Bogil - stary blog.
Moderator: infernal
- Bogil
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 1908
- Rejestracja: 20 gru 2009, 12:16
- Życiówka na 10k: wstyd się przyznać
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: Skawina
19.09.2010
Waga:
81,4 kg - statystyka kłamie, ale zobaczymy jutro rano.
Trening:
Chciałem wypompować mleczan z nóg, ale trochę przesadziłem na początku i musiałem przejść do marszu. Ten wczorajszy trening jednak był mocny i niby nie czuje go dziś ale nogi zdecydowanie są zajechane.
Ostatecznie 41:10 w tempie very easy.
Podsumowanie tygodnia:
Dystans całkowity: 39,22 km - miało być 45 ale w zamian było mocno.
Średnie tętno: 151 bpm
Średnie tempo: 6:10 min/km
Najszybszy bieg: 5:15 min/km
Najwolniejszy bieg: 6:40 min/km - dzisiejszy marszobieg właściwie
Najdłuższy bieg: 12,83 km
Generalnie to nie udało mi się zwiększyć kilometrażu względem zeszłego tygodnia ale za to średnie tempo było zdecydowanie większe, a tętno spadło o 3 uderzenia na minute.
Waga wacha się cały czas pomiędzy 81,5 a 80,3 i wygląda na to, że od poprzedniej niedzieli niewiele schudłem. Jakaś tendencja spadkowa jest mimo, że najmniejszy odczyt był z zeszłego tygodnia.
Plan na przyszły tydzień to zwiększyć kilometraż o 5 km. Będzie ciężko bo mam egzaminy.
Pozdrawiam
EDIT: No i trzeba dodać, że 50 km na rowerze to też na pewno nie pomogło mi zwiększyć przebiegu, ale wysiłek był powiedzmy na poziomie nawet 50 km przebiegu.
Waga:
81,4 kg - statystyka kłamie, ale zobaczymy jutro rano.
Trening:
Chciałem wypompować mleczan z nóg, ale trochę przesadziłem na początku i musiałem przejść do marszu. Ten wczorajszy trening jednak był mocny i niby nie czuje go dziś ale nogi zdecydowanie są zajechane.
Ostatecznie 41:10 w tempie very easy.
Podsumowanie tygodnia:
Dystans całkowity: 39,22 km - miało być 45 ale w zamian było mocno.
Średnie tętno: 151 bpm
Średnie tempo: 6:10 min/km
Najszybszy bieg: 5:15 min/km
Najwolniejszy bieg: 6:40 min/km - dzisiejszy marszobieg właściwie
Najdłuższy bieg: 12,83 km
Generalnie to nie udało mi się zwiększyć kilometrażu względem zeszłego tygodnia ale za to średnie tempo było zdecydowanie większe, a tętno spadło o 3 uderzenia na minute.
Waga wacha się cały czas pomiędzy 81,5 a 80,3 i wygląda na to, że od poprzedniej niedzieli niewiele schudłem. Jakaś tendencja spadkowa jest mimo, że najmniejszy odczyt był z zeszłego tygodnia.
Plan na przyszły tydzień to zwiększyć kilometraż o 5 km. Będzie ciężko bo mam egzaminy.
Pozdrawiam
EDIT: No i trzeba dodać, że 50 km na rowerze to też na pewno nie pomogło mi zwiększyć przebiegu, ale wysiłek był powiedzmy na poziomie nawet 50 km przebiegu.
- Bogil
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 1908
- Rejestracja: 20 gru 2009, 12:16
- Życiówka na 10k: wstyd się przyznać
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: Skawina
20.09.2010
Waga:
Nie waże się bo na pewno nie schudne przez ten tydzień z uwagi na egzaminy.
Trening:
Plan Czerwony Jacka Danielsa - cykl I/IV .
Tydzień: 1/4
Aktualne tempa:
Easy: 6:20 min/km - wydaje się za niskie
Maraton pace: 5:40 min/km - dobrze dobrane
Tempo run: 5:19 min/km - dobrze dobrane
Intervals: 4:50 min/km - dobrze dobrane
Repetitions: 4:30 min/km - dobrze dobrane
30 min easy + 7 przebieżek po 100m ( miało być 6 ale się pomyliłem).
