Zanim wyjechałem była to prędkość 0,066 posta/h. Tak więc byliśmy jakieś 10 razy aktywniejsi niż normalnie we wrześniu! Gratulacje. I jeszcze raz żałuję, ze mnie to ominęło!

P.S.
Jak będę miał chwilę czasu to policzę naszą aktywność od początku istnienia tej grupy.

[DaB]

Quote: from leszek55 on 3:46 pm on Sep. 25, 2004

W drodze na miejsce spotkania na ul.Wita Stwosza widzielismy biegnącego Daba i co dziwne biegł w przeciwnym kierunku niż miejsce zbiórki.

A to cos nowego Nie wiedzialem, ze lunatykuje biegajac. Musze zapytac rodzine, czy mi sie cos takiego przydarzylo.