Potrzebuję trenera
- Stary Wyga
- Posty: 243
- Rejestracja: 11 lut 2010, 22:31
Do wysokiego poziomu to jeszcze trochę brakuje, nie przesadzajcie.
Dlaczego Michał Smalec miałby być lepszy niż sama Dominika?
Możesz napisać Ciawaraz jaka jest Twoja progresja?
Dominika - wytrzymaj, Dorota Gruca trenowała sama (nie wiem czy nadal) i wprawdzie jej to doskwierało ale przynajmniej życiówkę w półmaratonie ma z tego okresu. AutoTrening to jednak komfort - nie musisz się z niczego tłumaczyć.
A w kwestii motywacji poleciłbym Ci dwie rzeczy:
- traktowanie biegania mniej serio - strasznie poważnie do tego podchodzisz - ale jeśli chcesz to wybierz sobie trenera w Polsce, który ma u Ciebie autorytet i zaproponuj mu współpracę - będziesz miała przynajmniej jako takie gwarancje, że współpracujesz z kimś kogo cenisz
- znalezienie biegowego partnera a nie koniecznie trenera - bo trening w zimie rzeczywiście samej (czy samemu) nie łatwo jest robić i ktoś kto biega na podobnym poziomie z Twojej okolicy byłby najlepszy.
Dlaczego Michał Smalec miałby być lepszy niż sama Dominika?
Możesz napisać Ciawaraz jaka jest Twoja progresja?
Dominika - wytrzymaj, Dorota Gruca trenowała sama (nie wiem czy nadal) i wprawdzie jej to doskwierało ale przynajmniej życiówkę w półmaratonie ma z tego okresu. AutoTrening to jednak komfort - nie musisz się z niczego tłumaczyć.
A w kwestii motywacji poleciłbym Ci dwie rzeczy:
- traktowanie biegania mniej serio - strasznie poważnie do tego podchodzisz - ale jeśli chcesz to wybierz sobie trenera w Polsce, który ma u Ciebie autorytet i zaproponuj mu współpracę - będziesz miała przynajmniej jako takie gwarancje, że współpracujesz z kimś kogo cenisz
- znalezienie biegowego partnera a nie koniecznie trenera - bo trening w zimie rzeczywiście samej (czy samemu) nie łatwo jest robić i ktoś kto biega na podobnym poziomie z Twojej okolicy byłby najlepszy.
pozdrawiam
-
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 1812
- Rejestracja: 04 maja 2010, 20:24
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: Chicago
Google w 3 miesiące 5 minut lepiej na 10 k , w miesiąc poprawa zyciowki na 5k uwierz mi ze jestem bardzo zadowolony ze współpracy z Michałem mimo ze nasz kontakt ogranicza się do email i tel to postęp jest cały czas, nie mam żadnych kontuzji nie jestem prsetrenowany mimo ze biegam ponad 100 km tyg
Train Hard,Win Easy!!
KOMENTARZE
ZwycięscySąZrobieniZczegośCoZnajdujeSieWGlebiNichSamych-PragnienieMarzenieWizjaMuszaMiecWytrzymaloscDoOstatniejMinuty,
MuszaBycTrocheSzybsiMuszaMiecUmiejetnosciIWole
AleWolaMusiBycMocniejszaNizUmiejetnosci
KOMENTARZE
ZwycięscySąZrobieniZczegośCoZnajdujeSieWGlebiNichSamych-PragnienieMarzenieWizjaMuszaMiecWytrzymaloscDoOstatniejMinuty,
MuszaBycTrocheSzybsiMuszaMiecUmiejetnosciIWole
AleWolaMusiBycMocniejszaNizUmiejetnosci
-
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 1812
- Rejestracja: 04 maja 2010, 20:24
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: Chicago
Jesli chodzi o treningi jak czuje się słabo konsultuje to z Michałem i wyrzucamy jakies ciężkie elementy z treningu lekko odpuszcxamy najważniejsze zdrowie to chyba podstawowa dewiza Michala:)
Train Hard,Win Easy!!