Wykres: http://www.adidas.com/com/micoach/Worko ... d2c5f498d1
Komentarz: Strasznie lekki trening, co prawda nogi bolą ale to w sumie 3 ci pod rząd mój dzień treningowy. Za wyjątkiem tego tygodnia będe trenował po 5 dni tygodniowo.
Spadam kończyć projekt młyna młotkowego.
Waga:
Nie waże się bo na pewno nie schudne przez ten tydzień z uwagi na egzaminy.
Trening:
Plan Czerwony Jacka Danielsa - cykl I/IV .
Tydzień: 1/4
Aktualne tempa:
Easy: 6:20 min/km - wydaje się za niskie
Maraton pace: 5:40 min/km - dobrze dobrane
Tempo run: 5:19 min/km - dobrze dobrane
Intervals: 4:50 min/km - dobrze dobrane
Repetitions: 4:30 min/km - dobrze dobrane
30 min easy + 7 przebieżek po 100m ( miało być 6 ale się pomyliłem).
Wykres: http://www.adidas.com/com/micoach/Worko ... d2c5f498d1
Komentarz: Strasznie lekki trening, co prawda nogi bolą ale to w sumie 3 ci pod rząd mój dzień treningowy. Za wyjątkiem tego tygodnia będe trenował po 5 dni tygodniowo.
Spadam kończyć projekt młyna młotkowego.
- Bogil
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 1908
- Rejestracja: 20 gru 2009, 12:16
- Życiówka na 10k: wstyd się przyznać
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: Skawina
22.09.2010
Waga:
79,9 kg - WKOŃCU!
Trening:
Plan Czerwony Jacka Danielsa - cykl I/IV .
Tydzień: 1/4
Aktualne tempa:
Easy: 6:20 min/km - dobrze dobrane
Maraton pace: 5:40 min/km - dobrze dobrane
Tempo run: 5:19 min/km - dobrze dobrane
Intervals: 4:50 min/km - dobrze dobrane
Repetitions: 4:30 min/km - dobrze dobrane
10 min easy - 3 x 1,6 km tempo run, p.1min - 10 min easy.
1 interwał - 5:11
2 interwał - 5:19
3 interwał - 5:27 - był pod górę.
Wykres: http://www.adidas.com/com/micoach/Worko ... 4364e1a47d
Komentarz: Po interwałach easy, które ostatnio wydawało mi się za wolne, było w sam raz .
Daniels rządzi !
Sesja w toku, wygląda na to że powtarzam rok
EDIT: Pierwszy raz zobaczyłem 7 z przodu! Na wadze!
Waga:
79,9 kg - WKOŃCU!
Trening:
Plan Czerwony Jacka Danielsa - cykl I/IV .
Tydzień: 1/4
Aktualne tempa:
Easy: 6:20 min/km - dobrze dobrane
Maraton pace: 5:40 min/km - dobrze dobrane
Tempo run: 5:19 min/km - dobrze dobrane
Intervals: 4:50 min/km - dobrze dobrane
Repetitions: 4:30 min/km - dobrze dobrane
10 min easy - 3 x 1,6 km tempo run, p.1min - 10 min easy.
1 interwał - 5:11
2 interwał - 5:19
3 interwał - 5:27 - był pod górę.
Wykres: http://www.adidas.com/com/micoach/Worko ... 4364e1a47d
Komentarz: Po interwałach easy, które ostatnio wydawało mi się za wolne, było w sam raz .
Daniels rządzi !
Sesja w toku, wygląda na to że powtarzam rok
EDIT: Pierwszy raz zobaczyłem 7 z przodu! Na wadze!
- Bogil
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 1908
- Rejestracja: 20 gru 2009, 12:16
- Życiówka na 10k: wstyd się przyznać
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: Skawina
24.09.2010
Waga:
81 kg
Trening:
Brak
Komentarz: Dziś nie będzie treningu bo jutro jadę do Tychów na start - 10 km. Z zamiarem złamania 50 min.
EDIT: Tychów lub Zabrzega !!
Waga:
81 kg
Trening:
Brak
Komentarz: Dziś nie będzie treningu bo jutro jadę do Tychów na start - 10 km. Z zamiarem złamania 50 min.
EDIT: Tychów lub Zabrzega !!
