Jarkovsky - 10k 32:45-33:15 Wiosna 2010

Moderator: infernal

Awatar użytkownika
Jarek Gniewek
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 1227
Rejestracja: 28 maja 2003, 21:36
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Bielsko-Biała

Nieprzeczytany post

No w końcu po 3 tygodniach abstynencji biegowej spowodowanej 1. - celową przerwą regeneracyjną 2.- jakąś dziwną chorobą, mogłem dziś biegać!
osłabiony antybiotykami i po nieprzespanej nocy przyszło mi biegać z moim "podopiecznym". No a ten jak to młody rwie do przodu. 10 potem 20 wreście więcej metrów biegnie przede mną, w końcu się zatrzymuję i sapie. Mała reprymenda i grzecznie trzyma moje tempo :-)

29.11.2009 Niedziela

OWB1 - 13,5 km 1h 16'13"

godz.9.00, 11st.C, bardzo silny wiatr, teren górski (przewyższenie 600m), sprzet Puma Vectana
"Umysł jest wszystkim; mięśnie - tylko kawałkami gumy. Stałem się taki, jaki jestem,
 właśnie dzięki mojemu umysłowi".
New Balance but biegowy
Awatar użytkownika
Jarek Gniewek
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 1227
Rejestracja: 28 maja 2003, 21:36
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Bielsko-Biała

Nieprzeczytany post

Do świąt już nie długo, Mikołaj sanki szlifuje a śniegu ni ma! Dziś biegnąc termometr wskazywał 14st. C! Halny pomagał wiejąc w plecy.

30.11.2009 Poniedziałek

Chciałem biec w tempie OWB1 ale się spieszyłem i pewnie było to w zakresie OWB2. Nie miałem pulsometru ani GPS-u
czas biegu: 40'26"

godz. 18.30, samopoczucie dobre, sprzęt: Puma Vectana TR
"Umysł jest wszystkim; mięśnie - tylko kawałkami gumy. Stałem się taki, jaki jestem,
 właśnie dzięki mojemu umysłowi".
Awatar użytkownika
Jarek Gniewek
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 1227
Rejestracja: 28 maja 2003, 21:36
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Bielsko-Biała

Nieprzeczytany post

W grudniu stawiam na objętość, więc muszę robić ponad godzinne wybiegania co mnie jakoś nudzi. Dziś trening w 1/3 po górach. Cały czas mnie dziwi pogoda, żeby w grudniu na wysokości ponad 800m nie było ani grama śniegu i ponad 10st. C :orany:

1.12.2009r Wtorek

OWB1 - 15,5 km 1h 17'36" śr. tempo 4'59"

godz.15.30, teren asfalt 60%, góry i las 40%, sprzęt Puma Vectana TR
"Umysł jest wszystkim; mięśnie - tylko kawałkami gumy. Stałem się taki, jaki jestem,
 właśnie dzięki mojemu umysłowi".
Awatar użytkownika
Jarek Gniewek
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 1227
Rejestracja: 28 maja 2003, 21:36
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Bielsko-Biała

Nieprzeczytany post

No i dupa z objętości. Człek się śpieszy i biega byle jak, byle co w byle jakim tempie...

2.12.2009 ŚRODA

OWB1- ok.9,5km 44'52"

godz. 17.15, 6st.C, samopoczucie dobre, sprzęt Puma Vectana
"Umysł jest wszystkim; mięśnie - tylko kawałkami gumy. Stałem się taki, jaki jestem,
 właśnie dzięki mojemu umysłowi".
Awatar użytkownika
Jarek Gniewek
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 1227
Rejestracja: 28 maja 2003, 21:36
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Bielsko-Biała

Nieprzeczytany post

Cholare bateria padła podczas biegania...