KOMENTARZE
ZwycięscySąZrobieniZczegośCoZnajdujeSieWGlebiNichSamych-PragnienieMarzenieWizjaMuszaMiecWytrzymaloscDoOstatniejMinuty,
MuszaBycTrocheSzybsiMuszaMiecUmiejetnosciIWole
AleWolaMusiBycMocniejszaNizUmiejetnosci
KOMENTARZE
ZwycięscySąZrobieniZczegośCoZnajdujeSieWGlebiNichSamych-PragnienieMarzenieWizjaMuszaMiecWytrzymaloscDoOstatniejMinuty,
MuszaBycTrocheSzybsiMuszaMiecUmiejetnosciIWole
AleWolaMusiBycMocniejszaNizUmiejetnosci
-
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 2876
- Rejestracja: 20 sie 2001, 13:40
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: Poznań
- Kontakt:
poznasz trenera po minimum roku współpracy - w 3 miesiące to procentowały Ci jeszcze stare treningi.... no i jeszcze poziom sportowy - łatwiej sie poprawić z 45 na 40 minut na 10k niż z 40 na 35.... tu zaczyna sie trenowanieCiawaraz pisze:Google w 3 miesiące 5 minut lepiej na 10 k
- DOM
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 2101
- Rejestracja: 11 kwie 2008, 07:13
- Życiówka na 10k: 34:27
- Życiówka w maratonie: 2:36:045
- Lokalizacja: Warszawa
Ojej.
Osiągnęłam poziom, który jak na kobietę-amatorkę jest dość wysoki, ale to poziom do którego każdy amator jest w stanie dojść. Własnymi siłami. Sądzę, że bieganie 36 na dychę, 1,20 w półmaratonie to nie jakaś wielka filozofia. Potrzebny upór, systematyczność i trochę szczęścia, ale to w życiu zawsze jest mile widziane.
Jeszcze nie wpadłam na ścianę, ale już się jej obawiam. I co potem?
Wiem, że nigdy nie powtórzy mi się taka sytuacja jak teraz - tzn. mam formę, przez jakiś okres nie wracam jeszcze do pracy na etat. Mały jest już na tyle duży, że łatwo oddaje się pod opiekę babć czy tatusia. Nadchodzi zima, czyli czas, kiedy można skupić się na treningu.
Może rzeczywiście bardziej potrzebny mi "sparingpartner"...
Jak się spędza czas głównie z dzieckiem to w pewnym momencie brakuje ludzi, relacji z innymi.
Osiągnęłam poziom, który jak na kobietę-amatorkę jest dość wysoki, ale to poziom do którego każdy amator jest w stanie dojść. Własnymi siłami. Sądzę, że bieganie 36 na dychę, 1,20 w półmaratonie to nie jakaś wielka filozofia. Potrzebny upór, systematyczność i trochę szczęścia, ale to w życiu zawsze jest mile widziane.
Jeszcze nie wpadłam na ścianę, ale już się jej obawiam. I co potem?
Wiem, że nigdy nie powtórzy mi się taka sytuacja jak teraz - tzn. mam formę, przez jakiś okres nie wracam jeszcze do pracy na etat. Mały jest już na tyle duży, że łatwo oddaje się pod opiekę babć czy tatusia. Nadchodzi zima, czyli czas, kiedy można skupić się na treningu.
Może rzeczywiście bardziej potrzebny mi "sparingpartner"...
Jak się spędza czas głównie z dzieckiem to w pewnym momencie brakuje ludzi, relacji z innymi.
-
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 1812
- Rejestracja: 04 maja 2010, 20:24
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: Chicago
Gasper masz racje , trenuje według planu i z trenerem dość krótko najlepsza reklama dla niego bedą moje osiagi :)każdy sam niech oceni czy postęp jest duży czy nie ale z tego co widzę na forum ludzie siluja się z bariera złamania 40 min a mii to przyszło z łatwością piszesz o starych treningach wiesz jak one wyglądały aż wstyd pisać biegalem wszystkie treningi na maxa bez sensu zupełnie nie było spokojnych wybiegan tylko non stop drugi zakres po przebiegnieciu 18 km byłem taki zmęczony ze musiałem się położyć spać:)Takze nie ma co brać starych treningów pod uwagę
Train Hard,Win Easy!!