- Bogil
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 1908
- Rejestracja: 20 gru 2009, 12:16
- Życiówka na 10k: wstyd się przyznać
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: Skawina
25.09.2010
Waga:
81 kg
Zawody:
Bieg Koroną Jeziora Goczałkowickiego - 10 km - 49:19 - Nowa życiówka
Słyszałem(Od Bartess-a z tego forum, którego spotkałem po biegu ), że to była nie pełna dycha ale organizatorzy upierają się, że pełna. MiCoach to teoretycznie potwierdził. Włączyłem dopiero kilkaset metrów po starcie i nie jestem do końca pewien. Rok temu według organizatorów trasa rok temu była za długa i dlatego ją skrócili. Komu wierzyć, a komu nie! Uznajmy, że było to 10 km.
Biegłem na maksa i przez ostatnie 5 km tętno cały czas w granicach 180-190. Myślę, że dałem z siebie wszystko.
Spotkałem Alexie i nie wiem czy przypadkiem DOM też nie startowała w tym biegu i była 4 ta.
Nie sądze, żeby jakoś znacznie poprawiła mi się forma od ostatniego startu to raczej czynnik psychologiczny.
15 tego maja bałem się, ze przesadze i zrobie coś z sercem. Teraz jestem już pewien, że mogę iśc na 100%.
Ide na piwo!
PS.Czemu po biegach dają bigos?
EDIT: http://www.adidas.com/com/micoach/Worko ... 04804bcf03 - linia tętna dąży asymptotycznie do 190. :D
Waga:
81 kg
Zawody:
Bieg Koroną Jeziora Goczałkowickiego - 10 km - 49:19 - Nowa życiówka
Słyszałem(Od Bartess-a z tego forum, którego spotkałem po biegu ), że to była nie pełna dycha ale organizatorzy upierają się, że pełna. MiCoach to teoretycznie potwierdził. Włączyłem dopiero kilkaset metrów po starcie i nie jestem do końca pewien. Rok temu według organizatorów trasa rok temu była za długa i dlatego ją skrócili. Komu wierzyć, a komu nie! Uznajmy, że było to 10 km.
Biegłem na maksa i przez ostatnie 5 km tętno cały czas w granicach 180-190. Myślę, że dałem z siebie wszystko.
Spotkałem Alexie i nie wiem czy przypadkiem DOM też nie startowała w tym biegu i była 4 ta.
Nie sądze, żeby jakoś znacznie poprawiła mi się forma od ostatniego startu to raczej czynnik psychologiczny.
15 tego maja bałem się, ze przesadze i zrobie coś z sercem. Teraz jestem już pewien, że mogę iśc na 100%.
Ide na piwo!
PS.Czemu po biegach dają bigos?
EDIT: http://www.adidas.com/com/micoach/Worko ... 04804bcf03 - linia tętna dąży asymptotycznie do 190. :D
- Bogil
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 1908
- Rejestracja: 20 gru 2009, 12:16
- Życiówka na 10k: wstyd się przyznać
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: Skawina
26.09.2010
Waga:
81 kg
Trening:
Plan Czerwony Jacka Danielsa - cykl I/IV .
Tydzień: 1/4
Aktualne tempa:
Easy: 6:20 min/km - dobrze dobrane
Maraton pace: 5:40 min/km - dobrze dobrane
Tempo run: 5:19 min/km - dobrze dobrane
Intervals: 4:50 min/km - dobrze dobrane
Repetitions: 4:30 min/km - dobrze dobrane
30 min easy - 5 Repetitions - 10 min easy
Komentarz: Mimo poprawy VDOT na 41 muszę dalej biegać na tempach dla VDOT 39 jeszcze przez 3 tygodnie według zaleceń Danielsa i w sumie dobrze bo dzisiejsze easy było w sam raz po wczorajszym biegu. Jak poczuje, że zmiana będzie potrzeba wcześniej to zmienie tempa.
Waga:
81 kg
Trening:
Plan Czerwony Jacka Danielsa - cykl I/IV .
