BC2

Biegowe "citius, altius, fortius": miejsce dla tych którzy chca biegac dalej i szybciej.
harpaganzwola
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 940
Rejestracja: 11 sty 2009, 22:07
Życiówka na 10k: 32.55
Życiówka w maratonie: 2.38
Lokalizacja: ZWOLA

Nieprzeczytany post

Bieg w 2 zakresie intensywności dla zaawansowanych jak podaje Skarżyński to są wartości 80-85 % a ja ten zakres biegam na średnim tętnie 158-160 (przy 200-202 tętna max) czyli tj ok 79-80 %. Dopiero pod koniec 4-5 km przed metą wchodzę w tętno 160-163, wcześniej biegnę na 155-160. Jak uważacie czy lepiej jest biegać to szybciej i biec cały czas na wartości 160-166, czy tak jak jest teraz. Dodam że biegam BC2 dwa razy w tyg po ok 20km
R.S.
PKO
Maurice
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 1911
Rejestracja: 05 wrz 2009, 22:48
Życiówka na 10k: 33:59
Życiówka w maratonie: 2:38:40
Lokalizacja: Łódź
Kontakt:

Nieprzeczytany post

jeśli trening opierasz na tętnie to biegałbym szybciej

Ja bazuję na tempie i u mnie odpowiednikiem BC2 jest TEMPO RUN, które w przeliczeniu na tętno powinno być biegane 88-92%. Ale mimo że wartości mam 80-83% HRmax to nie zwiększam tempa, bo ono jest dla mnie ważniejsze

(właściwe tempo jest brane z tabel względem aktualnego VDOT ~VO2max)
jass1978
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 862
Rejestracja: 08 kwie 2009, 14:22
Życiówka na 10k: 37:42
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Poznań

Nieprzeczytany post

Moim zdaniem, chociaż jestem przeciwnikiem szufladkowania, T jest odpowiednikiem trzeciego zakresu. Może nie do końca T wydłużone - powyżej 30-40 minut, ale to klasyczne 20 minutowe i oparte na tych prędkościach cruise intervals to już spora intensywność.
Co do drugiego zakresu to właściwie cholera wie co to jest. Chyba coś szybszego jak E a wolniejszego jak M.
harpaganzwola
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 940
Rejestracja: 11 sty 2009, 22:07
Życiówka na 10k: 32.55
Życiówka w maratonie: 2.38
Lokalizacja: ZWOLA

Nieprzeczytany post

Wy nie rozumiecie co piszę. Chodzi mi o polski drugi zakres a nie o jakieś amerykańskie metody. Myślę, że ktoś sensowny się wypowie w tym temacie
R.S.
Awatar użytkownika
Adam Klein
Honorowy Red.Nacz.
Posty: 32176
Rejestracja: 10 lip 2002, 15:20
Życiówka na 10k: 36:30
Życiówka w maratonie: 2:57:48
Lokalizacja: Polska cała :)

Nieprzeczytany post

Jeżeli cytujesz Jurka Skarżyńskiego, to dokładnie.
"WB2, podczas których tętno na końcu odcinka dochodzi do poziomu 85% Tmax"
No i to zależy od poziomu - niższy poziom niższe tętno, wyższy - wyższe.
Zakładając, że jesteś na wyższym pewnie mógłbyś biec "mocniej".
Ale jeśli biegasz wolniej i masz progres - to nie ma sensu zmieniać.
Poza tym - dlaczego biegasz akurat tak? Masz trenera który tak ci zalecił? Jeśli masz zaufanie do trenera to nie nie masz się czym przejmować.
harpaganzwola
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 940
Rejestracja: 11 sty 2009, 22:07
Życiówka na 10k: 32.55
Życiówka w maratonie: 2.38
Lokalizacja: ZWOLA

