SBBP

[PawelP]

zaraz bedzie wiecej zdjec

[PawelP]

Zdjecia w oryginalnej wielkosci

http://ciri180.republika.pl/bieg1.jpg

http://ciri180.republika.pl/oursb_pp_marek.jpg

http://ciri180.republika.pl/pit.jpg

http://berghoff.neostrada.pl/kociemba_leszek_mars.jpg

http://berghoff.neostrada.pl/ours_brun.jpg

http://berghoff.neostrada.pl/joycat.jpg

http://berghoff.neostrada.pl/leszek.jpg

http://berghoff.neostrada.pl/joy_leszek.jpg

http://berghoff.neostrada.pl/koc_sca_pp_sla_ola.jpg

[PawelP]

wszystkie zdjecia dostepne pod adresem:

http://berghoff.neostrada.pl/BK.zip

niestety jest to wolny serwer;[

[Ibex]

Gratulacje dla wszystkich!! Pit.... kurcze.....jeżeli to była równa piątka to twój czas jest rewelacyjny!! Gratulacje, jednak to bieganie zimą coś dało...Chyba z Tobą nie pobiegne w Kabatach, nie jestem w stanie pobiec po 3'35".... nic wniosek, że trzeba trenowac dalej

[Pit]

Serwer naprawdę wymaga cierpliwości.
Ibex, spokojnie, wniosek jest raczej, że to nie jest równa piątka. Liczyłem na 18 minut i zakładałem bieg na jeszcze wyższym tętnie. Planowałem średnie około 180 a zrobiłem 173, więc niby była rezerwa ale brakowało ostrości w nogach bym był w stanie na te najwyższe obroty wejść.

[Pit]

Ja dzisiaj jak się od was odłączyłem czyli po około 20 km, postanowiłem zrobić sobie BNP i przyspieszyłem. Ostatnią piatke pobiegłem dosyć szybko na tętnie 165 ale biegłem po 3:30/km. Muszę przyznać, że się trochę zmeczyłem  

No Ibex to są Twoje słowa, więc coś ściemniasz, ale ja jestem czujny.

[Ibex]

Quote: from Pit on 1:57 pm on May 3, 2004

Ja dzisiaj jak się od was odłączyłem czyli po około 20 km, postanowiłem zrobić sobie BNP i przyspieszyłem. Ostatnią piatke pobiegłem dosyć szybko na tętnie 165 ale biegłem po 3:30/km. Muszę przyznać, że się trochę zmeczyłem  

No Ibex to są Twoje słowa, więc coś ściemniasz, ale ja jestem czujny.

Szczerze mówiąc..... sciemniam tak specjalnie pisalem aby inni się nie scigali ze mną . Dzisiaj (zamiast biegu w Warszawie) biegałem sobie taki lekki sprawdzianik na mojej 4,2 km pętli w lesie. Pętla przebiegająca trochę po małych górkach i piasku. Zrobiłem ją w czasie 15'58" na tętnie śr 180 a max 193. Czyli zdecydowanie wolniej niż Ty.... Ale w Kabatach będę się starał być dla Ciebie dobrym zającem

[Adam Klein]

PawelP - bardzo fajne zdjęcie. Moje wyszły kiepsko.
Czy będzie można część z nich wykorzystać na stronie SBBP?

No i Pit - gratuluję.
Innym juz gratulowałem ale Ciebie nie spotkałem po biegu.

(Edited by FREDZIO at 3:49 pm on May 3, 2004)

[PawelP]

Fredzio wysylam Ci zdjecia na maila, na sbbp@sbbp.pl i lub na adas@fredzio.com, umiesc na stronie zdjecia jakie tylko chcesz:)

[joycat]

Zdjêcia robione przez Piotra s± na stronie http://acn.waw.pl/joycat/3maja.htm
Mi³ego ogl±dania!

Super by³a impreza, prawda? Jestem bardzo zadowolona, no - g³ównie z w³asnego wyniku I piwko po biegu te¿ znakomite, mia³o tylko jedn± wadê: takie krótkie by³o. Musimy to jako¶ nadrobiæ przy najbli¿szej okazji.

[Ibex]

W sumie to nie chcę być wredny ale ..... Kociemba OBIECYWAŁ piwko..... Ja mam jedynie jedną prośbe. NIE W TĄ sobotę. Może być w piątek ale nie sobota. Moja starsza córka ma komunie w niedziele i nie miałbym szans przyjść. A jako jeden z pierwszych piwoszy na SBBP mam prawo.
Ja jako jeden z pierwszych oceniam.... po wielkości brzucha

(Edited by Ibex at 11:00 pm on May 3, 2004)

[ours brun]

gratuluję wszystkim doskonałych wyników - trochę mi głupio że zostałem uwieczniony na tak dużej ilości zdjęć, a mój bieg był raczej dość średni - traktuję że to dla podkreślenia dominacji PAwła i Pita

[joycat]

Quote: from Ibex on 10:47 pm on May 3, 2004
W sumie to nie chcê byæ wredny ale ..... Kociemba OBIECYWA£ piwko.....

Kociemba obiecywa³ piwko i obietnicy dotrzyma³. Wczoraj

A ja mam dzisiaj jeszcze dzieñ wolny... jak dobrze.. Pozdrowienia dla wszystkich pracusiów. Wieczorem o 18:30 £osiowe.

[Ibex]

Ale Kociemba też pisał, że prawdopodobnie nie będzie go w długi weekend.....Dlatego pozwoliłem sobie wyjechać Kociemba, proszę o odzew!!

[Pit]

Wczoraj nieśmiało rzucałem propozycję by w najbliższy weekend trochę popiknikować. Albo w sobotę albo w niedzielę. Albo po biegu od rana albo tak jak to miało być rok temu umówić się na rowerowe zwiedzanie piwopojów.