Tydzień: 1/4
Aktualne tempa:
Easy: 6:20 min/km - dobrze dobrane
Maraton pace: 5:40 min/km - dobrze dobrane
Tempo run: 5:19 min/km - dobrze dobrane
Intervals: 4:50 min/km - dobrze dobrane
Repetitions: 4:30 min/km - dobrze dobrane
30 min easy - 5 Repetitions - 10 min easy
Komentarz: Mimo poprawy VDOT na 41 muszę dalej biegać na tempach dla VDOT 39 jeszcze przez 3 tygodnie według zaleceń Danielsa i w sumie dobrze bo dzisiejsze easy było w sam raz po wczorajszym biegu. Jak poczuje, że zmiana będzie potrzeba wcześniej to zmienie tempa.
- Bogil
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 1908
- Rejestracja: 20 gru 2009, 12:16
- Życiówka na 10k: wstyd się przyznać
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: Skawina
27.09.2010
Waga:
81 kg
Trening:
Plan Czerwony Jacka Danielsa - cykl I/IV .
Tydzień: 2/4
Aktualne tempa:
Easy: 6:20 min/km - dobrze dobrane
Maraton pace: 5:40 min/km - dobrze dobrane
Tempo run: 5:19 min/km - dobrze dobrane
Intervals: 4:50 min/km - dobrze dobrane
Repetitions: 4:30 min/km - dobrze dobrane
30 min easy - 5 Repetitions
Streching
Komentarz: Na początku było żwawo ale chyba 3 dniowe serie treningów nie służą moim nogom. W pewnych momentach same się podemną uginały. Za to na przebieżkach bardzo spoko. Jutro przerwa i może jakoś zregeneruje się przed środowymi tempami. Wprowadziłem restrykcyjną dietę bo ostatnio moja waga staneła. Chcę rozpędzić trochę metabolizm 2 tygodniami nie przyjmowania węgli i stopniowym powrotem. Nie wiem czy to nie spowoduje zbytniego zakwaszenia.
Waga:
81 kg
Trening:
Plan Czerwony Jacka Danielsa - cykl I/IV .
Tydzień: 2/4
Aktualne tempa:
Easy: 6:20 min/km - dobrze dobrane
Maraton pace: 5:40 min/km - dobrze dobrane
Tempo run: 5:19 min/km - dobrze dobrane
Intervals: 4:50 min/km - dobrze dobrane
Repetitions: 4:30 min/km - dobrze dobrane
30 min easy - 5 Repetitions
Streching
Komentarz: Na początku było żwawo ale chyba 3 dniowe serie treningów nie służą moim nogom. W pewnych momentach same się podemną uginały. Za to na przebieżkach bardzo spoko. Jutro przerwa i może jakoś zregeneruje się przed środowymi tempami. Wprowadziłem restrykcyjną dietę bo ostatnio moja waga staneła. Chcę rozpędzić trochę metabolizm 2 tygodniami nie przyjmowania węgli i stopniowym powrotem. Nie wiem czy to nie spowoduje zbytniego zakwaszenia.
- Bogil
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 1908
- Rejestracja: 20 gru 2009, 12:16
- Życiówka na 10k: wstyd się przyznać
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: Skawina
28.09.2010
Waga:
80,6 kg - wkońcu coś mniej
Trening:
Dziś ćwiczenia ogólnorozwojowe, kolejno:
8 min abs
Grzbiety 5 powtórzeń (15s,15s,20s,20s,30s)
ĆSO 7 min
Pompki 3serie ( 1: 10 powtórzeń, 2: 14 powtórzeń, 3: 16 powtórzeń)
Podciąganie na drążku( 5 pół podciągnięć - jeszcze za słaby jestem na pełne)
Nauka, nauka , nauka...
Waga:
80,6 kg - wkońcu coś mniej
Trening:
Dziś ćwiczenia ogólnorozwojowe, kolejno:
8 min abs
Grzbiety 5 powtórzeń (15s,15s,20s,20s,30s)
ĆSO 7 min
Pompki 3serie ( 1: 10 powtórzeń, 2: 14 powtórzeń, 3: 16 powtórzeń)
Podciąganie na drążku( 5 pół podciągnięć - jeszcze za słaby jestem na pełne)
Nauka, nauka , nauka...
- Bogil
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 1908
- Rejestracja: 20 gru 2009, 12:16
- Życiówka na 10k: wstyd się przyznać
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: Skawina
29.09.2010
Waga:
79,8 kg - WKOŃCU!
Trening:
Plan Czerwony Jacka Danielsa - cykl I/IV .
