Kto za tym stoi
-
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 2876
- Rejestracja: 20 sie 2001, 13:40
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: Poznań
- Kontakt:
na biom to nawet ecco nie reaguje00jan pisze:Jak asics zareaguje na buty BIOM i FREE?
-
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 826
- Rejestracja: 26 sie 2009, 00:18
- Życiówka na 10k: 40:14
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: W-wa
Napisałem do przedstawiciela międzynarodowego produktu BIOM.
Po opisie mojego poziomu i rodzaju treningu napisał, że biom b powinien być ok ale żebym sprawdził A także.
Polski przedstawiciel polecił mi C i dodał, że najlepiej, żebym miał wszystkie, i jeszcze wysłał mnie do intersport bo sprzedawcy mieli szkolenie. Wątpię, że zakupie ten produkt ale z ciekawości i z masą pytań pójdę do nich.
Także czekam na ruch japońskiej firmy.
Po opisie mojego poziomu i rodzaju treningu napisał, że biom b powinien być ok ale żebym sprawdził A także.
Polski przedstawiciel polecił mi C i dodał, że najlepiej, żebym miał wszystkie, i jeszcze wysłał mnie do intersport bo sprzedawcy mieli szkolenie. Wątpię, że zakupie ten produkt ale z ciekawości i z masą pytań pójdę do nich.
Także czekam na ruch japońskiej firmy.
- fotman
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 1738
- Rejestracja: 25 wrz 2008, 15:43
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: Gdańsk
Odpowiedź na pytanie zawarte w tytule już na forum padało.
Udzielał jej użytkownik Bartie, który jest projektantem obuwia (obecnie Adidas, kiedyś Asics). Nie pamiętam by podpierał się jakąś wyższą wiedzą podiatryczną.
Swoją drogą, Adidas Response Trail, to nawygodniejszy, najlepiej dopasowany do stopy but biegowy, jaki dane mi było używać. Szkoda, że tak grubo pod piętą...
Udzielał jej użytkownik Bartie, który jest projektantem obuwia (obecnie Adidas, kiedyś Asics). Nie pamiętam by podpierał się jakąś wyższą wiedzą podiatryczną.
Swoją drogą, Adidas Response Trail, to nawygodniejszy, najlepiej dopasowany do stopy but biegowy, jaki dane mi było używać. Szkoda, że tak grubo pod piętą...
Nie lubię człapać kilometrów. Wystarczy 400m.
'anything over 400m, I take a taxi' Jimson Lee www.speedendurance.com
O MOIM TRENINGU
KOMENTARZE NA TEMAT MOJEGO TRENINGU
'anything over 400m, I take a taxi' Jimson Lee www.speedendurance.com
O MOIM TRENINGU
KOMENTARZE NA TEMAT MOJEGO TRENINGU
- Adam Klein
- Honorowy Red.Nacz.
- Posty: 32176
- Rejestracja: 10 lip 2002, 15:20
- Życiówka na 10k: 36:30
- Życiówka w maratonie: 2:57:48
- Lokalizacja: Polska cała :)
Chodzi o odpowiedź na pytanie - czy projektanci jako grupa współpracują z ze specjalistami z medycyny sportowej. Bartie - to tylko jeden człowiek.fotman pisze:Odpowiedź na pytanie zawarte w tytule już na forum padało.
Udzielał jej użytkownik Bartie, który jest projektantem obuwia
Decydując się na bieganie w butach nie wiesz czy zaprojektowano je w sposób w zgodzie z wiedzą medyczną czy nie? Były przypadki pomyłek.
- fotman
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 1738
- Rejestracja: 25 wrz 2008, 15:43
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: Gdańsk
Po pierwsze powinieneś napisać "z obecnie dostępną niepodważalną wiedzą medyczną". Ale czy taka istnieje? Wiedza medyczna się ciągle rozwija, to nie jest wiedza skończona. Jak wiemy, są tacy podiatrzy, którzy twierdzą, że wszelkie buty z zasady są niezdrowe.Adam Klein pisze:Decydując się na bieganie w butach nie wiesz czy zaprojektowano je w sposób w zgodzie z wiedzą medyczną czy nie? Były przypadki pomyłek.
Jako zwolennik złotego środka, odrzucając postawy skrajne , uważam, że należy unikać butów na tyle, na ile jest to możliwe. Wydaje mi się, że buty są potrzebne tylko w takim zakresie, w jakim chronią stopy przed obrażeniami mechanicznymi i niskimi temperaturami. W naszym klimacie bieganie czy chodzenie bez butów jest dziwactwem. Oczywiście czasem, np. po kontuzji, odpowiednie buty mogą stanowić przejściowy element rehabilitacyjny. Mogą pomagać ludziom z wrodzonymi wadami układu ruchu.
Ale te wszystkie "systemy" w butach takich czy owakich dla zdrowych ludzi to pomyłka albo ściema.
Moim zdaniem.
Nie lubię człapać kilometrów. Wystarczy 400m.
