PYRLANDIA Team czyli Team Saucony BARTOSZAK
-
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 362
- Rejestracja: 08 maja 2007, 13:04
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: Luboń k/Poznania
Jakby ktoś chciał się pościgać w sobotę na 5km - to na stronie Maniaców jest informacja o I Wildeckiej 5-ce.
http://www.kbmaniac.pl/news.php?readmore=263
http://www.kbmaniac.pl/news.php?readmore=263
- Eddie
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 1570
- Rejestracja: 04 cze 2007, 21:02
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: Poznań
- Kontakt:
Jak tam wesoła ekipo ? Szczerze powiedziawszy mam lekkie obawy co do niedzieli. Zapowiadają ponoć - 20 stopni więc może być naprawdę zimno już. Ktoś planuje się pojawić ? Przyznaję, że u mnie są pewne obawy z powodu tej kontuzji, którą niedawno przechodziłem. A mocny mróz powoduje, że moje mięśnie są bardziej sztywne i napięte czego się właśnie obawiam
-
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 11474
- Rejestracja: 16 kwie 2008, 22:31
Edi, nie wymiękaj -20 to w nocy na wschodzie a nie u nas. To tak jak w tym dowcipie:
Tel. do radia Erewań:
- Czy to prawda, że w Moskwie na Placu Czerwonym rozdają samochody?
- Prawda, z tym, że nie w Moskwie, tylko w Petersburgu, nie na Placu Czerwonym, tylko na Placu Rewolucji, nie samochody, tylko rowery, i nie rozdają, tylko kradną
Dzisiaj biegałem po lesie 18,7 km i było pięknie! Dodatkowo dzięki słońcu temperatura odczuwalna była wyższa niż wskazanie termometra (-12 stopni). Myślę więc, że jutro można spokojnie biegać...
Tel. do radia Erewań:
- Czy to prawda, że w Moskwie na Placu Czerwonym rozdają samochody?
- Prawda, z tym, że nie w Moskwie, tylko w Petersburgu, nie na Placu Czerwonym, tylko na Placu Rewolucji, nie samochody, tylko rowery, i nie rozdają, tylko kradną
Dzisiaj biegałem po lesie 18,7 km i było pięknie! Dodatkowo dzięki słońcu temperatura odczuwalna była wyższa niż wskazanie termometra (-12 stopni). Myślę więc, że jutro można spokojnie biegać...
- Eddie
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 1570
- Rejestracja: 04 cze 2007, 21:02
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: Poznań
- Kontakt:
Jeszcze myślę właśnie nad tym... Dzisiaj rano idąc na basen o 8mej było -18 a to może być nie na moje płuca zwłaszcza, że szalików i tym podobnych wynalazków nie uznaję
- russian, white russian
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 1406
- Rejestracja: 08 mar 2009, 21:58
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: Gaia
eee tam, Edi nie demonizuj, jak szalików nie lubisz, to se szyjkę skarpetą zaizoluj na okrętkę, i do boju.
--------------
takie mnie dzisiaj naszło pytanie:
na cholerę biegać dookoła zamarzniętego jeziora????
macie jakieś sensowne odpowiedzi?
-------------
do jutra.
--------------
takie mnie dzisiaj naszło pytanie:
na cholerę biegać dookoła zamarzniętego jeziora????
macie jakieś sensowne odpowiedzi?
-------------
do jutra.
we gather energies
ours and the ones of the nature,
in order to make this intolerable world
endurable
ours and the ones of the nature,
in order to make this intolerable world
endurable
- pulkownikdd
- Rozgrzewający Się
- Posty: 15
- Rejestracja: 25 mar 2009, 19:56
sprawdziłem dzisiaj na własnej skórze - można biegać w taką pogodę. A zamiast szalików polecam inny patent: wczoraj zaopatrzyłem się w kominiarkę dzisiaj ją testowałem, dobrze się w niej oddycha na mrozie, i nawet policja mnie nie ścigała :]
w takim razie do zobaczenia jutro
w takim razie do zobaczenia jutro
- Eddie
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 1570
- Rejestracja: 04 cze 2007, 21:02
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: Poznań
- Kontakt:
Jeżeli sugerujesz bieganie w poprzek to ja dziękuję Mam uraz z dzieciństwa kiedy to do pasa umoczyłem w lodziena cholerę biegać dookoła zamarzniętego jeziora????
macie jakieś sensowne odpowiedzi?