Tydzień: 2/4
Aktualne tempa:
Easy: 6:20 min/km
Maraton pace: 5:40 min/km
Tempo run: 5:19 min/km
Intervals: 4:50 min/km
Repetitions: 4:30 min/km
10 min easy - 3 x 1,6 km tempo run, p.1min - 13:55 min maraton pace:.
1 interwał - 5:13 (HRmax 165)
2 interwał - 5:17 (HRmax 169)
3 interwał - 5:19 (HRmax 171)- był pod górę.
Wykres: http://www.adidas.com/com/micoach/Worko ... 3a534c1e75
Komentarz: Porównując do zeszło tygodniowego analogicznego treningu samopoczucie dużo lepiej, tętno też wskazuje na poprawę. W końcu moja ulubiona temperatura treningowa. Z powrotem tak się dobrze biegło, że wyszło maraton pace zamiast easy i to pod górę.
Podziwiam ludzi co stosują Dietę Dukana i jeszcze trenują , nie wytrzymałem po 3 dniach takiego żywienia. Już wolałbym biegać dniami i nocami żeby schudnąć.
A jutro niestety easy+przebieżki.
W sumie Daniels pozwala zastąpić easy maraton pace'em. Easy strasznie mnie nuży i zamula.
A teraz.... 8 min abs .
Waga:
79,8 kg - WKOŃCU!
Trening:
Plan Czerwony Jacka Danielsa - cykl I/IV .
Tydzień: 2/4
Aktualne tempa:
Easy: 6:20 min/km
Maraton pace: 5:40 min/km
Tempo run: 5:19 min/km
Intervals: 4:50 min/km
Repetitions: 4:30 min/km
10 min easy - 3 x 1,6 km tempo run, p.1min - 13:55 min maraton pace:.
1 interwał - 5:13 (HRmax 165)
2 interwał - 5:17 (HRmax 169)
3 interwał - 5:19 (HRmax 171)- był pod górę.
Wykres: http://www.adidas.com/com/micoach/Worko ... 3a534c1e75
Komentarz: Porównując do zeszło tygodniowego analogicznego treningu samopoczucie dużo lepiej, tętno też wskazuje na poprawę. W końcu moja ulubiona temperatura treningowa. Z powrotem tak się dobrze biegło, że wyszło maraton pace zamiast easy i to pod górę.
Podziwiam ludzi co stosują Dietę Dukana i jeszcze trenują , nie wytrzymałem po 3 dniach takiego żywienia. Już wolałbym biegać dniami i nocami żeby schudnąć.
A jutro niestety easy+przebieżki.
W sumie Daniels pozwala zastąpić easy maraton pace'em. Easy strasznie mnie nuży i zamula.
A teraz.... 8 min abs .
- Bogil
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 1908
- Rejestracja: 20 gru 2009, 12:16
- Życiówka na 10k: wstyd się przyznać
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: Skawina
30.09.2010
Waga:
80,7 kg
Trening:
Plan Czerwony Jacka Danielsa - cykl I/IV .
Tydzień: 2/4
Aktualne tempa:
Easy: 6:20 min/km - dobrze dobrane
Maraton pace: 5:40 min/km - dobrze dobrane
Tempo run: 5:19 min/km - dobrze dobrane
Intervals: 4:50 min/km - dobrze dobrane
Repetitions: 4:30 min/km - dobrze dobrane
30 min easy - 6 Repetitions
Łącznie 6 km.
Dziś ćwiczenia ogólnorozwojowe, kolejno:
Streching
8 min abs
Grzbiety 5 powtórzeń (20s,20s,25s,25s,40s)
ĆSO 7 min
Pompki 3serie ( 1: 20 powtórzeń, 2: 20 powtórzeń, 3: 10 powtórzeń przedobrzyłem na początku)
Podciąganie na drążku( 5 pół podciągnięć - jeszcze za słaby jestem na pełne)
Komentarz: Dziś bieganie zaproponowało mi dwóch bmxiarzy z ktorymi parę lat temu jeździłem. Podchwycili, że biegam i jako, że mają kontuzje barku itp. to chcą podtrzymać formę w ten sposób. Wygląda na to, że się zaczynają wkręcać. Generalnie to mają niezła formę jak na nie trenujących bieganie.