KOMENTARZE
ZwycięscySąZrobieniZczegośCoZnajdujeSieWGlebiNichSamych-PragnienieMarzenieWizjaMuszaMiecWytrzymaloscDoOstatniejMinuty,
MuszaBycTrocheSzybsiMuszaMiecUmiejetnosciIWole
AleWolaMusiBycMocniejszaNizUmiejetnosci
KOMENTARZE
ZwycięscySąZrobieniZczegośCoZnajdujeSieWGlebiNichSamych-PragnienieMarzenieWizjaMuszaMiecWytrzymaloscDoOstatniejMinuty,
MuszaBycTrocheSzybsiMuszaMiecUmiejetnosciIWole
AleWolaMusiBycMocniejszaNizUmiejetnosci
-
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 2876
- Rejestracja: 20 sie 2001, 13:40
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: Poznań
- Kontakt:
czyli forme wypracowałeś starymi treningami - Michał pewnie je mocno zluzował i przyszła supemegakompensacjaCiawaraz pisze:Gasper masz racje , trenuje według planu i z trenerem dość krótko najlepsza reklama dla niego bedą moje osiagi :)każdy sam niech oceni czy postęp jest duży czy nie ale z tego co widzę na forum ludzie siluja się z bariera złamania 40 min a mii to przyszło z łatwością piszesz o starych treningach wiesz jak one wyglądały aż wstyd pisać biegalem wszystkie treningi na maxa bez sensu zupełnie nie było spokojnych wybiegan tylko non stop drugi zakres po przebiegnieciu 18 km byłem taki zmęczony ze musiałem się położyć spać:)Takze nie ma co brać starych treningów pod uwagę


-
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 2876
- Rejestracja: 20 sie 2001, 13:40
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: Poznań
- Kontakt:
ważniejsza jest MOTYWACJA !DOM pisze:Ojej.
Osiągnęłam poziom, który jak na kobietę-amatorkę jest dość wysoki, ale to poziom do którego każdy amator jest w stanie dojść. Własnymi siłami. Sądzę, że bieganie 36 na dychę, 1,20 w półmaratonie to nie jakaś wielka filozofia. Potrzebny upór, systematyczność i trochę szczęścia, ale to w życiu zawsze jest mile widziane.
-
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 1812
- Rejestracja: 04 maja 2010, 20:24
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: Chicago
Ale własnie teraz są postępy
od 1 czerwca biegam według planów Michała , zreszta tak jak pisałem niech każdy sam to ocenia mi bardzo odpowiada wspolpaca z Michałem tyle rożnych metod treningu o których nie miałem zielonego pojęcia a największe zaskoczenie jest na zawodach kiedy myślisz ze biwgniesz wolno zerkasz na zegarek a tam prędkości aż zadziwiaja:) nie uważam ze to co teraz osiągnąłem to jakiś wielki sukces mam ambicje na duzoooo wiecej ale wszystko powolispokojnie cały czas di przodu i to najważniejsze od 1 stycznia zacznę regularnie prowadzić blog ( takie noworoczne postanowienie ) będzie można śledzić postępy , komentować itp

Train Hard,Win Easy!!
KOMENTARZE
ZwycięscySąZrobieniZczegośCoZnajdujeSieWGlebiNichSamych-PragnienieMarzenieWizjaMuszaMiecWytrzymaloscDoOstatniejMinuty,
MuszaBycTrocheSzybsiMuszaMiecUmiejetnosciIWole
AleWolaMusiBycMocniejszaNizUmiejetnosci
KOMENTARZE
ZwycięscySąZrobieniZczegośCoZnajdujeSieWGlebiNichSamych-PragnienieMarzenieWizjaMuszaMiecWytrzymaloscDoOstatniejMinuty,
MuszaBycTrocheSzybsiMuszaMiecUmiejetnosciIWole
AleWolaMusiBycMocniejszaNizUmiejetnosci
- Tomaszzz
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 342
- Rejestracja: 14 paź 2006, 15:31
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: Kwadraciak
Ty lepiej tak nie pisz bo co po niektórzy sobie krzywdę zrobią...DOM pisze:Sądzę, że bieganie 36 na dychę, 1,20 w półmaratonie to nie jakaś wielka filozofia.
Granicą wytrzymałości fizycznej jest granica twojej wytrzymałości psychicznej.
