Dlaczego weganizm?
-
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 2876
- Rejestracja: 20 sie 2001, 13:40
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: Poznań
- Kontakt:
Tomo, ty kłamczuchu !!! Powiedz kiedy Lepper miał 50% poparcia?
-
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 2876
- Rejestracja: 20 sie 2001, 13:40
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: Poznań
- Kontakt:
Możesz podać jakieś bardziej wiarygodne dane typu Pentor, Obop itd.? A co do Polactwa to wystarczy przeczytać recenzje tej książki aby nie brać jej poważnie.t0mo pisze: ps. Lepper jakieś 8-10 lat temu miał w sondażach ponad 50% poparcia. Źródło - "Polactwo" Ziemkiewicza.
-
- Rozgrzewający Się
- Posty: 3
- Rejestracja: 20 lut 2009, 14:14
Tomo, daj spokój! I tak pełen szacun, że tak długo wytrzymałeś.
Szkoda Twoich nerwów!
To jak próba prowadzenia konstruktywnej rozmowy na piwnym pikniku...
Ty mówisz o racjach rozumu, a odpowiada Ci żołądkowe pospolite ruszenie z dyrektywami podniebienia na sztandarach...
Szkoda Twoich nerwów!
To jak próba prowadzenia konstruktywnej rozmowy na piwnym pikniku...
Ty mówisz o racjach rozumu, a odpowiada Ci żołądkowe pospolite ruszenie z dyrektywami podniebienia na sztandarach...
-
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 2876
- Rejestracja: 20 sie 2001, 13:40
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: Poznań
- Kontakt:
zxcv pisze:Tomo, daj spokój! I tak pełen szacun, że tak długo wytrzymałeś.
Szkoda Twoich nerwów!
To jak próba prowadzenia konstruktywnej rozmowy na piwnym pikniku...
Ty mówisz o racjach rozumu, a odpowiada Ci żołądkowe pospolite ruszenie z dyrektywami podniebienia na sztandarach...
mam wrażenie, że to sam Tomo

-
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 1221
- Rejestracja: 13 paź 2008, 06:50
- Życiówka w maratonie: brak
A mnie nie trzeba przekonywać do diety wegetariańskiej. Nie wiem czy jest najzdrowsza, ale zdrowa na pewno! Z drugiej strony trochę denerwujący jest sposób w jaki zachęcają do niej sami wegetarianie. Ta dyskusja i poprzednia z Piterem temu dowodzi. Wydaje mi się, że to mocno szkodzi samej idei, gdyż ludzie zaczynają kojarzyć ten temat podobnie jak: eutanazję, aborcję itp.. jednym słowem alergicznie!
Wydaje mi się, że zamiast takiego okopywania się na wzajem wystarczyło wplatać w różne wątki o żywieniu w tym czy w innych działach ideę wega..tylko łagodniej.
Wydaje mi się, że zamiast takiego okopywania się na wzajem wystarczyło wplatać w różne wątki o żywieniu w tym czy w innych działach ideę wega..tylko łagodniej.
Pozdrawiam!
wykastrowany kot
wykastrowany kot
-
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 2876
- Rejestracja: 20 sie 2001, 13:40
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: Poznań
- Kontakt:
Dokładnie o to chodzi. Jak piszesz, że taka dieta jest zdrowa to nikt nic nie ma, ale jak już zaczniesz jej przypisywać nadprzyrodzone właściwości, powołując się na pseudonaukowe badania i bronić tego do upadłego to zyskujesz tylko wrogów i TOmo pojąć tego nie może.jumper pisze:A mnie nie trzeba przekonywać do diety wegetariańskiej. Nie wiem czy jest najzdrowsza, ale zdrowa na pewno!
-
- Rozgrzewający Się
- Posty: 3
- Rejestracja: 20 lut 2009, 14:14
ale przyznaj, że trzeba mieć łeb na karku, żeby skutecznie bronić się przed wzajemnie napędzającą się watahą...gasper pisze:zxcv pisze:Tomo, daj spokój! I tak pełen szacun, że tak długo wytrzymałeś.
Szkoda Twoich nerwów!
To jak próba prowadzenia konstruktywnej rozmowy na piwnym pikniku...
Ty mówisz o racjach rozumu, a odpowiada Ci żołądkowe pospolite ruszenie z dyrektywami podniebienia na sztandarach...
mam wrażenie, że to sam Tomo
najgorsze że pierwszy post był naprawdę spoks- bez cienia agresji, ot ciekawa informacja dla zainteresowanych... kto zechce korzysta, kto nie, idzie w ciekawsze miejsce.
myślę, że na nim powinno się zakończyć
no bo o czym tu dyskutować?
w dzisiejszych czasach walka diet zaczyna przypominać walkę wielkich religii, zresztą z tego samego powodu rozpoczętą- producenci żywności walczą o rynek.
dieta wegańska wyróżnia się jednak spośród nich, ponieważ osoby decydujące się na weganizm dość często, jeśli nie w przeważającej większości, czynią tak z powodów etycznych.
dlatego też wybór weganizmu jest poniekąd wyborem politycznym, co tłumaczy zaangażowanie Tomo
- Nagor
- Ekspert/Trener
- Posty: 3438
- Rejestracja: 09 paź 2007, 17:57
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: Słupsk
No, jakieś 3 lata temu dokładnie to napisałem w dyskusji na biegajznami. Chociaż ja powiedziałbym bardziej, że wybór religijno/etyczny. Na tym można skończyć dyskusję, nawet jej nie zaczynając i nie wysuwając bajek o wyleczonym raku.zxcv pisze:dlatego też wybór weganizmu jest poniekąd wyborem politycznym
Co do poziomu Tomo, to wolę się nie wypowiadać.
P.S. Ziemkiewicz to łebski facet, naprawdę, nie wiem, dlaczego jesteście do niego uprzedzeni. Czytaliście jakąś jego książkę?
- JarStary
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 927
- Rejestracja: 14 lis 2006, 16:06
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: Skierniewice
Nagor nie czytałem - chyba nie przeczytam, kilka razy go spotkałem chwilę pogadałem wystarczy. To było przy okazji jakiejś książki co ją u Prószyńskiego wydał.
Nie mam jednak nic do jego inteligencji - jest łepski - fakt.
A i z tego co pamiętam - nie jest wegetarianinem
.
Pozdrawiam politycznie
Nie mam jednak nic do jego inteligencji - jest łepski - fakt.
A i z tego co pamiętam - nie jest wegetarianinem

