PYRLANDIA Team czyli Team Saucony BARTOSZAK

[mikaelos]

Faktycznie coś ucichło :P

Tak więc pozwolę sobie przywołać nasze niedzielne ustalenia... Jesteśmy >>>Team Saucony Bartoszak<<< Więc jeśli ktoś by chciał biec pod tym sztandarem to nie pomylcie się proszę w zapisie nazwy.

Co do połówki to ja pobiegne. Mam odważny plan ruszenia z peacemakerami na 1h30'

[Eddie]

Wow ambitnie startujesz Tym razem to ja Twoje plecy będę oglądał. A właściwie to mi tylko śmigną gdzieś na trasie . Ja spróbuję na 1:45 polecieć.

[Qba Krause]

Ja próbuję 1:50 ale to bardzo ambitny plan i jestem przygotowany na ewentualną klęskę

[turecki7]

no to ja dotrzymam Qbie towarzystwa ze wszystkimi tego konsekwencjami
A mikaelos co wyszło na przełajach??
zrobiłeś swoje?
w sobotę wybieram się na pasta party z synalkiem więc do zobaczenia
A tak na marginesie to fajnie by było zrobić jakąś połówkę i nie mam tu na myśli biegania

[Qba Krause]

Turecki, to może faktycznie dałoby radę odnaleźć się na starcie i spróbować razem pobiec na 1:50? Byłoby raźniej... Na priva przesyłam Ci mój nr kom., jakby chciał to możemy się jakoś umówić.

[michu77]

No i po półmaratonie...

od kilku dni kuśtykam, smaruję stopę różnymi żelami i... czekam.

pakiet dziś odbieram, ale jeżeli wystartuję to tylko rekreacyjnie. Szkoda, bo forma szła w górę.

[turecki7]

Qba jakoś się trafimy jutro a ja jeszcze nie jestem pewien czy jutro pobiegnę - coś źle się czuję
rano sie wyjaśni. do zobaczenia

[Eddie]

No i po połówce. Moją opinie na temat spieprzonego biegu już znacie, cóż nie można mieć wszystkiego Co nie zmienia faktu, że mogło być gorzej Generalnie wielkie GRATZ !! Dla Michała, co niezłą życiówkę wykręcił !! No i Turecki też porządnie pobiegł

[Qba Krause]

Debiut w połówce i pełen sukces. Przez większość biegu biegłem razem z Tureckim, na metę też wpadliśmy prawie jednocześnie Wszystko mnie boli ale jestem szczęśliwy!!!!!!!!!!!!

[Eddie]

Mnie się zaczyna Angina na 90%, teraz już jestem pewien po tych dusznościach i problemach przy wdychaniu powietrza na trasie dzisiaj... Cóż ważne, że ukończyłem i nie przerwałem. Wiedziałem, że wczorajsze 12h w zimnym namiocie źle się może skończyć ) Ale było warto i tak !! Jutro najwyżej L4 i dłuższa regeneracja

[michu77]

Gratuluję wszystkim niezłych wyników! W większości życiówek!!!

[michał bartoszak]

Gratuluję ukończenia,brania udziału ,życiówek itd..Edie,dzięki za pomoc i do zobaczenia nad Rusałką po świętach.
Pozdrawiam,

[turecki7]

Dobrze było

[mikaelos]

Super bieg! ^^ Naprawdę niedzielne bieganie przyczyniło się do niezłego progresu. Chłopaki szalejemy! Rekord za rekordem!

[Eddie]

Dobra, dzisiaj już inaczej spojrzałem na wczorajszy kiepski bieg. Dlaczego mi się tak ciężko biegło i z minuty na minutę słabłem w oczach ?:) Dzisiaj u lekarza się okazało, że z zapaleniem oskrzeli biegłem wczoraj hehe To tłumaczy czemu tak ciężko mi się oddychało i się dusiłem przy głębszych wdehach. No to biorąc to pod uwage rzekłbym, że ten czas w pełni sastyfakcjonujący jest skoro tylko pare sekund wolniej od życiówki w kiepskim stanie...

@Michał:
Don't mention it Miło mi było w dobrym towarzystwie w sobotę postać i pogadać