Przyszli na trening w stylu Rocky, czyli 100% cotton. Oni preferują Kenijski styl treningu i przebieżki przerodziły się w zawody sprinterskie, a easy przerodziło się w maraton pace.
Czyli generalnie fajny urozmaicony trening.
W sobotę biorę ich na bieżnie i robimy zawody na 5km, żeby znaleść im VDOT.
Ciekawe jak wypadną - a to filmik jednego z nich: http://vimeo.com/10754810
Chyba przestane pisać o moich próbach podciągania się na drążku bo ,aż wsytd żeby ani raz nie być się w stanie podciągnąć.
Jutro interwały tempowe, sobota przerwa, a niedziele bieg trzech kopców treningowo.
Waga:
80,7 kg
Trening:
Plan Czerwony Jacka Danielsa - cykl I/IV .
Tydzień: 2/4
Aktualne tempa:
Easy: 6:20 min/km - dobrze dobrane
Maraton pace: 5:40 min/km - dobrze dobrane
Tempo run: 5:19 min/km - dobrze dobrane
Intervals: 4:50 min/km - dobrze dobrane
Repetitions: 4:30 min/km - dobrze dobrane
30 min easy - 6 Repetitions
Łącznie 6 km.
Dziś ćwiczenia ogólnorozwojowe, kolejno:
Streching
8 min abs
Grzbiety 5 powtórzeń (20s,20s,25s,25s,40s)
ĆSO 7 min
Pompki 3serie ( 1: 20 powtórzeń, 2: 20 powtórzeń, 3: 10 powtórzeń przedobrzyłem na początku)
Podciąganie na drążku( 5 pół podciągnięć - jeszcze za słaby jestem na pełne)
Komentarz: Dziś bieganie zaproponowało mi dwóch bmxiarzy z ktorymi parę lat temu jeździłem. Podchwycili, że biegam i jako, że mają kontuzje barku itp. to chcą podtrzymać formę w ten sposób. Wygląda na to, że się zaczynają wkręcać. Generalnie to mają niezła formę jak na nie trenujących bieganie.
Przyszli na trening w stylu Rocky, czyli 100% cotton. Oni preferują Kenijski styl treningu i przebieżki przerodziły się w zawody sprinterskie, a easy przerodziło się w maraton pace.
Czyli generalnie fajny urozmaicony trening.
W sobotę biorę ich na bieżnie i robimy zawody na 5km, żeby znaleść im VDOT.
Ciekawe jak wypadną - a to filmik jednego z nich: http://vimeo.com/10754810
Chyba przestane pisać o moich próbach podciągania się na drążku bo ,aż wsytd żeby ani raz nie być się w stanie podciągnąć.
Jutro interwały tempowe, sobota przerwa, a niedziele bieg trzech kopców treningowo.
- Bogil
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 1908
- Rejestracja: 20 gru 2009, 12:16
- Życiówka na 10k: wstyd się przyznać
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: Skawina
01.10.2010
Waga:
80,1 kg
Trening:
Plan Czerwony Jacka Danielsa - cykl I/IV .
Tydzień: 2/4
Aktualne tempa:
Easy: 6:20 min/km
Maraton pace: 5:40 min/km
Tempo run: 5:19 min/km
Intervals: 4:50 min/km
Repetitions: 4:30 min/km
10 min easy - 7 x 1 km tempo run, p.1min - 14 min easy
Interwały Tempowe:
1 interwał - 5:11 (HRmax 169)
2 interwał - 5:24 (HRmax 167)
3 interwał - 5:00 (HRmax 168)
4 interwał - 5:08 (HRmax 167)
5 interwał - 5:22 (HRmax 167)
6 interwał - 5:10 (HRmax 169)
7 interwał - 5:16 (HRmax 172)
Komentarz: Zróbiłem o jednego za dużo, chyba mam kłopoty z pamięcią. Ten tydzień będzie rekordowy jeżeli chodzi o kilometraż już teraz jest 31,5 km , a w niedziele będzie jeszcze 13.
Ogólnie trening mocny ale nie zmęczył mnie jakoś bardzo.
Waga:
80,1 kg
Trening:
Plan Czerwony Jacka Danielsa - cykl I/IV .
