SBBP
- piro20
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 488
- Rejestracja: 24 cze 2003, 17:52
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: Warszawa-Natolin
- Kontakt:
Gratulacje dla SBBP za bieg 3-go maja. Pit super wynik, gdybym biegł, byłbym ok. 1,5 minuty za Tobą. I widziałem Cię w Telexpresie, jak kończyłeś bieg
[url=http://www.sbbp.pl][b]SBBP.PL[/b][/url]
- Pit
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 1350
- Rejestracja: 27 wrz 2002, 09:10
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: Warszawa okolice Agrykoli
Nie ma terminu. 15-16 maja to ja pracuję więc jeśli to bardziej popołudniowo. kolejny weekend 22-23 to Łódź. ale tu ewentualnie proponowałem by zaimprezować wieczorem 21 w piątek i przenocować do rana do SBBP. A maraton w niedzielę.
Jeszcze mam jeden pomysł:
11 maja po biegu robimy ognisko na Kabatach. Tam na 6 kilometrze trasy przy wiatach.
Piro, Ibex, nie bierzcie mnie pod włos:) 11V się poscigamy to zobaczymy co wyjdzie.
(Edited by Pit at 10:39 am on May 4, 2004)
(Edited by Pit at 10:45 am on May 4, 2004)
Jeszcze mam jeden pomysł:
11 maja po biegu robimy ognisko na Kabatach. Tam na 6 kilometrze trasy przy wiatach.
Piro, Ibex, nie bierzcie mnie pod włos:) 11V się poscigamy to zobaczymy co wyjdzie.
(Edited by Pit at 10:39 am on May 4, 2004)
(Edited by Pit at 10:45 am on May 4, 2004)
biec goniąc marzenia
[url=http://www.sbbp.pl][b]SBBP.PL[/b][/url]
[url=http://www.sbbp.pl][b]SBBP.PL[/b][/url]
- Scarabeus
- Wyga
- Posty: 87
- Rejestracja: 06 maja 2003, 00:12
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: Warszawa
Gratulacje dla Wszystkich! Chyba wszyscy poprawili swoje zyciowki.
Szczególnie wielkie uznanie należy się Joycat, która pobiła życiówke o prawie 10 minut...., no ale po wyniku w maratonie można się było tego spodziewać.
Podziekowania dla Kocieby za piwko. Po wysiłku smakowało rewelacyjnie.
Szczególnie wielkie uznanie należy się Joycat, która pobiła życiówke o prawie 10 minut...., no ale po wyniku w maratonie można się było tego spodziewać.
Podziekowania dla Kocieby za piwko. Po wysiłku smakowało rewelacyjnie.
[url]http://www.SBBP.PL[/url]
- Kociemba
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 412
- Rejestracja: 30 sie 2002, 20:02
Dzięki za miłe towarzystwo !!!
Niestety nie udało się zgromadzić przy piwku całego SBBP, obawiam się że to coraz trudniejsze zadanie, tym bardziej , że jest nas coraz więcej. Ale jak dobrze liczę to i tak było nas w barku jakieś 13- 14 osób. To nieźle jak na takie spotkanko nie zbyt planowane, choć przegapiliśmy kilka osób które były na biegu, choćby Elę, Anię, Mietka, Ours-a. Miałem trochę problemów z samochodem i nie zdążyłem wszystkich wyłapać. Przy okazji dzięki Lechu za pomoc. Bez wątpienia trzeba to powtórzyć tak by jak najwięcej osób wiedziało i mogło być. Ma ktoś jakiś pomysł by można to było jakoś zorganizować bez udziału samochodów?
Niestety nie udało się zgromadzić przy piwku całego SBBP, obawiam się że to coraz trudniejsze zadanie, tym bardziej , że jest nas coraz więcej. Ale jak dobrze liczę to i tak było nas w barku jakieś 13- 14 osób. To nieźle jak na takie spotkanko nie zbyt planowane, choć przegapiliśmy kilka osób które były na biegu, choćby Elę, Anię, Mietka, Ours-a. Miałem trochę problemów z samochodem i nie zdążyłem wszystkich wyłapać. Przy okazji dzięki Lechu za pomoc. Bez wątpienia trzeba to powtórzyć tak by jak najwięcej osób wiedziało i mogło być. Ma ktoś jakiś pomysł by można to było jakoś zorganizować bez udziału samochodów?
[url=http://www.sbbp.pl][b]SBBP.PL[/b][/url]
-
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 1296
- Rejestracja: 21 mar 2003, 16:26
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: Warszawa
Pit, ja jestem za imprezką po "dyszce" w Kabatach. Kto będzie to będzie a następny termin może faktycznie byłby najlepszy w piątek przed Łodzią?? Z nocowaniem oczywiście
A co do naszej formy..... to ja też nie czyję się rewelacyjnie. Tak będę liczył na złamanie 38 minut.
(Edited by Ibex at 2:21 pm on May 4, 2004)
A co do naszej formy..... to ja też nie czyję się rewelacyjnie. Tak będę liczył na złamanie 38 minut.
(Edited by Ibex at 2:21 pm on May 4, 2004)
Ibex
- Marsjan
- Wyga
- Posty: 67
- Rejestracja: 10 lip 2003, 09:14
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: Warszawa-Jelonki
Nikt się nie odzywa.
