Witajcie, jestem tu nowy i mam na imię Paweł.
A teraz do rzeczy - biegam od ubiegłego roku na bieżni, jak zaczynałem przez 2 miesiące było ok, po tym czasie gdzieś na 4. okrążeniu zacząłem dostawać bardzo silnego bólu w okolicy śródstopia od wewnętrznej strony co uniemożliwiało kontynuację treningu - ból tak jakby to miejsce zaraz miało się rozerwać.
Jak zaczynałem biegać nie zwracałem uwagę na buty - były to a'la trampki na płaskiej gumowej podeszwie.
Niedawno od mojego rehabilitanta dowiedziałem się, że mam stopę pronującą. Kupiłem odpowiednie buty, zrobiło się ciepło i znów zacząłem biegać a problem jak był tak jest.
Z tego wszystkiego gdzieś wyczytałem o bieganiu na boso, spróbowałem i pokładam w tym pewne nadzieje.
I teraz mam pytanie: czym może być spowodowany ten ból, oraz czy bieganie na boso (po murawie boiska piłkarskiego) jest krokiem we właściwą stronę.
Dodam, że kiedyś dużo jeździłem na rowerze, później przez wiele lat tylko trenowałem na siłowni, obecnie ważę w okolicach 100kg.
Ból śródstopia uniemożliwiający dalszy bieg
- piter82
- Zaprawiony W Bojach

- Posty: 3381
- Rejestracja: 31 lip 2008, 11:57
- Życiówka na 10k: 40:32
- Życiówka w maratonie: 3:22:xx
- Lokalizacja: Czechowice-Dziedzice
które miejsce dokładnie? czy nie pod piętą? może to rozcięgno??
http://bieganie.pl/?show=1&cat=3&id=1279
nie życzę ale nie opisujesz dokładnie miejsca bólu
Pozdrawiam
http://bieganie.pl/?show=1&cat=3&id=1279
nie życzę ale nie opisujesz dokładnie miejsca bólu
Pozdrawiam
Ciągle do przodu pokonując własne słabości
10k - 40:32 - 05.10 15k - 01:04:39 - 09.10 21,097k - 1:29:57 - 09.10 42,195k - 03:22:36 - 09.09
Mój Blog Aktywni Sportowo
GG 730243
10k - 40:32 - 05.10 15k - 01:04:39 - 09.10 21,097k - 1:29:57 - 09.10 42,195k - 03:22:36 - 09.09
Mój Blog Aktywni Sportowo
GG 730243
- F@E
- Zaprawiony W Bojach

- Posty: 2302
- Rejestracja: 16 paź 2009, 17:09
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: TG
Możesz biegać po murawie przynajmniej obijesz delikatnie stopy, rozcięgno. Niektórzy sądzą że podeszwy blokują przechodzenie do ciała energii z ziemi w postaci elektronów, dla mnie to jest śmieszne ale coś w tym jest bo biegając boso dużo ludzi pozbywa się w mgnienia oku różnych kontuzji czy to mniejszych czy większych, więc nie zaszkodzi spróbować. Co do bieżni to normalka, trampki to też zły pomysł, jeżeli była to tzw. twarda bieżnia to masz efekty. Szanuj nóżki, zacznij od delikatnych truchtów i praktykuj bose bieganie po murawie przez jakiś czas, spróbuj też masować te stopy dziennie, głęboko ale delikatnie.
pozdro
pozdro
"Wizja bez działania jest marzeniem, działanie bez wizji jest koszmarem"
-
Pablooo
- Rozgrzewający Się

- Posty: 3
- Rejestracja: 29 mar 2010, 17:46
Miejscem bólu jest środkowa wewnętrzna część stopy (te podbicie określające czy ma się płaskostopie) dodam, że problem dotyczy obu stup.
Zauważyłem także, że po bieganiu mam bardziej płaską stopę (ślad wodny) tak jakby te śródstopie spuchło.
Z tego co wyczytałem w linku to pięta mnie nie boli, a ból jest tylko po bieganiu
Zauważyłem także, że po bieganiu mam bardziej płaską stopę (ślad wodny) tak jakby te śródstopie spuchło.
Z tego co wyczytałem w linku to pięta mnie nie boli, a ból jest tylko po bieganiu
- ejchost
- Stary Wyga

- Posty: 185
- Rejestracja: 23 kwie 2009, 21:02
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
- Kontakt:
pewnie powinien ocenić to lekarz, a nie forum. U mnie było podobnie. Tydzień odpocząłem od biegania... potem mały rozruch i zbawienne okazały się okłady z lodu
powodzenia
[url=http://runmania.com/rlog/?u=ejrun][img]http://runmania.com/f/5348a6fe6b522b01bb6644fae69eee4e.gif[/img][/url]