Pozdrawiam politycznie
Chwalę Boga każdym przebiegniętym metrem
ZZTOP Skierniewice: każda sobota 13:30 vis-a-vis kasyna!
ZZTOP Skierniewice: każda sobota 13:30 vis-a-vis kasyna!
- Nagor
- Ekspert/Trener
- Posty: 3438
- Rejestracja: 09 paź 2007, 17:57
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: Słupsk
U, to umrze na pewno młodo.JarStary pisze:A i z tego co pamiętam - nie jest wegetarianinem![]()
Ja czytałem Ziemkiewicza zarówno coś z publicystyki, jak i z fantastyki. To jeden z bystrzejszych autorów w Polsce. Dla Wyborczej jest wrogiem nr 1 i starają się go zohydzić - ale dlatego, że wiedzą, że to niebezpieczny przeciwnik, a on jest ich zdecydowanym oponentem. Ale patrząc obiektywnie, to bardzo dobry autor, a jego tezom politycznym nie można odmówić rozsądku czy wadliwej argumentacji, w przeciwieństwie do niektórych naszych wegetariańskich kolegów ; )
-
- Rozgrzewający Się
- Posty: 3
- Rejestracja: 20 lut 2009, 14:14
ziemkiewicz to zaprawdę łebski kolo- organizowałem dwa spotkania z jego udziałem. może i jest kontrowersyjny, ale przy okazji niezwykle inteligentny i normalny facet.
złego słowa nie powiem
a jeśli już kończymy kwestię weganizmu to:
dlaczego weganizm?
ano dlatego, że jest to niesamowicie zdrowa dieta, w dodatku przyjazna nie tylko ludziom. wiele faktów, które przytoczył Tomo, to prawda (między innymi o wydajności upraw z jednego hektara). choć jest to założenie dość kontrowersyjne, to jest ona swoistym remedium na współczesne problemy świata- między innymi głodu i zanieczyszczenia. kwestia niepełnowartościowego białka roślinnego także jest już odesłana do lamusa przez współczesną medycynę. podobnież ma się sprawa dostarczania żelaza niehemowego.
zainteresowanych odsyłam do mnóstwa stron o tej tematyce- jak najbardziej merytorycznych (bynajmniej nie sekciarskich
)
sam jestem weganinem i choć na początku był to dla mnie rodzaj eksperymentu, w powodzenie którego bardzo wierzyłem, to jednak nie odciągnęło mnie to od wykonywania co jakiś czas odpowiednich badań krwi. to między innymi dzięki nim, mogę dziś z pełną odpowiedzialnością stwierdzić, że weganizm jest pełnowartościową dietą wymagająca jedynie suplementacji witaminy B12- zainteresowanych odpowiedzią na pytanie dlaczego, również odsyłam na strony i fora wegańskie.
mi osobiście, weganizm pomógł odbudować układ immunologiczny- wcześniej w trakcie zimy co dwa tygodnie kaszel, a co trzy grypa, a dziś jest luty, a ja jeszcze nie zaliczyłem żadnej infekcji (odpukać w niemalowane)
a co do raka... myślę, że przyszłość pokaże... sam wierzę, a raczej chcę wierzyć w to, co napisał Tomo. tak ratowałbym swoich bliskich- obym nigdy nie musiał...
dodam tylko, że są ludzie którzy wierzą, że rak nie musi być wyrokiem- to jedynie drogowskaz do zmian i może weganizm, to ta dobra zmiana...?
pozdrawiam wszystkich biegających
złego słowa nie powiem
a jeśli już kończymy kwestię weganizmu to:
dlaczego weganizm?
ano dlatego, że jest to niesamowicie zdrowa dieta, w dodatku przyjazna nie tylko ludziom. wiele faktów, które przytoczył Tomo, to prawda (między innymi o wydajności upraw z jednego hektara). choć jest to założenie dość kontrowersyjne, to jest ona swoistym remedium na współczesne problemy świata- między innymi głodu i zanieczyszczenia. kwestia niepełnowartościowego białka roślinnego także jest już odesłana do lamusa przez współczesną medycynę. podobnież ma się sprawa dostarczania żelaza niehemowego.
zainteresowanych odsyłam do mnóstwa stron o tej tematyce- jak najbardziej merytorycznych (bynajmniej nie sekciarskich