Cisza jak przed burzą.
A wczoraj na Łosiowych pocili się:
Ola, Joycat, Leszek, Piort, Pit, Kociemba, Slavko i Marsjan.
Bez dwóch zdań zaczyna się lato, bo pojawiły się komary (w dużych ilościach). Na szczeście Leszek wyposażony był w niezawodny środek odstaszający, dzięki czemu komary omijały nas szerokim łukiem.
Wyjątek stanowił Kociemba pod którego koszulką (nota bene SBBP) schronienie znalazło 4500 komarów, powodując niemałe wybrzuszenie .
Z leśnym pozrowieniem
Gajowy Marsjan
PS
Spam
W tym miejscu następuje reklama dowolnie wybranego środka przeciw komarom
Cisza jak przed burzą.
A wczoraj na Łosiowych pocili się:
Ola, Joycat, Leszek, Piort, Pit, Kociemba, Slavko i Marsjan.
Bez dwóch zdań zaczyna się lato, bo pojawiły się komary (w dużych ilościach). Na szczeście Leszek wyposażony był w niezawodny środek odstaszający, dzięki czemu komary omijały nas szerokim łukiem.
Wyjątek stanowił Kociemba pod którego koszulką (nota bene SBBP) schronienie znalazło 4500 komarów, powodując niemałe wybrzuszenie .
Z leśnym pozrowieniem
Gajowy Marsjan
PS
Spam
W tym miejscu następuje reklama dowolnie wybranego środka przeciw komarom
[i]Być wolnym i szybkim[/i]
[b][url]SBBP.PL[/url][/b]
[b][url]SBBP.PL[/url][/b]
- Pit
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 1350
- Rejestracja: 27 wrz 2002, 09:10
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: Warszawa okolice Agrykoli
Wczoraj po Łosiowaniu pojechałem jeszcze na trasę biegu 3 majowego i przejechałem ją rowerkiem. No i jestem zaskoczony bo wyszło mi 4950m. Czyli bardzo blisko do tych 5km. Jechałem po nocy, nie wiem co do metra gdzie był idealnie start i meta, jadąc na rowerze czasem się ciut szerzej bierze zakręty ale oceniam, że o więcej niz 50m to na pewno ten pomiar zawyżony nie jest. Czyli 4900m jest gwarantowane.
biec goniąc marzenia
[url=http://www.sbbp.pl][b]SBBP.PL[/b][/url]
[url=http://www.sbbp.pl][b]SBBP.PL[/b][/url]
- Pit
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 1350
- Rejestracja: 27 wrz 2002, 09:10
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: Warszawa okolice Agrykoli
Dobra dobra, 11V trzeba pobiec dwa razy tyle. Powalczymy, mnie jakos bardziej chyba kreci rywalizacja niż samo zwycięstwo. Ale będę się starał wygrać:)
biec goniąc marzenia
[url=http://www.sbbp.pl][b]SBBP.PL[/b][/url]
[url=http://www.sbbp.pl][b]SBBP.PL[/b][/url]
- ours brun
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 922
- Rejestracja: 17 lip 2002, 20:53
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: Warszawa-Bielany
Dotychczas raczej sporo osób uważało, że trasa ma 5km, ale nowy rekord Bernardelliego nie pozostawia złudzeń, że musi być nieco mniej. Jeśli ktoś dobrze sobie radzi na zbiegu może naprawdę sporo nadrobić, a do tego jeśli na podbiegu nie straci zbyt wiele taki profil trasy może nawet dawać lepszy czas niż na płaskim (choć być może się ze mną nie zgodzicie). Trasa kabacka jest dużo bardziej monotonna, inaczej się po niej biegnie...
-
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 1296
- Rejestracja: 21 mar 2003, 16:26
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: Warszawa
Ours, masz racje, jeżeli ktoś umie zbiegać i podbiegac. (A znam gości który REWELACYJNIE zbiegają np z Giewontu w Dolinę Małej na maksymalnej szybkości) i lubią podbiegać to mogą nadrobic w porównaniu do płaskiego dystansu.
Pit.... nie wydaje mi się abym był w stanie pobiec 3'40" na dyszke. A twoj czas na 5 może do tego pretendować. Więc..... pościgamy się ale chyba na rozgrzewce :)
Pit.... nie wydaje mi się abym był w stanie pobiec 3'40" na dyszke. A twoj czas na 5 może do tego pretendować. Więc..... pościgamy się ale chyba na rozgrzewce :)
Ibex
- Pit
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 1350
- Rejestracja: 27 wrz 2002, 09:10
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: Warszawa okolice Agrykoli
Mi się tam dobrze biegło bo to moje tereny biegowe. Zbiegam chyba nienajgorzej a na podbieg mocno liczyłem bo zaliczam go na końcu każdego treningu a czasem kilkukrotnie (szczególnie jak jest mecz na Legii i nie chce mi sie biegać pod stadionem). A w Kabatach zwykle dobija mnie prosta 6200 - 8200. Już sporo w nogach, do mety też nie za blisko i długi czas bez zakrętów.
biec goniąc marzenia
[url=http://www.sbbp.pl][b]SBBP.PL[/b][/url]
[url=http://www.sbbp.pl][b]SBBP.PL[/b][/url]