Krakowskie Dreptane Pogaduchy
-
- Dyskutant
- Posty: 43
- Rejestracja: 05 cze 2004, 20:38
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: wieliczka
Widzę Arturo zdominował forum ,no i dobrze przyda się ktoś z incjatywą .Chętnie bym pojechał na obóz w sierpniu ,żeby przygotować się na drugą część sezonu,ale na pewno nie wybral bym żadnego schroniska .Jeśli ktoś zna się na sporcie to wie że równie ważne jak treningi jest odnowa biologiczna tzn. sauna ,basen itp.a z tym w schronisku raczej krucho. Jeżeli to ma być obóz podnoszący formę sportową to wybrałbym np. Szczawnicę a na Przechybę robiłbym wycieczki biegowe,no i nie płaciłbym za browar 5.
A co do ''dystansu''to widzę przerost formy nad treścią,a to dopiero pół roku .Ludzie w teren ,na zawody ,a nie do politykowania!
A co do ''dystansu''to widzę przerost formy nad treścią,a to dopiero pół roku .Ludzie w teren ,na zawody ,a nie do politykowania!
bania
-
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 334
- Rejestracja: 23 lis 2003, 15:47
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: Kraków
- Kontakt:
Cześć Klubowicze! Ostatnio wymienilem maile z naszym autorytetem w sprawach biegania z Jerzym Skarżyńskim.
Efektem tego jest następująca propozycja:
Na wtorkowe spotkanie w pażdzierniku przynosicie kasę /ile to napiszę w póżniejszym terminie/ ja zalatwię salę, przybory etc. i zaprosimy p. Jerzego na weekendowy trening. Jestem przekonany, ze wiele będziemy mogli się nauczyć od naszego mistrza.
Efektem tego jest następująca propozycja:
Na wtorkowe spotkanie w pażdzierniku przynosicie kasę /ile to napiszę w póżniejszym terminie/ ja zalatwię salę, przybory etc. i zaprosimy p. Jerzego na weekendowy trening. Jestem przekonany, ze wiele będziemy mogli się nauczyć od naszego mistrza.
Pozdr. Artur
-
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 334
- Rejestracja: 23 lis 2003, 15:47
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: Kraków
- Kontakt:
Cześć! Krzemka propozycja już jest wzięta pod uwagę. Proponuję w zimie COS w Zakopanem, albo zakwaterowanie Na Bystrem /tańsze noclegi i wyżywienie/ a na odnowę i basen schodzenie do COS.
Prawdopodobnie będzie tam pracowala z zawodnikami moja znajoma specjalistka od odnowy /tak, masaże też robi i jest ceniona jako b. dobry fachowiec/ więc za dodatkową oplatą moglaby wyznaczyć godziny dla nas.
Narty biegowe do wynajęcia na miejscu. Tylko musimy uzgodnić, czy tylko byśmy biegali "na butach" czy na nartach biegowych też.
(Edited by Arturo 51 at 4:43 pm on July 4, 2004)
Prawdopodobnie będzie tam pracowala z zawodnikami moja znajoma specjalistka od odnowy /tak, masaże też robi i jest ceniona jako b. dobry fachowiec/ więc za dodatkową oplatą moglaby wyznaczyć godziny dla nas.
Narty biegowe do wynajęcia na miejscu. Tylko musimy uzgodnić, czy tylko byśmy biegali "na butach" czy na nartach biegowych też.
(Edited by Arturo 51 at 4:43 pm on July 4, 2004)
Pozdr. Artur
- stachnie
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 479
- Rejestracja: 24 sie 2001, 11:03
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: 3:10:04
- Lokalizacja: Zabierzów k. Krakowa
- Kontakt:
Szkoda, że nie wypalił pomysł z Halą Krupową, bo 12-23 VII będę tam prowadził obóz astronomiczny, kilkanaście dodatkowych osób by się bez problemu zmieściło a cena noclegu jest b. przystępna (15 PLN za dobę). Z dojazdem nie byłoby najmniejszych problemów: PKS lub bus do Jordanowa, stamtąd PKS lub bus do Sidziny Wielkiej Polany i niecała godzina marszu czarnym szlakiem. Więcej informacji jest na stronie
http://www.krupowa.gory.pl/
Pozdrawiam,
Sławomir Stachniewicz.
http://www.krupowa.gory.pl/
Pozdrawiam,
Sławomir Stachniewicz.
- stachnie
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 479
- Rejestracja: 24 sie 2001, 11:03
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: 3:10:04
- Lokalizacja: Zabierzów k. Krakowa
- Kontakt:
Zapomniałem dodać: goście na Obozie mile widziani ;)
S.
S.