Tydzień: 2/4
Aktualne tempa:
Easy: 6:20 min/km
Maraton pace: 5:40 min/km
Tempo run: 5:19 min/km
Intervals: 4:50 min/km
Repetitions: 4:30 min/km
10 min easy - 7 x 1 km tempo run, p.1min - 14 min easy
Interwały Tempowe:
1 interwał - 5:11 (HRmax 169)
2 interwał - 5:24 (HRmax 167)
3 interwał - 5:00 (HRmax 168)
4 interwał - 5:08 (HRmax 167)
5 interwał - 5:22 (HRmax 167)
6 interwał - 5:10 (HRmax 169)
7 interwał - 5:16 (HRmax 172)
Komentarz: Zróbiłem o jednego za dużo, chyba mam kłopoty z pamięcią. Ten tydzień będzie rekordowy jeżeli chodzi o kilometraż już teraz jest 31,5 km , a w niedziele będzie jeszcze 13.
Ogólnie trening mocny ale nie zmęczył mnie jakoś bardzo.
- Bogil
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 1908
- Rejestracja: 20 gru 2009, 12:16
- Życiówka na 10k: wstyd się przyznać
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: Skawina
03.10.2010
Waga:
80,1 kg
Trening(Zawody):
Plan Czerwony Jacka Danielsa - cykl I/IV .
Tydzień: 2/4
Aktualne tempa:
Easy: 6:20 min/km
Maraton pace: 5:40 min/km
Tempo run: 5:19 min/km
Intervals: 4:50 min/km
Repetitions: 4:30 min/km
78 min easy - long run
Wykres: http://www.adidas.com/com/micoach/Worko ... 19a40f6694
Komentarz: Właściwie to startowałem w Biegu Trzech Kopców, ponoć górskim :D chociaż ciężko go tak nazwać.
Był może jeden podbieg z 30 metrowy który mi sprawił problem a do takich przewyższeń jestem przyzwyczajony.
Zacząłem powolutku po miało być całkiem easy ale w pewnym momecie jakoś na 5 km przed metą stwierdziłem, że jednak się pościgam tak na wpół możliwości chociaż.
Startowała masa osób, super organizacja i pakiet polecam bieg każdemu ale górski to on nie jest.
Na pewno za rok przygotuję się pod ten bieg i polece na wynik.
Przyjechała masa ludzi i dzięki nim stwierdziłem, że muszę popracować bardziej nad prędkością czy techniką biegu. Nie wiem czy poprawnie rozumuje ale na podbiegach wyprzedzałem bardzo dużo osób które potem wyprzedzały mnie po płaskim.
Nie znalazłem ani Raula ani Alexi nigdzie podczas ani po biegu.
EDIT:
Podsumowanie tygodnia:
Dystans całkowity: 42,39 km
EDIT:
3x 14 pompek
8 min abs
grzbiety ( 30s,30s,30s,60s,60s)
Streching
Waga:
80,1 kg
Trening(Zawody):
Plan Czerwony Jacka Danielsa - cykl I/IV .
Tydzień: 2/4
Aktualne tempa:
Easy: 6:20 min/km
Maraton pace: 5:40 min/km
Tempo run: 5:19 min/km
Intervals: 4:50 min/km
Repetitions: 4:30 min/km
78 min easy - long run
Wykres: http://www.adidas.com/com/micoach/Worko ... 19a40f6694
Komentarz: Właściwie to startowałem w Biegu Trzech Kopców, ponoć górskim :D chociaż ciężko go tak nazwać.
Był może jeden podbieg z 30 metrowy który mi sprawił problem a do takich przewyższeń jestem przyzwyczajony.
Zacząłem powolutku po miało być całkiem easy ale w pewnym momecie jakoś na 5 km przed metą stwierdziłem, że jednak się pościgam tak na wpół możliwości chociaż.
Startowała masa osób, super organizacja i pakiet polecam bieg każdemu ale górski to on nie jest.
Na pewno za rok przygotuję się pod ten bieg i polece na wynik.
Przyjechała masa ludzi i dzięki nim stwierdziłem, że muszę popracować bardziej nad prędkością czy techniką biegu. Nie wiem czy poprawnie rozumuje ale na podbiegach wyprzedzałem bardzo dużo osób które potem wyprzedzały mnie po płaskim.
Nie znalazłem ani Raula ani Alexi nigdzie podczas ani po biegu.