sam jestem weganinem i choć na początku był to dla mnie rodzaj eksperymentu, w powodzenie którego bardzo wierzyłem, to jednak nie odciągnęło mnie to od wykonywania co jakiś czas odpowiednich badań krwi. to między innymi dzięki nim, mogę dziś z pełną odpowiedzialnością stwierdzić, że weganizm jest pełnowartościową dietą wymagająca jedynie suplementacji witaminy B12- zainteresowanych odpowiedzią na pytanie dlaczego, również odsyłam na strony i fora wegańskie.
mi osobiście, weganizm pomógł odbudować układ immunologiczny- wcześniej w trakcie zimy co dwa tygodnie kaszel, a co trzy grypa, a dziś jest luty, a ja jeszcze nie zaliczyłem żadnej infekcji (odpukać w niemalowane)
a co do raka... myślę, że przyszłość pokaże... sam wierzę, a raczej chcę wierzyć w to, co napisał Tomo. tak ratowałbym swoich bliskich- obym nigdy nie musiał...
dodam tylko, że są ludzie którzy wierzą, że rak nie musi być wyrokiem- to jedynie drogowskaz do zmian i może weganizm, to ta dobra zmiana...?
pozdrawiam wszystkich biegających

- piter82
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 3381
- Rejestracja: 31 lip 2008, 11:57
- Życiówka na 10k: 40:32
- Życiówka w maratonie: 3:22:xx
- Lokalizacja: Czechowice-Dziedzice
co do stosów i medycyny to od paru lat czytam literaturę na ten temat, to w takim razie niech twoja górnolotna inteligencja nam odpowie co ludzi będą jedli za 50 czy 100 lat jak juz teraz ludzie umierają z głodu?JarStary pisze:Piter82 ładnie to się dowiedziałem, że wegetarianie na forach biegowych, są bardzo mili i szanują innych i ich poglądy. BRAWO!! aby tak dalej.
Na temat stosów i medycyny wiesz tylko tyle ile znalazłeś w necie i to jeszcze tylko to co Twoja górnolotna inteligencja pozwoliła uznać za słuszne. Może na popęd płciowy wegetarianizm też ma dobry wpływ? I będzie można regulować ilość mieszkańców ziemi dowolnie. A jak będą już wegetarian miliardy, miliardów - to trzeba będzie jeść skały, bo niedobre mięsożerce zeżarły wcześniej zwierzęta, a dobrzy wegetarianie niechcący ogołocili ziemie z roślin.
Nie zniechęcasz mnie do roślin nawet do siebie mnie nie zniechęcasz, ale Twoje myślenie wybacz równe jest tym z inkwizycji.
Pozdrawiam ja katolik
Pozdrawiam jako protestant

Ciągle do przodu pokonując własne słabości
10k - 40:32 - 05.10 15k - 01:04:39 - 09.10 21,097k - 1:29:57 - 09.10 42,195k - 03:22:36 - 09.09
Mój Blog Aktywni Sportowo
GG 730243
10k - 40:32 - 05.10 15k - 01:04:39 - 09.10 21,097k - 1:29:57 - 09.10 42,195k - 03:22:36 - 09.09
Mój Blog Aktywni Sportowo
GG 730243