SKLEPBIEGACZA in Cracow?

[run]

Jak to się mówi 'FULL WYPAS' :D

[bestia szos]

A czy będzie scianka i kącik z marką Adidas?

[PATATAJEC]

Czy w przeddzień maratonu, wieczorem (19:00 wzwyż) lub rano w dzień maratonu (8:00 - 9:30) będzie możliwość zakupu żeli energetycznych? Zapomniałem dziś na śmierć, a jutro już wyjeżdżam do Krakowa...

[Moniś]

Widziałam żele na EXPO, koło biura zawodów.
Monika

[Adam Klein]

A czy będzie scianka i kącik z marką Adidas?

Raczej nie będzie.

[PATATAJEC]

Widziałam żele na EXPO, koło biura zawodów.
Monika

Dzięki!

Monika, a Ty na spotkanie reflektujesz? http://bieganie.pl/forum/viewtopic.php?f=10&t=17774

Ja pewnie już nie zajrzę na forum przed biegiem, więc podam Ci w razie czego mój numer na koma (na PW)

[MUminz]

Witam
Będę w Krakowie na przełomie maja i czerwca i mam zamiar odwiedzić ten sklep. Najbardziej interesuje mnie bieżnia z kamerą, Magus pisał, że w jakiś dniach była zdemontowana. Czy ten system jest tam na stałe i to było chwilowe, czy montują go tylko przy jakiś okazjach?

[fanx]

super sklep wspaniała obsługa....już jestem jego klientem i posiadam kartę Klubu Premium...bieżnia i obsługa działa bardzo sprawnie,miałem potwierdzenie tego co już wiedziałem o moich stopach czyli full wypas...ogołocili mnie za to nie żle,dwie pary butów plus spodenki czapka i takie tam.Mają niezłą cenę w modelach starszych.Warto robić u nich zakupy.

[wadas]

Stanowczo odradzam „sklepbiegacza.pl” w Krakowie – nie za sprawą obsługi, ale asortymentu firmy Saucony. Mam tu na uwadze buty Sacucony Xodus 2,0, które po 160km okazały się bublem za 379,00 PLN. Może zacznę od tego iż stałem się nieszczęśliwym posiadaczem w/w egzemplarza w listopadzie 2010, z racji iż buty są rekomendowane do biegów terenowych, używane były tylko na niedzielne wybieganie w terenie. Niezmiernie zdziwiłem się w połowie stycznia na treningu, kiedy to zacząłem odczuwać ból pięty, okazało się, że przyczyna leży w moim Xodusie, w którym przetarł się materiał cholewki wewnętrznej. Nie widząc innego wyjścia oddałem buty do reklamacji w miejscu zakupu (Sklep Biegacza przy ul. Focha). Jeszcze większe zdziwienie ogarnęło mnie gdy otrzymałem opinie reklamacyjną (zamieszczę po zeskanowaniu do wypowiedzi) – cytuję: „rozdarcie materiału wewnętrznego cholewki w okolicy zapiętka ma związek z miejscowym oddziaływaniem dodatkowych czynników mechanicznych, powodujących miejscowe działanie zwiększonych sił rozdzierających na materiał na skutek otarcia o przedmiot (np. wystający element kostny; niedosznurowanie obuwia objawiające się tzw. „luźną pietą”) lub wynika z podobnych sytuacji i okoliczności. (…) towar jest zgodny z umową i nadaję się do celu do jakiego tego rodzaju produkt jest zwykle używany. (…). Dla mnie opinia jest absurdalna bo ciężko używać buta, bez kontaktu z elementami kostnymi stopy, dodatkowo buty terenowe powinna cechować wzmocniona wytrzymałość na oddziaływanie różnego rodzaju czynniki (w tym naturalne przemieszczanie stopy). Dla mnie niewyobrażalne jest bieganie w butach, które są silnie zasznurowane, ponieważ rosnąca liczba kilometrów podczas jednego treningu, powoduje puchnięcie nogi i prawdopodobnie taki trening może skończyć się niedokrwieniem stóp. Kwestia druga to stwierdzenie iż buty nadają się do celu do jakiego zostały stworzone – ciekawe czy Pan wydający opinię biegał kiedyś w butach z przetartą cholewką. Abstrahując od tego zdarzenia, podzielę się informacją jak przebiega reklamacja w Decathlonie – trzy lata o wystający konar rozerwałem buta, niestety musiałem nabyć nowe buty. Udałem się do Decathlonu i przy wybieraniu nowego egzemplarza wdałem się w dyskusję ze sprzedający, który polecił mi przynieść zużyte buty, bo uznał iż Salomony terenowe muszą mieć wzmocniony materiał, który nie powinien poddawać się otarciom. Za kilka dni oddałem buty do reklamacji, która przebiegła bardzo szybko i zostały zwrócone pieniądze. Wniosek nasuwa mi się tylko jeden – wyższość Decathlonu nad sklepembiegacza.pl jest niepodważalna.

[Jarek Gniewek]

Ok ale to sklep wydaje taką opinie czy niezalezny rzeczoznawca?

[gl]

Ok ale to sklep wydaje taką opinie czy niezalezny rzeczoznawca?

Czy istnieje w ogóle jakaś urzędowo potwierdzona lista "rzeczoznawców" z dziedziny obuwia
sportowego?
przynajmniej powinien być na tej liście (albo w innym województwie):
http://www.ihkrakow.internetdsl.pl/rzecz.html

no i: "niezależny" od kogo, tzn. kto zapłacił za jego pracę (wydanie opinii)?

[wadas]

Pod opinią podpisał się Aleksander Szyrajew. Pan chyba jest ekspertem "zależnym" sklepu biegacza

[gl]

(…) towar jest zgodny z umową i nadaję się do celu do jakiego tego rodzaju produkt jest zwykle używany. (…).
/../
ciekawe czy Pan wydający opinię biegał kiedyś w butach z przetartą cholewką..

to nie tak - cytowa formułka oznacza jedynie, iż wg opinii sprzedano Ci towar zgodny z umową, tj. buty sportowe do biegania w terenie:)
"obrażenia" butów to insza inszość, a z pisma wynika, iż powstały wskutek nieumiejętności użytkownika; a swoją drogą, to przy takim kilometrażu musiałeś chyba biegać w skarpetkach
z papieru ściernego;)

[wadas]

Nie przypominam sobie bym kiedykolwiek zakładał papier ścierny na stopy, może skarpety run800 i run900 są wykonane z papieru ściernego

[gl]

Pod opinią podpisał

10 sek z google:
http://www.maratonypolskie.pl/mp_index. ... 9&bieganie

jeśli nie zgadzasz się z opinią sklepu, pozostaje, niestety, sąd powszechny, chyba że sklep zgodzi się na sąd polubowny (konsumencki)