"Debiutanci" po debiucie

Awatar użytkownika
Kapitan Bomba!
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 1212
Rejestracja: 13 lut 2008, 22:50

Nieprzeczytany post

bieg na górę Żar zaliczony... chociaż słowo "bieg" to tu chyba nie za bardzo pasuje, bo chyba było mało osób, które cały dystans przebiegły/przetruchtały.
Dobrze, że wziąłem przezornie moje stare buty, bo w niektórych miejscach błoto było takie, że zapadałem się po kostki, jak wiekszość zapewne zresztą.
Generalnie wg. mnie impreza udana, szkoda tylko, że ze względu na warunki pogodowe nie było widoku z góry, może za rok bedzie lepiej!
No i, co najważniejsze, dzięki całej grupie, tj. Bartessowi, Bleezowi i jego dwóm kumplom, Tomkowi87 i na szczycie także Pikkotowi za fajne spotkanie i powrót z góry moim małym gestapowskim autkiem w szóstkę :hej:
To właśnie o to chodzi w amatorskim bieganiu - spoktać się, pogadać, pośmiać, pobiec no i razem coś przeżyć!
Pozdrawiam!
P.S.
Bleez - dojechaliście??? :hejhej:
New Balance but biegowy
Awatar użytkownika
Kapitan Bomba!
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 1212
Rejestracja: 13 lut 2008, 22:50

Nieprzeczytany post

No i zapomnialem o najważniejszym - na szczycie była pyszna grochówka z masą mięsa i kiełbasy!!! Kto nie jadł niech żałuje (a jedli wszyscy!).
Awatar użytkownika
tomek87
Wyga
Wyga
Posty: 122
Rejestracja: 11 gru 2008, 21:04
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: BB/Wrocław

Nieprzeczytany post

Taa, grochówka a szczególnie kiełbasa w niej była rewelacyjna.
Było jednym słowem pozytywnie, po pewnym czasie nikt już nie zważał na to czy błotna kałuża w którą wpada ma 10cm czy 30cm głębokości. A że "bieg" był męczący to pokazuje profil który jest sobie niżej. Chyba każdemu bez względu na wynik się podobało nawet mimo pogody.

Obrazek
bleez
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 1398
Rejestracja: 02 paź 2007, 08:25
Życiówka na 10k: 39:38
Życiówka w maratonie: 3:25:27
Lokalizacja: Tarnowskie Góry

Nieprzeczytany post

jacuś pisze: P.S.
Bleez - dojechaliście??? :hejhej:
Dojechaliśmy!
Coś więcej napisze wieczorem. Pozdro

P.S.
Aha, kiełbasa w żurku była rewelka :hej:

EDIT: to chyba jednak była grochówka a nie żurek, sorrry :hej:
Ostatnio zmieniony 27 cze 2009, 18:28 przez bleez, łącznie zmieniany 1 raz.
Awatar użytkownika
jakub738
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 1372
Rejestracja: 12 gru 2008, 00:08
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Kedzierzyn-kozle

Nieprzeczytany post

He he no to jak wszyscy tak chwalicie tą kiełbasę to musiała być jakaś super :oczko: ja dzisiaj rano trening a później na grila no i jak już rozpalałem to wiadomo -deszcz,jak zwykle jak człowiek ma wolne to musi padać :grr:
Obrazek
Awatar użytkownika
piter82
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 3381
Rejestracja: 31 lip 2008, 11:57
Życiówka na 10k: 40:32
Życiówka w maratonie: 3:22:xx
Lokalizacja: Czechowice-Dziedzice

Nieprzeczytany post

bieg super :-) były też makarony 1 klasa mniam nie ma to jak uzupełnić węgle zaraz po biegu, pogoda fajna, troche padało ale tragedii nie było, w biegu na magurkę był upał i chyba jednak wolę taką pogodę jak dziś :-) jutro bieg na halę mizową chyba się przejade, w sumie za bardzo się dziś nie zmęczyłem, chciałem jeszcze dysze z wieczora strzelić ale buty nie zdążyły jeszcze wyschnąć :\ koszulkę za to z bieganie.pl miałem tak uwaloną, że 3 razy prałem i jeszcze nie zeszło wszytstko, jutro kupie chyba wanisza w drodze powrotnej z mizowej :-) gratuluje dotarcia do mety, ja do 3 km biegłem później już podbieg był za duży, ale tam gdzie było płasko i z gorki to po 3:30 zdarzalo się momentami biec szczegolnie przed ostani km był fajny zrobiłem go ponizej 4:00 :-)
Ciągle do przodu pokonując własne słabości
10k - 40:32 - 05.10 15k - 01:04:39 - 09.10 21,097k - 1:29:57 - 09.10 42,195k - 03:22:36 - 09.09
Mój Blog Aktywni Sportowo
GG 730243
Awatar użytkownika
pikkot
Wyga
Wyga
Posty: 150
Rejestracja: 06 mar 2009, 12:24