EDIT:
Podsumowanie tygodnia:
Dystans całkowity: 42,39 km
EDIT:
3x 14 pompek
8 min abs
grzbiety ( 30s,30s,30s,60s,60s)
Streching
- Bogil
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 1908
- Rejestracja: 20 gru 2009, 12:16
- Życiówka na 10k: wstyd się przyznać
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: Skawina
4.10.2010
Waga:
80,7 kg - ani drgnie
Trening:
Plan Czerwony Jacka Danielsa - cykl I/IV .
Tydzień: 3/4
Aktualne tempa:
Easy: 6:20 min/km
Maraton pace: 5:40 min/km
Tempo run: 5:19 min/km
Intervals: 4:50 min/km
Repetitions: 4:30 min/km
30 min easy - 6 Repetitions
Łącznie 6 km.
Gdyby wszystko przychodziło mi z taką łatwością jak wyjście na wieczorny trening.
Waga:
80,7 kg - ani drgnie
Trening:
Plan Czerwony Jacka Danielsa - cykl I/IV .
Tydzień: 3/4
Aktualne tempa:
Easy: 6:20 min/km
Maraton pace: 5:40 min/km
Tempo run: 5:19 min/km
Intervals: 4:50 min/km
Repetitions: 4:30 min/km
30 min easy - 6 Repetitions
Łącznie 6 km.
Gdyby wszystko przychodziło mi z taką łatwością jak wyjście na wieczorny trening.
- Bogil
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 1908
- Rejestracja: 20 gru 2009, 12:16
- Życiówka na 10k: wstyd się przyznać
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: Skawina
6.10.2010
Waga:
79,9 kg
Trening:
Plan Czerwony Jacka Danielsa - cykl I/IV .
Tydzień: 3/4
Aktualne tempa:
Easy: 6:20 min/km
Maraton pace: 5:40 min/km
Tempo run: 5:19 min/km
Intervals: 4:50 min/km
Repetitions: 4:30 min/km
10 min easy - 3 x 1,6 km tempo run, p.1min - 10 min easy.
1 interwał - 5:01 (HRmax 166)
2 interwał - 5:18 (HRmax 164)
3 interwał - 5:24 (HRmax 166)- był pod górę.
Wykres: http://www.adidas.com/com/micoach/Worko ... 9b1b0ef321
Komentarz: Easy biegam koło 6 ciu, interwały tempowe koło 5 ciu , dokładnie tak jak przewidział Pan Daniels. Zaczynam go podejrzewać o tajemne moce albo kontakty pozaziemskie.
Zapuściłem się z braku czasu w 8 min absach, pompkach itp. ale od jutra się poprawie bo przeniosłem się na studia zaoczne.
Przynajmniej mogę znaleść jakiś plus tej sytłacji.
Na imieniny kupiłem sobie trailowe New Balance'y , pewnie to przez ten nowy tekst na głównej.
Miałem coś napisać ale nie ma co się oglądać za siebie.
No chyba, że po treningu.
Waga:
79,9 kg
Trening:
Plan Czerwony Jacka Danielsa - cykl I/IV .
Tydzień: 3/4
Aktualne tempa:
Easy: 6:20 min/km
Maraton pace: 5:40 min/km
Tempo run: 5:19 min/km
Intervals: 4:50 min/km
Repetitions: 4:30 min/km
10 min easy - 3 x 1,6 km tempo run, p.1min - 10 min easy.
1 interwał - 5:01 (HRmax 166)
2 interwał - 5:18 (HRmax 164)
3 interwał - 5:24 (HRmax 166)- był pod górę.
Wykres: http://www.adidas.com/com/micoach/Worko ... 9b1b0ef321
Komentarz: Easy biegam koło 6 ciu, interwały tempowe koło 5 ciu , dokładnie tak jak przewidział Pan Daniels. Zaczynam go podejrzewać o tajemne moce albo kontakty pozaziemskie.
Zapuściłem się z braku czasu w 8 min absach, pompkach itp. ale od jutra się poprawie bo przeniosłem się na studia zaoczne.
Przynajmniej mogę znaleść jakiś plus tej sytłacji.
Na imieniny kupiłem sobie trailowe New Balance'y , pewnie to przez ten nowy tekst na głównej.
Miałem coś napisać ale nie ma co się oglądać za siebie.
No chyba, że po treningu.