'anything over 400m, I take a taxi' Jimson Lee www.speedendurance.com
O MOIM TRENINGU
KOMENTARZE NA TEMAT MOJEGO TRENINGU
'anything over 400m, I take a taxi' Jimson Lee www.speedendurance.com
O MOIM TRENINGU
KOMENTARZE NA TEMAT MOJEGO TRENINGU
- Adam Klein
- Honorowy Red.Nacz.
- Posty: 32176
- Rejestracja: 10 lip 2002, 15:20
- Życiówka na 10k: 36:30
- Życiówka w maratonie: 2:57:48
- Lokalizacja: Polska cała :)
Ty fotman jesteś jak rozumiem akurat sprawnym człowiekiem.fotman pisze: Ale te wszystkie "systemy" w butach takich czy owakich dla zdrowych ludzi to pomyłka albo ściema.
Moim zdaniem.
Ale czy człowiek który siedział 20 lat za biurkiem i postanowił zacząć biegać, ma nadwagę powinien zacząć bieganie w butach minimalistycznych? To pytanie, nie wiem tego.
Sam na sobie doświadczam tego jak to jest biegać w butach minimalistycznych i mniej minimalistycznych (maksymalistycznych raczej nie biegam). I bieganie w tych mniej minimalistycznych jest na pewno bardziej wygodne. Puryści minimalizmu powiedzą "ale osłabiasz sobie stopę itp itd" - ok, może, ideałem nie muszę być, robię to co dla mnie przyjemne.
- fotman
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 1738
- Rejestracja: 25 wrz 2008, 15:43
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: Gdańsk
Ci zza biurka, to dla mnie kategoria pt. rehabilitacja. To nie jest złośliwość sprawnego cwaniaczka. Myślę, że każdy rozsądny człowiek zdaje sobie sprawę, że o sprawnym człowieku nie ma mowy po tylu latach siedzącego trybu życia. Im buty z pewnością będą potrzebne.Adam Klein pisze:Ale czy człowiek który siedział 20 lat za biurkiem i postanowił zacząć biegać, ma nadwagę powinien zacząć bieganie w butach minimalistycznych? To pytanie, nie wiem tego.
Sam na sobie doświadczam tego jak to jest biegać w butach minimalistycznych i mniej minimalistycznych (maksymalistycznych raczej nie biegam). I bieganie w tych mniej minimalistycznych jest na pewno bardziej wygodne. Puryści minimalizmu powiedzą "ale osłabiasz sobie stopę itp itd" - ok, może, ideałem nie muszę być, robię to co dla mnie przyjemne.
Ty dokonujesz świadomego wyboru biegając w butych lub bez. Większość ludzi takiego wyboru nie dokonuje. Oni są pewni, że buty muszą być. I najlepiej te najdroższe- z systemami.
Nota bene, biorąc pod uwagę BIOMy, okazuje się, że najdroższe są buty minimalistyczne.
Bo mają takie systemy, które powodują, że masz buty a jakoby ich nie było.
Nie ma zdrowych ludzi, wszyscy są chorzy, tylko ewentualnie źle zdiagnozowani. Szczególnie po czterdziestce.Adam Klein pisze:Ty fotman jesteś jak rozumiem akurat sprawnym człowiekiem.
Ostatnio zmieniony 05 maja 2010, 13:18 przez fotman, łącznie zmieniany 1 raz.
Nie lubię człapać kilometrów. Wystarczy 400m.
'anything over 400m, I take a taxi' Jimson Lee www.speedendurance.com
O MOIM TRENINGU
KOMENTARZE NA TEMAT MOJEGO TRENINGU
'anything over 400m, I take a taxi' Jimson Lee www.speedendurance.com
O MOIM TRENINGU
KOMENTARZE NA TEMAT MOJEGO TRENINGU
-
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 826
- Rejestracja: 26 sie 2009, 00:18
- Życiówka na 10k: 40:14
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: W-wa
Takie buty jak BIOMy są raczej skierowane do innego targetu niż biegacze którzy mają po 3 pary rocznie butów. Obstawiam, że większość kupujących kupuje je bo chcą być fit i cool oraz eco . Truchtają sobie po 15-20 km na tydzień. No ale to moja opinia.
- Adam Klein
- Honorowy Red.Nacz.
- Posty: 32176
- Rejestracja: 10 lip 2002, 15:20
- Życiówka na 10k: 36:30
- Życiówka w maratonie: 2:57:48
- Lokalizacja: Polska cała :)
Ale o to wg mnie rozgrywa się "wojna" - o tego masowego biegacza, który nie myśli o życiówkach w maratonach, kupi buty żeby przebiec się po raz pierwszy od lat. Zobacz jaki jest przyrost frekwencji w maratonach na świecie - choćby w Paryżu, Wiedniu. A maratony to tylko fragment tortu. Boom nadal jest i to są w większości ludzie mało sprawni. I do nich głównie firmy produkujące buty adresują swoje najbardziej wypasione produkty.fotman pisze:Myślę, że każdy rozsądny człowiek zdaje sobie sprawę, że o sprawnym człowieku nie ma mowy po tylu latach siedzącego trybu życia. Im buty z pewnością będą potrzebne.