.............Dziennik treningowy autorstwa Konrada Różyckiego, polecam wersję 1.1.
..........................Dokładny pomiar odległości.
.............Dziennik treningowy autorstwa Konrada Różyckiego, polecam wersję 1.1.
..........................Dokładny pomiar odległości.
-
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 2876
- Rejestracja: 20 sie 2001, 13:40
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: Poznań
- Kontakt:
Tomaszzz pisze:Ty lepiej tak nie pisz bo co po niektórzy sobie krzywdę zrobią...DOM pisze:Sądzę, że bieganie 36 na dychę, 1,20 w półmaratonie to nie jakaś wielka filozofia.
zaraz, że krzywde - przynajmniej sie zmobilizują

- zoltar7
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 5288
- Rejestracja: 12 wrz 2010, 11:13
- Życiówka na 10k: żenująca
- Życiówka w maratonie: brak
No... pewnie dla jakiś 3% biegaczyDOM pisze:Ojej.
Sądzę, że bieganie 36 na dychę, 1,20 w półmaratonie to nie jakaś wielka filozofia.

Temu się darzy, kto dobrze waży.
Szczęśliwi kalorii nie liczą.
Szczęśliwi kalorii nie liczą.
-
- Wyga
- Posty: 135
- Rejestracja: 06 wrz 2010, 18:28
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: Łorsoł
Bez przesady, myślę że wśród średnio sprawnych, nie zapasionych i zdrowych ludzi w grupie wiekowej 20-40 odsetek osób mających szansę na ww wyniki będzie znacznie większy. Oczywiście dla 120kg 50-latka z "ciśnieniem, krążeniem i astmą" półmaraton pozostanie abstrakcją niezależnie od limitu czasu, ale chyba nie o to w tym wątku chodzi.zoltar7 pisze:No... pewnie dla jakiś 3% biegaczyDOM pisze:Ojej.
Sądzę, że bieganie 36 na dychę, 1,20 w półmaratonie to nie jakaś wielka filozofia.
N E G I U
- lejek
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 493
- Rejestracja: 12 wrz 2007, 09:17
- Życiówka na 10k: 45:18
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: Kraków
Myślę, że te 3% może być bliskie prawdy... Biorąc np. półmaraton w Pile 1:20 daje 11 miejsce na 200 kobiet czyli 5,5%... Te 5,5% to tylko biorąc pod uwagę "populację biegaczy"...
@DOM: Jak nie znajdziesz partnera biegowego to może do jakiegoś klubu się przejdź? Tak nawet po prostu zapytać co i jak. Ktoś na pewno może w Wawie polecić jakieś miejsce!
Pozdrawiam serdecznie,
Lejek
@DOM: Jak nie znajdziesz partnera biegowego to może do jakiegoś klubu się przejdź? Tak nawet po prostu zapytać co i jak. Ktoś na pewno może w Wawie polecić jakieś miejsce!
Pozdrawiam serdecznie,
Lejek
- Bawareczka
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 1341
- Rejestracja: 04 paź 2010, 21:18
- Życiówka na 10k: 59'47''
- Życiówka w maratonie: brak
a ja tak mysle i mysle i wymyslilam, ze moze znasz niemiecki albo angielski. I moze bys chciala skontaktowac sie z Ralfem Preissl. Z tego co wiem chetnie udziela porad. Moj Emek kilka razy do niego pisal z jakimis problemymi biegackimi i zawsze dostawal wyczerpujaca i satysfakcjonujaca odpowiedz. Mysle, ze co w stalu mailowej wspolpracy bylo by mozliwe.
tu jest blog Ralfa: http://www.ralfpreissl.de/
tu mozesz poczytac o jego osiagnieciach: http://www.ralfpreissl.de///index.php?o ... &Itemid=39
wlasnie wyczytalam na jego stronce, ze robi papiery trenerskie
adres mailowy znalazlam w Impresum
(ale sie naszukalam
)
tu jest blog Ralfa: http://www.ralfpreissl.de/
tu mozesz poczytac o jego osiagnieciach: http://www.ralfpreissl.de///index.php?o ... &Itemid=39
wlasnie wyczytalam na jego stronce, ze robi papiery trenerskie

adres mailowy znalazlam w Impresum