Nieprzeczytany post

Dzięki za odpowiedź. Biegając na tym tętnie uzyskałem ostatnio PB na 15km w zasadzie z samego treningu tlenowego. Od początku listopada do 20 grudnia biegałem dwa razy w tyg krosy aktywne i to biegane na niskim tetnie (150-155), nie liczac podbiegów gdzie tętno to już było wyższe. żadnych treningów prędkościowych tylko te krosy, potem zacząłem biegać 2 zakresy zwiększając objętość km w porównaniu z poprzednim rokiem o 4-5 km (z 13-14km do 18-19,5km), tempo podobne. W okresie 20.12-10.01 same 2 zakresy i 31.12 start na 7km, potem 6.01 BNP 18,5km, do tego ze 3 razy zrobiłem podbiegi (raz na tydz) 10x150m. Niby nic się nie zmieniło na tych BC2 tylko długość, zrezygnowałem SB(wieloskok, skip), bo to nic mi nie dawało, a co najgorsze obciążało tylko organizm. Więcej km na tydz o 30km. A wynikowo poszedłem do przodu, ostatni start 15km pobiegłem na dużym luzie i bez większego zmęczenia co było wcześniej bardzo trudne. Biegam te zakresy na tętnie tylko 78-80 % na więcej nie byłoby mnie stać, jakbym nie miał mocy kiedy wchodzę w tętno 160 i więcej chyba że to jest koniec. Mógłbym biegać bez pulsometra bo kiedy wiem, że za ciężko mi się biega te zakresy, to tętno jest powyżej 160. Myślę, że nie ma sensu szybciej tego biegać, obiegać się tlenowo a BPS będzie od prędkości większych. Zawsze mi brakowało bazy tlenowej przez te głupie przerwy, zawsze na szybko się przechodziło z biegania bazy tlenowej do BPS-u i dlatego choćbym nie wiem co robił biegając te tempa to i tak stałem w miejscu z wynikami. Nawet kiedy tempa biegałem na treningach szybciej to i tak wyniki były podobne.
R.S.
tompoz
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 2698
Rejestracja: 14 sty 2003, 12:47
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak

Nieprzeczytany post

Maurice pisze:jeśli trening opierasz na tętnie to biegałbym szybciej

Ja bazuję na tempie i u mnie odpowiednikiem BC2 jest TEMPO RUN, które w przeliczeniu na tętno powinno być biegane 88-92%. Ale mimo że wartości mam 80-83% HRmax to nie zwiększam tempa, bo ono jest dla mnie ważniejsze

(właściwe tempo jest brane z tabel względem aktualnego VDOT ~VO2max)
jak śmigasz Danielsem to albo sterujesz prędkoscia albo tętnem. Tempo Run u Danielsa to bardzo wazny trening na tętnach 88-92 % hr max. czyli trening pod progowy pod progiem beztlenowym czyli trening budujący moc generowaną na progu beztlenowym ale nie az tak bardoz zajeżdzający. Rzeczywiscie w twoim przypadku to TEMPO Run Danielsa jest odpowiednikiem poskiejgo II zakresu. Reasumujac wpraktyce nie robisz Tempo RUN tylko WB 2.

Moim zdaniem Skarzyński dobrze tłumaczy jak robić WB 2 zaczynasz od 80 i kończysz na 85 % i np. 98 % treningu czasowo jest w tym zakresie i jest okej.

Albo np. ktoś ma napisane w jakims progranmie 120 min WB 1 ( na tętnie do 75 % hr max. ) i np. jesli 95 % treningu czasowo było w tym założeniu czyli 120 razy 95 % 114 to znaczy że było 114 minut WB 1 i 6 minut gdzie na chwile na podbiegu czy przyszpieszeniu bo światło czy na koniec tętno skoczyło wyżej. Ale to nei apteka i tak organizm uczy się przez 120 minut korzystanai ztłuszczy jako źródła energii.


Tompoz
Tompoz
gasper
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 2876
Rejestracja: 20 sie 2001, 13:40
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Poznań
Kontakt:

Nieprzeczytany post

tompoz pisze: Ale to nei apteka i tak organizm uczy się przez 120 minut korzystanai ztłuszczy jako źródła energii.

wydaje mi się, że organizm umie korzystać z tłuszczy i nie musi sie niczego uczyć :)
New Balance but biegowy
ODPOWIEDZ