UGP - Grupa Ursynowska
- beata
- Ekspert/Trener
- Posty: 6511
- Rejestracja: 21 sty 2003, 11:46
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: W-wa
Pedro, Zula - udanego urlopu! Ja w tym roku jak nigdy dotąd spędzam lato w Warszawie, ale może za tydzień wyskoczymy wreszcie i my gdzieś w plener. Do zobaczenia we wrześniu!
- lubap
- Dyskutant
- Posty: 36
- Rejestracja: 15 wrz 2003, 09:56
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: Warszawa
Oj IBEX, chyba za szybko nie pobiegam. Czeka mnie wizyta u lekarza. Problem tkwi w kolanie. Chyba mi jakas łękotka albo wiezadlo szwankuje... Heh wesole jest zycie staruszka
pozdrawiam,
Łubu
"Easy job. Easy life!"
Łubu
"Easy job. Easy life!"
- madach
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 331
- Rejestracja: 06 cze 2003, 12:42
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: Warszawa
Tak późno? No co wy?Quote: from Ibex on 3:00 pm on Aug. 17, 2004
Ruch, jak ruch.... dzisiaj biegamy w Kabatach. Spotkanie około 17.45... wcześniej bo jest meczyk
To ile tego biegania? 2 km?
[url=http://www.sbbp.pl][b]SBBP.PL[/b][/url] - frakcja "UMoczonych Łosi"
- Barcior
- Stary Wyga
- Posty: 190
- Rejestracja: 15 wrz 2003, 12:55
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: Warszawa
- Kontakt:
Qrna na 17.45 nie zdążę, ale może spotkamy sie po drodze
It's not just covering a 42km distance. It's a way of life.
[url=http://www.sbbp.pl][b]SBBP.PL[/b][/url]
[url=http://www.sbbp.pl][b]SBBP.PL[/b][/url]
- Pedro
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 275
- Rejestracja: 27 lis 2003, 11:40
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: Warszawa
Jestem w przelocie w Warszawie więc melduję, że my będziemy w Szklarskiej od 23.08 włącznie ale niestety 30.08 musimy wracać. Zbyt długo więc długo nie pobiegamy. Jeśli reszta oczywiście jedzie co nie było pewne.
Pozdr
Pozdr
Pedro
- piro20
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 488
- Rejestracja: 24 cze 2003, 17:52
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: Warszawa-Natolin
- Kontakt:
Ja niestety nie, dopadła mnie jakaś dolegliwość kolana i dzisiaj muszę sobie zrobić wolne. Z tego co mi wiadomo, Ibexa i Madacha nie ma dziś w W-wie.
[url=http://www.sbbp.pl][b]SBBP.PL[/b][/url]
-
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 420
- Rejestracja: 05 mar 2004, 13:45
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: warszawa
Cześć wszystkim, wróciliśmy. Ale było super! Szklarska Poręba jest ładna, a okolice do biegania, szczgólnie Góry Izerskie fantastyczne. Zapewnione są również dodatkowe dawki adrenaliny, Ibex i Pedro mogą powiedzieć jakie, a i Pit coś może dodać...
Ja za to zaczynam odczuwać stres przedmaratoński połączony z pourlopowym, brrr...
Ja za to zaczynam odczuwać stres przedmaratoński połączony z pourlopowym, brrr...
Często mniej oznacza więcej
-
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 1296
- Rejestracja: 21 mar 2003, 16:26
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: Warszawa
Piro wyglądał "nie tego" czy "nietęgo" :)
Jak tam Pedro praca.... mam nadzeje, że będziecie w sobotę na SBBP i pokażemy wszystkim jak się biega po obozie......
Jak tam Pedro praca.... mam nadzeje, że będziecie w sobotę na SBBP i pokażemy wszystkim jak się biega po obozie......
Ibex
- beata
- Ekspert/Trener
- Posty: 6511
- Rejestracja: 21 sty 2003, 11:46
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: W-wa
Witam wszystkich po obozach i urlopach! Mi też udało się wyrwać na 10 dni z Warszawy, pochodziłam solidnie z dużym plecakiem po ukraińskich górach. Taki wypad jest nawet czasem lepszy od biegowego obozu. A dziś zdejmowałam rano rower z haka (rowery wiszą u nas na suficie), żeby dojechać do Kabat na trening i w trakcie biegu poczułam straszny ból pod łopatką. Miałam taką dolegliwość już kilka razy, więc się nie przejmuję, ale trzy do pięciu dni mam wyrwane z życiorysu, bo ból jest potworny, prawie nie mogę głęboko oddychać. A tu taka pogoda... Pozdrawiam wszystkich i udanego biegu w Kabatach, jeśli ktoś się wybiera.
-
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 420
- Rejestracja: 05 mar 2004, 13:45
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: warszawa
I nietego, i niętęgo, a jeszcze mówił, że wyspany! Co trening robi z czlowiekiem... Ale jak śmignie w Berlinie to uuuh, ja jego plecy już sobie pooglądałam ostatnio na treningu, innym życzę tego samego na maratonie
Często mniej oznacza więcej