- russian, white russian
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 1406
- Rejestracja: 08 mar 2009, 21:58
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: Gaia
Edi pisze:Jeżeli sugerujesz bieganie w poprzek to ja dziękuję Mam uraz z dzieciństwa kiedy to do pasa umoczyłem w lodziena cholerę biegać dookoła zamarzniętego jeziora????
macie jakieś sensowne odpowiedzi?
żle mnie zrozumiałeś.
nie sugeruję biegania w poprzek Rusałki.
dzisiaj przebiegłem ją wzdłuż.
--------------------------------------
a tu cię mam!
ajronmenem se leczysz urazy z dzieciństwa!
---------------------------------------------
pytanie pozostaje.
po co biegać dookoła czegoś, po czym biega się lepiej??? (śnieg zmrożony ale nie wyślizgany)
to jak bieganie dookoła drogi. albo bieżni, tylko tuż za płotem.
zdrówko
we gather energies
ours and the ones of the nature,
in order to make this intolerable world
endurable
ours and the ones of the nature,
in order to make this intolerable world
endurable
- Eddie
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 1570
- Rejestracja: 04 cze 2007, 21:02
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: Poznań
- Kontakt:
Przejrzałeś mnie na wskroś Ale i tak na lód nie wejdę, biegaj w zdłuż ja będę biegać w okół :Dżle mnie zrozumiałeś.
nie sugeruję biegania w poprzek Rusałki.
dzisiaj przebiegłem ją wzdłuż.
--------------------------------------
a tu cię mam!
ajronmenem se leczysz urazy z dzieciństwa!
- Eddie
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 1570
- Rejestracja: 04 cze 2007, 21:02
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: Poznań
- Kontakt:
No do d obra jest ponad -15 stopni więc ja muszę spasować jednak i idę zrobić 10 km na znienawidzonej bieżni i na basen.
Niestety boję się o tą swoją kontuzjowaną lewą nogę więc wolę na taki mróz nie wystawiać się. Miłego biegania i do nastepnego
Niestety boję się o tą swoją kontuzjowaną lewą nogę więc wolę na taki mróz nie wystawiać się. Miłego biegania i do nastepnego
- 1->99%
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 407
- Rejestracja: 22 mar 2009, 18:08
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: poznań
pierwsza moja biegowa zima i to taka. jak tak dalej pojdzie i bede czula taki zew natury to moze jeszcze przed marcem przyjde poznac poznanska ekipe. wczoraj wieczorem jak mi zamarzl katar w nosie w trakcie biegania to stwierdzilam, ze warto moze zatem do zobaczenia:)
Uważaj, uważaj.
Nie ma nic gorszego, niż pogarda neofity.
Nie ma nic gorszego, niż pogarda neofity.
-
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 11474
- Rejestracja: 16 kwie 2008, 22:31
Dzięki wszystkim za wczoraj. Było super, tylko Russia gdzieś się po drodze zgubił. Pewnie tempa nie wytrzymał
- Eddie
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 1570
- Rejestracja: 04 cze 2007, 21:02
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: Poznań
- Kontakt:
Może postanowił przepłynąć rusałkę pod lodem na bezdechu, Wzdłuż!!
- russian, white russian
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 1406
- Rejestracja: 08 mar 2009, 21:58
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: Gaia
niestety nic z tych rzeczy.
obgadałem z ziomkami tematy biegówkowe - od paru lat się za nie zabieram...a jeszcze się nie zabrałem; a na taką drugą zimę pewnie z 20 lat poczekam.
potem poleciałem na stadion rozprostować kości, zrobiłem swoje, i akurat spotkałem marneta po trzecim kółku;
jeszcze mnie zdążył poratować zapalniczką samochodową, bo ta w kieszeni zamarzła do imentu, a lubię sobie zapalić po skończonej robocie. również treningowej.
zdrówko
obgadałem z ziomkami tematy biegówkowe - od paru lat się za nie zabieram...a jeszcze się nie zabrałem; a na taką drugą zimę pewnie z 20 lat poczekam.
potem poleciałem na stadion rozprostować kości, zrobiłem swoje, i akurat spotkałem marneta po trzecim kółku;
jeszcze mnie zdążył poratować zapalniczką samochodową, bo ta w kieszeni zamarzła do imentu, a lubię sobie zapalić po skończonej robocie. również treningowej.
zdrówko
we gather energies
ours and the ones of the nature,
in order to make this intolerable world
endurable
ours and the ones of the nature,
in order to make this intolerable world
endurable