- Pirx
- Stary Wyga
- Posty: 162
- Rejestracja: 27 kwie 2003, 15:18
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: Kraków - Podgórze
Arturo, przez cztery dni od piątku począwszy znajdowalem się w rzeczywistości bezkomputerowej i beze-mailowej. Totez kontakt ze mną był jedynie przez komórkę, względnie drogą telepatyczną. Jako że tej ostatniej umiejętności nie mam wyćwiczonej widocznie nie zadziałała ona w sposób należyty, i nie domyśliłem się jaki jest rozwój wypadków. Za uchybienie to gorąco przepraszam i obiecuję poprawę. Na początek przesyłam listę e-maili drogą telepatyczną........ niee, zartuję zaraz ci je wyślę na skrzynkę.
Co do pracy w zarządzie: nie jest tak, że tylko zarząd pracuje a reszta siedzi i oczekuje korzyści, dlatego niezmiernie cieszy mnie twoja inicjatywa, bowiem stowarzyszenie opiera się na pracy społecznej ogółu członków. Zatem każdy wnosi coś od siebie, coś na czym zna się najlepiej. Każdy z nas w zarządzie pracuje, nikt się nie obija. Może ta praca nie jest dla Ciebie widoczna na pierwszy rzut oka, ale nie rzucaj słów na wiatr i nie oceniaj pochopnie.
jeszcze tylko zaznaczę, że nie jest to firma gdzie wszystko musi być drogo i na wczoraj, Każdy z nas pracuje społecznie, poświęca na to swój czas, Którego siłą rzeczy zaczyna brakować na inne zajęcia. My tutaj nie musimy wypisywać bloczków urlopowych, zeby gdzieś wyjechać na pare dni.
Co do pracy w zarządzie: nie jest tak, że tylko zarząd pracuje a reszta siedzi i oczekuje korzyści, dlatego niezmiernie cieszy mnie twoja inicjatywa, bowiem stowarzyszenie opiera się na pracy społecznej ogółu członków. Zatem każdy wnosi coś od siebie, coś na czym zna się najlepiej. Każdy z nas w zarządzie pracuje, nikt się nie obija. Może ta praca nie jest dla Ciebie widoczna na pierwszy rzut oka, ale nie rzucaj słów na wiatr i nie oceniaj pochopnie.
jeszcze tylko zaznaczę, że nie jest to firma gdzie wszystko musi być drogo i na wczoraj, Każdy z nas pracuje społecznie, poświęca na to swój czas, Którego siłą rzeczy zaczyna brakować na inne zajęcia. My tutaj nie musimy wypisywać bloczków urlopowych, zeby gdzieś wyjechać na pare dni.
[b][url=http://www.republika.pl/maraton2003/]KKB "Dystans"[/url][/b]
-
- Dyskutant
- Posty: 50
- Rejestracja: 26 sty 2004, 10:53
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: Kraków
Pozdrawiam wszystkich, kto jeszcze nie pojechal na wakacje.
Powoli wracam do biegania, mam nadzieje,ze na urlopie odbuduje swoja forme, ktora i tak nigdy nie byla najlepsza, ale teraz po poltora miesiecznej przerwie w bieganiu jest w ogole do niczego.
Zycze owocnych treningow na wyjezdzie klubowym, wszystkim duzo sloneczka i udanych wakacji :uuusmiech:
Powoli wracam do biegania, mam nadzieje,ze na urlopie odbuduje swoja forme, ktora i tak nigdy nie byla najlepsza, ale teraz po poltora miesiecznej przerwie w bieganiu jest w ogole do niczego.
Zycze owocnych treningow na wyjezdzie klubowym, wszystkim duzo sloneczka i udanych wakacji :uuusmiech:
- krzycho
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 2397
- Rejestracja: 20 cze 2001, 10:36
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: Kraków
Co tam sie działo w niedzielę? W jakiej formie nasze wielkie odkrycie?
W niedzielę ekipa KKB Dystans dokonała desantu na Podkarpacie. W biegu szlakiem Marysi Konopnickiej w Żarnowcu - 10 km - pobiegli Agnieszka, Kazio Kalinowski, Rafał, Staś Grabka i no ja. Wyników jeszce niet.
W niedzielę ekipa KKB Dystans dokonała desantu na Podkarpacie. W biegu szlakiem Marysi Konopnickiej w Żarnowcu - 10 km - pobiegli Agnieszka, Kazio Kalinowski, Rafał, Staś Grabka i no ja. Wyników jeszce niet.
[i]i taaak warrrto żyć[/i]
k
k
- gregoz68
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 466
- Rejestracja: 04 lut 2004, 13:34
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: Kraków
Byli sami swoi. Plus jeden nowy (przynajmniej dla mnie) kolega. Facet stawał dzielnie (obserwatorium) pomimo bandaża na kolanie i halówek na nogach
Pozdrowienia dla wszystkich!
Pozdrowienia dla wszystkich!
gregoz
-
- Dyskutant
- Posty: 43
- Rejestracja: 05 cze 2004, 20:38
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: wieliczka
Wracając od Marysi mieliśmy wstąpić do Grzegorza,ale padający deszcz i korki na autostradach opóżniły nasz przjazd.Przeglądając wstępne wyniki biegu okazuje się że Aga była 3 w kategorii.
bania