Nieprzeczytany post

Fajnie było was zobaczyć. Szkoda, że dłużej nie pogadaliśmy, ale myślałem, że będę już jechał do domu. Okazało się, że jeszcze chwilę czekaliśmy na wyniki, ale jak się okazało, że będą o 15, to zdecydowaliśmy się, że zchodzimy do auta.
Ile garmin policzył wbiegów i zbiegów na tej trasie?
Awatar użytkownika
tomek87
Wyga
Wyga
Posty: 122
Rejestracja: 11 gru 2008, 21:04
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: BB/Wrocław

Nieprzeczytany post

Na moim wyszło 672m wbiegów i 305m zbiegów.
No szkoda, że się nie udało dłużej pogadać ale warunki atmosferyczne nie zachęcały do siedzenia na szczycie, a szkoda bo widok przy niezłej pogodzie jest genialny. Ale chyba po dzisiejszym to wielu z nas zaczęło myśleć o choćby o Pilsku, więc na pewno będzie jeszcze fajna okazja.

EDIT:To zdjęcie pozostawię bez komentarza ;).
bleez
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 1398
Rejestracja: 02 paź 2007, 08:25
Życiówka na 10k: 39:38
Życiówka w maratonie: 3:25:27
Lokalizacja: Tarnowskie Góry

Nieprzeczytany post

Fajnie było pobiegać po górkach! Fajnie, że wszyscy na szczycie mieli banana na twarzy, mimo iż bieg był bardzo wymagający. Biegi górskie chyba na dobre zagoszczą w moim kalendarzu, wrażenie nie do opisania. Padający deszcz co prawda nie ułatwiał biegu, ale tak myślę, że chyba lepsze to od upału. Mam nadzieję, że w najbliższym czasie trafi się w końcu bieg po którym będziemy mogli razem posiedzieć ciut dłużej. Bolid Jacusia niezawodny, taki mały niepozorny a pomieścił 6-ciu chłopa!!!

P.S.
Do Bartess: a tabelka będzie??? :hahaha:
Awatar użytkownika
piter82
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 3381
Rejestracja: 31 lip 2008, 11:57
Życiówka na 10k: 40:32
Życiówka w maratonie: 3:22:xx
Lokalizacja: Czechowice-Dziedzice

Nieprzeczytany post

no i po Żarze bieg na Halę Mizową zaliczony :-) bieg bardziej kameralny ale była spora ekipa z żaru i nawet z bieganie.pl parę osób :-) trasa bardziej wymagająca ale zdecydowanie krótsza, troche chyba pobujali z tym 6 km bo w obie strony garniak naliczył niecałe 5 km, zaznaczę że wczoraj pomiar był dość dokładny. Było słonecznie i nie padało, biegi górskie to jest to :-) chyba wrzucę do mojego planu treningowego akcenty biegów górskich i raz na 2 tyg będę robił wybiegi na jakąś górę, tymi miłymi akcentami zaczończyłem 1 fazę planu amerykańskiego, siła i wytrzymałość wyraźnie się poprawiła czas na więcej tempówek i ukochane interwały :-)
Ciągle do przodu pokonując własne słabości
10k - 40:32 - 05.10 15k - 01:04:39 - 09.10 21,097k - 1:29:57 - 09.10 42,195k - 03:22:36 - 09.09
Mój Blog Aktywni Sportowo
GG 730243
Awatar użytkownika
Jakub Osina
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 576
Rejestracja: 08 maja 2008, 17:23
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Świdnik
Kontakt:

Nieprzeczytany post

To ja Wam opiszę dzisiejszy trening - dawno nie zrobiłem tak długiego i mocarnego,a w dodatku od 3 tygodniu znowu wszystko realizuję i biegam 5 razy w tygodniu jak maszyna. A dziś było tak:

3 km (5:30) --> 5 min rozgrzewki sprawnościowej --> 6 x (50 m SkipA/ 150 m trucht) --> 6 x (50 m skip C / 100 m trucht) --> 2 km (5:30) --> 8x(3 min w tempie 4:00 / 3 min trucht) --> 2 km (5:30) --> 6 x (1min w tempie 3:40 / 2 min trucht) --> ok. 2,5 km (5:30)

razem wyszło 24,4 km

a wczoraj normalne 10 km (5:20) + 10 x (100m w 20 sek / 200 m trucht)

dobrze mi się biega, bardzo dobrze. Chyba zapiszę się jutro już na Maraton Warszawski.
Awatar użytkownika
Bartess
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 1338
Rejestracja: 08 gru 2006, 10:30
Życiówka na 10k: 999:99
Życiówka w maratonie: 999:99
Lokalizacja: Czechowice-Dziedzice

