XXIX Półmaraton Wiązowski

Informacje o nowych biegach, wrażenia, przemyślenia, poszukiwanie towarzystwa i inne startowe duperele.
Awatar użytkownika
ooco
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 850
Rejestracja: 13 kwie 2008, 21:39
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Skierniewice

Nieprzeczytany post

Obrazek

własnie sie zapisałem, to będzie moje rozdziewiczenie przed połówką w Warszawie. leci ktoś jeszcze?
New Balance but biegowy
Edda
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 559
Rejestracja: 26 sty 2008, 23:33

Nieprzeczytany post

mam wtedy w planie 22 km więc czemu nie, tylko bez spinania w tempie maratońskim :hej:
Awatar użytkownika
ooco
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 850
Rejestracja: 13 kwie 2008, 21:39
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Skierniewice

Nieprzeczytany post

ja biegnę na 2 godziny, zobaczymy, jakby co dołączaj!
Tomek Michałowski
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 1320
Rejestracja: 13 sty 2008, 13:02

Nieprzeczytany post

lecę również , mam nadzieję tylko ,że lodu nie będzie jak to nieraz bywało i wiatr nie będzie przeszkadzał
Tomek
Awatar użytkownika
ooco
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 850
Rejestracja: 13 kwie 2008, 21:39
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Skierniewice

Nieprzeczytany post

wiec XXIX Półmaraton w Wiązownej już za nami. Mi się super podobało, biegło już nie do końca ale i tak udany debiut (2:07), mimo czucia biodra przez 2/3 dystansu. świetna pogoda, piękny medal, pyszny bigos, super-zaangażowana organizacja.
zapisy, opłaty, odbiory i szatnie przeszliśmy bez kolejek, start punktualnie, wszyscy mili i życzliwi, świetny pomysł z dziećmi oddelegowanymi do wręczania medali i podawania napojów :hejhej:
trasa fajna, urozmaicona, świetne było to, ze mijała nas wracająca od nawrotu czołówka a potem już cały peleton. pozdrawiania i uśmiechów nie było końca :jatylko:
do tego mieszkańcy gminy Wiązowna podglądająca biegaczy - fajnie, widać gmina żyje półmaratonem. kierowcy jacyś bardziej tolerancyjni niż w Warszawie :bleble:

brakowało trochę prysznica - albo ja nie potrafiłem go znaleźć i wody od razu za metą. dostatek jadła i popitki był w szkole, jednak czasami trzeba było trosze na swoją kolej poczekać.
za rok obowiązkowo się pojawię na 30 edycji tej przesympatycznej imprezy!

podziękowania dla hatka za wspólny bieg :taktak:

link do wyników: http://www.maratonczyk.pl/content/view/989/52/
Tomek Michałowski
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 1320
Rejestracja: 13 sty 2008, 13:02

Nieprzeczytany post

potwierdzam , było OK fotki na fotomaraton.pl
Tomek
Edda
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 559
Rejestracja: 26 sty 2008, 23:33

Nieprzeczytany post

ooco pisze:brakowało trochę prysznica - albo ja nie potrafiłem go znaleźć i wody od razu za metą.
damskie były, mogłeś poprosić :hejhej:
Awatar użytkownika
DOM
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 2101
Rejestracja: 11 kwie 2008, 07:13
Życiówka na 10k: 34:27
Życiówka w maratonie: 2:36:045
Lokalizacja: Warszawa

Nieprzeczytany post

Ale zdecydowanie pod prysznicem nie było apetycznie...
Spełniona mama dwóch chłopaków.
Miłośniczka Wings For Life;) i biegów górskich.
DOMwBIEGU.pl
michałł
Wyga
Wyga
Posty: 105
Rejestracja: 28 lut 2009, 21:51
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Warszawa
Kontakt:

Nieprzeczytany post

Pogoda dopisala w koncu... co prawda ja bieglem tylko 5km, ale i uwazam ze to byl mile spedzony zimowy weekend :)
ODPOWIEDZ