4.12.2009 Piątek

owb1 - ok.14km 1h 16'55"
"Umysł jest wszystkim; mięśnie - tylko kawałkami gumy. Stałem się taki, jaki jestem,
 właśnie dzięki mojemu umysłowi".
Awatar użytkownika
Jarek Gniewek
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 1227
Rejestracja: 28 maja 2003, 21:36
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Bielsko-Biała

Nieprzeczytany post

5.12.2009r Sobota

owb1 - 12km 1h 00'23"
"Umysł jest wszystkim; mięśnie - tylko kawałkami gumy. Stałem się taki, jaki jestem,
 właśnie dzięki mojemu umysłowi".
Awatar użytkownika
Jarek Gniewek
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 1227
Rejestracja: 28 maja 2003, 21:36
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Bielsko-Biała

Nieprzeczytany post

Przesadziłem z tempem i to w górach. Wyczerpany po 20km poprosiłem o Powerade na "krechę" w spożywczaku. Wypiłem go za sklepem tam gdzie zawsze piją piwo menele...
Po obiedzie jak pojechałem do sklepu oddać dług pani mnie nie poznała - pan ogolony, wykąpany i elegacko ubrany (jechałem na spotkanie) ale skojarzyła sytuację. Jako że to był ostatni Powerade poprosiłem aby sklep zamówił go na stan. Teraz będe zabiezpieczony przed odwodnieniem. Dziwne, że jak w domu wypiłem wode, potem zjadłem rosół w końcu bigos to i tak "odbijało" sie mi pałerrejdem.

OWB - 22 km 1h 52'30"

godz. 9.00, 2 st. C, teren górski(500-1000-800-500m.n.p.m) sprzęt Puma Vectana, samopoczucie do półtora godziny biegu dobre, pod koniec treningu już czułem się wypruty.
"Umysł jest wszystkim; mięśnie - tylko kawałkami gumy. Stałem się taki, jaki jestem,
 właśnie dzięki mojemu umysłowi".
Awatar użytkownika
Jarek Gniewek
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 1227
Rejestracja: 28 maja 2003, 21:36
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Bielsko-Biała

Nieprzeczytany post

Przesadziłem z tempem i to w górach. Wyczerpany po 20km poprosiłem o Powerade na "krechę" w spożywczaku. Wypiłem go za sklepem tam gdzie zawsze piją piwo menele...
Po obiedzie jak pojechałem do sklepu oddać dług pani mnie nie poznała - pan ogolony, wykąpany i elegacko ubrany (jechałem na spotkanie) ale skojarzyła sytuację. Jako że to był ostatni Powerade poprosiłem aby sklep zamówił go na stan. Teraz będe zabiezpieczony przed odwodnieniem. Dziwne, że jak w domu wypiłem wode, potem zjadłem rosół w końcu bigos to i tak "odbijało" sie mi pałerrejdem.

6.12.2009 NIEDZIELA

OWB - 22 km 1h 52'30"

godz. 9.00, 2 st. C, teren górski(500-1000-800-500m.n.p.m) sprzęt Puma Vectana, samopoczucie do półtora godziny biegu dobre, pod koniec treningu już czułem się wypruty.
"Umysł jest wszystkim; mięśnie - tylko kawałkami gumy. Stałem się taki, jaki jestem,
 właśnie dzięki mojemu umysłowi".
Awatar użytkownika
Jarek Gniewek
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 1227
Rejestracja: 28 maja 2003, 21:36
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Bielsko-Biała

Nieprzeczytany post

Po wczorajszym prawie dwugodzinnym bieganiu nie czuję ani jednego mola zakwasa :-) Jedyne to odczuwam zmeczenie w stawach, w końcu kiedy ja ostatni raz biegałem tak długo. Uświadomiłem sobie jaki to wysiłek przebiec maraton i jeszcze wiekszy szacunek mam teraz do ultrasów.