Nieprzeczytany post

Tera jo ;-).
Przez weekend nie miałem netu dlatego dopiero teraz piszę. Jacuś dzięki za transport i za przesłanie wyników :-).
Sobotni wyjazd był super. Zarówno ze sportowego pkt. widzenia (trasa dająca w kość + „sprzyjające” warunki), jak również z tego, że pierwszy raz mieliśmy okazję pogadać w tak dużym gronie PO biegu, a nie tylko przed. Powiem Wam, że dawno się tak nie uśmiałem: a to z pani zapakowanej próżniowo o przedłużonym terminie przydatności do spożycia, a to z żartu Marcina nt. czyjegoś treningu po południu ;-), a to z hasła o dzieciakach na kolonii, frotki, obżarstwa mięsem i z wielu, wielu innych śmiesznych sytuacji. I to właśnie jest cool. Jedni chodzą na piwo, na ryby, a my spotykamy się na bieganiu, bynajmniej nie po to by ze sobą rywalizować (rywalizować to może czołowa dwudziestka), ale właśnie spotkać się, pogadać. Szkoda, że nie było ładnej panoramy ze szczytu. Traska ładnie dała popalić, „pięknie” obnażyła braki siłowe. A... fajne było to graffiti już na górze, na budynkach zapory trochę ponad km od mety.
Bleez, Tomek87 ciągle mamy szansę na „Złotą pięćdziesiątkę” - piszecie się na to?

Ktoś upomniał się o tabelkę - proszę bardzo:

Kod: Zaznacz cały

+------+---------+-------+-------+------+
| M-ce | Nick    | w kat | czas  |tempo |
+------+---------+-------+-------+------+
| 107  | Bleez   | 29/64 | 43:06 | 6:20 |
| 158  | Tomek87 | 28/46 | 46:17 | 6:48 |
| 182  | Grozza  | 34/46 | 47:56 | 7:03 |
| 186  | Jacuś   | 46/64 | 48:19 | 7:06 |
| 229  | Bartess | 52/64 | 51:25 | 7:34 |
| 259  | Jacek   | 43/46 | 54:44 | 8:03 |
  305 ukończyło
+------+---------+-------+-------+------+
Mała analiza - Bleez - ogromne gratulacje - jako jedyny przebiłeś się do pierwszej połówki w swojej kategorii! Tomek87, Grozza, Jacuś też fajne czasy wykręciliście. Jacuś pewnie miałby lepszy czas, gdyby na początku nie wlókł się ze mną. Ja jestem zadowolony - po morderczym podbiegu odcinek „po płaskim” i wzdłuż płotu, udało mi się wyprzedzić kilka osób, a nawet 2 osoby na ostatnim podbiegu, 100m przed metą, no i pierwszy raz udało mi się wskoczyć do 3 ćwiartki zawodników :-).

Pozdrawiam i do zobaczenia.

PS.:
Bleez - ten Twój kolega Jacek to On długo biega? Bo jakoś nie popytałem Go.
bleez
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 1398
Rejestracja: 02 paź 2007, 08:25
Życiówka na 10k: 39:38
Życiówka w maratonie: 3:25:27
Lokalizacja: Tarnowskie Góry

Nieprzeczytany post

Bartess pisze: PS.:
Bleez - ten Twój kolega Jacek to On długo biega? Bo jakoś nie popytałem Go.
Kolega Jacek zwany Skała biega ale raczej w Krakowie, bo tam studiuje. Nie wiem czy biega długo o szczegółach z nim nie gadałem. Może Lechu zwany Grozza coś więcej wie bo to koledzy z liceum.
Awatar użytkownika
tomek87
Wyga
Wyga
Posty: 122
Rejestracja: 11 gru 2008, 21:04
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: BB/Wrocław

Nieprzeczytany post

Bartess pisze:A... fajne było to graffiti już na górze, na budynkach zapory trochę ponad km od mety.
Kilometr od mety to ja się modliłem, żeby majestatycznie nie wyrżnąć w to błoto, co mi się kilka razy prawie udało, a ten miał czas podziwiać okoliczne graffiti. Widać że biegł na pół gwizdka ;).

Jak jest z tą złotą pięćdziesiątką, bo nigdzie nie mogę znaleźć żadnego regulaminu?
Awatar użytkownika
Kapitan Bomba!
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 1212
Rejestracja: 13 lut 2008, 22:50

Nieprzeczytany post

Bartess pisze: Powiem Wam, że dawno się tak nie uśmiałem: a to z pani zapakowanej próżniowo o przedłużonym terminie przydatności do spożycia, a to z żartu Marcina nt. czyjegoś treningu po południu ;-), a to z hasła o dzieciakach na kolonii, frotki, obżarstwa mięsem i z wielu, wielu innych śmiesznych sytuacji.
... no i dowiedziałeś się do czego służy barometr :hej:
ODPOWIEDZ