7.12.2009 Poniedziałek

OWB1 - ok.8,5 km 39'24"

godz. 21.00, 1stC, samopoczucie: bardzo dobre, sprzęt Puma Vectana
"Umysł jest wszystkim; mięśnie - tylko kawałkami gumy. Stałem się taki, jaki jestem,
 właśnie dzięki mojemu umysłowi".
Awatar użytkownika
Jarek Gniewek
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 1227
Rejestracja: 28 maja 2003, 21:36
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Bielsko-Biała

Nieprzeczytany post

"Sport jest sublimacją popędu do przyglądania się i tendencji: sadystycznych, ekshibicjonistycznych, homoerotycznych i erotyki ruchowej."

— Zygmunt Freud


8.12.2009r WTOREK

OWB1 - ok. 10 km 49'42"

godz. 17.30, 3st.C, mżawka, Samopoczucie: mega zajbiście fajne, Sprzęt: Puma Vectana
"Umysł jest wszystkim; mięśnie - tylko kawałkami gumy. Stałem się taki, jaki jestem,
 właśnie dzięki mojemu umysłowi".
Awatar użytkownika
Jarek Gniewek
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 1227
Rejestracja: 28 maja 2003, 21:36
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Bielsko-Biała

Nieprzeczytany post

Trening wyglądał identycznie niz w poprzednim dniu tylko parę sekund różnicy w czasie.

9.12.2009 Środa

owb1 - ok. 10 km 49'24"

Jako że trochę padało biegłem w Keen "amfibia" Obsidian WP
Ostatnio zmieniony 11 gru 2009, 11:29 przez Jarek Gniewek, łącznie zmieniany 1 raz.
"Umysł jest wszystkim; mięśnie - tylko kawałkami gumy. Stałem się taki, jaki jestem,
 właśnie dzięki mojemu umysłowi".
Awatar użytkownika
Jarek Gniewek
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 1227
Rejestracja: 28 maja 2003, 21:36
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Bielsko-Biała

Nieprzeczytany post

To się nazywa uzależnienie. Po "obiadokolacji" - frytki z kurczakiem poszedłem jeszcze biegać o 22.20 :-)

10.12.2009 CZWARTEK

OWB1- ok.10 km 49'04"

godz.22.20, temp. 1st.C. samopoczucie: dobre, sprzęt: Puma Vectana
"Umysł jest wszystkim; mięśnie - tylko kawałkami gumy. Stałem się taki, jaki jestem,
 właśnie dzięki mojemu umysłowi".
Awatar użytkownika
Jarek Gniewek
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 1227
Rejestracja: 28 maja 2003, 21:36
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Bielsko-Biała

Nieprzeczytany post

11.12.2009 Piątek

OWB1- 11,5 km 54'24"
"Umysł jest wszystkim; mięśnie - tylko kawałkami gumy. Stałem się taki, jaki jestem,
 właśnie dzięki mojemu umysłowi".
Awatar użytkownika
Jarek Gniewek
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 1227
Rejestracja: 28 maja 2003, 21:36
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Bielsko-Biała

Nieprzeczytany post

12.12.2009 Sobota

owb1 ok.11 km 52'23"
"Umysł jest wszystkim; mięśnie - tylko kawałkami gumy. Stałem się taki, jaki jestem,
 właśnie dzięki mojemu umysłowi".
Awatar użytkownika
Jarek Gniewek
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 1227
Rejestracja: 28 maja 2003, 21:36
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Bielsko-Biała

Nieprzeczytany post

Wreszcie zima. Czekałem na śnieg aby ostatecznie przetestować w tych warunkach buty w których biegam. Magurka zdobyta.

13.12.2009r Niedziela

OWB1- ok. 14 km 1h 9'41"

godz. 10.00. temp. -3stC, teren górskie samopoczucie: dobre, sprzęt: Pma Vectana
"Umysł jest wszystkim; mięśnie - tylko kawałkami gumy. Stałem się taki, jaki jestem,
 właśnie dzięki mojemu umysłowi".
ODPOWIEDZ